PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=36201}
6,3 9 114
ocen
6,3 10 1 9114
8,0 2
oceny krytyków
Matki, żony i kochanki
powrót do forum serialu Matki, żony i kochanki

Oznacza to, ze moje wrażenia na pewno są inne niż osób, które oglądały serial w tamtych czasach. Ogólnie uważam, ze ten serial jest nieco podobny do Gotowych na wszystko, w każdym razie bardziej podobny niż Przyjaciółki. Fajny, ciekawy, jednak troszkę brakowało mi konsekwencji i odpowiedzi na pewne pytania. Szkoda, ze Englert nie był ojcem tego chłopca i szkoda, ze nie doszło do żadnego szczęśliwego ślubu/ związku.

KateAusten24

Ja oglądałem go bardzo dawno temu. Jako dziecko prawie nic z tego nie rozumiałem, tylko byłem pod ogromnym wrażeniem, że za pomocą jakiegoś urządzenia można wysłać komuś wiadomość tekstową :) A teraz wreszcie obejrzałem go jako dorosły, mając nawet podobne doświadczenia, więc doskonale zrozumiałem fabułę. I również brakuje mi odpowiedzi na pewne pytania. Przede wszystkim można było załatwić inaczej sprawę z Reuttem, można go było przycisnąć do muru, aby oddał te pół miliarda :) A zamiast nagrywać program w TV i jakoś tak zawile wszystko argumentować, trzeba było Hance przedstawić konkretne fakty i poznać ją z Waldemarem, który na pewno by jej wyjaśnił, że ten Krzemo to hochsztapler. Okropny był ten ślub Wiktorii z Cezarym, bo wiadomo było, że ona robi głupotę. A potem ten zaczął ją osaczać i tłamsić. Dziwny był ten dług Lindnerów dla Waldemara. I dziwne było to, że nie zweryfikowali tego, czy Reutt naprawdę nie żyje. Również trochę naiwne było to, że Wiktoria odpuściła sobie Jerzego, tylko dlatego, że gdzieś tam go zobaczyła z żoną, albo coś tam usłyszała. Zabrakło rozmowy między nimi. To co zrobił rzeźbiarz Adam też było dziwne. Facet, który kocha, nie ucieka, gdy dowiaduje się, że jest poważnie chory. Niby "umieram", a za kilkanaście miesięcy koleś sobie zajada pizzę :) Ale tłumaczę to sobie tak, że przestał ją kochać. To przystawianie się Hanki do Adama też było dziwne. I w ogóle ten wątek z Adamem był taki niewykorzystany, prawie zbędny, a przecież wzięli do tej roli taką gwiazdę :) I jeszcze mnie coś denerwowało - nie mówienie pacjentowi, lub jego rodzinie, o tym, jak poważna jest sytuacja. Wanda wiedziała, że nie jest dobrze z Hanki ojcem, ale jej o tym nie powiedziała, a sam pacjent szedł na operację z myślą, że to tylko mało inwazyjny zabieg, a już się nie obudził. To jeszcze taka pozostałość po latach wcześniejszych, gdy faktycznie do końca się zatajało prawdziwy stan pacjenta. Dziś może się to wydawać naciągane, ale ćwierć wieku temu jeszcze mogło tak być. Ale i tak serial jest super i ani trochę się nie zestarzał, jak tu niektórzy piszą. Przecież to wszystko może przytrafić się i dzisiaj, ludzie tak samo się kochają, zdradzają itd. Aha, ten Filip faktycznie był trochę niedojrzały :)

ocenił(a) serial na 8
Wolfgang1984

Zgadzam się z tym wszystkim. Z Reuttem kompletnie niewykorzystane, podobnie jak z Adamem. No tak naprawdę stylistyka inna ale tematyka wciąż aktualna :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones