Mnie też to dziwi, ale cóż, ważne że my wiemy jak dobra jest to bajka, a dzieci pokemonów niech dalej sobie tak oceniają.

Zasługuje na więcej. Ja jestem trochę młodsza i nie pamiętam wszystkiego dokładnie, ale sam skrzecząco-charakterystyczny śpiew Kulfona jest godny najwyższej oceny. Te dwie postacie szczególnie przypadły mi do gustu, gdyż od 4. roku życia namiętnie pochłaniałam "Ciuchcię" ;D

Dokładnie! Ja tak samo myślę. Kulfon ma 10/10 ode mnie! To moja jedna z ulubionych bajek z dzieciństwa. Tamte czasy, beztroskie,kolorowe, piękne, magiczne... Zawsze będę pamiętał te wspaniałe czasy. Eh

Wiecie z kreskówkami jest tak, że sporo osób nie pamięta wszystkich, które widziało. Poza tym po tylu latach nie pamieta sie ich aż tak bardzo poza tytułami, które zrobiły największe wrażenie.

Kulfon miał premierę w 1996 roku, a Pokemony w 1997... także co Ty za kretyństwa wymyślasz? xD