3 seria magdy m. to porażka. Czekam, aż to bezsensowne przeciąganie coraz nudniejszej fabuły wreszcie się skończy. Przez wszystkie odcinki 3 serii obserwuję zabawę w kotka i myszkę, co naprawdę działa mi na nerwy. Za każdym razem, kiedy przypadkowo włączę tvn widzę załzawione oczka pani adwokat i mętne spojrzenie pana adwokata. Gdyby nie wątek Agaty i Bartka nie dałoby się na to patrzeć.