PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=502112}

Pamiętniki wampirów

The Vampire Diaries
2009 - 2017
7,7 122 tys. ocen
7,7 10 1 121924
5,0 3 krytyków
Pamiętniki wampirów
powrót do forum serialu Pamiętniki wampirów

Rozmowy serialowe

użytkownik usunięty

Jak wyżej

ocenił(a) serial na 7
Cudzoziemka87

Ja już tak mam :D gdyby nie to, że muszę czasem z domu wyjść to bym non stop oglądała :P dawno nie miałam takiej obsesji serialowej :) Pani psycholog jest irytującą. A Silvia sama nie wie czego chce, i non stop "doradza" Sarze, żeby się trzymała od Lucasa jak najdalej bo będzie cierpieć, a ona przy każdej okazji najchętniej wpakowała by mu się do łóżka. Niech się zdecyduje. Berni i Mariano są super <3 za to jak widzę Ines to mi się nóż w kieszeni otwiera :D

lola881

A Ines jeszcze będzie? Bo ja ją kojarzę tylko z początkowych odcinków... Sarze to w ogóle wszyscy radzą... jakby to było takie łatwe odkochać się na zawołanie. Zwłaszcza, że to nie jest jakiś piosenkarz czy aktor, tylko ktoś bliski, kogo zna całe życie i nie da się chyba tak nagle wrócić do relacji "wujek - siostrzenica", zwłaszcza jak się codziennie widują itp. Rozumiem, że rodzice Sary nie mogą tego przełknąć, ale to jest raczej kwestia nie jej młodego wieku, ale tego, że Lucas był ich szwagrem, potem sypiał, z kim się dało i generalnie nie można mu zaufać w kwestii uczuć, a młoda dziewczyna może sobie nie poradzić z jego przeszłością, jak również jest narażona na porzucenie itp. To jest dla mnie zrozumiałe, szkoda tylko, że tego typu argumenty wysuwa Sylvia jedynie dla swoich celów, a nie z troski o Sarę czy jakiekolwiek inne względy. No ale zapewne dla Sary Lucas się zmieni i będzie big love, a jak nie, to chyba pojadę do Hiszpanii i rozniosę tych scenarzystów :P

ocenił(a) serial na 7
Cudzoziemka87

No Ines się pojawia od czasu to czasu, zawsze po to, żeby mnie wkurzyc :D Rodzicom Sary się nie dziwię, bo Lucas to niezłe ziółko i to widać, ale i tak już mam wrażenie, że się zmienia, chociaż sama się ciągle boje, ze odwali jakiś numer. no ale Silvia darowałaby sobie te rady, a jak taka mądra to niech się sama do tego lepiej zastosuje :D

lola881

No właśnie, myślę, że rodzice Sary chcą ją faktycznie chronić, w końcu Paco pracuje z Lucasem, przez tyle lat pewnie się nasłuchał o jego podbojach i ogólnie życiu wiecznego chłopca, Sylvia przy okazji rozwodu też pewnie niejedno na niego nagadała... ale teraz on się zmienia, gdyby się nie zmieniał, to pewnie już dawno "zaliczyłby" Sarę, skoro się tak "naprasza" i niewiele by mu mogli zrobić, bo ma 16 lat, więc legalnie może uprawiać seks (nie sądzę, żeby hiszpańskie prawo było bardziej restrykcyjne w tym względzie niż nasze :P), mógłby ją namówić do romansu, który trzymaliby po prostu w tajemnicy, a on się wiecznie hamuje, nie chcąc jej skrzywdzić. No i chyba chce udowodnić Paco, że nie chodzi mu o uwiedzenie Sary jak kolejnej panny na długiej liście, wtedy mógłby to zrobić cichcem, a on miał na tyle odwagi, żeby się przyznać do swoich uczuć, to też jest fajne, że nie wypiera się i nie zrzuca całej winy na "latającą za nim małolatę". Tak czekałam, aż będzie próbował się wytłumaczyć z pocałunku tym, że to ona go pocałowała, albo że usiłował ją tym ekstremalnym sposobem zmusić do pozostania, bo myśleli, że Paco umiera. A on wziął na siebie odpowiedzialność i szczerze żałował. I sposób, w jaki rozmawiał z Sarą przez telefon, gdy zamarzali w tej ciężarówce-chłodni <333 No i uratował Paco, chociaż gdyby ten zginął, to nie mógłby mu już dowalać i miałby drogę wolną do Sary... A nawet po postrzeleniu myślałam, że będzie coś w stylu "uratowałem Ci życie, więc chyba już zasłużyłem na Twoją córkę", ale Lucas postanowił udawać zanik pamięci, by nie dokładać zmartwień najbliższym i pozwolić Sarze zapomnieć <3 No ale tak, boję się, że coś odwali, w końcu pewnie będą to jeszcze trochę ciągnąć, dopóki Sara nie stanie się trochę starsza, muszą wprowadzić jakieś zawirowania, pewnie Sylvia będzie miała w tym swój udział. Chociaż szczerze mówiąc wolę Sylvię, bo wolę przyjąć, że "stara miłość nie rdzewieje", niż żeby Lucas zaczął się puszczać z kim popadnie. No ale zobaczymy. Być może Sara znajdzie chłopaka w swoim wieku i Lucas na trochę usunie się w cień, żeby pozwolić jej na "lepszy związek" niż mógłby jej dać. Ale kiedyś muszą być chyba razem, nie? A co jest takiego super w tym 2x08? coś o nich, czy o czymś innym???

ocenił(a) serial na 7
Cudzoziemka87

Myślę, że Lucas ma szacunek do Paco i Loli i nie potraktował by źle ich córki. Chociaż fakt, z Silvią się tak nie cackał :D ale ona miała swój wiek i rozum, a z Sarą trzeba delikatnie. Właśnie nie wiem jak to tam jest z tym prawem, bo Mariano kiedyś gadał, ze powinien go do więzienia wpakować za to:p ale to może było tak bardziej w przenośni ;) A tak, ta rozmowa była świetna :) trochę byłam wtedy zła na Paco, że w momencie kiedy za chwilę mogą umrzeć ten karze dzwonić mu i tak kłamać. To takie bezduszne, żeby w momencie śmierci ktoś ci kazał skrzywdzić osobę, którą najbardziej kochasz. No, ale tak ogólnie to podejście Paco i Loli rozumem, są fajnymi rodzicami, tylko trzeba z nim spokojnie ;P i sami się przekonają ;) zresztą z Lolą będzie łatwiej:)
Bardzo mi się podobało to jak Lucas zachowywał się po pocałunku, bałam się że będzie się jakoś głupio tłumaczył i Sara znowu będzie cierpieć, a on ładnie wziął wszystko na siebie. Ale też podobało mi się jak Mariano dogadał Paco, kurcze nie wiem czy to już było? że jego córka nie jest taką święta :P Bo Paco czasem przegina z tą jego małą :P
w 2x08 jest sporo o nich, mają istotne sceny, jeżeli chodzi o dalszy rozwój ich relacji :) zobaczysz :P

lola881

Myślę, że Lola to rozumie, w ogóle jest taką "rozumiejącą", dobrą i empatyczną, lubię jej rozmowy z Sarą, bo zamiast wrzeszczeć bez sensu i dawać kary, to po prostu stara się wczuć w sytuację córki i zaakceptować jej uczucia, mimo że się z nimi nie "zgadza". No a Paco jak to Paco, działa impulsywnie i czasami nie wiem, czy chodzi mu o wiek, o przeszłość Lucasa, czy po prostu jest zaborczy i chce jedyną córkę trzymać pod kloszem do trzydziestki. No ale w sumie to komedia, a on już jest takim oszołomem, trudno, żeby zachowywał się w stosunku do rodziny dojrzale i mądrze, skoro w pracy jest kompletnym świrem :P Też nie znam dokładnie prawa, ale Hiszpania jest raczej liberalnym krajem, myślę, że tu raczej chodzi o różnicę wieku, koligacje rodzinno-zawodowe i charakter Lucasa, a nie o "legalność" całej sprawy, w końcu we wszystkich innych hiszpańskich serialach o seksie 16latków mówi się raczej wprost i dorośli raczej nie mają z tym problemu. Raczej Mariano mówił w przenośni, bo mu się to wszystko w głowie nie mieści :P Sylvii już odwala, żal mi tego narzeczonego, mogłaby najpierw pomyśleć, czego chce, a potem działać, a nie skakać od jednego do drugiego. Niech już się ogarnie. Jeny, to już teraz muszę obejrzeć koniecznie do 2x08, bo nie wytrzymam... w ogóle jak się pierwszy raz pocałowali, to umarłam ze szczęścia, myślałam, że będą to przeciągać jeszcze jakiś czas, a tu taka piękna scena. Właśnie oglądam 2x04 :)

Cudzoziemka87

"Na Twoim miejscu poczekałbym na kogoś odpowiedniego. A jeśli ktoś taki już jest, poczekałbym aż wszystko stanie się łatwiejsze..." awww :3

ocenił(a) serial na 7
Cudzoziemka87

wieem <333 to jest wszystko tak pięknie powiedziane między wierszami...<3

ocenił(a) serial na 7
Cudzoziemka87

edit: sorry, zdublowało się ;)

lola881

przez Ciebie dziś oglądam cały dzień, już dobrnęłam do 2x08, obejrzałam dopiero 22 minuty, ale już była scena Lucasa i Sary, powiedział jej ile jeszcze miesięcy, tygodni i dni zostało do jej pełnoletniości <3 będzie coś jeszcze?

ocenił(a) serial na 7
Cudzoziemka87

a była już scena z dzieckiem? i wymowne spojrzenie Loli? :D Lola później powie coś fajnego :D i o ile mi się odcinki nie mylą to jeszcze na końcu będzie scena :p

lola881

właśnie była scena z dzieckiem! i jeszcze taką muzyczkę puścili... jezu, jezu, niech już będą razem, bo aż mnie skręca z tych emocji, a tu jeszcze rok i dwa miesiące :P a Ty już pewnie w 3 sezonie jesteś? xD faktycznie, wróciła Ines i też mnie wkurza, nagle jej się Mariano przypomniał, następna mądra po Silvii.

ocenił(a) serial na 7
Cudzoziemka87

Ines jest tragiczna, jej miny i stosunek do Mariano mnie tak irytuje, że mam ochotę rzucać w monitor podczas jej scen:D a Mariano jak ten osioł za nią, facet ma problemy z asertywnością :D
a wracając do najważniejszego :p to sprawdziłam i tak, w końcówce będzie TA scena, piękna, cudowna, aaa, przygotuj się na wybuch euforii :D:D

lola881

Lola gadała z Sarą i powiedziała, że nie wie, czy może jej zabronić być szczęśliwą, że uśmiecha się tylko przy Lucasie itd. <3 Już się nie mogę doczekać tej sceny! Mi się w ogóle marzy taki odcinek, gdzie Sara i Lucas mogliby być chociaż przez parę chwil sami, bez strachu, że zaraz ktoś wejdzie i bez tych zaniepokojonych spojrzeń wszystkich wokół. A w ogóle oglądasz coś innego? Bo ja na razie tylko Paco xD Fajnie, że Ty też oglądasz, bo bym sama chyba nie wytrzymała z tymi emocjami. Ależ piękne OTP nam się trafiło :P

ocenił(a) serial na 7
Cudzoziemka87

To było takie cudowne jak Lola to powiedziała. Oczywiście na razie i tak będzie to strasznie przeżywać i dalej pilnować małą, ale to jest taki znak, że jak już będzie pełnoletnia i wciąż pewna swoich uczuć to nie będzie jej stać na drodze do szczęścia i że postara się to zaakceptować. Lola jak taką wspaniałą mamą :)
Na pewno doczekamy się takich scen:) dosyć szybko tam ten czas leci, bo pamiętam, że jeszcze w pierwszym sezonie Mariano mówił, że Sara ma 15 lat, więc może 4 sezon już będzie taki spokojniejszy :P i będzie więcej ich scen bez nerwowego wypatrywania czy ktoś nie idzie ;) Chyba, że się coś spieprzy do tego czasu, mam stracha, że coś się popsuje między nimi :( a ja chyba umrę.
I jeszcze taka piękna piosenka będzie w tej końcowej scenie <3 strasznie mi się spodobała.
Niczego nie oglądam :D ogólnie to i tak wszystkie moje seriale są na hiatusie, ale nawet nie mam ochoty na nic innego. No i nie mam czasu, bo cały wolny czas poświęcam na Paco :D ach....wiem...nie spodziewałam się po tym serialu takiego OTP, jestem oczarowana.
aaa i jestem na 2x11, bo z tego wszystkiego zapomniałam odpowiedzieć :D

lola881

2x11? wow, to może jednak kiedyś Cię dogonię :P ale na dzisiaj koniec, 2x08 będzie ostatni, bo już się dzisiaj naćpałam tym serialem za wszystkie czasy. Jeszcze nie doszłam do tej sceny, w ogóle cały czas zatrzymuję i tak odkładam ten moment, a jednocześnie się nie mogę doczekać. Fakt, musiały już minąć 2 lata prawie, skoro wtedy mówili, że Sara ma 15 lat, a teraz mówią, że ma 17 :) dla mnie to akurat spoko, bo jakby miała przez 3 sezony wciąż 15, to byśmy się nieźle naczekały. No, chyba że to kwestia tłumaczenia niedokładnego z tą piętnastką na samym początku. Bo np. w Internacie tak było chyba w 6 sezonie, kiedy Carol już umarła i upozorowali jej wyjazd ze szkoły - Elsa prosiła Marcosa, by zadzwonił do Carol i namówił ją do powrotu, powiedziała: "przecież ona ma dopiero piętnaście lat" (tj. lektor tak powiedział), a to niemożliwe, bo przecież byli w klasie maturalnej, a poza tym od początku akcji minęły już ze dwa lata, niemożliwe, żeby na początku serialu mieli po 13-14 lat. Więc to może kwestia niedokładnego tłumaczenia. No, ale mniejsza z tym. Naprawdę liczę, że będą kiedyś sami przez kilka godzin, porwą ich, albo utkną gdzieś na pustkowiu, albo cokolwiek, ale tak, żeby mogli jakoś dłużej pogadać i w ogóle. No nic, spadam oglądać dalej.

ocenił(a) serial na 7
Cudzoziemka87

Nie, nie, na bank miała 15. Bo oglądałam niedawno taki filmik i tam były sceny z tych odcinków co nie widziałyśmy i tam na początku był cytat i głos Sary w tle i mówiła wtedy, że ma 15 lat. W ogóle to przegapiłyśmy scenę kiedy Sara pytała Lucasa kiedy stracił dziewictwo :D:D ostatnio to było w retro :D nie wiem czy już na to trafiłaś.
Mogliby sobie razem gdzieś przynajmniej na jakąś wycieczkę wyjechać :P ale znając ich "szczęście" to pewnie nawet poza miastem by na kogoś trafili :D
No oglądaj, bo ja już nie mogę się doczekać Twojej reakcji :D

lola881

No już mi niewiele zostało do końca, zaraz wracam!

lola881

obejrzałam!!! <3 ojej, jaka piękna scena, opłacało się oglądać cały dzień! Nie wkroczył nawet Paco ze srającym psem xD i ten globus... może faktycznie gdzieś wyjadą, chociaż na jeden dzień... Ty się nie zapędzaj z oglądaniem tych filmików, bo na pewno jest w nich pełno spoilerów. Widzę, że coraz bardziej rozwija się wątek Montoi, świetne było, jak się naćpał i tańcował w komisariacie xD Ale za to Mariano dał ciała i dobrze, że się tak szybko wydało, no bo jednak trochę przesadził... ciekawe, czy się zejdzie z Berni. No ale o czym ja gadam, Lucas i Sara <3 <3 <3

ocenił(a) serial na 7
Cudzoziemka87

Ha, a nie mówiłam!!:D cudowna i piękna :) jej, to było takie wymowne. Sara powiedziała, że osobie, którą kocha podarowałaby globus...i on z tym globusem przyszedł. Ja już umarłam, a później jeszcze ten pocałunek <3 i nawet Sara żartem zarzuciła, że tata ma broń schowaną :D:D mina Lucasa, bezcenna ;P kocham ich <3
Wiem, wiem, z filmikami trzeba uważać, ale czasem mnie aż skręca, żeby coś pooglądać albo na tumblrze popatrzeć :P
Montoya jest genialny czasem :D w ogóle w 2x09, albo 2x10 Lola i Berni będą go robić na Lucasa :P żeby się bardziej Silvii podobał :D płakałam przy tym ze śmiechu :D
Mam nadzieję, że Mariano się zejdzie z Berni, bo im shipuje mimo wszystko. No,ale dał ciała i to ostro, jakby nie było to ją zdradził i mimo, że to słodki i kochany Mariano to było to podłe. Wszyscy jakoś na to przymknęli oko, bo to Mariano, gdyby Lucas odwalił taki numer to by wióry leciały :D
A Lucas i Sara są perfekcyjni <3
Cieszę się, że mnie powoli gonisz, bo źle mi się przeżywa w samotności :P może jeszcze będziemy kiedyś na równi ;)

lola881

Oj, na pewno będziemy kiedyś na równi, zobaczysz, pod koniec grudnia to będę zapewne całymi godzinami oglądała xD na razie mogłam sobie pozwolić dziś, bo była niedziela, ale niestety w najbliższych dniach raczej sobie tak nie poszaleję :( Lucas jest taki słodki, że aż mi się serce ściska, co za piękna miłość. Jak dobrze, że są hiszpańskie seriale :P W ogóle bardzo mi się podobają Lucasa dłonie, zawsze patrzę na jego długie palce. I chce mi się śmiać, jak sobie przypominam tego aktora w Seksie, kłamstwach i narkotykach, bo tam jednak grał "trochę inną" rolę xDDD ale trzeba przyznać, że tam też wyglądał mega, nie licząc zaćpania :P A co się w ogóle dzieje w następnych odc.? Tzn. tych, które Ty już widziałaś, a ja jeszcze nie - są jakieś momenty?? No fakt, Mariano przegiął, rozumiem, że na widok byłej mogło mu serce zakołatać, ale spał z jedną, a za chwilę szedł się przespać z drugą, no już bez przesady... Lucasa by pewnie wszyscy zabili za takie coś, masz rację. A ten praktykant już zostanie z silikonami? xD

ocenił(a) serial na 7
Cudzoziemka87

Rany, ten z tymi silikonami....to było straszne :D byłam pewna, że jednak ta operacja nie doszła do skutku, bo zazwyczaj z każdej głupoty tam wychodzą bez szwanku, przeżyłam szok jak to zobaczyłam :D Ale nie będzie ich miał wiecznie :D w ogóle po takiej operacji to kobiety cierpią męki, a on jak gdyby nigdy nic, poza tym, że przeżywa sam fakt, że je ma, to nie widać, żeby go coś bolało:P no, ale nie ma co się szczegółów czepiać ;)
Jeżeli chodzi o Lucasa i Sarę to 2x08 był zdecydowanie ich najlepszym odcinkiem. W następnym będą mieli scenę i będzie pewna akcja, w związku z którą Lola wyjedzie z Sarą na wieś i dlatego nie będą mieli scen :( ale za to będzie cudowny sms ;)

lola881

No, te silikony to był szok, i w ogóle zaraz po operacji już zero siniaków, blizn, opatrunków :P Hm, z Lucasem i Sarą pewnie na przełomie sezonów akcja się zagęści, jak to zwykle bywa... chociaż trochę się też boję, że pojawi się ktoś nowy w jej lub w jego życiu, w końcu nie mogą sobie wiecznie tylko obiecywać, że za rok i dwa miesiące będą razem, jakaś akcja musi się toczyć :(

ocenił(a) serial na 7
Cudzoziemka87

też się tego boję :( Mnie tak już akcja z panią psycholog zdenerwowała:/ Lucas niby cały czas gada, że nic do niej nie czuje itd, ale cały czas jest jakaś chemia między nimi, co mi strasznie przeszkadza :P w ogóle w tych urywkach na początku odcinków jest scena kiedy ten syn Berni całuje Sarę, a tego też jeszcze nie było. No i w ogóle trochę się boję roli Casasa :P bo w nim się zawsze kochają wszystkie panny w filmach i serialach :D

lola881

No z tą panią psycholog trochę niepotrzebnie wyskoczyli, bo to w sumie w żaden sposób nie popycha akcji do przodu, ani niczego nie wnosi. Co innego Silvia np., jako była żona, a co innego jakiś wredny obcy babsztyl. Jak się pierwszy raz pocałowali, to nie zrobiło to na mnie wrażenia, ale już przy drugim razie miałam poczucie, że to trochę na siłę. Zwłaszcza że to dziewczyna dziadka Sary, jakby wszystko inne nie było już wystarczająco skomplikowane... Też się boję, że Mario namiesza, zwłaszcza, że jest w tym samym wieku, co Sara (tzn. nie wiem, ile będzie miał w serialu, ale na pewno mniej niż Lucas) i jeszcze się pojawia w 3 sezonie podobno, czyli akurat w czasie, gdy ten rok i dwa miesiące pewnie zaczną się dłużyć :( A nie sądzę, żeby go wprowadzali do serialu po to, by miał romans z Berni xD raczej będzie miał wątki związane z tym młodszym pokoleniem, czyli pewnie z Sarą :( i wszyscy stwierdzą, że jest super, bo są rówieśnikami, wszystko jest łatwiejsze, nie trzeba czekać ani nikogo ranić itp. :( No, ale nie martwmy się na zapas, myślę, że Lucas i Sara i tak będą endgame, nawet nie wiem, jak długo Mario będzie grał w tym serialu, a boję się sprawdzić, żeby nie przeczytać jakichś spoilerów.

ocenił(a) serial na 7
Cudzoziemka87

Też nie wiem jak długo Casas zostanie, wiem tylko, że się pojawia pod koniec trzeciego sezonu. Nie wiem po cholerę :P wcale go tam nie chcę :D 2x11 był świetny i końcówka była cudowna <3 tylko denerwują mnie te proma po każdym odcinku, bo teraz się boję 2x12 odpalać, po tym co zobaczyłam..znowu się wszystko pokomplikuje ;(.

lola881

Też nie przepadam za tymi urywkami z następnych odcinków, ale to pewnie było robione dla ludzi, którzy oglądali jeden odcinek tygodniowo i musieli ich czymś zachęcić. Czasami już wyłączam, jak leci promo, a czasami oczywiście ciekawość zwycięża :P No ja najbardziej się obawiam, czy nie zrobią z Mario niekończącego się trójkąta, chociaż to nie w stylu hiszpańskich produkcji, ale mam już uraz xD Jeżeli Mario gra do końca, to mu się nie dziwię, że nie chciał grać dłużej w El Barco, bo to by oznaczało, że pół życia by spędził w serialach :P ja to w ogóle muszę sobie zrobić jakiś detox, jeśli chodzi o Lucasa i Sarę, bo tak się wkręciłam, że chyba się załamię, jak przestaną być "razem", w końcu jeszcze 6 sezonów przed nami, może wcale nie będą endgame? ;( gdzieś przeczytałam, że w dalszych sezonach sporo osób ginie, nie wiem kto, ale obiecałam sobie, że już nie będę nic nigdy czytać, bo to spoilerowanie zawsze mi ryje banię :P

ocenił(a) serial na 7
Cudzoziemka87

No muszę zacząć wyłączać w odpowiednim momencie :D Nie, nie, nie, żadnych trójkątów :D w hiszpańskich serialach raczej nie ciągną trójkątów w nieskończoność.
Przestań :D będą razem. Przecież to ich historia :P i mam nadzieję, że nie uśmiercą mi Lucasa pod koniec;/ nie można robić takich rzeczy w komediach.

lola881

Wiesz, jakoś nie mieli skrupułów Hiszpanie, żeby uśmiercić Carol i Hectora w Internacie :P od tego czasu mam traumę xD No fakt, poza tym to nie jest serial o trójkącie, jak TVD, więc pewnie tak nie będzie, ale i tak się troszeczkę obawiam. Mnie się marzy taki związek jak Naley z OTH, mieli swoje zawirowania, ale można było na nich polegać, zawsze docelowo mieli być ze sobą, nie było tak, że nagle Haley jest pół sezonu z Lucasem, a potem znowu z Natem, a potem bierze ślub z Julianem. I takie pary mi się najbardziej podobają, a nie, że wszyscy są ze wszystkimi po kolei jak w GG lub główna bohaterka miota się między dwoma facetami. Niech tak nie będzie, a wszystko na pewno się ułoży.

ocenił(a) serial na 7
Cudzoziemka87

Ale Internat to był wyjątkowo dramatyczny dramat :D:D a to przecież komedia :P właśnie też liczę na historię w stylu Naley, tylko za Naley byłam zawsze pewna, że nikt nikogo nie zdradzi itd. a teraz nie jestem. I chyba miałaś rację, że akcja zagęści się pod koniec sezonu. Zaraz się biorę za 2x12

lola881

Fakt, był dramatyczny :P ale i tak zabicie jednej z głównych postaci i rozwalenie najważniejszego OTP w tak kategoryczny sposób (wiem, była Julia i Ivan, ale ich sytuacja długo się krystalizowała, a Marcos i Carol byli kreowani na big love od samego początku) to poważny krok i wielkie ryzyko, nawet jeśli było podyktowane chęcią odejścia aktorki z serialu. Nie wiem, jak będzie z Paco, ale obiło mi się o uszy, a raczej o oczy, że sporo osób zginie i nie sądzę, że to jakiś trolling :P Myślę też, że z czasem będzie mniej komediowo, a wszystko zacznie się zagęszczać, więc pewnie parę osób faktycznie uśmiercą, w końcu pracują w policji... ;( Wiesz, Naley też od początku nie byli razem i też zdarzało im się mieć jakieś relacje z innymi, ale wiedziało się, że do siebie wrócą i tylko o to mi teraz chodzi. A w Paco sprawa jest jeszcze chwiejna, bo w sumie zawsze mogą zakończyć "młodzieńczą miłość" Sary i związać ją z kimś innym na stałe. Ale to czarny scenariusz, więc trzymajmy się na razie tego, że nawet Mario im nie zaszkodzi :P

ocenił(a) serial na 7
Cudzoziemka87

Nie uwierzysz w początek 2x12 <333

lola881

Przeeeestań, ja nie mam czasu oglądać, nie kuś mnie! :P ok, weź lekko zaspoileruj, leciusieńko :3

ocenił(a) serial na 7
Cudzoziemka87

17 urodziny, sami, w pewnym miejscu ;) ale łącze się w bólu, bo też nie mam teraz czasu i musiałam wyłączyć. Mówiłam już, że 2x11 był genialny? :P taki w stylu 2x08 ;) tylko szukam i szukam piosenki z końcowej sceny i znaleźć nie mogę :(

lola881

Awwww :3 no ja już się nastawiam na przerwę świąteczną i oglądanie ciurkiem przez kilka dni, muszę sobie jakoś wygospodarować czas. Cieszę się, że tyle sezonów przed nami, przynajmniej nam zaraz nie skończą. Cholera, obejrzałam wczoraj 2x08, to tylko 3 odcinki do tego 2x11... hm... ok, zobaczę, co się da zrobić, może jeszcze dziś wieczorem ruszę chociaż 2x09, jak już naprawdę nie będę mogła wytrzymać, ale żałuję, że nie mam teraz więcej czasu.

ocenił(a) serial na 7
Cudzoziemka87

Casas będzie w trzecim i czwartym sezonie, o ile dobrze zrozumiałam :p i tak za długo :D

ocenił(a) serial na 7
lola881

chyba jednak źle przeczytałam...dobra już nic nie szukam, bo źle się to kończy zawsze ;)
za to znalazłam piosenkę z końcówki 2x11 <3 tak ładnie do nich pasują słowa :)

lola881

oglądam już od 3 godzin, ach, mój ukochany OTP <3 lepiej nic nie szukaj, ja już parę rzeczy sobie zaspoilerowałam przez takie szukanie bzdet..

ocenił(a) serial na 7
Cudzoziemka87

no już mi się odechciało szukać :D
ja obejrzałam 2x12 i zdecydowałam, że wolę na Ciebie poczekać, bo się jakoś dramatycznie robi, a ja nie lubię sama cierpieć :D
teraz oglądam filmiki Vilmy i Pitiego ( to tak w ramach niecierpienia ;)
w ogóle dzisiaj jak wracałam wieczorem autobusem to facet który siedział przede mną przez pół drogi nawijał przez telefon po hiszpańsku :D myślałam, że padnę, tak jakby mi jeszcze było mało tego języka :D

lola881

Dobra, niech wyjdę na wariatkę, ale właśnie zaczęłam 2x12 :P dużo pięknych scen - robienie sobie zdjęć, ulewa, wspólna noc <3 no i sporo śmiesznych sytuacji z Montoyą, z trupem tego pana, co szedł na emeryturę, z czaszką cioci Mariano, "robotą językową", a teraz jeszcze Lola, Berni i Rita się naćpały :P a le już się zepsuło, bo w tym hotelu była strzelanina i poza tym, że Sara ma traumę na całe życie, to jeszcze zaraz się wyda, że Lucas był tam razem z nią i na pewno będzie miał przesrane, aż się boję dalej oglądać :( już na niego zdążyła się wydrzeć Silvia, sama taki wzór cnót i rozwagi :/ i wkurza mnie to teraz, bo znowu Lucas będzie ten najgorszy, bo faktycznie sytuacja wygląda jednoznacznie i na pewno nikt nie uwierzy, że oni się od dawna kochają, no i nawet nie uprawiali seksu. Sam motyw z hotelem super, ale teraz aż zatrzymałam odcinek, tak się boję, że się wyda i będzie bardzo źle :(

ocenił(a) serial na 7
Cudzoziemka87

2x11 był cudowny, nie? "Będzie padać Lucas?", "padać to za mało powiedziane,będzie ulewa" , "co on ciągle z tym deszczem, cały czas tylko patrzy w niebo i widzi parasole" :D i nagle ulewa <3 to już jest przeznaczenie :D aww:)
2x12 miało piękny początek, Sara była taka szczęśliwa :) no,ale nie będę owijać, później będzie już tylko gorzej i gorzej, Silvia akurat będzie się starała pomóc, mimo wszystko, ale ogólnie trudne odcinki przed nami :( widziałam trochę 2x13 i jakoś nie mogę się zabrać dalej.

lola881

Wiem, że Silvia chce pomóc, ale wkurza mnie tym swoim wymądrzaniem się, oczywiście nie uwierzyła, że Lucas nie przespał się z Sarą, a jak on powiedział, że z Sarą jest inaczej, to dla odmiany poczuła się urażona :/ Może mu pomaga, żeby go odzyskać? Ona jest taka niezrównoważona... No ale może da radę, żeby to się nie wydało... kurde, Lucas tak kocha Sarę, a zawsze ma pod górkę :( No teraz już na pewno nie będę miała czasu oglądać, i tak większość obowiązków "przerzuciłam" na jutro, by móc oglądać, ale teraz już nawet się boję kontynuować, jeszcze jak mówisz, że będzie gorzej... heh, mogłam sobie te dobre chwile zostawić na później, a teraz przede mną będzie to, co najgorsze :( Błagam, powiedz, że jeszcze będzie dobrze, a nie że teraz pojawi się Casas i Sara będzie z nim :(((

ocenił(a) serial na 7
Cudzoziemka87

Ja jestem ciekawa czy dostaniemy kiedyś kilka odcinków pod rząd ich szczęścia, bo na razie co drugi odcinek jest jakaś drama. 5 minut szczęścia i tragedia na 3 odcinki. Ja mam nadzieję, że jeszcze w trzecim sezonie dostaniemy trochę ich radosnych scen zanim się Casas wpieprzy. I to ma być komedia? :D jak ja ciągle cierpię...

lola881

No aż tak dużo tragedii nie ma, tragedie będą jak pół obsady zginie :P A tak mówiąc serio, może jednak nie będzie tak źle, Ty widziałaś trochę więcej ode mnie, no ale nie sądzę, że będą się tak pastwić nad fanami dłużej niż odcinek czy dwa. Biedny Casas, jeszcze się nie pojawił, a już go nienawidzimy xD

ocenił(a) serial na 7
Cudzoziemka87

Jak dla mnie to ta miłość jest zdecydowanie tragiczna, nie w negatywnym sensie, po prostu skazana na cierpienie. A ja cierpię razem z nimi :D no wiesz...jeszcze zależy kto zginie...Ty tam wiesz coś więcej niż ja, ale jak na razie wszystkie śmierci były...zabawne :D na przykład ten ostatni trup emeryt :D Bo Casas tam jest niepotrzebny, on ma Ainhoe :D chyba sobie dzisiaj skończę "Seks, kłamstwa i narkotyki" :)

lola881

Tak, ale przez to ta miłość jest bardzo przekonująca, prawdziwa, bo nie mają jakichś "wymyślonych" problemów, jak to zwykle w serialach, że niby chcą być ze sobą, ale zawsze coś tam sobie wymyślą, ona się obrazi, on źle zrozumie i tak w kółko. A tutaj faktycznie widać tragizm sytuacji, dlatego właśnie cierpimy razem z nimi. Ja bym tylko chciała, żeby kiedyś się zeszli tak na dobre (i bez Casasa :P), w końcu po kilku latach siłą rzeczy wszyscy będą musieli to zaakceptować. Co do trupów - wiem o jednej osobie, która umrze (to nie Lucas ani Sara :)), no i właśnie te teksty, że sporo osób umiera, ktoś pytał, kto będzie grał w którymś tam sezonie, skoro nie ma połowy obsady już :( Ale może coś źle zrozumiałam, a poza tym na pewno jeszcze sporo osób dojdzie w kolejnych sezonach - tak jak w Internacie, więc też one potem będą umierać, może to nie będzie nikt ważny :P

ocenił(a) serial na 7
Cudzoziemka87

Obejrzałam. Muszę przyznać, że w drugiej połowie filmu chyba bardziej załapałam jego sens, no i nawet dostrzegłam "historie miłosne" ;) Trochę mi się momentami dluzyl, ale nie był taki zły jak na początku oceniałam :)

lola881

Mnie się ten film podobał, chociaż akurat nie jest w moim stylu, nie przepadam za takimi klimatami "narkotyczno-dyskotekowymi" :P A poza tym usiłowałam go obejrzeć, kiedy było bardzo trudno o napisy, ściągałam jedną wersję po drugiej, bo wciąż coś nie działało, tekst był niekompatybilny z obrazem, napisy nie chciały ruszyć itp., więc zanim znalazłam dobrą kopię, to już miałam tego filmu serdecznie dość xD Ale uważam, że wielki szacunek należy się aktorom, no i po raz kolejny okazało się, że Hiszpanie nie boją się trudnych tematów (Casas rozdający piguły pod koniec wygląda jak ksiądz udzielający komunii, to było super). Podobało mi się też to, że uwspółcześnili zagadnienia podjęte np. w Requiem dla snu - ludzie może już nie dają sobie w żyłę, ale za to "zwykłe tabletki" wzięte na dyskotece mogą człowieka zmienić w wrak, a jego życie w piekło. No, ale tak wracając do Paco - ja poczekam teraz aż Ty obejrzysz następne odcinki i podtrzymasz mnie na duchu, zapewnisz, że wszystko się tam naprostuje, bo ja mam teraz cykora :(

ocenił(a) serial na 7
Cudzoziemka87

No ja właśnie też nie mam zwyczaju oglądać takich filmów i trochę się męczyłam, ale później już się nawet wkręciłam. I teraz większą uwagę zwracałam na Hugo :P ciacho z niego :D
Tak, to nawiązanie do komunii było ewidentne. A jego śmierć w końcówce była naprawdę przykra, zważywszy na to, że on był tam "najgrzeczniejszy" i właściwie nie chciał się w to pakować. Właściwie to myślałam,że raczej postać, którą grał Hugo się zaćpa, bo on był już na skraju.
Co do Paco, to teraz ja czekam aż Ty obejrzysz i mi powiesz, że wszystko będzie dobrze ;) a tak poważnie to chwilowo nie mam czasu oglądać, więc chwila wytchnienia od cierpienia :)

lola881

Myślę, że na pewno w Paco nie będzie wiecznie źle, grunt to przetrwać 1-2 odcinki tragedii, a potem jakoś się ułoży. Zresztą za chwilę będzie następny sezon, pewnie dlatego tak to wszystko "udramatyzowali". I tak się cieszę, że ta cała akcja w hotelu nie była ostatnim odcinkiem serii, wtedy nowy sezon zacząłby się od wszystkiego, co najgorsze. Ja na pewno ani dziś ani jutro niczego nie obejrzę, ale potem pewnie będzie kusić, no i już trochę ochłonę. Co do filmu, to muszę sobie go kiedyś przypomnieć z akcentem na Hugo :P A z Mario to swoją drogą jest krzywdzące, jak się np. wchodzi na jego profil na filmwebie i tam co drugi temat "Co ten laluś robi tak wysoko w rankingu aktorów, dajecie mu 10, bo zagrał w 3 metry nad niebem?!", a przecież to tylko jeden z wielu filmów, w których zagrał i naprawdę jest dobrym aktorem. Żałuję, że nie znam hiszpańskiego, bo jest mnóstwo świetnych produkcji, które chciałabym zobaczyć, a nie mam jak. Ostatnio ściągnęłam taki nowszy film z Hugo, ale lektor jest zrobiony w syntezatorze, przez co nie da się tego słuchać, muszę poszukać jakiejś innej wersji.