W sumie mógł tak to odebrać, laska ganiająca za księdzem to nic dobrego wg jego idei :D
chyba po pierwszym odcinku to samo napisałam :D
choć nie wiem czy bym wyrobiłam z oglądaniem, niestety serialoholizm z moim wydaniu nie ogranicza się do jednego serialu :/
Oczywiście, odcinek z Esperazną i humor 100razy lepszy niż przed obejrzeniem :D Do tej pory jak włączam sceny jak Tomas ratuje Espe z wieży lub jak ona skacze na niego z radości gdy się okazuje że jest proboszczem nowym to płaczę ze śmiechu :D
Ja tez od dawna choruję na serialoholizm :D
Cięzko ogarniac tyle seriali naraz ha ha
Jakie jeszcze oprócz MN ogladasz?
Ja twierdze że to powinien być jakiś zawód :D Oddałabym się mu bezgranicznie :D
Lepiej nie będę wymieniać bo się jeszcze przestraszysz ilością :D Po polskie, przez tureckie, argentyńską MN i multum amerykańskich. Ostatnio wznoszę modły żeby nie nagrywali nowych sezonów, ponieważ prócz serialoholizmu nie umiem zrezygnować z serialu nawet gdy się psuje po iluś sezonach...
W moim przypadku to jest kilkanaście seriali :D A jakby liczyć czasowo to już wogóle załamka rozpatrując Kiralik Ask które trwa czasami 2,5godziny :D Najczęściej bronie się rękami i nogami przed nowym serialem ale choroba wygrywa :D Poza tym to grzechem dla mnie by było nie oglądać takiego genialnego MN ♥
A w sumie całkiem fajne jest tłumaczenie. Oczywiście nie moge z całą pewnością powiedzieć, że oddane są wszystkie gagi czy żarty bo nie rozumiem co mówią w oryginale ale sam sposób tłumaczenia na PL jest dosyc lekki i zabawny. Przykładowo: Espe do księdza jak ją beształ, że jest zbyt nerwowa: " najwyżej zmówię pieć ojczenaszów i (coś tam dalej)" ;-) Słabe jest to, że często nie jestem w stanie wychwycić tych fajnych momentów i dialogów bo ogladam przy małym dziecku więc niestety nie moge się skupić na 100%
Ja też czasami nie usłyszę co tam dokładnie mówią , bo mój syn akurat w tym czasie ma 100 pytan do ha ha
A najczęściej nie usłyszy się tych najciekawszych słów, albo ominie ważny moment i potem w necie trzeba szukać xD
Szkoda, że w weekendy nie chodzi ;//
Chociaż zamiast tego jest czas na nadrobienie zaniedbanych serialów bo niestety w moim przypadku jest tak, że o jednej godzinie mam 3 seriale i muszę wybrać jeden, dlatego wielbię te osoby, dzięki którym mogę obejrzeć serial w internecie <3
Na pewno nie prędko :D jakby się wszystko szybko rozwiązywało to byśmy nie oglądali bo nie byłoby napięcia związanego z oczekiwaniem na dany moment :D
Myślałam że Espe się znowu rzuci na Tomasa po wygranym meczu ale się opanowała :D
MI tam jest żal po dzisiejszym odcinku Evy i Loli... Ale brava dla siostrzyczki która się postawiła Genovefie :)
Ta żonka policjanta działa mi na nerwy...
Ogólnie nauka Diany żeby miała silną wolę odnoście picia i wizyt w toalecie była fajna, szczególnie gdy przyszła Genevefa :D
Niezłe było kiedy Espe wkręcała Tomasa, że to ona wejdzie na boisko jako facet ;)
Jak coś jestem nowa na fw. :)))
Witamy w świecie zwariowanej Espe i Padre Tomasa ;)
taak już korków szukała :D
Mnie też denerwuje ta żona.
Biedna Diana.
Musiała tyle wypić .
Terapia wstrzasowa :-D
Mnie bardziej od żonki denerwuje chyba Eva. Łazi za Tomasemni i zwodzi Maxa, który jak się okazuje zrobi dziecko kochance :D ale nie będe spilerować ;D.
Hej dziewczyny :p piszę tu, bo napisałam osobny post, ale nikt mi nie odpisał. O co chodzi z chłopakiem Esperanzy? Czemu go unika, nie chce się spotykać? Np. ta scena na peronie była dziwna - niby ma chłopaka, ale go już nie chce, bo zakochała się w innym? Troszkę tego nie rozumiem i byłabym wdzięczna za odp :)
PS to moja pierwsza telenowela i jak na razie jest super :D
Tego dokładnie nie wiem.
Chyba rozstała się z nim już wcześniej zanim przyjechała do klasztoru.
On za nią przyjechał , bo chciał się dowiedzieć co i jak.
Z tego co pamiętam to on ,,zajmował się" sprawą tej fabryki i był z Espe, ale kontakt im się zerwał jak ona wycjałcha bo uciekała przed tymi bandytami. No i potem wiadomo. Teraz w najbliższych odcinkach on przyjedzie i ją odnajdzie i będzie próbował ją odzyskać, a przy okazji Tomas zostanie świadkiem ich pocaunku i będzie zazdrosny :D
Mam nadzieję, że pomogłam ;)
zol_ka, mam prośbę. Czy mogłabyś nie dawać takich spoilerów w tym temacie? Ja też wprawdzie pytam o to i owo, ale co innego zapytać np o to ile orientacyjnie będziemy czekać na romantyczne sceny (i tak każdy wie, że będą) a co innego pisać o takich detalach. Większość osób tutaj ogląda serial po raz pierwszy. Jest osobny temat od spoilerów. Moim zdaniem zdradziłaś dwie dosyć ważne kwestie które mogły być dla kogoś zaskakujące a teraz już nie będą. Z góry dzięki za zrozumienie :-)
Ps. Mnie w poprzednim odcinku bardziej niż Eva czy żona od Jorge'a wkurzała Genovefa. Co za prukwa wredna :D Chciałabym, żeby ktoś jej utarł nosa.
hahahaha xD i wyczuwam zazdrosną Espe w następnym odcinku, ten jej wzrok pod koniec jak Tomi się witał z przyjaciółką, na pewno te głupie zakonnice ją wezwały na czele z Genovefą ;)
Moim zdaniem najlepszy odcinek do tej pory! Misterna intryga Genovefy z tabletką nasenną, a potem cała akcja jak Espe próbuje dotrzeć na konkurs :D
Zaskoczyła mnie Diana, która umierając ze strachu i nieśmiałości przemogła się i przy pełnej sali poprosiła o przełożenie wystepu na sam koniec. Dzielna siostrzyczka :D
Podobało mi się, jak po zderzeniu taksówek Tomas i Espe padają sobie w ramiona, to było takie fajne :D No i nieziemskie dialogi, dosłownie piałam ze śmiechu:
- Jak to dobrze żeśmy się stukneli (po zderzeniu taksówek)
- Zwrócimy Ci motor w nienaruszonym stanie...i POBŁOGOSŁAWIONY :D
- Jeździsz tak jak żyjesz :D
Było więcej fajnych ale teraz mi wyleciało z głowy. A co do przyjaciółeczki księdza to w pełni solidaryzuje się z Espe i JUŻ jej nie lubię.
Ps. Na You Tube jest cały występ siostrzyczek w całości, zobaczcie sobie go ale zwróćcie przy tym uwage na Genovefę! Jej ruchy i miny są tak pocieszne, że o mało się nie zsikałam ze śmiechu :D https://www.youtube.com/watch?v=tDyz-6mp-GU Btw, jestem pewna że z 200 oglądnieć tego filmiku to moje...słucham tego na okrągło :D
Espe tak szaleje na tej scenie, skacze, tańczy i oczywiście zaczepia Genovefę :P Fajnie to wygląda jak te zakonnice stoją w miejscu i tylko się kiwają i coś tam rękami ruszają, albo klaszczą, a Esperanza lata po całej scenie jak roztrzepana <3
A co do super dialogów to faktycznie ten z pobłogosławionym motorem rządzi i jeszcze Tomas przy tym go błogosławił, żeby czasem nie było rzuconych słów na wiatr :D i jeszcze było do figurki czy przyjmują w nocy :P
Mi się podobało jak Espe zaczęła śpiewać w korytarzu, a Tomi słuchał i się zbliżał pomalutku