* Ale cieszy mnie to, że Max wie iż popełnił błąd nie ufając znowu Dianie! :D
Ha! Niech teraz błaga o przebaczenie:D
* Jeszcze większą radochę sprawiło mi to, iż w dzisiejszym odcinku mało było Sharon:D
a mi sie podoba ze Diana jest nieugięta i nawet nie chce z nim gadac zaj...ebiscie; D
jego łzy mnie nie wzruszają!niech załuje!
Racja! Ta nieugiętość Diany bardzo mi się podoba. :)
Nie należy do kobiet, które zaślepione miłością wybaczają wszystko. xD A Max to taki typowy mężczyzna, który najpierw coś robi/mówi a potem myśli, żałuje i przeprasza xD
tak to prawda znów zawiódł Dianę 2 raz pierw nie uwierzył z akcją z montielem teraz z Diegiem.Nie wiedziałam że ważniejsze słowa są od wrogów niż od ukochanej.
Teraz płacze,Larry mu mowil ze Diana jest niewinna i wgl.Ale po co sluchać!
Moje motto to:
"Nie tłumacz się. Wrogowie i tak nie uwierzą, przyjaciele tego nie potrzebują. "
Uważam, że gdy się kogoś kocha to najważniejsze jest zaufanie. A spoglądając na to motto i zachowanie Maxa... cóż... do której grupy należy? ;/
dzisiejszy odcinek był trochę nudny :D
Fiona mnie denerwuje:D Marfil jest żałosna :P
Diana nieugięta( bardzo dobrze) Max cierpi (niech pocierpi :P) Silvita jest śmieszna;D bardzo mi się podobało jak rozmawiała z Maxem przez telefon:P heheh ona daje czadu :D
Octavia się wzruszyła ...hmn jednak ma w sobie trochę miłości :P
Camila to idiotka:D ale niech pomoże Maxowi :D:D haha
Dla mnie odcinek nie był nudny. :)
Tradycyjnie wkurzyła mnie Sharon. Ale to nic nowego.
Max mógłby wymyślić coś romantycznego, żeby Diana mu wybaczyła a nie tylko "Przebacz, wybacz, zachowałem się jak brutal, tchórz, zwierze, znowu wybacz, przepraszam, bla bla bla."
Rozwaliły mnie słowa Fiony. "Jestem piękna, Max się podniecił i mnie posiadł." Haha xD Niech się tak nie dowartościowuje.
czyli jednak się nie przesłyszałam !!!!! Fiona to naprawdę powiedziała !! <lol2> (...) podniecił się i mnie posiadł ! matko i córko:P
masz rację..Max mógłby Dianę czymś zaskoczyć:D
ten max jest idiota juz drugi raz ja zawiodl. zdenerwowal sie przez glupie klamstwo ze niby diana spala z diegiem a sam zabawia sie z fiona,on ma prawo byc niewierny. nie powinna mu wybaczyc tych wyzwisk a co dopiero gwaltu.no ale wiadomo to telenowela i tak beda razem:)
Diana wydarła się dzisiaj na maxa jak nigdy,to mi się podoba.Albo fiona do camili że jest piękna podnieciłam tym maxa i ją posiadł lol2 hahaha
a zostaniesz mojim chlopakiem i bendziesz ze mnom chodzil prosze
Tak serio, to jak gdziekolwiek widzę Twoje posty, to mam ochotę uciekać... Chłopaku! Ty słyszałeś kiedykolwiek o małych i dużych literach, albo o interpunkcji? Ile Ty masz lat?
haha proszę cię nie rozśmieszaj mnie jesteś taki żałosny że szkoda mi sie ciebie robi.
Ja przynajmniej nie jestem taka nie.do.pier.dol.ona jak ty!!!!
Jaaaa... ale teraz dałeś czadu magazynier_48. :D
Pojechałeś Pauliskax33 tak, że teraz pewnie nie będzie mogła spać po nocach i będzie się moczyć! Straszne! o.O
ŻAŁOSNE! Buahaha xD
Nie jestem zła, bo nie mam o co.
Ale przestań zadawać pytania niezwiązane z "Osaczoną" to inni przestaną się Ciebie czepiać. Nie wspominam o dobrej kolejności literek bo to i tak nie ma sensu.
:)
Dobra, zignorujmy pytania niedotyczące "Osaczonej".
Porozmawiajmy o dzisiejszym odcinku. :)
Niestety, ale obejrzała tylko połowę :(. Nie wiem co działo się dalej i z niecierpliwością czekam na pojawienie się odcinka na youtube. Więc wypowiem się tylko w połowie:P
Za słodką scenę uważam moment, gdy Gaby przytuliła Larrego <3.
Wkurzyłam się, gdy przeczytałam, że Gaviota nie będzie miała NIC PRZECIWKO, aby Larry odwiedzał Sharon U NIEJ W REZYDENCJI.
No, fajnie. Brawo. Wrrr. : /
Niech jej jeszcze stopy całuje.
to że larry będzie odwiedzal sharon w rezydencji to mało,sharon i larry przy Mewie,Rodrigu i Gaby powiedzą że chcą się ożenić . ; /biedna gaby ;<;/
No co ty gadasz!? Wow!
Jeszcze tego brakowało, żeby Gaviota dała im błogosławieństwo. -.-
Szczerze? Gaby jest mi szkoda, ale w bardzo małym stopniu. Bo gdyby tylko powiedziała: "Larry, kocham Cię, bądź ze mną!" To on by olał tą Sharon.
Gaby to masochistka xD.
zgadzam się z Tobą....:) tylko jej słowo i ta Sharon juz nie bylaby taka cwana, a Kike, Gabi nie musialaby sie bac, bo Larry by ją obronil, a Gaviota w koncu by wybaczyła...
Jednak to serial i muszą być jakieś przeszkody :) Inaczej w 1 odc. byłby happy end :D
Mam pytanie z poza tego tematu.
Czy ktoś wie, kiedy będzie leciał film z Williamem i Maite? :)