na moim pierwszym forum "jak to sie zaczelo" pisalam opowiadania, zwiazane z poczatkami milosci Agenta FBI i pani antropolog:)
Na tym forum pozwstana fiki, jak mowi na nie Nionia:)
- pozdrowienia dla niej:** - beda opowiadania sugerujace, jak mowi sam tytul zakonczenie ich milosci:)
niedlugo pierwsze opowiadanie:)
pozdrawiam
Zweifn mialam zakonczyc na dzidzi
i ich slubie i anulowac ucieczke,
ale nie zrobie tak, bo zmeinilam koncepcje....
Do tego momentu Cam ogladala z zaciekawieniem...
Jednak po chwili, zaczela zdawac sobie sprawe, ze....
podobne dolegliwosci spotykaja rowniez i ja sama...
Ostatnimi czasy rowniez i jej zatrzymala sie miesiaczka,
co tlumaczyla sobie stresem w pracy i silnymi emocjami,
zwiazanymi z poznaniem Booth'a i zakochaniem...
Miewala podobne problemy, juz wczesniej dlatego,
nie brala sobie tego do serca....
Z tego wszystkiego nie obejrzala do konca filmu...
Siedziala na lozku, zastanawiajac sie nad tym, co obejrzala...
Powoli zaczynalo to do niej docierac, ze to moze dotyczyc takze i jej...
Nie wiedzial, co ma o tym myslec...
Musiala znalesc sposob, by sie oo tym przekonac....
Ulozyla sie wygodnie, glowe ukladajac na poduzce....
Myslala, czy ten cud, jakim jest ciaza dla kazdej kobiety, przydazyl sie takze jej,
czy to tylko zludne nadzieje...
Mysla o tym i ze zmeczenia zasnela glebokim snem...
Obudzila sie rano wypoczeta, i szczesliwa...
Ubrala sie, podazyla do kuchni, gdzie przygotowala sobie snaiadnie...
Swoje ulubione, mianowicie tosty z dzemem wisniowym,
swiezy sok z greipfrutow i mala czarna,
ktora miala postawic ja na nogi....
Przygotowanie zajelo jej kilka minut, jedzenie cieszylo oczy,
na sam widok robila sie glodniejsza...
Jednak jak poczula zapach,
to od razu pobiegla do lazienki...
Wyszla stamtad po okolo pol godzinie...
Ubrala sie i postanowila udac sie do pobliskiej apteki,
w celu zakupienia testu...
Nerwowo prowadzila samochod...
Wiedziala, ze od wyniku tego testu zalezy jej zycie,
a takze i zycie jej partnera...
Bala sie takze jego reakcjii...
Narazie czekala na test, potem bedzie sie martwic...
chce Was zaprosic na nowe forum:
"Temperance Brennan Seeley Booth"
mam nadzieje, zw Wam przypadnie do gustu....
ciekawa jestem jak zareaguja na wiadomosc o malym czlowieczku:)
i czy bedzie to chlopczyk, czy dziewczynka
czekam cierpliwie:)
Narazie czekala na test, potem bedzie sie martwic...
Udala sie do kilku aptek...
Czula sie jak nastolatka, ktora obawia sie kupna tej rzeczy...
Opuscila kilka aptek, nie kupujac nic..
Wracala do domu, kiedy po lewej stronie zauwazyla szyld z logo Apteka...
Pomyslal, ze to jesyne co jak narazie moze jej pomoc...
Inaczej nie bedzie nic woedzec i bedzie sie martwic na zapas...
Zaparkowala swoje ayto, na parkingu przed apteka i udala sie do srodka...
Bylo kilka okienek, nie wiedziala d ktorego podejac...
Wybrala ostatnie tak na uboczu...
Podeszal do niego i zapytala starsza kobiete o test...
Powiedziaal to szeptem, niestety leciwa pani magister farmacji nie uslyszala
Grzecznie poprosila o powtorzenie...
Cam zaczela sie lekko denerwowac zaistniala sytuacja...
Po chwili powiedziala, o co jej chodzi...
Po czym poczula ulge na sercu...
Zastanawiala sie jaki test bedzie najlepszy...
Pani w aptece zaczela jej udzielac dobrych rad, po czym powiedziala,
ze zaden test nie jest w stu procentach pewny...
Powiedziala, ze najlepiej udac sie do ginekologa,
ktory badz potwierdzi, badz zaprzeczy temu,
czy jest w ciazy, czy nie...
Podziekowala za dobre rady i zakupila polecony test...
Byla troche zdenerwowana, nie wiedziala czego ma sie spodziewac,
obawiala sie takze pozytywnego testu...
Nigdy nie rozmawiala z Booth'em na temat dzieci...
Nie wiedziala jakie ma on zdanie na ten teamat...
Sama nie byla tez pewna swoich odczuc, nie byla pewna,
ze dziecko to, cos na co czeka...
Wrocila do domu...
Usiadla na sofie, czytajac dolaczona do testu ulotke...
Nastepnie udala sie do lazienki...
Zrobila wszystko, taj, jak napisali...
Musiala poczekac chwile na wynik....
Oczekiwanie bylo najgorsze, niby tylko kilka minut,
a dla niej chwila ta trwala, jak wiecznosc...
Sekundy zmienialy sie w minuty, a minuty w godziny...
Po chwili pojawila sie jedna kreska....
Potem....
opowiadanko super trzymajce w napieciu do samego konca, szcegolnie sama koncowka
Po chwili pojawila sie jedna kreska....
Potem...
potem pojawila sie kolejna czerwiensza (rozowsza) od poprzedniej,
Cam zamurowalo, ale sie ucieszyla:)
taka jest moja wizja dlaszej czesci:)
pisz pisz kolejna, a raczej kolejne czesci, tym bardziej, ze bardzo interesuje mnie powod ucieczki Camille sprzed oltarza, czekam na cdk
A potem... figa z makiem, z pasternakiem :) Taka jest moja wizja i będę się jej kurczowo trzymać. Nawet jak napiszesz inaczej... ;p Dokończę se sama ( w myślach oczywiście ) Czekam niecierpliwie na cd, bo twoje opka są cudnie i tak :)
powiem tyle,
ze mialam pomyzl,
ze Cam sie pojawi po latach z 9 latkiem,
ale pewnie,
by sie nie spodobalo,
wiec nie ma tematu...
"A potem... figa z makiem, z pasternakiem :) Taka jest moja wizja i będę się jej kurczowo trzymać. Nawet jak napiszesz inaczej... ;p Dokończę se sama ( w myślach oczywiście )"
nie no slodkie:)
czekam na Twoje kolejne opko:)
To Ci sie powinno przydac:
w skrocie Zweifn oto faceci Bones po koleji:)
Peter - fizyk - odc 1 sezon 1
Michael - jej wykladowca - odc 8 sezon 1
David - poznany na czacie - odc 15 sezon 1
Sully - chwilowy partner - odc 13-16 sezon 2
Marc - botanik - odc 3 sezon 4
Jason - intelektualista - odc 3 sezon 4
Booth - maz w powiesci, snie czy nie wiem czym - odc 26 sezon 4
pisalam to juz na z6,
ale co mi szkodzi napisac i tu:)
Po chwili pojawila sie jedna kreska....
Potem....
Pojawila sie nastepna, nieco bledsza od poprzedniej...
Z wrazenia, z tego, co zobaczyla,
Cam usiadla na waniie, zabierajac sie za powtorne czytanie ulotki, gdzie bylo napisane:
"
CIĄŻA
Dwie wyraźne i o równej szerokości kreski, jedna w obrębie testowym (T),
a druga w obrębie kontrolnym (C), oznaczają, że prawdopodobnie jesteś w ciąży.
Kreski nie musza być zupełnie jednakowe i równie wyraźne.
BRAK CIĄŻY
Obecność tylko jednej kreski, w obszarze kontrolnym (C),
oznacza, że prawdopodobnie nie jesteś w ciąży.
WYNIK NIEWAŻNY
Wynik jest nieważny, jeśli nie ukaże się żadana kreska w obszarze kontrolnym (C),
mimo tego, że w obrębie testowym (T) kreska jest widoczna.
W tym wypadku przeprowadź test ponownie."
Nie mogla uwierzyc w to, co przeczytala, ponownie, tym razem na glos,
zaczela czytac pierwsza linijke...
Po chwili zaczelo do niej docierac jedno:
- Jestem w ciazy - pomyslala
Powrocila do salonu, gdzie usiadla na sofie,
ciagle niedowierzajac w to, co wlasnie odkryla.
W jej glowie zaczely scigac sie miedzy soba kolejne mysli...
Zastanawiala sie jak powie o tym Booth'owi,
jak on na ta wiadomosc zareaguje...
czy bedzie szczesliwy, czy wrecz przeciwnie....
Sama obawiala sie czy podola roli matki,
jak pogodzi to z praca, co bedzie dalej...
Nie byla gotowa na dziecko, nie teraz,
szczegolnie, gdy jej kariera sie rozwijala.
W pracy od 1 nastepnego miesiaca miala dostac awans na stanowisko
szefowej medycyny sadowej patologi kryminalistycznej.
Bardzo sie cieszyla na ten awans,
o ktorym z samego rana poinformowal ja jej szef.
Niestety wiazalo sie to z przeprowadzka do innego miasta,
tym bardziej dalej od ukochanego....
Miala kilka dni na podjecie decyzjii...
Teraz, jak sie okazalo, ze najprawdopodobniej jest w ciazy,
musiala sie zastanowic nad swoim zyciem...
Zadzwonila i umowila sie nastepnego dnia na wizyte
do znakomitego ginekologa w okolicy,
by potwierdzic jej stan...
Reszta dnia uplynela jej na surfowaniu po Internecie,
w poszukiwaniu informacji o ciazy,
rozwoju plodu i ogolnie o macierzynstwie...
Ogladajac zdjecia nowonarodzonych maluchow
wywolywaly u niej usmiech na twarzy...
Powoli strach przemijal...
Byla szczesliwa, ze jesli to okaze sie prawda,
to bedzie to dla niej ogromna niespodzianka,
i bedzie najszczesliwsza kabieta na swiecie...
Zasnela z taka mysla....
Noc minela bardzo szybko...
Obudzila sie w dobrym humorze...
wstala z lozka udajac sie wprost do lazienki,
wziela poranny prysznic, nastepnie ubrala sie
i udala sie do szpitala na umowiona wizyte u ginekologa...
Fajne opowiadanie:)
Ciekawe jak Booth zareaguje na wiadomość o ciąży Cam.
Czekam na kolejną część:))
Siostra why? przekonuje sie do Cam choc wole ja w serialu ale te dwie kreski to byl szok. czekam na cdk!