"A co do super dialogów to faktycznie ten z pobłogosławionym motorem rządzi i jeszcze Tomas przy tym go błogosławił, żeby czasem nie było rzuconych słów na wiatr :D i jeszcze było do figurki czy przyjmują w nocy :P "
Zgadzam sie.
Leżalam na podłodze ze śmiechu :D
No i oczywiście go błogosławił z takim namaszczeniem, rozwaliło mnie to :D Espe zawsze jakieś głupoty gada a Tomas wtedy tak wywraca oczami do góry, jakby chciał powiedzieć "Boże wybacz jej bo nie wie co czyni" :D
Dobre też było jak go przekonywała, żeby wzięli motor:
- nie możemy go wziąć, to kradzież!
- Bóg wybacza wszystko :D
I fajnie było znów usłyszeć "Gloria" przy okazji akcji z motorem, fajnie spasowało do tej szalonej jazdy :-)
Dobre jeszcze było jak taksówkarz wyrażał się o Espe, albo ,,ty wieziesz księdza, ja zakonnice, jeszcze ducha świętego nam tu brakuje" ;D
Ps. Sory za spoilery :)
Uwielbiam wszystkie siostrzyczki.
Nawet Genowefe.
Na tym filmiku wyszła genialnie ha ha
Tekst o bozych krowkach tez byl mega :D Kochana Diana! Kocham ten serial, usmialam sie do lez dzisiaj :D
Dzisiejszy odcinek był taki fajny, że chyba nieprędko go któryś przebije ;-) Czekam z niecierpliwościa na jutrzejszy. To taki fajny punkt dnia :-) Z tymi innimi telenowelami jest tak, że mozna obejrzeć co 3 dni kontrolnie żeby być na bierzaco i w zasadzie nic się nie traci a tu każdy odcinek jest zabawny, dopracowany. Osobiście jak nie moge spokojnie obejrzeć to sobie nagrywam i oglądam wieczorem, żeby się delektować i nie uronic fajnych momentów :P
Również się zgadzam, ten serial to taka miła przerwa od zajęć. Wczoraj mi się nie udało obejrzeć serialu w TV i nadrabiałam w internecie o 12 w nocy, za do dziś już chciałam obejrzeć normalnie i pobiłam chyba rekord powrotu do domu ze szkoły :D Tak mnie ten serial zaciekawił :D
Ja również uwielbiam wszystkie siostrzyczki, nawet Genowefę. Gdyby nie siostrzyczki to nie byłoby tak śmiesznie. Espe owszem jest głównym "motorkiem napędzającym" śmieszne akcje, ale zakonnice dodają serialowi dodatkowych wrażeń bo każda z nich ma inny charakterek. Mam tylko nadzieję, że kiedyś zapamiętam imiona wszystkich siostrzyczek bo mam z tym problem :D :D
Dokładnie nie pamiętam kiedy się pojawia jurame ale myślę że nie dalej niż do 30 odc więc niedługo powinna być
Niestety widzialam tylko 2 odcinki.. Pierwszy i wczorajszy o konkursie i widze ze duzo stracilam! Serial super! Tego wlasnie oczekiwalam po Za glosem serca bo cala reszta typu kotka, dzikie serce, wloska narzeczona itd itp dzialala mi na nerwy...
Byly jakies kluczowe momenty w serialu do odcinka wczorajszego o ktorych powinnam wiedziec? Co gdzies sie juz wyjasnialo np. dlaczego ona udaje ta zakonnice? albo jakies tajemnice zaczely wychodzic na jaw? Dzieki z gory za szybkie krotkie streszczenie. Moze w wolnej chwili cos przejrze na necie bo az szkoda mi ze opuscilam tyle odcinkow tak fajnego serialu..
Ps. momentami Espe przypomina N. Oreiro (wizualnie i z gry aktorskiej) momentami Marte Żmude-Trzebiatowska (tylko wizualnie)
Nie wiem, czy miałaś to na myśli, ale wyjaśniło się w pierwszym odcinku dlaczego Julia ukrywa się w klasztorze, ale wie o tym tylko matka przełożona. Dowiedzieliśmy się, że Julia była adoptowana i wiemy też kto jest jej biologiczną matką, biologiczna matka też wie, że Julia jest jej córką. Esperanza zakochała się w księdzu Tomasie, powiedziała o tym Bogu. "Zbir", który szuka Julii to "wysłannik" Maximo. Maximo jest bratem Tomasa. Clara spotkała Jorge (jest komisarzem policji, albo kimś takim) to on jest ojcem Julii. Jak będziesz miała czas to lepiej zerknij, bo opisanie nie odda tego, co Espe wyprawiała :D Choćby na zaręczynach Evy i Maxima jak śpiewała, a potem się upiła szampanem.
Oooo.. dzieki o to mi chodzilo! Na pewno zerkne na poprzednie odcinki, z tego co tu czytalam widze ze duzo mnie ominelo :)
Nie ma za co :) Aaa i jeszcze dopiszę, że Jorge nie wie , że Clara (to raczej jej zakonne imię) miała z nim dziecko.
No wlasnie widzialam teraz scene ze mu nie powiedziala jeszcze prawdy. A ta ruda z grzywka jak od garnka to kto to? :P
Fajny serial w weekend siade i nadgonie wszystko hehe... Juz mam zaleglosci w tym tygodniu z serialem tysiac i jedna noc i wlasnie mama powiedziala mi o nowej tureckiej na tvp2 o 17:00 (tylko z Toba). Niestety malo tam wypowiedzi na forum, ktos poleca czy raczej nudne?
Dobrze ze chociaz 'to moje zycie' mam na biezaco :P ahhh no tez jestem serialowy maniak hehe...
Może Lola? Za bardzo nie wiem, ale Tomas jej i jej bratu pomaga, ona chyba jest biedna. Ona pomaga zakonnicom i dlatego chodzi do ich szkoły.
Tylko z tobą jest podobno ciekawe.
Ja też jestem na bieżąco z To moje życie. Szkoda, że Puls wyemituje tylko 167 odcinków. Mam nadzieję, że zmieni zdanie.
167? Czyli nie wszystkie? Jak to? :/ zas sobie grabia...
A chodzilo mi o ta ruda chyba wlasnie uczennice bo szla w jakiejs spodnicy w kratke teraz.
A to rozdarte serce to fajne? :D
Nie wiem , bo nie oglądałam.
Wczoraj był 1 odcinek.
Z tego co kolezanka mówiła nic specjalnego.
Nawet nie ma fajnych aktorów ha ha
Tylko 2 sezon... Ja też nie wiem, co oni wymyślili... :/ Ale jeszcze trzeba czekać na oficjalne decyzje.
Oglądałam 3 odcinki Tylko z Tobą. Jeżeli oglądałaś Sezon na miłość czy Kontrakt na miłość to całkiem inny typ serialu, nic komediowego. Aktorzy specyficzni, choć nie powiem sam serial zaciekawił mnie. Może jak znajdę kiedyś czas to go obejrzę całego :)
Uśmiałam sięz dzisiejszego odcinka :D Jak koleżanka Tomasa piła kawę i mówiła, że jest za gorąca, Esperanza spróbowała "zimna, mogę podgrzać” a potem sama nie mogła wytrzymać, haha
no, ale jak dzielnie broniła Tomiego <3 to jest prawdziwa miłość xD
i jak wróciły z Clarą z policji i Espe, że była promocja "kup 6, weź 14"
Fajne :-D
" Jestem zazdrosna , bo ksiądz jest mój , tzn nasz " ha ha
Broniła go jak lwica :-D
Mnie też ;/ wyczuwam, że on jeszcze nieźle namiesza w życiu Tomiego i Espe.... Zająłby się Evą bo się biedaczka dalej za księdzem ugania :P
Tomi jest za dobry dla wszystkich. Nie przejrzał jeszcze swojego braciszka, który co rusz jakieś machlojki robi. A ta koleżaneczka księdza też dobra, niby wielka przyjaciółka a zmyła się od razu jak oskarżyli Tomasa o sprzeniewierzenie pieniędzy.
Ps. Czytałyście powieść "Ptaki ciernistych krzewów" albo widziałyście (kultowy już) serial na podstawie tej książki? Jak biskup mówił Tomasowi o perspektywach awansu to od razu mi się skojarzyło własnie z "Ptakami...". Tylko tam ksiądz autentycznie był bardzo ambitny i przedłożył karierę w kosciele nad miłość. Tomas chyba nie ma takich ciągotek (w sensie raczej mówił prawdę że interesuje go tylko dobro które może czynic ludziom).
Tak ta koleżanka Tomasa Martita czy jak jej tam mnie zdenerwowala.
Zmyla się a potem jak się wszystko dobrze skończyło to wróciła jak gdyby nigdy nic.
Po tym odcinku to mi się skojarzyło jedynie że w typowym tasiemcu telenoweli temat kradzieży ciągnąłby się przez kilkanaście odcinków a tutaj rach ciach i wszystko się wyjaśniło :D
Fajny był sam początek z zazdrosną Espe: "czy on je kolekcjonuje? Trzyma w pudełku i wyjmuje kiedy chce... Kim on jest latynoskim kochankiem?" :D
Tak masz rację.
Szybko ten wątek załatwili.
Początek był ekstra.
Zazdrość aż buchala z jej oczu.
Oglądałam serial, watek podobny, jednak w nim duchowny Ralph ostatecznie nigdy nie porzucił kapłaństwa. Serial ma kilka odcinków, ale jego fabuła toczy się na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Między bohaterami jest też bardzo duża różnica wieku - Ralph jako ksiądz poznaje ok. 10, 12-letnią Maggie i wprowadza ją w dorosłość. A tu mamy inną sytuację.
Tak coś juz się u niego kielkuje.
Podobał mi się dzisiejszy odcinek z bobaskiem .
Fajnie razem wyglądali :-D
Tak, to dziecko im pasowało bardzo. Sami też się dorobia kilku pociech na koniec :D Tomas byl slodki, jak śpiewał temu bobaskowi :D
Mnie bardzo rozczulila ta scenka :D
Przypomnialo mi się jak mój syn był malutki ha ha
Tak. A Espe już imię zdążyła wymyślić :D
Trochę szkoda, że tak rozciągają ten wątek miłosny typu pierwszy pocałunek w innych telkach całowali się już koło dwudziestego odc :)i
Mnie się podoba ,ze troche rozciagaja.
A nie pierwsza randka i juz do wyrka.
Tu jest trochę inaczej,bo on jest księdzem.
Myslę ,ze na ich pierwszy pocałunek warto czekać.
Warto poczekać do tego 78 odcinka z ich pierwszym pocalunkiem :) Skoro on jest księdzem to musieli rozciagnac to w czasie i pokazać te jego walkę między wiarą i Bogiem a miłością do Esperanzy i stąd na pocałunek będzie trzeba tyle czekać. Ale tych scen ukazujących ich cierpienie z powodu tej milosci i rozterki Tomasa będzie wiele. Już się zaczyna w nim cos dziać, a będzie coraz ciekawiej. Mi sie tak podoba jak on na nią patrzy czasem, to zagubienie w jego oczach i strach przed tym co do niej czuje :)
Zgadzam się :-) Oczywiście też jestem ciekawa tego pocałunku i wyczekuję jakichś romantycznych scen ale gdyby pojawiły się za wcześnie to wcale nie byłoby fajnie. Źle świadczyłoby to o Tomasie gdyby zbyt prędko się zbliżył do Espe. Musi najpierw mieć trochę rozterek, przemyśleń, musi bardziej ją poznać i jeszcze bardziej się zakochac bo tylko wtedy my jako widzowie jesteśmy w stanie niejako go "rozgrzeszyć", że łamie (bądź co bądź) swoje śluby ;-) A nie od razu hyc do łóżka ;-)
Dobrze mówisz.
Miłość tym razem musi być bardzo głęboka , żeby Tomas mógł odważyc się na taki krok.
Zgadzam się z Tobą.
Fajne było jak ocieral jej łzę po oddaniu dziecka.
Tak na nią pięknie patrzył :-D