Po cholerę wrzucać i tak w bardzo słaby odcinek te chore ideologie niebinarne? Nie dosyć, że wybrali do roli "koleżanki", chyba najbardziej drętwą aktorkę z dostępnych, to jeszcze jakieś przesłania z kolorowego frontu.
Nie da się tego oglądać przez tą kelnerkę. Serio, każda minuta z nią i młodym wspólnie na ekranie powoduje spazmy. Mam nadzieję, że Santi przegra wszystkie zawody, bo nie zasługuje na nic. Odcinek tak zły, że nie zamierzam już tego oglądać.
Owen Wilson świetnie się odnajduje w takich rolach. Lekka komedyjka przygodowa, dobre śmieszne dialogi a zarazem jest jakaś głebsza relacja między bohaterami. Polecam
Czy tylko ja mam wrażenie że przypomina to (w dobrym tego słowa znaczeniu) Terapie bez trzymanki? Bardzo podobny humor i rozterki.
Jak nie Severence, to teraz Stick. Naprawdę... cieszę się, że trafiłem na ten serial. Dość zabawny (jak na to, że ostatnio nie mam zbytnio humoru), a także zmuszający do pewnych refleksji, a nawet wzruszający. W dodatku zwrócił moją uwagę na golfa, którym dotąd w ogóle się nie interesowałem.
W dodatku szacunek dla...