Kiedy rok temu zacząłem oglądac Pamiętniki wampirów, serial wydawał mi się świeży, zaskakujący, pełen wartkiej, przewrotnej akcji i ciekawych postaci. Polubiłem takie wampiry. Jednak niedawno wróciłem do tego serialu, zainteresowany drugim sezonem. Już w pierwszym odcinku wiele się działo, wątki urwane pod koniec drugiego sezonu zostały przedłużone. Tyle że tym razem odnoszę wrażenie, że oglądam coś kiczowatego, dziecinnego, łatwego. Nie ma napięcia, a suspens jak w telenoweli. Ciekawa i zaskakująca postac Damona nagle wyblakła, spłyciała. Wiem też, że nikt z bohaterów nie zginie, nie stanie się z nim nawet nic strasznego, bo zaraz jakiś macho-wampir przybędzie i uratuje. Chyba z tego wyrosłem, może to jest dobre dla 12-15-latków albo ludzi, którzy na zawsze pozostają dziecmi. Chciałbym się dowiedziec, czy ktoś ma podobnie. I zanim napiszecie w temacie, proszę, byście napisali swój wiek, co potwierdzi lub zaprzeczy moim założeniom.
Przy okazji poruszę kwestię tematyki serialu. Pomijając fakt, że niektóre rozwiązania są bardziej niż karygodne - np. ochronne pierścienie czy wiekowe wampiry spragnione edukacji szkolnej - film jest "łagodny". Wspomniałem o tym wyżej, ale przypomnę, że nic wstrząsającego się w nim nie dzieje. O niebo lepsze jest True Blood - bardziej krwawe, pomysłowe, więcej seksu, wampiry mroczniejsze, więcej fantastycznych postaci. Ponadto ten serial robi się tak wypaczony, że aż mi go zal. Zatem podam przykład: Caroline przemienia się w wampira i zabija człowieka. Żałuje i płacze, ale czy tego powinny uczyc filmy? Zabijania? Przecież to młodzieżowy serial, więc powinien byc mądrzejszy. Dlaczego nie można pooglądac na przykład Joan z Arkadii, pouczającego dramatu z przesłaniem. Jeszcze obsada do bani. W 1 sezonie Ian jakiś sobie radził, te jego minki i w ogóle, ale teraz i on jest przeciętny. Marnuje się w tym filmie. Tak więc jestem rozczarowany...a może dorosły po prostu.
Tak, jestem prosty i płytki, bo oglądam Pamiętniki Wampirów. Prawdopodobnie wierzę w wampiry. Czekam, aż pojawi się Katherine i zmieni mnie w jednego.
Jestem też szowinistyczną świnią, traktującą kobiety przedmiotowo, bo oglądam Entourage i Californication.
I teraz najlepsze! Handluję prochami, bo ogladam Trawkę!
Jako fan Martina Scorsese musze też być gangsterem. Tak, lubię ambitne kino. Lubię naprawdę dobre filmy, kocham kino niezależne. Nie odrzucam jednak blockbusterów tylko dlatego, że robi się je za grube miliony i kieruje do mas.
Tak samo z serialami - ubóstwiałem LOST. Absolutnie uwielbiam "Boardwalk Empire", a nie przeszkadza mi to w oderwaniu się czasem od bardziej złożonych i odprężeniu się przy naprawdę dobrych, delikatniejszych w odbiorze - np. w Pamiętnikach Wampirów. Dlaczego? Bo są dobre same w sobie, a producenci wiedzą co mogą z tego wyciągnąć i nie próbują tego na siłę ulepszać.
Także to tyle ode mnie w tej kwestii.
Idźcie na forum Mody na Sukces czy co tam oglądacie.
No człowieku niezły świr z Ciebie, albo jakby to Kileeer powiedział kolejny przedstawiciel gatunku "emo", ale nie martw się tu prawie całe forum takich wariatów.
Nie załapałaś ironii, ty tępa pustaczko. Właśnie przez takich ludzi cały świat patrzy na Polskę jak na kraj wieśniaków. Przykro mi, że muszę walić prosto z mostu, ale aluzje i sarkastyczne wypowiedzi nie dotrą do tak maleńkich móżdżków. Nie wiem kiedy wam na wsi podłączyli internet, ale świat poszedł jeszcze bardziej do przodu i samo połączenie z siecią nie wyprowadzi was na ludzi.
Przed chwilą sama mnie obraziłaś, w dodatku podpisałaś pod grupę ludzi, o których najwidoczniej masz zerowe pojęcie. Zastanów się troszkę, co tutaj wypisujesz, skarbie.
No ja widzę, że to Ty nie zrozumiałeś mojej ironii. Wcale nie uważam Cię za świra, czepiam się Kileera a z Toją opinią się zgadzam. No, ale cóż nie zrozumieliśmy się. Pozdrawiam
Jakie to żałosne, obrażać, krytykować tych, co przypadkiem mają inny gust niż ty. Wydawać opinię na temat płytkości i pustości innych na postawie oglądanych seriali, tak naprawdę nie znając tych osób i nie mają zielonego pojęcia o ich całościowych gustach i upodobaniach, jak również tego jakimi są ludźmi. Normalnie żal mi takich ludzi jak ty.
a wiesz on założył tą rozmowę i jakoś to jest wolny kraj a nie co ja pisze to polska
Nawet w wolnym kraju, obrażanie kogokolwiek jest przynajmniej poważnym nadużyciem. O serialu każdy może myśleć sobie co chce, jego sprawa, każdy ma swój gust, swoje upodobania, gdyby wszystkim podobało się to samo byłoby nudno. Jednak nazywanie kogoś płytkim, pustym itp, tylko dlatego, że lubi/nie lubi jakiegoś serialu, jest postępowaniem poniżej pewnego poziomu i świadczy tylko i wyłącznie o osobie, która takie rzeczy wypisuje. Ale, ok rozumiem, że niektórzy muszą gdzieś leczyć swoje kompleksy. :D
Koniec! Przestańmy się sprzeczać i obrażać! ;) Nie podoba się - nie oglądac. Niech niektórych nie gryzie żal, że dali sobie spokój, a skrycie liczą, że VD jest dobrym serialem - jeśli tak jest, niech "antyfani" wrócą do oglądania.
Krytykować, jeśli ma się pojęcie o tematyce dyskusji. Wasze wypociny o szydełkowaniu, studiach czy o naleśnikach nic dla mnie nie znaczą. Nie chcę też wiedzieć, kto jest pustakiem a kto filozofem. Całą pocztę mam upchaną newsami o kolejnych postach na tym forum. Zatem spokój! Alleluja!!!
wiesz nikt cie nie prosił żebyś to czytał jak ci się nie podoba to możesz wyjść (teraz tak poważnie )
Tak na poważnie to zachowujesz się jak pierwszoligowy troll, dając sobie niekiedy po kilka odpowiedzi pod rząd. Ponadto jesteś pozbawiony szacunku (pisząc "ty") oraz tolerancji na opinie innych, nie wspominając o tym, że piszesz bzdury. Dla osób takich jak Ty należałoby chyba pisac 'ironia' albo 'sarkazm' dużymi literami (podobnie jak umownie informuje się 'SPOILER!'), żeby się nie frustrowały, kiedy nie rozumieją niektórych wypowiedzi. A zwolennicy VD przynajmniej jako tako szanują prawo inteligentnej dyskusji, więc... do widzenia!
wiesz a jak mam do ciebie mówić kochanie czy kotku to oblężenie fani tego czegoś opanowali temat osoby która nie lubi tego serialu więc ciebie żegnam o imam do-czynienia z fanami trollów sami nimi jesteście i zazdrościcie innym rozumu uprzedzam dziecinną odpowiedz mam mózg i następne używam go widać a to że odpisuje sobie oznacza że budzisz we mnie wstręt i zniesmaczenie że odpisuje sobie ni tobie . widzisz pisze jak ty dwa jednoznaczne słowa
"mam mózg" - Nie kłam!
Nawet prostej wypowiedzi nie potrafisz napisać, wszędzie popełniasz błędy i choćby kropkę stawiasz nie tak jak trzeba. Ledwo zrozumiałem Twoją paplaninę i założę się, że swoim postem zaśliniłeś klawiaturę. Nie będę więcej z Tobą pisał, bo zaszkodzę swojej reputacji, a może i jeszcze sprowadzisz mnie do swojego poziomu (jak to była w kontaktach z "mniejszością" intelektualną). Wiem, że lubisz się kłócić, jak sam napisałeś, ale Twój styl to po prostu buractwo z prostactwem i marna prowokacja!
Ps. Jak poprawnie napiszesz swój wcześniejszy post, może odpowiem na niego.
podstawowy polski prostak. Morze i na komputerze nie potrafię napisać podstawowej wypowiedzi, bo jak chodziłem do szkoły robiło się na kartkach a poza tym każdy człowiek ma mózg ale co ty o tym możesz wiedzieć
A mnie to za bardzo nie obchodzi:P Trzeba było nie zakładać tego wątku, albo opcji powiadamiania na meila :P