Chyba wszystko mi się w nim podobało,Piotr cały czas progres,Aleks świetny,cały odcinek ciekawy,Matuszak poniżający pracownika,Sztabiński jako mało inteligentny facet,Fido w odpowiedniej roli czy zajmująca się przesłuchaniem,nawet motyw że Policjanci przyjeżdżają do trupa,który okazuje się rany,Motyw z Rexa jak pies robi wszystko żeby buchnąć bułeczkę z kiełbasą.
Wie może w naborze TVP był zgłoszony serial komisarz królik ciekawe jak by to wyglądało. W nast odc wystąpi Tomasz Dedek czyli Jędrula z rodziny zastępczej już miał w Alexie fajną role w ost odc 3 serii.
pewnie kobiety tak walczące o równouprawnienie nawet na komendzie widząc same kobiety,mając tytuł Komisarz Ola chciałyby mieć pewność czy Pies grający Komisarza Olę to na pewno suczka,czy nie zostały oszukane.
Ale chyba większość seriali jest teraz robione pod równouprawnienie,te nowe mało znane z tego co czytałem choćby Policjantki,Sprawiedliwi,Gliniarze czy wcześniej Detektywi i w11 to parę tworzą facet plus kobieta,okazjonalnie dwóch facetów,a czasami dwie kobiety,i to jak kobieta z duetu ma wolne,to ewentualnie faceta jej dorzucają.
opis odc śmierć w aquaparku W Aquaparku dochodzi do morderstwa. Wieczorem, po zamknięciu ośrodka, zostaje brutalnie zabita trenerka pływania. Jako jedna z pierwszych przybywa na miejsce zdarzenia Lucyna, która odkrywa, że ofiara to jej kuzynka. Pomimo osobistego bólu Lucyna chce prowadzić śledztwo i dopaść bandytę, ale Nina nie godzi się na to. Lucyna zostaje odsunięta od śledztwa. Sprawę ma poprowadzić Nina razem z Górskim. Wywołuje to konflikt między policjantkami . Może być ciekawie.
tak,ale już przesadzają z tym wciskaniem Niny do śledztw,spokojnie można byłoby zamiast Lucynę desygnować w teren Ryśka i Martę a oni już chyba oficjalnie pracują stacjonarnie,wtedy jeszcze Nina w akcji by tak nie drażniło.
Choć raczej spodziewałem się że dziewczyny prędzej czy później skoczą sobie do gardeł w końcu było zbyt sielankowo,nie zdziwię się jak Lucyna powie Ninie że tylko szuka pretekstu żeby ją zastąpić na akcji,a nie chodzi jej o emocjonalne podejście do sprawy.
Dla mnie to jest głupie że Piotr moment temu był szefem Niny a teraz jest odwrotnie,ona sobie może odsuwać policjantów a sama siebie wybiera na akcję,marzenie robota.
Moim zdaniem Piotr powinien zareagować ciekawe czy opowie sie po czyjejś stronie. W oryginale była śmierć w Delfinarium ale nie była to niczyja krewna ta dziewczyna co ją zabili.
Zasadnicze pytanie czy Piotr ma kontrolę nad swoim zespołem czy Nina może sobie robić co chce,gdyby to komendant,inspektor kazał byłoby ok,a ona dziwne.
Zresztą jak Piotr opowie się po stronie Niny to będzie się tłumaczył że nie dlatego że jest mięczakiem tylko faktycznie bał się emocjonalnego podejścia Lucyny.Będę w szoku jak powie Ninie że przegina i szuka pretekstu żeby wrócił na akcję.
Marta i Rysiek chyba nie zapomnieli jak to jest w akcji,Nina ma lepiej niż przedtem bo jednak jak była w zespole to nie ona podejmowała decyzje.
choć nie ukrywam że Piotr bardzo by mi zaimponował jakby w końcu ustawił Ninę,która za bardzo się rządzi.
z każdym kolejnym odc dochodzę do wniosku że niepotrzebnie było dawać takie stanowisko Ninie nie dość że przez to nudzi jak Diabli,to jeszcze wydaje mi się to dziwne żeby osoba ledwo co otrzymała awans na podkomisarza kierowała całym zespołem w tym wyższym stopniem komisarzem Górskim.
Raczej to inspektor,komendant albo chociaż komisarz powinien pełnić taką funkcję.
no na pewno nie mogą co odc wymyślać że Nina pojechała na akcję bo nie miał kto.
ale aż to głupio wygląda w zespole jest dwóch komisarzy Marta i Piotr,jest podkomisarz Lucyna,a polecenia wydaje im laska która dopiero co została podkomisarzem,na dodatek Lucyna i Rysiek są legendami komendy,a nawet wiekowo Nina jest najmłodsza,zdecydowanie lepiej jakby to Lucyna pełniła funkcję Lucyny podkomisarzem jest od dawna,w tej komendzie zęby zjadła,poza tym nie musieliby robić większych rotacji,pracowaliby bez zmian z tym że Lucyna zajęłaby to stanowisko.
Co innego gdyby Nina powiedziała że to polecenie komendanta a nie jej a ona jest tylko pośrednikiem.
*oczywiście jakby to Lucyna pełniła funkcję Niny a nie Lucyny,jak to brzmi Lucyna pełniła funkcję Lucyny.
nawet mogli wymyślić że kiedy Nina dostała awans na podkomisarza,Lucyna na komisarza i wtedy byłaby jednym z trzech komisarzy w zespole więc już to że komisarz wydaje rozkazy komisarzom(Marta,Piotr)by tak nie drażniło.Piotr i tak by nie przeszedł na to stanowisko,jest w końcu opiekunem Psa i szefem w zespole,a Marta psychologiem.
I wtedy można byłoby czasami dać Lucynę do akcji jakby Nina musiała zająć się dzieckiem,kontuzja Piotra itd.
Tak ale Lucnyna miało według tego co mówił Orlicz dostać Awans a nadal jest podkomisarzem chyba że chodziło to o przeniesienie i zostanie szefową grupy we Wrocławiu.
Dom zły widziałem dobry film i mocny sam Smarzowski jest z moich stron nawet znam go osobiście.
ja do "Drogówki"nie mogłem się przekonać jakieś 10 minut oglądałem,ale może w końcu oglądnę noty miał wysokie,a Wesele to był hit na swój sposób.
czytałem co będzie w ostatnim odc serii Piotra będzie ktoś chciał zabić,ale chyba nawet jeśli chcą uśmiercić go w fabule jest na to za wcześniej bo jeszcze chyba tylko dwa sezony,czyli jeśli będą chcieli to zrobić to chyba mogą np na koniec kolejnej serii w końcu już 3 sezony by występował 39 odcinków.
Jednak sprawę Orliczów chyba totalnie olali już nawet o nich nie wspominają.
Czyli kolejny ost odc gdy ktoś czyha na życie Piotra mógłbyś cos więcej na ten temat napisać .
oczywiście,nie chciałem od razu pisać bo mogłeś sam już coś przeczytać więc wolałem dopiero po informacji że nie wiesz pisać więcej na ten temat.Komisarz Górski dowie się że został na niego wydany wyrok śmierci stanie oko w oko z egzekutorem.
Na Piotra i jego kumpla Dominika będzie polował ich były szkoleniowiec który po odejściu z policji został gangsterem ten sam którego on oraz dwaj zastrzeleni mężczyźni zamierzali wsadzić za kratki.
Jak będziesz chciał więcej szczegółów to mogę napisać.
Nie kojarzę takiego odc z Oryginału może jak będzie tytuł tego epizodu to coś mi to powie.
najpierw pomyślałem że jak to w serialach zwłaszcza Kryminalnych lubią serię kończyć mocnym akcentem,ale potem jak sobie przypomniałem jak pisałeś że Piotr pewnie zginie jak Fabri pomyślałem sobie czy już?,ale Fabri był bodajże 35 odcinków,więc Piotrek idąc zgodnie z oryginałem powinien wytrwać 3 serie z ogryzkiem.
Juz zajarzyłem jaki to epizod to odc z 14 sezonu trzeci człowiek z Riverą tam też był motyw ze snajperami i byłym nauczycielem Davide ależ przeskok bo pominęli cały 13 sezon , a zabrali się za 10 14 sezonu.
no i wyszło że Piotr to nie Fabri tylko Fabri i Davide skoro i jego odc będzie miał.No dzięki temu mają większe pole manewru bo mogą Piotra niedługo uśmiercić a mogą długo przeciągnąć jego okres grania.
Orlicz tez był w odc w których w Oryginale byli Moser , Brandtner i Hoffman. Może górski załapie się na epizody z Terzanim.
dlatego mają pełne pole manewru jeśli chodzi o Piotra i wcale nie musi zginąć jak Fabri.
w sumie to nudne by było jakby jechali po kolei każdy odcinek i Polski Komisarz miałby odpowiednika z Austrii i Włoch i już wcześniej widzowie by wiedzieli że Piotr zginie w odc za 3 tyg i jak zginie.
No tak ciekaw jestem jak to będzie np w tej słowackiej wersji wiadomo że będzie już 2 sezon i np czy w 4 uśmiercą Majera a może później. Z tego co widziałem to oni bardziej trzymają sie oryginału przykład Moser w odc Zabójcze misie miał złamaną nogę i ni prowadził śledztwa podobnie jak Majer tylko nadzorowali sprawę a u nas Bromski był w pełni zdrowy. Słowacka wersja wygląda tak jak z lat 90 nawet tak bardzo z techniki nie korzystają.
no tak już postaci drugoplanowe najlepiej pokazują że nie wszystko robią na "sztywno".U nas jest teraz jednego policjanta więcej,a może nawet dwóch licząc Ninę.Najlepiej jakby mieli swoje wątki,ale i tak jakiekolwiek zmiany są pozytywnie przeze mnie odbierane.
Wczorajszy odc też był ok fajna rola Dedka dużo Lucyny i Alexa i plus że nie było jęczącej Niny.
no Pies dwoił się i troił żeby pomóc chłopcu,choć Matka trochę nieodpowiedzialnie się zachowała wpuszczając Profesora wieczorem do domu,przecież raczej nie przyszedł powiedzieć że przyzna się do wszystkiego.
Gdzieś natknęłam sie w internecie na krótki artykuł o realizacji ostatniego odcinka. Odcinek był kręcony w Prawdzie a jego roboczy tytuł to właśnie " Trzeci człowiek".
o Ninie też mnie rozwalili w streszczeniu tego 11 odcinka przydziela sprawę sobie i Piotrowi coś jak ta reklama z kierownikiem który co miesiąc przyznaje sobie nagrodę pracownika miesiąca.
Powiem wam, że to jest niezły absurd, to co się z stanie w odcinku z aquaparkiem.
Zrozumiałe jeszcze, że Lucyna nie może brać udziału w śledztwie, bo ofiara jest jej krewna. Zaangażowanie osobiste jest w tej pracy niedopuszczalne, w każdym komisariacie na świecie
Ale żeby Nina kazała cos Piotrowi?! Wymuszała pracę w terenie? Przecież ona jest tylko jego podwładną, która ma słuchać rozkazów. Piotr jest tam szefem, może w każdej chwili powiedzieć "wy*ier*alaj do drogówki, jak chcesz iśc w teren"
no wadą tego serialu jest to że co by Nina nie zrobiła nikt jej nie pociśnie,jakby w takiej FZ pyskowała to by się kolejka chętnych do nawrzucania jej ustawiła Szajba,Rafi,Czarna,pewnie Młody jeszcze ktoś...A tutaj będą robić grzeczne miny,przewracać oczami,oglądać widoki za oknem itd.
Tak jak pisałem nie wiem dokładnie jak wygląda praca szefowej grup,być może osoba ta może wydawać rozkazy takiemu Piotrowi w każdym razie nazwa na to wskazuje,ale bez jaj przecież nie może to być osoba niższa od niego stopnie,z znacznie mniejszym doświadczeniem w pracy która jeszcze moment temu była jego podwładną.
Więc scenarzystów na pewno fantazja poniosła,chyba najlepiej jakby tą funkcję pełniła osoba nie tyle z tytułem komisarza a nadkomisarza,albo nawet inspektora.
Ninę by mogli wykopać z serialu i ewentualnie przyjąć jakiegoś aktora w pewnym wieku który by pełnił tą funkcję.
No Niny nie było i już się przyjemniej oglądało,przez cały odcinek zastanawiałem się kiedy się pojawi z kolejnym pretekstem do wizyty i kultowym tekstem "jakbym chciała wrócić do pracy w terenie" Dwóch policjantów,Psiak,Psycholog,Informatyk to tak akurat ani za dużo ani za mało.Każdy miał jakiś udział w odcinku.
Jeden z lepszych odcinków tego sezonu - cały czas coś się działo, było napięcie, klimat, więcej Ryśka, Piotra i Aleksa. Moim zdaniem dorównuje oryginałowi.
Nie przeszkadzało nawet to, że Tomasz Dedek już występował w bodaj w 3 sezonie (co ciekawe - tam też grał psychopatycznego naukowca). On przynajmniej jest dobrym aktorem, w przeciwieństwie do niedawno dublowanego filipa Bobka.
no i szczegół zdecydował że podważyli alibi profesora a nie jak często bohaterowie wpadają na jakieś głupocie.
I tak jak wspomniałeś - nie było nareszcie Niny. niestety w następnym odcinku znów będzie...
Moim zdaniem jej postać po prostu się wypaliła - twórcy powinni ją usunąć z serialu, a zostawić Walach.
Poza tym, nie żebym był jakimś szowinistą, ale 3 baby w komisariacie to est trochę za dużo. W oryginale nigdy nie było kobiet w kompanii - nie licząc epizodu z Nikki i z Fiori, ale ona była wyższa rangą, nie chodziła w teren.... W ogóle zaczynam się czy Fiori to przypadkiem nie odpowiednik Marty.
tak jak pisałem co innego szowinizm a co innego przesada w drugą stronę bo jedna policjantka w teren(Lucyna)plus psycholog(Marta) niech będzie ale skoro facetów jest Mało w teren tylko Piotr oraz Rysiek czasami to nie ma co przesadzać w drugą stronę.Wydaje mi się że scenarzyści najpierw wprowadzili Ninę bo było miejsce,potem przywrócili Lucynę i doszli do wniosku że głupio powiedzieć Ninie wiesz spadaj wróciła Lucyna nie będziesz już potrzebna,Lucyna to w końcu legenda komendy.I wymyślili niby nowe stanowisko które jednak nie powinna zajmować.
Gdyby serial miał odcinki np dwa razy w tygodniu to prędzej można byłoby kombinować że w teren jeździ dwójka policjantów plus Pies i wtedy stosowaliby rotację między tą trójkę raz (Piotr,Nina) innym razem (Lucyna,Piotr),czasami (Nina,Lucyna),a tak jak będą jeszcze co dwa tygodnie wystawiać jedną z nich to żadna sobie nie pogra i lepiej wykopać Ninę że woli pracować w terenie a tutaj nie ma miejsca.
a poza tym skoro od lat utrzymuje się serial "Przyjaciółki"o 4 przyjaciółkach,to prędzej faceci mogliby się dopominać że nie ma żadnego serialu w stylu "Przyjaciele".
no gdyby Nina była jakąś asystentką komendanta albo właśnie szefa grupy i miała przekazywać co kazał szef to co innego,jakby wtedy ktoś pyskował to powiedziałaby że to nie jej a szefa decyzja.A poza tym ok odsunąć Lucynę od śledztwa,ale raz by sobie nie poradzili w składzie Piotr,Aleks,Rysiek,Marta chyba absurdu by nie było jak dwójka policjantów biorąca nieraz udział w terenie włączyła się aktywnie do śledztwa.Zresztą skoro w tamtej serii potrafili poradzić sobie w strzelaninie z 4 zawodowcami w składzie tylko Aleks,Piotr,Rysiek to tym bardziej raz bez Niny i Lucyny by dali radę.
Tak zobaczymy jak ten wątek się rozwinie i jak zakończy się sprawa w nast odc.