Hej Dziewuszki ;) ja to jak zwykle w temacie, ale o co chodzi z tymi obserwowanymi znajomymi na filmwebie? :D I czemu na przykład Blush nie mogę obserwować? :D
poza tym to skończyłam 2x19 Once upon a time i serio chciałabym pogratulować twórcom poczucia humoru, kiedy to Pinokia, chłopca z drewna Lucy Liu traktuje paralizatorem a ten jeszcze od tego umiera :D:D:D
bestie jakieś po prostu z tych scenarzystów;) to już w Shreku byli dla chłopca z drewna bardzej humanitarni;PP
No ale tego też nie oglądam dla fabuły przecież, tylko bo można oko zawiesić i się zrelaksować :D i właśnie skończyłam i znowu nie mam czego oglądać w przerwie pisania lica ;/
The kiss is not just a kiss :D
Ale widziałaś? Podobno to ma być smutny odcinek :( szczególnie dla Stilinskich..
Nope. Szeryf nie może umrzeć :(
Generalnie na spoilery z TW nie trafiam (całe szczęście), przed chwilą jedynie przeczytałam, że ma być jakiś plot twist, którego się nie spodziewamy i dodali do tego zdjęcie Allison & Isaaca...
Ja właśnie też nie. Jak wychodzą jakieś spoilery dotyczące tvd, to cały dash mam zawalony.. A jeśli chodzi o tą informację, to ktoś wstawił z twittera. A tak poza tym, to własnie w ogóle nie widuję:D I to dobrze, większe zaskoczenie jest potem:)
Nie widziałam tego z Allison i Isaacem..
Te spoilery z TVD są beznadziejne, a promocji to w ogóle nie ma. Zamiast dać nowe zdjęcia to oni wypuszczają nieudostępnione wcześniej plakaty 4 sezonu xD Szkoda gadać. Chyba że oni specjalnie nie chcą przyciągać widzów, bo chcą się go wreszcie pozbyć i potrzebują wymówki:D W takim wypadku bym ich nie winiła. Wręcz byłabym wdzięczna :D
Też się cieszę, bo przynajmniej mogę co 5 minut krzyczeć "what", a pod koniec zbierać szczękę z podłogi:D
http://allisaacian.tumblr.com/post/58079979108 o, to. Pomyliłam się, nie "plot twist" tylko sam "twist". Ale co może być tym twistem, make out? xD Bo z tego tak to wynika. A przecież dzięki dyskrecji Crystal już dawno wiemy że takie sceny nas czekają:P (mówiła o odcinku o hiatusie, ale kto wie, może już w 3x11 coś dostaniemy;))
nie dość, że beznadziejne, to jeszcze bywają fałszywe. TVD i promocja? Oni w ogóle pamiętają, że coś takiego istnieje? 2 lata temu na CC pojawiła się scenka, potem zwiastun (swoją drogą rewelacyjny) i pewnie jakieś zdjęcia promocyjne (piszę "pewnie" bo tego dokładnie nie pamiętam).. A teraz? Jest środek sierpnia, do premiery został właściwie miesiąc, a tutaj nie ma nawet zdjęć promocyjnych, tylko wypuszczają jakieś starocia, które są makabryczne i nikogo nie interesują. Pamiętasz, że na początku roku była już ta zapowiedź TW "This might hurt"? Niby żadnych nowych scen, ale ciekawość widzów od razu wzrosła.
Crystal się nie popisała xD
a spoiler dla mnie już jest oczywisty.. nie wiem, nie cieszę się jakoś xD chyba nigdy nie zdecyduję się, który ship wolę - Scallison czy Allisaac.
Dokładnie. Nic dodać, nic ująć :P
Dzisiaj dopiero przeglądałam pełne nominacje do TCA i byłam w szoku, że TW nie zostało nominowane w "Fantasy/Sci-fi Show". Wprawdzie wszystkie nominowane seriale oglądam i lubię, ale takie BATB jest słabsze od TW, a poza tym jakoś nie wierzę że nastolatki go bardziej preferują. Teen Wolf nawet nazwą pasuje do tejże "prestiżowej" gali:D Ja tam bym wywaliła zwycięzcę... xD i dodała zamiast niego Wolfa :P
Ja niby im shippuję, a z drugiej strony pairing robiony jakby na siłę.. i jak się zwiążą ze sobą to będzie to trochę przykre w stosunku do Scotta, zważywszy na powód ich rozstania. A jeśli chodzi o dylemat Stydia/Jydia, to wczoraj robiłam porządek w tagu TW (tagowałam dokładniej ostatnie strony) i trafiłam na kilka postów Jydii i się złapałam za głowę, jak mogłam w ogóle stawiać na równi te dwa shipy. Jackson i Lydia mieli piękne momenty, ale to był ogromnie toksyczny związek:/
Ja też się zdziwiłam. Szkoda, że TW został wepchnięty do jakiejś kategorii wakacyjnej.. Jeśli chodzi o poziom, to bije TVD pod prawie każdym względem xD
o, dokładnie tak. To w ogóle powstało tak znikąd. Lubię ich razem na ekranie, uwielbiam, lubię te postacie i razem, i osobno, ale nadal do końca nie jestem przekonana. Chciałabym najpierw jakiś build-up, jeśli miałby być to związek na dłużej, jakąś przyjaźń. Jeśli jest to tylko przeszkoda na drodze do Scallison, to trochę słabo, bo zniszczy to zarówno ich relacje, jak i Scotta i Isaaca, a tego drugiego bym nie przeżyła:P No i sama wiesz jaki mam stosunek do takich shipów z powietrza :D
Jydia pod koniec 2 sezonu miała cudne sceny, ale cały związek był straszny... No i nie przepadałam za Jacksonem, szczerze mówiąc.. nie podobało mi się jak traktował Lydię. Zawsze było mi jej szkoda.
Pod prawie, bo TVD ma lepsze efekty specjalne:P Ale czymże są efekty specjalne w porównaniu z takim np. scenariuszem, zwłaszcza jak zawiera trochę konsekwencji i logiki... xD
Wolałabym powrót Scallison, strasznie mi się nie podoba jak to rozegrali. Scott swoje odcierpiał, ale żeby w ogóle ich do siebie z powrotem nie ciągnęło? Ostatnio tylko mieli chwilę słabości w szafie, ale wrócili po tym do porządku dziennego. To tak jakby to uczucie wcale takie silne nie było. Nigdy im jakoś specjalnie nie shippowałam, ale teraz trochę mi smutno.
Jydia to taka Stelena, nie wiem który gorszy.
dokładnie o to mi chodziło :D
Mnie też to dziwi. Po 3x01 myślałam, że będzie to taka walka z rozumu z sercem o obojga z nich, ale potem już w ogóle tego nie widziałam. Wiesz, ja za nimi również nie szalałam, ale lubiłam ich razem, bo byli wtedy szczęśliwi i urocze sceny mieli no :D No i myślałam, że w tym sezonie będą mieli wiele wspólnych scen, a tymczasem jeśli już jakieś są, to są one takie.. chłodne, nijakie. Jakby to uczucie wygasło, a w to mi się nie chce wierzyć..
Ciężko porównywać, ale Jydia się przynajmniej w odpowiednim momencie skończyła xD
Zgadzam się :D
O matko, już prawie 2, lecę spać :P Widzimy się za kilka godzin, o ile przeżyjemy odcinek:D To znaczy ja pewnie obejrzę jak zwykle wieczorem, ale sceny Stydii sprawdzę od razu:D Dobranoc:*
Hej, a tak w ogóle jak tam z PLL? Pamiętam że chyba pisałaś coś o rzucaniu serialu, ale pytam, bo może zmieniłaś zdanie;) Ja po 4x05 byłam załamana głupotą bohaterek i brakiem logiki, że go sobie odpuściłam, zresztą wyjechałam więc nie miałam jak oglądać. I wczoraj nabrałam ochoty, zrobiłam sobie maratonik i nieźle mnie wciągnęło. Te ostatnie odcinki były świetne, szczególnie dwa ostatnie, bo Mona nareszcie wkroczyła do akcji. Jest Mona, jest impreza:D
Nie zmieniłam zdania:) Niestety ostatnie odcinki 3 sezonu + 4x01 uświadomiły mnie w przekonaniu, że to już nie jest serial dla mnie, bo głupota i brak logiki mnie za bardzo raziły po oczach. Szkoda mi było rzucać serial tylko ze względu na Spencer, ale trudno.. Chciałam wrócić do PLL, gdy wróci Wren, ale nie chce mi się wszystkiego nadrabiać i zapewne zostanie tam tylko na 2 odcinki, więc... xD Zniszczyli mi Spoby'ego w 3 sezonie tak, że już tego więcej nie kupię, Haleb nie podobał mi się od dawna, drewniana Emily z jedną miną mnie wykańczała, a gra aktorska pozostawiała wiele do życzenia. Jedynie Troian się wybijała, ale ona całego serialu nie pociągnie przecież. Ale jak widać po TCA, wielu osobom się nadal podoba, więc może coś jednak tracę:P
Dla Wrena byś wróciła?:P Wiem że go lubisz, ale co on by w tym serialu odmienił?:P Ponoć ma dołączyć do Spoby'ego, aby stworzyć trójkąt miłosny:P O dziwo serial w moich oczach odmieniła Ashley, która dostała niezły wątek. Głupota Hanny nawet się opłaciła, przynajmniej serial się rozkręcił. No i jak wspominałam, do gry wróciła Mona, którą po prostu uwielbiam. Główne bohaterki tylko łażą i klepią w komórki, a postacie drugoplanowe działają i rozkręcają biznes :P Nawet Toby i Caleb więcej robią żeby odkryć prawdę o A. Ezria się skończyła i Ezra stał się fajnym facetem:D Jedynie Haleba mi zniszczyli i tego im nie wybaczę:/ Nie będę Cię namawiać do nadrabiania, skoro zatrzymałaś się na 4x01 i masz takie podejście... ale z drugiej strony, skoro dokończyłaś 4 sezon TVD i zamierzasz oglądać 5 (chyba:P) to się dziwię ;P
Dla Wrena planowałam obejrzeć odcinki, w których się pojawi. Myślałam, że będzie to na początku (4-5 odcinek) i mnie to po prostu zmotywuje, ale skoro na tym etapie go nie ma jeszcze, to bez przesady, nie będę się męczyć. No i skoro dla Spencer (która była dla mnie jak Damon w TVD - numer 1) nie byłam w stanie tego oglądać, to tym bardziej nie wracałabym dla Wrena. Liczyłam na to, że jeśli pojawiłby się na początku sezonu, to dostałby może jakiś ciekawy wątek i byłabym przez to bardziej zainteresowana serialem.
Już sobie wyobrażam to klepanie w komórki. Toby juz próbował.... xD oni się jeszcze nie nauczyli, że A jest wszechobecne i wszechwiedzące i im się nie uda? :D
Ezra fajnym facetem? O kurczę, zaintrygowałaś mnie :D
Przy TVD trzyma mnie o wiele więcej czynników. Damon, Delena, Dalaric na którego czekałam, Bonnie, Tyler.. zawsze było i jest coś na co mam nadzieję i będę czekać. Zakończył się 2 sezon - byłam podekscytowana dosłownie wszystkim. Zakończył się 3 sezon - byłam ciekawa Deleny, Damona po śmierci Rica, Tylera, Klausa nawet.. Zakończył się 4 sezon - wiadomo + jestem ciekawa jak Paul wykreuje Silasa, jak serial będzie wyglądał bez Pierwotnych, jaki będzie miał klimat.
W PLL nie miałam na co czekać, bo nic po finale mnie nie zainteresowało po prostu, więc uznałam, że to dobry powód, żeby przestać, szczególnie że widać było juz wtedy, że losy potoczą się tak jak w książkach i tylko niepotrzebnie mieszają widzom w głowach :P
No i do TVD mam nadal sentyment.
Największą głupotą tego serialu jest to, że dziewczyny dzwonią do siebie co 5 minut z pytaniem "jak się masz", ale jak trzeba się odszukać, szczególnie w ciemnościach, to wolą się drzeć i łazić w chaszcze niż użyć tego cudu technologii :P To mnie właśnie irytuje. Kurde, trzeba popchać fabułę do przodu, trzeba odnaleźć trupa w jeziorze czy zostać przejechanym przed samochód na środku odludzia, rozumiem. No ale niech użyją najpierw tego telefonu do jasnej anielki, przecież nie trzeba go odbierać. Bateria może paść albo nie wszędzie może być zasięg. Scenarzyści, myślcie:P Chociaż w kwestii komórek to Plec jak na razie jest nie do przebicia. W TVD każdy wymienia się swoimi numerami, nawet z tymi co chcieli się zabić podczas krwawego rytuału:P Jestem pewna że z Silasem będą przesyłać sobie esemeski:P
No fajny jest, taki zwykły facet co czasem się pojawi żeby komuś coś doradzić:P Nie irytuje mnie tak jak kiedyś, Aria się wreszcie zainteresowała problemami przyjaciółek i nie męczy ich swoim epickiem związkiem:p Chociaż teraz znalazła sobie nowego, więc pewnie będzie powtórka z rozrywki :P
2 i 3 sezon to wiadomo. Tylko ten 4 był porażką. Mnie na obecną chwilę trzyma tylko Delena, skoro jak wiadomo są parą i będą nią przez jakieś 3 odcinki zanim Dries z doradztwem Plec tego nie spieprzą. Paul jako Stiles.. byłam naprawdę podekscytowana że wreszcie dali mu jakąś porządną rolę i że się wykaże, ale ten entuzjazm i powoli spada do 0. Czuję że to będzie kolejna klapa, jak nie ma już Narducciego i Moliny w ekipie. Się zobaczy, ale na chwilę obecną czekam na Delenę. Chcę zobaczyć ich urocze momenty, kłótnie i godzenie, sceny zazdrości :p Rozwalą mi to jakiś kretyńskim pomysłem, albo tym czego obawiam się na najbardziej, to bye bye, tym razem na serio.
sorry, że się Wam tak bezczelnie wcinam do rozmowy, ale miło widzieć, ze nie jestem jedyną osobą, której ręce opadają coraz niżej po każdym kolejnym odcinku pll :)
ogladam ogladam, ale przy okazji, jak składam pranie, prasuję, ćwiczę lub robię cokolwiek innego. inaczej tego nie idzie przełknąć już.
http://www.youtube.com/watch?v=zLxPYccc2A8 uwielbiam filmiki z "what's a soulmate?". cudo :)
Jestem na bieżąco. Trochę się wkurzyłam na końcówce 1x09, bo tak jakby wróciliśmy do punktu wyjścia:/ Ale fajnie, bo przedłużyli sezon o 2 odcinki:)
Właśnie skończyłam i zgadzam się z Tobą ;) Nawet nie wiedziałam że przedłużyli go:D Fajniee :)
Jak w TVD miałam awersję do słowa "cure" to tutaj mam do "necklace" ;/
:D Każdy serial ma jakąś słowną "perełkę" :D W PLL np. słynne jest "what happened that night" xD
Jak ci się podobał związek Dacey? Nie podobała mi się wizja Jo i Danny'ego jako pary, ale teraz zaczynam patrzeć na to z innej strony. Jo jest otwarta, nie wstydzi się go, nie boi pokazywać z nim publicznie. Ma gdzieś co inni myślą o ich przyjaźni. Lacey musi najpierw wejść w krzaki żeby zamienić z nim dwa słowa. Denerwowało mnie to :/ I wciąż powtarza o tych swoich przyjaciołach, tylko ja nie za bardzo nie ogarniam o kogo chodzi. O tego wrednego małpiszonka czy Phoebe, którą jeszcze niedawno chciała rozszarpać? Z nikim innym się nie trzyma, od początku widzę ją z tymi dwoma.
Masz jakieś nowe teorie dotyczące zabójcy Reginy? Mi się coraz bardziej nie podoba Archie:/ Ale to byłoby zbyt oczywiste.
Związek Dacey....hm,na pewno przekonałam się do nich po ich pierwszym pocałunku,który mi się bardzo podobał :) Co do Jo to widać że ona czuje coś więcej do Dannego niż on do niej, i dlatego szkoda mi jej...i ta jej mina, gdy Dacey się rozstali ;/ I masz racje Jo jest bardziej otwarta (i ta scena na sali gimnastycznej) ;p
Nie rozumiem dlaczego zdziwiło Lacey to jak Jo powiedziała jej że od tego są najlepsi przyjaciele, przecież Lacey ma teraz tak naprawdę tylko ją ;-)
Nie mam właśnie nikogo konkretnego,jeśli chodzi o zabójce Reginy ;/ Może rzeczywiście to byl Archie ;)
Piękne <3 idealna piosenka, idealny moment, idealny duet.
Teen Wolf mnie kiedyś zabije. Torturują mnie strasznie. Dosłownie przez cały odcinek się denerwowałam.
hej.. znowu mam problem z odcinkami, pewnie już pytałam się o ten ale nie pamiętam..
w którym Elena leżała z Damonem na łóźku i mówiła o Rebecce?
Dobra, już wiem..
Chciałabym jeszcze tylko zapytać co sądzicie o pewnym pomyśle na gifset..
chciałabym zrobić scenę na łóżku (na kolorowo), moment kiedy Elena mówi o Rebecce.."I learned, that she's just a girl. That she lost her mom too young, and she loves blindly and recklessly, even if it consumes her." i na czarno biało gify ze Eleną..
"That she lost her mom too young" - Elena straciła mamę kiedy była bardzo młoda
"and she loves blindly and recklessly" -nie wiem czy to "recklessly' pasuje do Eleny.. :/ nie wiem czy można by było tu coś dać..
może scenę kiedy Elena przeskakuje przez ogień żeby ratować Damona.. albo sama oddaje się Klausowi, żeby ratować tych, których kocha.. kiedy sama wbija sobie nóż itd..
"even if it consumes her" - tu wiadomo.. np 4x07
na koniec mina Damona....
POMOCY ! nie wiem czy to ma sens.. :(
"She loves blindly" - zgifuj jakąś Stelenową scenę, np. z 3x14 na ganku:p
"and recklessly" - myślę że najbardziej tutaj pasuje scena z 2x10, jak chciała się oddać w łapy Klausa. Wtedy zachowała się bardzo lekkomyślnie i głupio. Scena wbicia noża mi nie pasuje, moim zdaniem Elena wykazała się wtedy bystrością i przede wszystkim niesamowitą odwagą. To samo tyczy się np. sceny w 2x21, z psycho Riczkiem.
"Even if it consumes her" - 4x07 albo 3x19, moim zdaniem lepiej wybrać 3x19 ;)
dziękuję za pomoc, zawsze można na Ciebie liczyć.. ale już mniej więcej mam plan. :))
tak.. scenę z nożem odrzuciłam, masz rację
a to ostatnie.. miałam na myśli 3x19, zaraz przed kissem.. nie wiem czmu napisałam 4x07 :)
Miałabym requesta... chodzi mi o gifset do słów Damona o Elenie: "She took my breath away" i do tego przykłady. Wiem że takie coś już było, ale nie ukazywało tego co chciałam, przynajmniej nie wszystkiego..
Czyli scenę w kuchni (1x03), jak ją widzi przebraną w 1x22, jak Elena mówi że jej na nim zależy (2x06 bodajże), 2x20 jak go chwyta za rekę, 3x22 gdy pyta się czego chce, 4x06 - też dotyk.. pewnie coś mi jeszcze umknęło, ale to są te najważniejsze;)