No tak Michał z Zytą nazwali to nieżyjące już dziecko.

Ładnie.
Ciekawe jak Sandra nazwie swoją.

Przyszło mi do głowy , czy aby córka Sandry też tak nie będzie miała na imię-oby nie bo Zyta tego nie przeżyje.

Już dziś Zyta z lekkim sarkazmem stwierdziła, że przecież Stefanek jednak będzie mógł się bawić ze swoją młodszą siostrą...

Mam nadzieję , że nie będzie dużo takich depresyjnych odcinków , może pokażą więcej Sandry, bo za dużo Zyty takiej będzie ciężko.

Odcinek dość jak ostatnio niemrawy i przegadany . Zacznę od tego co najlepsze czyli zniszczone tuje -scena ok z Cyrkowcem , ale trochę za długa, ale dalej na Sadybie było już dobrze-ziściło się to co sam przewidziałem , choć miałem wątpliwości czy scenarzyści też to zrobią , ale na szczęście miałem rację - to szalona Julia- wielki powrót. I od razu jej miny na filmiku-zabójcze:) Bardzo dobry krok, scena z filmikiem na Sadybie wyszła bardzo dobrze, miny Eli i Jurka oraz Cyrkowca fajnie zagrane-mam nadzieję , że to zwiastuje kolejne ciekawe sceny na Sadybie i okolicy i Julia jeszcze mocniej powróci. To najlepszy wątek odcinka. Po za tym Ola i Ewa-scena dobra, ale wątek nudny, podobnie rozmowa z Rafałem.Sporo wspominków na temat pogrzebu Justynki -dobrze zagrane sceny na Sadybie-Ela i Beata-wiarygodnie. Podobnie ok Michał i Mariusz, choć nic nowego może być. Podobnie scena na cmentarzu wspomnienie Krysi na plus, pojawienie się także Alicji i Sarny .Dawno niewidziana Wiga , chyba wróci na dłużej. Wątek festynowy niestety też był, trudno jakoś trzeba to przeżyć- nic ciekawego. Podobnie wątek Małgosi, sceny z Polą czy Agatą raczej marne, pojawił się aspekt pieniędzy i prezent od babci-może Małgonia zacznie podkradać kasę?

Sprawa wpisowego prawie już załatwiona ;) Nie wiem ile stówek tam miała dokładnie... Było dziś nostalgicznie, wspominki pogrzebowe, także o Krysi i znów o córce Pawła i Wigi. Miło znów ją zobaczyć. Dobra scena z Ewą i Olką. Ta to chyba za bardzo się wczuła. Mam takie samo zdanie o tym jak Rafał. No i szykuje się powrót Julii!

Od kiedy to nieżyjący od dawna dziadek rodzeństwa Lubiczów zmienił imię na Antoni?
Przecież miał na imię MARIAN.

Odcinek dość Ok, ale bez większych rewelacji . Wątek Julii na razie bez Julii co na minus, sceny na Sadybie ok, ale nie wiele wniosły, podobnie wizyta u sąsiada. Sceny Oli trochę lepsze niż ostatnio, bo trochę bardziej charakterne z Ewą , nawet z jej podopiecznym , ale i tak wątek mało ciekawy. Wiga wróciła na dobre, sceny dość w porządku bo dawno jej nie było, na siłowni oczywiście do przewidzenia uraz Pawła-zawsze coś innego trochę. Powrót Bolka oczywiście fajnie zagrany przez niego, scena na Tuskawieckiej nawet spoko. Dobre sceny u Zyty z koleżankami i Michałem , wreszcie trochę treści więcej, ale też jakiegoś nowego kierunku nie widać.

Cześka totalnie zgłupiała ;) A dała by już spokój, Darek ją akceptuje i kocha to ta jeszcze głodówki stosuje! Na plus dobra rozmowa Michała z Sandrą. Idealny moment by wygarnął jej, że i ona nie była fair, ale dobrze jednak, że się powstrzymał, bo sama Zyta dziś już o tym wspomniała. Głupawe pomysły Jerzego... ale Ela na szczęście z głową jak zwykle. No i Paweł z Wigą na siłowni ok. wyszło to nieźle. Czekamy więc dalej co będzie :)

Ano Cześka jak mogłem o nie zapomnieć, choć dzisiejsze sceny nawet były OK, Cześka jako ostra dyrektorka i śmieszne sceny z Darkiem. Mam przeczucie , że tylko woda i herbatki doprowadzą ją omdlenia itp.

Aha, i dopiero wtedy zrozumie :)

Darek "akceptuje i kocha" ... a że przy okazji zdradzi raz czy drugi to przecież nic takiego :P

Pominąłem ten fakt :P Oni teraz są szczęśliwi i niech tak zostanie ;)

Odcinek taki jak ostatnio, choć może dziś troszeczkę lepszy. To co przewidzieliśmy albo scenarzyści zerżnęli stąd-czyli konfrontacja Jurka i Edka-bardzo dobra scena , fajnie zagrana i wreszcie temat Rutki wrócił. Podobnie rozmowa z Zytą też , dość dobra i jakiś konkret-rozwód-pewnie też pojawi się ulubiony Zyty prawnik. W tle nie na ekranie pojawiła się dr Alina, której dano już nie było. Dobra scena Jurka z Antkiem i Renatą, szczególnie też część o Julii- więc wątek troszkę idzie do przodu. Scena na Sadybie o poranku neutralnie. Jane spotkanie Wigi i Eli,ale szczególnie na plus powrót po przerwie Ramony w nowym ubezpieczeniowym wydaniu. Dowiedzieliśmy się też , że Kobi wyjechał za granicę. Był tez Paweł i Bolek, scena ok, podobnie z Wigą w Elmedzie, ale bez szału, Aga i Zosia-czyli jednak nic poważnego, krótko i dość naturalnie. Była też Czeska i spółka, mimo że kłótnia co zawsze na plus, ale wątek bardzo przewleczony i za długi. Pojawiła się i nasza miss Klanu czyli Bożenka na okładce,sceny z Grażą w miarę OK, ale teksty Maćka już z czapy, obawiam się , że znów jak gdzieś słyszałem będzie głupi wątek. co na duży minus.

Dokładnie to samo pomyślałem! Ktoś już tu pisał o Jurku, że mógłby wygarnąć rodzicom Zyty... Powrót Ramony na plus :) I to w roli asystentki ubezpieczyciela właśnie, pasuje jej tak! To za sprawą tych pieniędzy zmarłej ciotki czy babci Kobiego, Ramona połknęła bakcyla. Grażynka znów makowca na stole zaserwowała do popołudniowej kawy. Niezły image Kaśki ;) Ale już twarz Bożenki jakby wklejona w tę okładkę ;/ Trochu sztucznie to wyglądało raczej. A co do nowych wątków to nie spoileruję sobie jak kiedyś, więc nic nie wiem...

Ja też nie spolieruje temu nic nie wiem do przodu, chyba , ze przypadkiem coś przeczytam.

Ten makowiec możliwe , że to ten sam dla oszczędności :)

Aha, no a makowiec już raczej nie ten sam bo był pod inną postacią hehe
Scena konfrontacji Jurka z Edkiem bdb. Jurek nieugięty na tych schodach ;)

Edka aż zamurowało jak Jurek wspomniał o Rutce.

Niestety znów nudnawo ostatnio. Chyba jednak scenarzyści tu wpadają-moje określenie Szalona Julia dziś padło :) I ta scena z Jurkiem i Renią była nawet spoko, podobnie z Elą na temat Ramony, ale bez szału. Wrócił Jasiek po przerwie, pojawiła się scena w szkole z nowymi kolegami-oni dość nie drewniano, on niestety tak , nudne te sceny były, podobnie jak ta z Beatą w domu. Pojawienie się Ramony u Beaty na plus, ale zakończenie bardzo tandetne i wogóle bez pomysłu jakoś- na razie wątek nie zapowiada się ciekawie. Znów dużo Czeski-nie jest to tragiczny wątek, bo grają nawet spoko, ale za długo, myślałem , że wreszcie coś się stanie , ale nic , dalej bez dynamiki wątek. Ponadto Darek z Agą i nowy program o żywieniu i oczywiście Aga i spółka będą w Tv-przeczuwam kolejny misyjny, nudny wątek- ostatnio Klan przypomina bardziej program misyjno-społeczny niż serial czy telenowelę.Zastanawia mnie czy zmieni się też i kiedy minister i czy to wpłynie na karierę Agi-pewnie będzie opóźnienie , ale mam nadzieję , że scenarzyści to odnotują. Tak czy owak bez szału Klan, bez szału-jeśli scenarzyści czytacie-do roboty:)

Kto wie, może rzeczywiście czytają? ;) Szukają inspiracji hehe
Rodzinna pomoc, Aga i jakiś program w tv... może pojawi się złośliwa Marta? Dziś nic szczególnego się nie działo. Ci kolesie od Jaśka nawet mnie dziś rozbawili :P A ostatnia scena trochę kiczowata

Obyś wykrakał tą Martę:) ona zawsze wnosi coś ciekawego do wątku Agi.

Ostatnia scena jak z taniej , tandetnej komedii romantycznej :)

Jasiek -fryzura bezbłędnie ta sama:)

Tak, Jasiek jak zwykle fryzurka perfekcyjna. Ani jeden opadający kosmyk...

Aktor chyba też się tak nosi, bo w sumie przy takim obcięciu włosów , klapnięcie fryzu nie wchodzi w grę:)

Jemu tak pasuje ;) I już chyba tak zostanie hehe, bo jakoś nie wyobrażam sb go w innej fryzurce.

Ale Ramona , która wymieniła sexy bieliznę na mundurek nawet fajnie wyglądała wczoraj.

No mi też się podobała, do tego jeszcze jakby założyła okularki ;) Ale jak dziś okładała Jaśka tą torebką, to przez chwilę zastanawiałem się, co ona wyrabia? W dziwny sposób okazuje swoją radość hehe

Nie wiem co ci scenarzyści i reżyserzy oglądają-może japońskie kino nieme ? :)

No chyba :P

Ciekawe jak będzie wyglądał ten program TV z Agą -takie reality w domu ?:)

Może tak, nie wiem... Pompon zadebiutuje na ekranie ;) Choć może raczej zostaną gdzieś zaproszeni do jakiegoś studia.

Fajnie jakby było jakieś drugie ciekawsze dno, a nie zapychacz , nawet misyjny:)

Ano sporo tego ostatnio w "Klanie" :)

O programie głucho.

Odcinek jak tydzień można podzielić na dobrą część i nudy na pudy. Dziś lepszą część reprezentował Michał,w dobrej scenie z Beatą-znów wypomniano jej przeszłość , mam wrażenie, że wszyscy z tym przesadzają , przecież , nikt nie wie dlaczego Beata wyjechała, ale sama scena na plus. Podobnie fajna w pubie-klimatycznie, świetna muzyka, dobra gra barmana i Michała, wyszło OK. No i świetna scena na Sadybie z pijanym Michałem , bardzo dobra Ela, wyszło fajnie.Drugi wątek na plus-Bolek przygotowywujący się na spotkanie z Ulą i rozmowa z Pawłem, ale przede wszystkim spotkanie z Heniutką na wystawie i pojawienie się Uli-wyszło to dość naturalnie, z jakimś pomysłem, ewidentnie Henia jakby się chciała zbliżyć do Bolka, a tu masz klops Ula. Zagrały to obie fajnie, podobnie Bolek.No i reszta słabych wątków -bardzo okropnie nudny wątek Czeski-strasznie słabe to dziś było. Nie wiele lepsze sceny Jaśka i Ramony, Beata z Piotrem też bardzo słabo. Podobnie Ola i spółka nic ciekawego, przegadane , auto trochę śmieszne, ale nic ciekawego.
Generalnie słaby tydzień, nudnawy momentami, były lepsze sceny , ale jakby je dodał to 1 odcinek by wyszedł. Nie wykorzystano Julii , Daniel zaginął -słabo to wygląda, oby w kolejnym tygodniu było lepiej.

Miejmy nadzieję, bo to słabiutko coś w tym tyg. Bdb Ela dziś, a Michał zagrał naprawdę dobrze pijanego i zrozpaczonego męża i ojca. Cześka znów o tym samym, ale i ja się zrobiłem głodny jak tak opowiadała o tym żarciu ;) Heniutka to już drugi raz taki cios jakby ze str. Bolka, bo wcześniej spotkanie z Barbarą... Jasiek z Ramoną - bez komentarza, no zakochani są w sobie i tyle. Cieszę się, że znów razem ;) na przekór Beacie. Choć tutaj nie popieram pomysłu Ramony.

Nie rozumiem wątku powrotu do Ramony i Jaśka-nic nie zmieniło się i tak nagle do siebie wrócili, oczywiście wpadli na to w jednym momencie, wypadało coś ciekawszego wymyśleć.

W życiu też się tak zdarza, np. ja miałem ładnych parę lat temu podobną sytuację.

Bo życie jest nowelą (nobelom) :D

Życie, życie ... ;)

Odcinek nawet lepszy niż ostatnie. Jakoś spokojnie przeprowadzono główne wątki uniknięto tych bardzo nudnych , jedynie te zdjęcia kogutów eh . Fajne dość sceny z Michałem i Elą na Sadybie , Zyty i jej matki , szczególnie Zyty i prawnika na temat Sadry oraz końcowa z Michałem i jego wyprowadzka, dość w klimacie, nieźle zagrane, w sumie niejednoznacznie do końca ze strony Zyty, ale jako tako na plus. Podobnie wątek Bolka, jak zwykle dobrze aktorsko, tak z Pawłem jak i z Ulą, fajne kolejne pojawienie się Heniutki, wernisaż Bożenki oraz kawałek tańca z gwiazdami w Klanie i ciekawy tekst Uli na temat Bolka. Jasie z Piotrem był dość nudny , ale nie długa scena, ewidentnie znów losy z Ramoną i Beata w tym wszystkim się pojawi i pewnie będzie mieszać , nawet na plus, scena z Ramoną , na szczęście nie przegadana.

Już był moment zastanowienia, ale jednak Michał wyszedł. Mógł zostać... Rozmowa z prawnikiem wyszła nieźle. I jego zaskoczenie też. Ula dziś fajnie wyszła i towarzysko z Henią, i z Bolkiem i reszta ;)

Odcinek w normie, ale trochę zbyt przegadany, mogło być ciekawiej.Wątek Michała najostrzejszy, bardzo fajna scena z Oscarem , dynamiczna i dobrze zagrana, w tle Sandra, ok też Zyta z matką, krótko i zwięźle. Sporo w wątku Bolka, sceny z Ulą , Heniutką i Miłoszem na plus, ostatnia trochę za długa i przewidywalna, ale może być. Jedynie co to Ula miała być czarnym charakterem i choć nie jest mdłą postacią to jednak na razie pozytywną-ale dobrze gra. Heniutka też spoko, by dawno jej nie było , więc odmiana przez te odcinki. Na plus nawet Jasiek z matką , scena w szkole, choć brakło konfrontacji z Beatą , Piotrowi to średnio wyszło, scena więc kończąca wątek dość bezpłciowa. No i Cześka w herbaciarni -nie wiadomo czy będzie dalszy ciąg z nowym bohaterem Zygmuntem-nowe wyzwanie zawodowe, a może jakiś nowy kochanek? -to dość zaskakujący wątek dziś , choć też trochę przegadany.

Coś pusto było w tej herbaciarni... a dłuższą chwilę tam spędziła i ani jednego klienta. Chyba tylko Cześka ma tak wyostrzone nozdrza ;) Liczę na jakiś flirt z jego strony, może więcej. Ale wolałbym jakby związek Cześki i Darka pozostał niezburzony niczym. Bdb scena z Oskarem. Były emocje i wzmianka tez o Sandrze. Ukrywane miłostki Jaśka wyjdą prędko na jaw. Można się spodziewać jak zareaguje na to Beata.

To prawda herbaciarnia wyglądała jak muzeum albo zamknięty biznes:) A ten aktor co gra Zygmunta to nie zwykły statysta więc może na dłużej.

W sumie kolejny odcinek bez rewelacji, choć był niezły. Na minus masakrycznie nudne seny w Elmedzie z Tadeuszem jako hitem netu, podobnie pierwsza scena z Cześką, druga z wizytą Zygmunta troszkę lepsza,bo może rzeczywiście jakiś romans na horyzoncie , a nie zapychacz .Ponadto najlepszy wątek odcinka- watek Michała-, pojawiła się Sandra, fajna scena w ogrodzie, dodatkowo Kama też na plus, Ela w formie, szczególnie w scenie z Michałem , jego wyprowadzka też dość dobrze wyszła, wcześniej wątek Sandry jako Samanty :) Ok powrót Uli z Krakowa-jest co raz milsza, w scenach z Bolkiem bardzo fajny duet-ale szkoda , że nie ma lepszego pomysłu na jej postać , Miłosz jak ostatnio nawet nieźle. No i Jasiek i Ramona-na szczęście dość krótko i całkiem w porządku, Beata z Piotrem i nowa dziewczyna Jaśka Jowita-pomysł nawet ciekawy :)

Herbata herbacie nie równa ;) To prawda, ale Cześka już chyba popada w jakąś obsesję czy coś. Zbyt porywczo dziś Michał zareagował, do tego najeżdżając na Elę. Oczywiście bdb zagrała. Miłosza było trochu dziś, no a Ula i Bolek to dokonały team :) Może i niezbyt twórcy teraz mają na nią pomysł, ale dobrze odgrywa rolę przyjaciółki od serca. I to Bolek miał podsmażyć pory, a nie ona! :P

Plus za obwarzanki i ptaszki kolorowe :) takie rzeczy tylko w Klanie. Choć prosto z Krakowa raczej nie przyjechały:)

No i koniec tygodnia już drugi z rzędu bez rewelacji , ale dziś było nawet w miarę ok. Na plus, poranna scena na Sadybie-bardzo dobra, Jurek, Kama i Ela świetnie tą kłótnię zagrali, była atmosfera i fajny początkowy widok domu . Nudnawy dość wątek Michała w scenach z Mariuszem, choć końcówka z info na temat przeprowadzki do Kingi i Mariusza fajna, mieszkanie się szykuje więc już i osobny wątek od Zyty. Na plus Cześka z Grażą-bo krótko i sensownie, podobnie z Darkiem no i końcówka wybitnie romansowa z Królem herbaty -Zygmuntem wyszła dość naturalnie-szkoda , że większej akcji nie było. Ponadto nudny Tadeusz i Anna -ale krótko przynajmniej , Jasiek i Ramona przed szkołą też nic szczególnego, ale pojawienie się Izy jako Jowity przynajmniej coś innego, ciekawszego w tym wątku-przeczuwam , że Iza namiesza w ich związku.