ten serial oglądało się z ciekawością...cóż każdy z nas może mieć podobne przygody i porażki, każdego z nas może spotkać miłość i nienawiść, życiowa pomyłka...ale to prawda...każda kobieta powinna być żoną, matką...i mieć własne przyjemności...
tak Beta
Ten serial był bardzo dobty, powstał w czasach, gdy seriale u nas jeszcze raczkowały, ale pozostawił po sobie coś, to coś, co pamiętam. A do tego świetna piosenka tytułowa.
Ja też bardzo go lubiłem i za każdym razem jak powtarzają, chętnie oglądam po raz kolejny, aczkolwiek 2 seria była lepsza.
To mój ulubiony serial jeszcze sprzed "Na dobre i na złe" i podobnych seriali. Co mi się najbardziej w nim podoba, to piosenka, ktorej nie można zapomnieć, obsada aktorska (nie wyobrażam sobie nikogo innego w roli Hanki) i ta kobieca solidarność, znakomicie ilustrująca dumasowskie hasło: "Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego".