Zgadzam sie.Odcinek dobry a Piotr rozkreca sie z odcinka na odcinek. Niestety nie wszyscy zachwycaja sie gra pana Wieczorka i wciaz zadaja powrotu Antoniego Pawlickiego, a nawet Kuby Wesolowskiego. Chcialoby zaspiewac sie "Ale to juz bylo..." Zabawne jest to, ze po odejsciu Wesolowskiego sporo osob marudzilo, hejtowalo przyjscie Pawlickiego. Byly nawet takie akcje, ze fanki Wesolowskiego i Pawlickiego wyzywaly jedna druga o debilek, kretynek, itd.Straszna zenada. A teraz ci sami zadaja powrotu Pawlickiego. Ludziom nie dogodzi sie. Zaloze sie, ze jezeli beda kolejne sezony z Krystianem Wieczorkiem i w ktoryms momencie beda chcieli zastapic go innym komisarzem to bedzie taki sam placz i hejt na nowego.

mnie się obiło o uszy,że podczas odcinków z Wesołkiem,oglądający brali ten serial niemal za komediowy,co patrząc na gatunek jest raczej ujmą.Może to nawet nie tyle winna Kuby,co bardziej że dali mu za dużą rolę,był za młody,zbyt taki mało poważny,niezbyt przekonujący,tak sobie myślę że gdyby np teraz dostał dodatkowy etat wydział i właśnie Kuba zagrał policjanta w zespole,bo Komendant stwierdziłby że Rysiek jako jedyny informatyk w zespole,nie może za wiele na akcje się ruszać,Marta powinna bardziej zajmować się przesłuchaniem świadków,analizą psychologiczną byłoby ok.

Kuba albo na akcjach grałby takiego śmiesznego pierdołę,albo młodego,ambitnego wysportowanego policjanta,jednak pod głównym policjantem.Piotr na akcjach poza Psiakiem miałby do pomocy młodych i ambitnych Marka i Ninę,i okazjonalnie Ryśka lub Martę.

Z Markiem to bez sensu,nie dość że zupełnie nie pasował do roli szefa,to przecież jego bohater zmarł,a Michał,no cóż trochę podsyca fanów to że oficjalnie nie ma ciała,i niektórzy mogą pomyśleć,a może żyje,a może wróci.

Tak w tych wyzwiskach,żenadę pogłębia że wszyscy zachowują się jak dzieci z piaskownicy,w negatywnym sensie,to jeszcze udają dojrzałych,że ta druga strona jest gimbaza itd,a my ci dojrzali,a obie strony kiepsko..

Pamietam,ze po odcinku " Smierc Bromskiego " i juz po zaangazowaniu do roli Pawlickiego niektore fanki Kuby pisaly, ze odkad odszedl ich ulubieniec to swiat im sie zawalil a zycie stracilo sensu. Hahaha! Moze nie powinnam smiac sie z glupoty, zapewne nieletnich, ale zeby takie glupoty pisac i szopki odstawiac to nie wiem co trzeba miec w glowie. Rozumiem, ze moze byly zakochane w panu Wesolowskim, ale bez przesady. Dobrze, ze nie bylo zadnych zbiorowych samobojstw po odejsciu Mareczka bo ta dzisiejsza mlodziez to taka glupiutka, ze az strach.

nie wiem czy słyszałeś o tej sprawie że po oglądnięciu Greya nie wiem czy 1 czy 2 części,para bodajże 14-latków postanowiła zabawić się w podobny sposób i dziewczyna zmarła,to był dopiero szok,żeby być tak głupim i jeszcze zepsutym żeby w tym wieku takie mieć głupie pomysły.

Wesołowski jak napisałem wcześniej może się podobać bo wydaje się taki śmieszny,zdystansowany,wesoły,ale zupełnie nie widzę go jako tego najważniejszego policjanta.Czasami się zastanawiam czy jego śmierć była faktycznie w sensie Bromskiego żeby zgodnie z pierwowzorem Śmierć Mosera,czy bardziej że twórcy zdali sobie sprawę że to nie ma sensu,oglądając odc z Bromskim miałem wrażenie,że szef gdzieś wyjechał,jest poważnie chory,i jego ekipa radzi sobie bez niego.

a przepraszam,zamiast słyszałeś,miałem napisać słyszałaś.

Nic sie nie stalo. O tej akcji z filmem Grey'a gdzies czytalam, ale nie przepadam ani za filmem ani za ksiazka. Dla mnie to takie " tanie porno " dla napalonych malolatow albo znudzonych gospodyn domowych. Co do Wesolowskiego to kiedys na portalu Super Expressu o serialach pisano, ze sam Wesolowski zrezygnowal bo mial inne zobowiazania i nawet mowil, ze Alexowi przyda sie teraz nowy wlasciciel. Chcialam obejrzec przedpremierowo kolejny odcinek " Komisarza Alexa ", tak jak do tej pory, ale TVP jeszcze nie wrzucilo go na strone. Szkoda troche. W sumie na jakims profilu fb znalazlam stare komentarze odnosnie Marka Bromskiego. Jedna napisala taki esej, a nawet, ze zabije sie jak Wesolowski nie wroci! To bylo juz dawno, ale mam nadzieje, ze nie zrobila czegos tak glupiego.

Wesołowski to była tragedia może oglądalność odc była wysoka , ale jakość tych epizodów to tragedia ja jako fan Rexa byłem zażenowany gdy widziałem go na ekranie i wmawiano że to odpowiednik Mosera nawet dali mu taki sam życiorys. Dla mnie serial rozpoczął się od przyjścia Pawlickiego było widać chemię między aktorem a psem i serial zbliżył się do oryginału. Obecne odc z Krystianem są lepsze od tych z Rexem bo Hoffman 3 opiekun Rexa czasem irytował. Jeszcze marudzenie za Pawlickim zrozumiał bym bo odc z nim były dobre , ale płacz za Wesołowskim to już ręce opadają.

Ja proponuje na kolejnego komisarza Rafala Mroczka. :-) Chlop ma juz wprawe w graniu twardych gliniarzy (gral policjanta w " Pierwszej Milosci "). :-) A na jego policyjna partnerke wezmy Kasie Cichopek. :-) To dopiero wzrosnie ogladalnosc! :-) To tak na poprawe humoru. :-) Ona piekna a on zdolny aktor. :-) To teraz na powaznie. Dla mnie postac Bromskiego, ktora zagral Wesolowski to byla czysta profanacja pierwowzoru Mosera. A juz kompletnie nie rozumiem takich wpisow, ze Wesolowski najlepiej pasowal do tej roli i... mial swietny kontakt z psem! Ja nie wiem, czy ludzie sa slepi i glusi? To w takim razie jak graja i jaki kontakt z psem maja Pawlicki i Wieczorek? Boze, widzisz i nie grzmisz! Skoro Wesolowskiego uwaza sie za bardzo dobrego aktora to nasza kinematografia upada na samo dno.

Wesołowski praktycznie irytował mnie w każdej produkcji jakoś tylko w czasie honoru się wybronił a w 6 serii wielu uważa że był najmocniejszym punktem tego średniego sezonu. Jaki kontakt z psem miał Wesołowski Rocky olewał go totalnie nawet nie patrzył w jego stronę , żeby pies go polizał posmarowali go karmą. Ale najbardziej przesadzili już po jego śmierci jak wypuścili zwiastun z rozmawiającym Orliczem i Leonem a tu nagle pojawił się duch Bromskiego żenada.

Wiesz, moze mialo byc tak, ze Mareczek pod postacia ducha mial pomagac Michalowi w rozwiazywaniu spraw.:-) Taki drugi " Randall i duch Hopkirka ".:-) Ten ostatni akurat uwielbialam i chyba nie znioslabym takiej profanacji.

Właśnie w CH,miał łatwiej bo tam był jakby w grupie 4 chłopaków,jako ten najmniej rozgarnięty,a tutaj właśnie zamiast dać mu rolę,takiego sympatycznego chłopaka,co uczy się policyjnego fachu,został szefem.

Choć na w tych 6 odc 3 sezonu Bromski aż tak nie irytował , te odc jakoś się z nim dało oglądać.

przeczytałem na Wikipedii trochę o tym serialu,jak to w teorii wyglądało,no rozpisali się,dość aktualne i na FW jest błąd że niby zaczęło się w 2011 roku,a też kojarzę że bardziej 2012.Ale już kwestiach tych bardziej istotnych,po opisie postaci,nawet z ekipą Psiak,Marek,Lucyna,Rysiek mogło to być jako tako,wystarczyło dać wyższy stopień np Lucynie że to komisarz Lucyna i szef a Marek góra podkomisarz,albo nawet aspirant,można byłoby też Ryśkowi dać wyższy stopień.

Lucyna z opisu pasuje na szefa,że przepisowa,rozsądna itd,a Marek taki impulsywny,więc ona podejmowała by decyzję i go stopowała.

Albo nawet Rysiek jako szef,ale pomysł że Marek szef to kabaret.

A jeśli już ustawiać Marka jako szefa,to właśnie jako tego trzeciego zamienić miejscami Piotra i Marka a jakby widziowie że jest mało poważny,to powiedziałoby się że fakt,ale to następca Hoffmana który również był mało przekonujący,albo że szukali kogoś na biegu,bo z Michałem nagle wyszło.

Poza tym zawsze Wesołek byłby 5 lat starszy,wiec wygląda trochę bardziej dojrzale niż wtedy,teraz można byłoby wymyślić że po 30 jako szef już prędzej,a nawet mu dorzucić że 3 lata,że niby ma 35.

Zdjęcia do serialu zaczęły się jesienią 2011 więc może dla tego podali taką datę.

Opis Bromskiego do mnie nie przemawia stylizowali go na doświadczonego glinę z przeszłością tylko kiedy miał to wszystko robić i jeszcze przed policją pracował jako kierowca tira, co zaczął w wieku 10 lat?

Lucyna na szefa by pasował dobrze śmiesznie to wyglądało jak krzyczał na nią czy Ryska , że jest starszy stopniem , tak teraz jako takiego komisarza na prędce może bym zaakceptował bo teraz tak Jakub już jest starszy więc nie gryzło by sie tak wszystko.

jednak wolę jak podają datę premiery emisji niż zdjęć,to takie wydłużanie czasu emisji,choć przynajmniej i tak zazwyczaj między pierwszym odcinkiem a zdjęciami to góra kilka miesięcy.

No Lucyna byłaby szefem,a najwyżej po śmierci Marka,oddałaby władzę Michałowi,bo jako szef wzięłaby odpowiedzialność za śmierć swojego człowieka,albo szef uznał że lepiej żeby Michał dalej dowodził,albo dalej Lucyna byłaby szefem,a Michał dowodziłbym tylko te serie co jej nie było,a potem zginął.

Właśnie gdyby wyjaśnili ile taki Marek miał lat,wtedy można byłoby coś kombinować,że w tym wieku,mógłby już mieć komisarza,albo jeszcze nie,a tak widzowie mogą sobie dopowiedzieć że jest starszy niż aktor go grający.

Jako ten trzeci szef mogliby kombinować,że niby już parę lat temu chciał być członkiem,zespołu,ale był za młody,za mało doświadczony,miał niższy stopień,a szukali kogoś na szefa,a nie szeregowego glinę.

Nowe info odc sobotniego odc do reżyserii wraca Krzysztof Lang ostatni jego odc widzieliśmy w 7 serii. Nina udająca więźniarke sobotni odc zapowiada się ciekawie.

Ja juz obejrzalam najnowszy odcinek " Smierc za kratami ". Dla mnie naprawde super. Ciekawe relacje Niny z Piotrem wysunely sie na plan. :-) A sam Krystian w podwojnej roli komisarza i pana mecenasa w garniturze moze przypominac fankom " M jak milosc " Andrzeja Budzynskiego. :-) I potwierdzam, ze ten odcinek rezyserowal Krzysztof Lang.

Widzę że chyba razem piszemy na forum o komisarzu Rexie.

Zgadza sie.:-) Zdemaskowales mnie.:-) Pozdrawiam serdecznie.:-)

Tak możemy pisać i w jednym forum i drugim.

to byłoby mega zabawne,tak widziałem go jak cwaniakował w PM,a Krawczyk patrzył na niego jakby chciał powiedzieć,spadaj chłopczyku,w MJM też był kreowany na herosa,co każdemu da radę,już wolałem tego drugiego,bo przynajmniej nie robili z niego nowego Chucka...

Chłop nawet nie ma szkoły aktorskiej,jest po innym kierunku,Ja bym właśnie w jakimś komediowym serialu go dał..

Rzadko się wypowiadam na tym forum, głównie z powodu braku czasu, ale czytam regularnie.

Co do Wesołowskiego, wezmę go odrobinę w obronę. Pierwsze sezony były dość słabo napisane, na pewno w porównaniu z obecnymi. Choć od początku nie wystąpiła między nim a Alexem zbyt duża interakcja, to cały dość dobry klimat dopełniali Czop i Walach. Bardziej niż brak porozumienia z psem, bardziej drażniące były te wszystkie sceny np. w wannie i w sklepie, które były do przesady słodkie i śmieszne. Można powiedzieć że ten trzeci sezon był chyba najlepszy w jego wykonaniu, bo chyba najbardziej poważny zagrany, ale oczywiście do gry aktorskiej Antka i Krystiana mu bardzo daleko, zresztą ta średnia 6,8 z tych blisko trzystu ocen też nie pochodzi głównie od "zakochanych nastolatek". Swoją drogą jestem ciekaw, kiedy pojawi się średnia ocen z gry aktorskiej Wieczorka w roli Górskiego.

Ktoś wspomniał że on lepiej nadaje się do komediowej roli, Jeżeli oglądaliście jego ostatnie popisy w Ojcu Mateuszu to widać było jak strasznie dukana była ta rola, zwłaszcza ta kwestia "a Pani mnie przesłuchuje?" i cała ta scena w kawiarni z Kobylicką. Mimo wszystko rola Konarskiego w CzH i Bromskiego w Alexie(głównie ostatni sezon) to dwie najlepsze kreacje filmowe/serialowe jakie zagrał.

To co w mojej opinii najbardziej wyróżnia KA na tle innych kryminałów i sensacyjnych seriali to scenariusz ostatnich sezonów. Od Ekstradycji zaczynając na Fali Zbrodni kończąc wszyscy piszą że początek serii znakomity, końcówka słaba, w mojej opinii to 2 OSTATNIO EMITOWANE sezony Alexa w niczym nie ustępują serialom kryminalnym pokazywanym w przeszłości na antenach TVP i Polsatu(nie chcę już przytaczać więcej tytułów ale zapewne domyślacie które seriale mam na myśli).

A wiesz, ze ogladalam ten ostatni odcinek " Ojca Mateusza ", gdzie gral Wesolowski bo po prostu zaciekawil mnie. Mnie najbardziej drazni w Wesolowskim to " dukanie" jak ujales. Cos tam mamrota czasami pod nosem, a to wszystko tak brzmi " bezjajecznie ". Jezeli ktos mialby ochote to na stronie TVP mozna obejrzec nowy odcinek " Smierc za kratami ". Material jest odplatny, oczywiscie. Ja obejrzalam i przyznam, ze odcinek swietny, jak dla mnie. Aaa, do rezyserki wrocil Krzysztof Lang w raz z tym odcinkiem.

Z tego co wiem to już od kilku lat w Ojcu piszą własne scenariusze mimo że u nas już jest 17 sezon dopiero teraz odc zrównamy się z Oryginałem który liczył tylko 10 serii , no ale w każdej było więcej odc.

Ja coś pisałem o tym że widziałbym go w komediowych.Nie twierdzę,jak to czytałem nieraz opinie że Wesołowski to trzeci brat Mroczek,a bodajże Musiał czwarty,jednak ustępuje Wieczorkowi i Pawlickiemu.CH to chyba jego najlepsza życiowa rola,ale sam serial był kapitalny,gdyby tam jak tutaj miał grać np rolę Władka czyli jakby odpowiednika Bromskiego w CH,pewnie oceniałbym go gorzej.

Więc może bardziej wina reżysera,scenarzystów,że nie dali mu lżejszej roli w tym serialu.Tak zgadzam się 3 seria była całkiem,całkiem,a w 2 pierwszych transzach dużo takiej komedii.

Moja wysoka ocena nie wzięła się z powietrza,też bardzo dobrze oceniam ten serial,według mnie dobrze wykorzystują tutaj zdolności psa,choćby to że pies jest dużo szybszy niż człowiek,policjant nie może zdążyć złapać bandziora to robi to pies.

Właśnie im dalej w las,tym lepiej serial od początku dobry,teraz bardzo dobry.

Ojca Mateusza nie widziałem,no nie wiem.Jakoś wizualnie pasowałby mi do komedii,ale nie wiem czy ma talent komediowy,ma taką pogodną urodę.

Też warto dodać że pies się rozwija w pierwszych sezonach byłem zawiedziony że nie jest tak zdolny i nie robi takich sztuczek jak Rex , ale od 3 sezonu jest dużo lepszy.

Tak Wesołwoski uratował 6 sezon Czasu honoru przecież jego postać była jedyną która coś działała , Pawlickiego już nie był , Wieczorkowski wyglądał na znudzonego , a Postać Bronka popsuli pościgiem za Karkowskim. Tylko Michał trzymał fason i przestał być tym dzieciakiem ze wcześniejszych sezonów.

czasami wydaje mi się trochę naciągane jak Pies jakby miał szósty zmysł,bo powącha i już wie kto zabił,ale może mi się wydaje,i to nerwowe ruchy zdradzają podejrzanego,a pies jest bardziej wyczulony niż człowiek.

Generalnie dobrze że nie wymyślają takich przesadzonych rzeczy,tylko raczej pies robi takie rzeczy że można w to uwierzyć,jak np szuka jakiś dowodów,biegnie za podejrzanym,skrada się,coś poda,naciśnie guzik.

We Włoskiej wersji niby Rex emeryt skacze z mostu na płynący statek to świadczy o tym że Włosi nieco przesadzili tym że utrzymują iż to cały czas ten pies z Austrii.

Ciekawe jak poradzi sobie Lang ostatni odc który reżyserował był w 7 serii.

raczej musi być to idiotyczne skoro Niemiecka zaczyna się w 1994 roku,a Włoska 2008 roku,czyli 14 lat różnicy,właściwie jakby w Polskiej zamiast Aleksa dalej grał Rex wielkiej różnicy by nie było.

a dodam jeszcze że często rolę Bromskiego porównuje z choćby rolą Zakościelnego w Kryminalnych,czy nawet Stuhra w Glinie.Cała trójka grała jakby młodych policjantów którzy powinni uczyć się policyjnego fachu od najlepszych,a Bromski jakby miał jako szef uczyć innych,Stuhr i Zakościelny też wyglądali młodzieńczo,ale jednak jest różnica być prawą ręką szefa,a być szefem.Z Zakościelnym nawet można powiedzieć,że jego rówieśniczka Schejbal grała początkującą policjantkę po szkole,a on już był takim zaufanym gliną,więc zapewne jego postać była trochę starsza.

Mimo że Zakościelny grał sporo starszego policjanta bardziej przyjaciela a Stuhr ucznia,więc też jakaś różnica była.

mnie właśnie bawi w tych filmach gdzie liczne sceny seksu są daniem głównym,że tym którym nie pasuje,zarzuca się że nie widzą w tym filmie głębszego sensu,dodawanie filozofii,jak te sceny seksu były konieczne itd.Nawet jakiś użytkownik FW,dobrze to określił że aktorzy niepotrzebnie dodają w wywiadach filozofii zamiast tylko zagrać bez echa.

Pierwszą część widziałem bo była za darmo na Canal +,ale mi nie pasowała,czasami mam wrażenie,że niektórym brakuje odwagi,żeby oglądnąć zwykły film erotyczny/pornos i takie filmy ładniej brzmią.

Kolejny udany odcinek,dobrze że powrócili do kwestii że Nina umie się bić,ma przecież bodajże 2 dan w Judo,a Lucyna 1.Chyba że odwrotnie.

Zgadzam sie.Mnie tez odcinek podobal sie.Chociaz na profilu fb " Komisarza Alexa " jedna osoba stwierdzila, ze poziom aktorstwa jest na poziomie serialu "Dzien ktory zmienil moje zycie ". Ja czegos takiego nie ogladam, ale widze, ze ta osoba i owszem skoro ma takie porownania. :-) Proponowalabym tej osobie zaczac ogladac cos ciekawszego niz jakies szmiry. :-)

mnie bardziej martwi ocena 5,8 to raczej nie za wiele,skoro sporo obyczajówek ma 7.Spokojnie ten serial mógł mieć z 7,albo przynajmniej z 6,8.Tak sobie myślę czy z tego mordercy nie zrobili idioty,jak był na komisariacie to nie wiem,nie zwróciłem uwagi czy był pies obecny,bo jeśli tak to raczej facet nie był zbyt spostrzegawczy,że atakuje w obecności identycznego psa,co na komisariacie,ale może Aleksa nie widział tam.

W każdym razie taki cwaniak,a zamiast nalegać na spotkanie w domu,decyduje się na atak w miejscu publicznym,gdzie nie dość że jest pies,to może być ukrytych kilku policjantów.

Wielu pewnie oceniało przy odc z Wesołowskim , na forum TVP dziewczyny piszą o tym że relacje Piotra i Niny przypominają te Marka i Lucyny.

dlatego nie zdziwię się jak w przyszłości coś ich będzie łączyć,co innego gdyby ona była w szczęśliwym związku,a tak na spokojnie,powolutku na pewno ten romans jest bardziej sensowny,niż próba łączenia Michała i Lucynę skoro ona gdyby nie śmierć Marka byłaby właśnie z nim,a tak mógł sobie ktoś pomyśleć że laska leci na szefów.

Ale mogę też być tylko kumplami z pracy.

Na Karoline i Krystiana lepiej się patrzy niż na Antka i Agnieszka szczególnie ona po dobrym początku strasznie spuściła z tonu , ich wspólnych scen nie dało się także oglądać.

dobrym początku Agnieszki,co masz na myśli,że potem postać była słabsza,mniej twarda,czy ich relacje były słabe?

Jedną z najgłupszych scen było i to była chyba ostatnia Lucyny tego pocałunku na imprezie,nagle jakiś pocałunek przy ludziach,wszyscy w szoku,oni zakłopotani.Zresztą ty lepiej operujesz w kwestiach Rexa,ale jakby tą psycholog co była z Moserem po jego śmierci,dalej trzymać w serialu i związać z Brandtnerem.

Chodzi mi że zaczynała jako Twarda babka ale potem zmizerniała dawała Marcie wchodzić na głowę , ale sceny Ewy i Michała też rewelacyjne nie były. Pawlicki w Seriach3-6 był genialny w 7 sezonie dobry ale w 8 już tylko średni.

Brnadtner lubił flirtować z kobietami ale bez związku cały czas mówił do Rexa że kocha go najbardziej na świecie. Podobał się kobietom ale nie było nic więcej. nie wiem czy związek Brandtnera z tą panią psycholog to dobry pomysł , raczej pies by czuł że niejako przez nią Richard zginą.

a zrozumiałem że napisałeś o Walach czyli Lucynie bo też Agnieszka,a ona chyba cały czas była podobna,taka twarda laska co rozsądek na pierwszym miejscu,trochę skryta,pewnie romantyczka marząca o udanym związku.

A Ewa tak,jak się pojawiła myślałem że twarda laska,a jako faceta kręcą mnie i to bardzo takie niezbyt wysokie,drobne kobiety z charakterem,a ona taka pewnie mogła być,ale nie była,bardziej taka kobieta dla której facet jest najważniejszy.

Michał wiadomo jako zakochany facet,nie był już tak kojarzony jako twardy glina,a Rysiek to wiadomo że przykładny mąż i Tatuś,a jak dodamy do tego Martę która jak myślałem najpierw będzie psychologiem,to brakowało wtedy takich twardych,wyrazistych postaci.

Teraz jest Piotr,jest Nina to może być minus,jak w przyszłości ich połączą jeśli tak zrobią,że będą nową Ewą i Michałem czyli zakochaną parą.

Zresztą gdyby Marek nie zginął i z Lucyną im się ułożyło to i oni mogliby stracić charakter zwłaszcza Lucyna...

Ostatni odc to zamach na Alexa gościa który postrzeli psa zagra Michał Żurawski jego postać to Aleksander Krawczak , jedną z kobiet którą zabił była dziewczyna Piotra. Dziwna decyzja bo przecież Żurawski grał Tomasza Guta który zabił Bromskiego, mogli by zrobić że Gut uciekł z paki, a nie dawać go do innej postaci.

Mam wrażenie że Marta już tak nie irytuje jak w 8 serii , jej relacja z Piotrem i Niną są lepsze od tych z Ewą i Michałem. Obie panie się nie lubiły Orliczowi też działała na nerwy. Wprawdzie pod koniec serii było lepiej ale nie czuć było chemii w ich relacjach , teraz jest inaczej.

tak,czytałem o tym miałem nawet tutaj o tym pisać.Myślałem najpierw że to Gut ucieka z więzienia a Piotr go zabije i tym samym pomści śmierć kolegi po fachu,albo nawet Rysiek jako jedyny co pracował z Markiem sam naciśnie za spust,bo Alex raczej nie miałby jak go zastrzelić:)

A oni że inna postać,naprawdę przesadzili i to bardzo ja rozumiem że Żurawski to charakterystyczny aktor,pasuje do takich ról,że ciężko nie dublować aktorów,jak co odcinek musisz mieć kilku nowych,ale przecież zabójca Bromskiego był zbyt ważny żeby widzowie zapomnieli.

A to ma być osobista wendeta Piotra,a nie za kolegę po fachu,nawet myślałem że może się okaże że Gut zabił i Bromskiego i dziewczynę Piotra,ale trochę przesada.

W sumie mogliby powrócić do Guta bo przecież nie zginął jak jego pierwowzór,co jego samobójstwo byłoby bardziej sensowne,jakby został otoczony przez Mosera i Psa i uznał że nie ma szans,a nie w momencie kiedy wygraną miał w kieszeni.

Ewentualnie jakby oddział AT się zebrał i go otoczył.Co do Fido to tak,takie jak ona da się oglądać jak po pierwsze uznasz że nie masz wyjścia bo nie masz,po drugie są w rozsądnej ilości,czy bardziej drugoplanowa rola,po trzecie do scen do których bardziej się nadaje.

I tak jak kiedyś pisałem,jak wcinała się do każdego śledztwa przeginała,teraz dała większe pole do popisu Piotrowi,Ninie,nawet Ryśkowi,ona jest zbyt statyczna do jakiś żywiołowych scen.

Ale tak jednak suma sumaru wiekowo Piotr i Nina są starsi niż duet Ewa,Michał i może dlatego nie czuć żeby traktowała ich jak parę dzieciaków..Przedtem faktycznie brakowało tylko tekstów Marty w stylu,Kajtek wtedy byłeś,gdy by rozum był przy młodości itd.

Zgadzam się Zurawski grał zbyt ważną postać do fabuły a teraz gra inną. Choć Brandtner i Hoffman zanim byli komisarzami aktorzy zagrali bandziorów.

Wrzucam ci 2 filmiki o Fabrim pierwszy to takie jego sceny z Rexem a drugi jego śmierć.https://www.youtube.com/watch?v=D1O3uDcNASc teraz 2 https://www.youtube.com/watch?v=zmX48nVNaCc

Jak będziesz zainteresowany wyśle ci filmiki z tym Riverą którego tak chwalę.

Źle wysłałem ci śmierć Fabriego teraz będzie dobrze https://www.youtube.com/watch?v=D1O3uDcNASc

a to dobre,a w których odc grali bandytów,szkoda że nie wymyślą teraz że Orlicz i Bromski grają bandytów,a Bromski jako właśnie ten morderca dziewczyny Piotra,albo coś razem kombinują.A dwóch pozostałych włoskich jak,bo jeden pewnie przeżył ten co był do końca,a drugi jak zginął?

Geodon Burchard czyli Brandtner grał w odc amok u nas tego faceta grał Roznerski, a Pschil grał mechanika w ślady krwi.

Drugi Włoski komisarz Rivera zniknął bez wyjaśnienia , a Terzani serial się skończył i w ost odc 18 serii rozwiązali sprawę.

A to filmik z orginalnego odc Przyjaciel na śmierć i życie https://www.youtube.com/watch?v=4N8qAZqWk4c

A to filmik ogólnie o Riverze https://www.youtube.com/watch?v=WoXzGuvxJZo

A to filmik jak Davide przekonał do siebie Rexa rzucając mu wyzwanie liczę na twoją opinię https://www.youtube.com/watch?v=xfg2CXrQPwc
A co sądzisz o śmierci Fabriego.

bardzo na plus,takie coś na zasadzie złap mnie jeśli potrafisz,ludzie musieli się patrzeć na Riverę jak na pajaca,jak tak skakał i się wspinał.Śmierć Fabriego,chyba specyficzna bo jednak w innym stylu niż Bromski/Moser tak jakby chciał ochronić psa i dziecko,bo wiedział że nie są w stanie go uratować.No taka bohaterska śmierć,więc raczej pozytywnie na temat bohatera.

Śmierć miał bohaterską ale ogólnie to był cham i gbur a Rivera to jak już pisałem dla mnie poziom Mosera i Brandtnera.

ale ten trzeci tzn następca Rivery był najsłabszym włoskim komisarzem?Też był chamem czy jak?Ogólny ranking jak
1-Rivera
2-Moser
3-Brandtner
4-Michał
5-Piotr
6-?
7-?
8-?
9-?