Pierwsza emisja: 21.02.2013r.
Oficjalne streszczenie: OKROPNA PRAWDA – Gdy Stefan wraca do Mystic Falls z Eleną i Jeremym, Caroline natychmiast zaczyna się martwić samopoczuciem Eleny. Stefan zwraca się z pomocą od dr Fell oraz Matta. Przebywając wciąż na wyspie, Damon przekazuje Rebece smutną wiadomość i jest zaskoczony jej reakcją. Damon i Rebekah wspólnie poznają niespodziewaną część historii, [którą opowiada im] Vaughn. Wszyscy są przerażeni, gdy Bonnie zdradza pozostałą część planu Shane’a. W końcu, gdy Damon robi co w jego mocy by pomóc, Elena zjawia się z własnym planem.
Oja, czyżby po zeszłotygodniowej porażce nastąpił dobry odcinek? A ja oczywiście nie oglądałam. I jeszcze 12h w pracy dziś. Jak ja to wytrzymam!
Mi się podobało ze Elena nie zapomniała wymienić Johna , gdzie wymieniła osoby , z jej rodziny , którzy nie żyją bo w 4x02 zapomniała o nim
Jak na razie najnowszy odcinek bez napisów :)
http://pamietnikiwampirow.pl/filmy,sezon_iv,13,1,pamietniki_wampirow_sezon_4_odc inek_15_stand_by_me_vampire_diaries,87.html#.UScueVdC4-c
Zapraszamy do oglądania najnowszego odcinka z polskimi napisami :)
http://pamietnikiwampirow.pl/filmy,sezon_iv,13,1,pamietniki_wampirow_sezon_4_odc inek_15_stand_by_me_vampire_diaries,87.html
W końcu obejrzał. Rebecca jak zwykłe wyrzuciła moje serce w kosmos. W jakości HD mkv na 47 calowym TV wygląda jak Bogini. Sceny z płaczem żałosne i nudne. Uwielbiam dramat ale jak zwykle VD celuje w gimbusów.
Już jakiś ćwok napisał że Elenka sama nie wyłączyłaby uczuć. Pozdro dla niewtajemniczonych, tylko pozazdrościć wam szczęśliwego życia.
A czemu Klaus chce zemsty tylko na Tylerze? Miał polować na nich wszystkich. Coś przegapiłem?
No tak, nowa Elena na plus oczywiście, każda nowa Elena byłaby lepsza niż ta którą poznaliśmy.
Bo Tyler odwrócił od niego wszystkie hybrydy, przez co Klaus musiał je wszystkie pozabijać i był wkurzony na Ty'a, ale dodatkowo kiedy Klaus był zamknięty w salonie Eleny, to Ty się z niego nabijał i mówił mu, że jak będzie cure to go zabije ;p Wtedy Klaus "porwał" do siebie Caroline i ugryzł, żeby go błagali o życie no i przysiągł, że jak skończy się nów, to go zabije. Ale sprytna Karolcia znowu zabuzowała w uczuciach Nika i on dał minutę dla Ty'a, żeby uciekł i powiedział też że będzie go ścigać aż nie dorwie i nie zabije. Ot takie streszczenie :D
Zapomniałam dopisać, że z tego względu że Klaus jest porywczy, to skupił się na T. A resztą pewnie zajmie się potem. No a tak w sumie, to Jera nie może już zabić, domu nie może spalić jak obiecał, a Eleny szkoda zabijać i na nią polować, bo cure i hybrydy.
Ale krzyczał że zabije ich wszystkich :( A to byłby dobry koniec serii :) Jer i El zabili mu brata, Klaus nie wiedział że Jer nie żyje a nie czekał na nich w MF, El jako wampir już nie produkuje potrzebnej mu krwi, naciągane to strasznie.
Sztefyn rozpruwacz jest żałosny i nudny. Natomiast zły Dejmon albo żądny zemsty Klaus zabijaliby z pasją.. i nie o to chodzi że jestem spragniony trupów ale to kolejny raz kiedy muszą spieprzyć interesujące uczucia w tym serialu.
A może Klaus już wcześniej spiskował z Kateriną ? :D
Ja mam nadzieję, że Klaus zabije Tylera. Nie widzę już jego roli w serialu odkąd został hybrydą, jakoś stał się tylko nieświadomym przydupasem Shane'a. Sztefyn rozpruwacz mnie śmieszy zawsze :D Może i mógłby być lekkim badass'em jak ostatnio, ale jak zabija ludzi to wygląda jak bezdomny buldog z krwią kapiącą z ust. Dejmon lepiej się prezentuje + jego uśmieszek na twarzy idealnie do tego pasuje <3 a Klaus, to Klaus... jedynie on by mi nie pasował, gdyby stwierdził, że cokolwiek oprócz hybryd, których nie ma, i Caroline go obchodzi. Wtedy bym stwierdziła że Plec spadła na głowę i chyba przestałabym oglądac serial, bo to jedna z niewielu postaci, która ma ręce i nogi.
o co kaman, pod koniec odcinka jak Rebekah znalazła Shane w lesie?? czyżby z Bonnie był Silas?
Czyli Silas może przybrać każdą postać, nawet żywej osoby? No bo chyba Shane żył łapiąc Rebekah za nogę :) To nie za fajna opcja, bo będzie miał za dużo możliwości wpływania na innych bohaterów ;/
Dzisiejszy odcinek nadawałby się nawet na finał serii! :) W kolejnych ośmiu do końca 4 sezonu będą zapewne walczyć z Silasem i rozpustnością Eleny, ale nie tracę nadziei że te odcinki będą równie emocjonujące co dzisiejszy :)
a ja się pytam where the hell is Klaus? :( cały odcinek na niego czekalam choc fakt, że Tayler nie odbiera telefonu daje mi do zrozumienia że Klaus własnie nim się zajmuje.... :) Klaroline♥
No też tak myślę. I jestem niezadowolona bo się powtarzają. Toż to ta sama historia co Klaus w ciele Alarica...
To nie jest to samo...
Klaus wlazł w ciało Alarica, a tu mamy do czynienia z sklonowaniem ciała Shane'a. Zauważ, że na wyspie został (żywy) Shane z ranną nogą, gdzie go odnalazła Rebekah. A do MF wróciła Bonnie z Silasem w skopiowanym ciele Shane'a. Jest ich teraz dwóch.
myślicie, że Shane jeszcze żyje? ja miałam wrażenie, że wydał z siebie ostatnie tchnienie :D
Żyje, choć jest osłabiony z powodu utraty krwi z tej połamanej nogi. Zresztą okaże się w następnym odcinku.
Wtedy Rick był w swoim ciele,ale był zdominowany przez Klausa. Była jedna osoba na widoku. Teraz będziemy mieli dwóch Shane'ów więc wybacz, ale ja nie widzę podobieństwa.
Ale wciąż wszyscy będą na początku myśleć że Shane to Shane, a nie Silas. Moim zdaniem to bardzo podobne zagranie scenarzystów.
Zagranie bardzo dobre, przyznaję. Ale wydaje mi się, że szybko dojdą do tego, że jest ich dwóch. Wystarczy tylko, że Reb zadzwoni do MF i powie, że znalazła Shane'a. Zobaczymy za 3 tygodnie.
Czy tylko ja zauważyłam, że najsłabiej otworzone emocje w ostatnim odcinku były przez Damona? W porównaniu z Eleną, Stefanem, Caroline i Bonnie to po nim było najmniej widać zaszokowania i smutku. Tylko marszczył brwi. Coś Ianowi nie wyszło bo w poprzednim odcinku było widać wszystko jak na dłoni co czuł kiedy Elka chciała żeby został z nia człowiekiem.
jak dla mnie najsłabsza była właśnie bonnie - scena w lesie, kiedy zrozpaczona płakała wydała mi się dziwnie sztuczna.
Jeśli Elena teraz ma wszystko gdzieś, a Joseph Morgan mówił, że po 16 odcinku fani go znienawidzą.. Hmmm.. Mam przeczucie, że tutaj coś się podzieje ;)) Chociaż obym się myliła.
Nie błagam, niech Klaus nie marnuje swojej energii na Elene! :O mam nadzieję, że się mylisz ;p
Chyba najbardziej wzruszający odcinek ze wszystkich sezonów; odcinek na miarę dwóch finałów z poprzednich sezonów, po prostu rewelacyjny. Scena z Mattem, gdy patrzy na Jeremy'ego - niesamowicie chwyta za serce, albo jego rozpacz w samochodzie. No już nie mówiąc o ataku histerii Eleny i sceny z zapałką i wyłączeniem jej uczuć. Po prostu gęsia skórka. Już teraz wiem, że TO będzie jeden z nielicznych odcinków, który obejrzę po raz kolejny jutro albo pojutrze :)
Odcinek jakiego dawno nie było! To na pewno, a widząc zapowiedź następnego, mam nadzieję, że będzie tak samo <3
Moim zdaniem rozpacz Matta była najlepiej odegrana, to było bardzo naturalne i wzruszające. Szczerze to jedyna scena kiedy mi się zaszkliły oczęta.Wszystkie sceny Eleny też były emocjonalne, ale nie wzruszyły mnie tak jak te z Mattem. Damon mił fajne sceny z Bex + mała zemsta na łowcy i meeeeeega słodki uścisk z Bonnie (wow nawet przez chwilę wyobraziłam ich sobie razem). Mocnym punktem był także Defan, akurat ja rozumiem to jak trudno jest wyrazić szczerze swoje uczucia, czasem to proste "Kocham Cię bracie" grzęźnie gdzieś w gardle, ale najważniejsze że oboje o tym wiedzą.
Defan, Bex? czy ja oglądałem te sam serial? nie róbmy tu słitaśnego forum, więc piszcie pełnymi imionami bo ja na przykład już nie wiem o kogo chodzi ;p a poza tym zna ktoś tytuł utworu, albo ścieżkę dźwiękową z wyłączenia uczuć Eleny? To była taka dość długa, mocna melodia, która urzekła mnie od razu :D
Jak dla mnie najnudniejszy odcinek.Nic ciekawego sie nie dzialo i nawet nie szkoda mi bylo Jeremiego.