Mozna tu dalej prowadzic dyskusję
poprzedni temat:
http://www.filmweb.pl/serial/Pamiętniki+wampirów-2009-502112/discussion/Stefan+S ilas+i+przyjaciele,2205918?page=20#post_9978703
Chyba jednak nie takim kosztem. Swoją drogą to cholernie dobrze o nim świadczy jako o człowieku. Nie ma nic gorszego niż taka sodówa...
Ja nie mówię o okolicznościach spotkania i dlaczego w ogóle do niego doszło, ale o samą możliwość rozmowy z Paulem ;)
Magia photoshopa ;D
Ale dziękuję ;) Zmieniłam chyba wszędzie awatar, więc i na fw wstawiłam ;D Dobrze, że jest dość małe tutaj ;D
Właśnie szkoda, że są takie małe...taki format nie pomieściłby w pełni mojego piękna. Dlatego nie wstawiam fotki :P
Mówisz, że nie będziesz zadowalała się z tak marnego formatu i poczekasz, aż na fw można będzie stawiać większe fotki? :D
To bardzo rozsądne! ;D
Nie no, może wcześniej. Zawsze jakiś zakład po pijaku może wejść w grę i wtedy nacieszę Was wszystkich prawdziwym pięknem...:D
Oj dziewczyno nie masz pojęcia...Ja to nawet nie mam z tego tytułu trójkątów miłosnych tylko od razu co najmniej pięciokąty. Elka się może schować.
Nie mów tak no, bo czekanie stanie się udręką :((
Powiedź jeszcze, że odkrycie Twojego oblicza, będzie równie ekscytujące, jak to Silasa, to już w ogóle padnę :D hahah ;)
Też mogę stopniować napięcie... zdjęcie odbicia w wodzie, może jakieś rozmazane odbicie na szkle? Pomyśli się :)
Madame, co Ty na to że Neymar przeszedł do Barcelony? Jak mu wróżysz?
Bo ja jestem ciekawa, chociaż już na wejściu musiał mnie troszku zdrażnić sucharem;)
A nic mi o tym nie wiadomo. To rewelacyjny bramkarz, czyli Valdes odchodzi?
Lewy idzie do Bayernu. Przesada :)
Yyy, ale Neymar to brazylijski skrzydłowy...
http://www.youtube.com/watch?v=ReWUoxv5408
Chyba Ci się pomyliło z Niemcem;)
A Valdes w sumie nie wiem, że ma odejść to już słyszę od dłuższego czasu, heh.
O jeny faktycznie pomyliłam go z tym bramkarzem :D Zawsze to robię :D Dlatego byłam bardzo zdziwiona, bo o Brazylijczyku słyszałam :DDDDDDDDDD
Nie wiem dokładnie jaką moją wypowiedź skomentowałaś, bo oczywiście nie potrafię tego ogarnąć na fw, ale domyślam się że tę o Silasie :D
Tak! Chodziło mi o odkrywanie oblicza a la SIlas :D
Zaraz też dam swoje zdjęcie znów na avatar i będzie a la doppelganger!
Tylko mi szkoda trochę mojego obecnego, bo jakoś wymiotująca brokatem cheerleaderka działa na mnie kojąco LOL
Też już nie mogę ogarnąć tego, co się dzieje na FW. Ruch się zrobił w tym temacie ;)
To czekam na Twoje zdjęcie ;D Zastanawiam się tylko, czyim doppelgangerem jesteś Ty ;D
"Tylko mi szkoda trochę mojego obecnego, bo jakoś wymiotująca brokatem cheerleaderka działa na mnie kojąco LOL' hahahhaha xDDDDDDDDDDD
ja zawsze miałam problemy z ogarnięciem fw, nigdy nie wiem do jakiego komentarza ktoś mi odpisuje :(
Chyba nikogo z TVD :D
A cheerleaderka to stąd - http://www.youtube.com/watch?v=DE5DXUfX0cc
Super piosenka i scena :-)
Bo jakoś dziwnie się wyświetlają się te powiadomienia...
Niepowtarzalne piękno ma to do siebie, że jest niepowtarzalne :D No ale im więcej tym lepiej takich dziewczyn cudownych :P Klonowanie idzie do przodu, niedługo każdy sobie będzie mógł strzelić własnego doppelgangera. Mój by za mnie do pracy chodził, uczył się, gotował i sprzątał...ach.
Drugą by się trzymało w szafie, na awaryjne sytuacje. Marta idzie na imprezę, doppelMarta się uczy do kolokwium. Przykłady można mnożyć :D
Ja bym się odnalazła w zarządzaniu moim doppelgangerem xD
Każdy jest pewnie niepowtarzalny. Chociaż raz kolega opowiadał mi, że widział w tramwaju kogoś bardzo do mnie podobnego. Ja nikogo takiego nie spotkałam, może na szczęście :P
Mogłabym wtedy puścić tekst "Hello my shadow self" :D
To jest nic! Mi ostatnio koleżanka powiedziała, że mnie na bilbordzie widziała jak tramwajem jechała... A raz jedna, parę lat temu zaręczała mi, że gram w teatrze. O LOL, sama już nie wiem. W sumie czasem tracę kilka godzin i nie pamiętam co robiłam :P
Właśnie nie wiem... Może jestem. Może mam zajebiste alter ego, które w przeciwieństwie do mnie korzysta z potencjału boskiego ciała i umysłu :D
Proponuję od zaraz olać alter ego oraz samemu zacząć korzystać z potencjału boskiego ciała i umysłu :D
A jak ja nie mam nad tym kontroli? Może to mną jakoś steruje, może sobie sama rzeczywistość kreuje. Taki "Podziemny krąg", tylko zamiast się okładać to się aktorsko rozwijam... :P
Ty, to może my się znamy z jakiegoś planu serialu albo celebryckich imprezek :P
Slutty - oficjalnie zostajemy mistrzynami off-topu :D
A co? Też się na takich bujasz? :D Trzeba się wiedzieć gdzie i z kim pokazywać...
Bujam się tylko na najlepszych, więc pewnie jesteśmy na tych samych, nawet o tym nie wiedząc :D
Polecam też inne ich piosenki - dobrzy są <3
Lepiej, najlepiej być po prostu sobą ;)