PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=502112}

Pamiętniki wampirów

The Vampire Diaries
2009 - 2017
7,7 122 tys. ocen
7,7 10 1 122291
5,5 4 krytyków
Pamiętniki wampirów
powrót do forum serialu Pamiętniki wampirów

poprzedni temat:
http://www.filmweb.pl/serial/Pamiętniki+wampirów-2009-502112/discussion/Stefan+S ilas+i+przyjaciele,2284700?page=20#post_10649037

ocenił(a) serial na 1
martusia_47

I jeszcze to pocieszanie kobiety która myśli że jest w ciąży. Co za klasyk <33333 :D

Slutty_Pumpkin

Gdzie i kiedy to było? ;D

ocenił(a) serial na 1
martusia_47

No w 4 odcinku, Lemon ukradła test ciążowy i najpierw pocieszał ją Levon, a potem jeszcze George ją zapewniał, że by jej pomógł :D

To taki klasyczny serialowy trik by pokazać zajebistość faceta.
Jak Dan pocieszający Blair gdy nie wiedziała kto jest ojcem - zawsze mnie rozpieprza na małe kawałeczki :)

Slutty_Pumpkin

aa ok ok już pamiętam ;D
Bo bardziej o HIMYM myślałam że mówisz i się zastanawiałam kiedy był taki motyw xD

ocenił(a) serial na 1
martusia_47

W HIMYM było pocieszanie kobiety która nie może mieć dzieci, w ŚWIĘTA :D

Slutty_Pumpkin

Akurat o tym to bym nigdy nie zapomniała! <3333333333333
Chciałabym na urodziny dostać takiego Teda w prezencie :D

ocenił(a) serial na 1
martusia_47

Właśnie wago, kiedy to???? Bo muszę ci wymyślić jakiś wirtualny prezent :D i wirtualne życzenia rzecz jasna, miałam pytać już zresztą :D

Slutty_Pumpkin

hahahaa o nie będę Ci mówić, żebyś się nie musiała męczyć z żadnym prezentem dla mnie :D No ale w każdym bądź razie niestety już niedługo stuknie mi 20 ;<
I tak sprawiłaś mi już ogromną radość jak się dowiedziałam kogo shipujesz w HIMYM <33

ocenił(a) serial na 1
martusia_47

Naprawdę mi nie powiesz ;//
No OK, jak wolisz :(( Szkoda, bo jestem urodzinowym i świątecznym maniakiem :)

20 lat to bardzo dobry wiek, trochę ta zmiana cyfry na początku jest stresująca, ale da się przełknąć :)

Slutty_Pumpkin

Serio jesteś urodzinowym maniakiem? ;D No dobra powiem, ale Ty też swoją datę przypomnij, żebym i ja nie przegapiła (o ile już tego nie zrobiłam xD)

ocenił(a) serial na 1
martusia_47

Nigdy Ci nie mówiłam o mojej dacie, więc nie masz czego pamiętać :D Powiem w swoim czasie, jest jeszcze czas. Tymczasem Twoje mogą być już za 2 dni :P

Tak, serio jestem. :D

Slutty_Pumpkin

Nie mówiłaś? To co mi się ubzdurało że już kiedyś o tym pisałyśmy? Aa to może tylko znak zodiaku podałaś, tak? Czemu mam taką słabą pamięć hahahaha xD
Moje są na początku października więc jeszcze jest trochę czasu ;D

ocenił(a) serial na 1
martusia_47

Nie, znaku też nie podałam. Ani wieku, ani nr buta, aktualnego koloru włosów itd. :D
Ja zapamiętuję strasznie takie rzeczy, chyba że muszę pamietać. Wtedy zapominam :)

Slutty_Pumpkin

Osz Ty, myślałam że chociaż ten znak zodiaku podałaś. Tzn pamiętam że Ty zgadywałaś nasze, ale coś mi się widocznie musiało pomylić że na końcu i swój mówiłaś ;D No nic, kiedyś z Ciebie wyduszę ;D
Pisałaś też jeszcze że oprócz urodzin kochasz święta, które dokładnie? No chyba że chodzi Ci tylko o Boże Narodzenie ;)

ocenił(a) serial na 1
martusia_47

Boże Narodzenie właśnie. Mam obsesje na punkcie kupowania prezentów. No i pakowanie! Uwielbiam wybierać papier do pakowania, męczyć się godzinami z wiązaniem kokard itd. Wszystko musi być w 100% perfekcyjne :D No i świąteczne piosenki <3333333
Często ich słucham w środku lata. Albo znienacka wpadam na pomysł ułożenia kolejnej "świątecznej perfekcyjnej składanki Kasi", żeby na Święta już być gotowym. No i kupowanie pojedynczych ozdóbek, ach.
Święta to też jedyna pora w roku kiedy mięknie mi serce i chcę mieć ogrooomną rodzinę, by móc ich zamęczać moją obsesją. Moje "hipotetyczne dzieci" będę mnie nienawidzić i błagać o zamówienie pizzy, a ja będę je zmuszać do robienia ręcznie malowanych ozdób :P

Myślę, że zarysowałam Ci sytuację :D

Slutty_Pumpkin

Aww to takie słodkie <3
Ja niestety trochę zmieniłam podejście do świąt, co mnie prawdę powiedziawszy trochę smuci. Nienawidzę tych świątecznych porządków i tej okropnej atmosfery tuż przed kolacją, kłótni o to że coś jest źle zrobione, że tej osoby nie będzie, albo nie wiadomo co jeszcze. Mam jednak nadzieję, że jeszcze pokocham te święta tak jak kiedyś kochałam. Chociaż kolędy nadal kocham i uwielbiam śpiewać.
Ja za to bardzo lubię Wielkanoc i Święto Zmarłych xD

ocenił(a) serial na 1
martusia_47

No ale ja nie mówię, że u mnie jest perfekcyjnie :D Może właśnie dlatego wymyślam sobie w tym czasie "alternatywny scenariusz" :) Moje obecne podejscie wpasowuje się w słowa:
"Christmas time mistletoe and wine" z naciskiem na WINE, bo bez wina u mnie w rodzinie, przy jednym stole nie przetrwasz :D

Wielkanoc się u mnie zabawnie obchodzi - nigdy nie miałam "prawdziwej"
Swięto zmarłych też niby lubię, ale u mnie to jest dopiero wojna wtedy. O tym z kolei mogę napisać ze 4 takie posty jak ten na górze, ale nie będę Cię zamęczać :D

Slutty_Pumpkin

Zamęczaj, zamęczaj! Mam potworną ochotę z kimś pogadać, a święta to bardzo dobry temat ;D

ocenił(a) serial na 1
martusia_47

No to o Wszystkich świętych teraz, tak? :D

ocenił(a) serial na 1
martusia_47

Tak jak już wspominałam Święto Zmarłych obchodzi się u mnie w wojennej atmosferze. Wszystkim dyryguje moja szurnięta, despotyczna babcia, do której porównanie funkcjonuje u mnie w rodzinie jako naczelna zniewaga. Jak chcemy siebie obrażać to mówimy "jesteś jak swoja matka" lub też (wersja o mnie) "wykapana babcia" xD (Żeby nie było - kocham swoją babcię, ale miłość niejedno ma imię)

Babcia od hmmm... mniej więcej początku października truje na ten temat i zarządza zrzutę na kwiatki, znicze itd. gdyż babcia sama wykonuje wiązanki (bo jak każda kobieta w naszej rodzinie "ma gust i poczucie dobrego smaku"). Problemu by raczej nie było gdyby nie fakt, że jest już osobą schorowaną (ma reumatyzm) i sama nie daje sobie rady z przygotowaniem takiej wiązanki. Czyli ktoś musi jej pomóc. Hahaha, zabawne. Zgadnij kto. Zgadnij kto jest wtedy w innym mieście na studiach, ale musi pomóc ciąć durne druciki przy sztucznych kwiatkach. Co roku to samo: "może jednak zamówimy wiązankę", ale nieeeee.
Kwintesencją wszystkiego są jednak znicze. Normalni ludzie stawiają na grobach z 5 może 6. My ze 30... paranoja jakaś. W mojej rodzinnej miejscowości babcia mieszka niedaleko cmentarza, a że wszystko zastawione samochodami, to 15minutową drogę od domu na cmentarz pokonujemy niosąc ze 3 sportowe torby pełne zniczy + 2 ogromne wiązanki, które cholernie kują (bo przecież w podkładzie jest jodła, a pieprzona ma to do siebie, że kuje igiełkami cholernymi).
Najzabawniejszy jest jednak fakt, że zawsze jest kłótnia "o której na cmentarz", no i zawsze to jest z samego rana.... Co roku nabijamy się z babci (przy niej) że"tym razem będziemy pierwsi" :D Gdyby nie wrodzona u mnie w rodzinie ironia, to chyba byśmy ją roznieśli. Były zresztą lata gdy pokłóciłam się z babcią przy grobie i wracałam sama do domu, bo mama dyskretnie szepnęła mi to do ucha.
Zabawnym elementem jest też zabawa w zgadywanie "kto już był" - "jak myślisz? Kto mógł postawić ten znicz niebieski? Kompletnie tu nie pasuje" - jak można kupić niebieski znicz...
Albo to stanie i stanie (bo z kimś trzeba się spotkać) - "chodźmy już do domu, jest zimno..." Mowy nie ma. Trzeba stać. Czas umila mi zwykle nabijanie się z różnych rzeczy - zwykle są to żarty nie na miejscu, ale mój wujek ma podobne poczucie humoru i jakoś razem dajemy radę.

W zeszłym roku było meeeega zabawnie, bo babcia nie odzywała się z obojgiem swoich dzieci przez 1,5 miesiąca i to ja byłam mediatorem. Przez kilka dni, przez telefon będąc na studiach musiałam przekonywać dorosłych jakby nie było ludzi, że zbliża się Wszystkich Świętych i "wypada się pogodzić". Masakra.

No cóż... ale lubię to święto, mam zawsze co wspominać, przynajmniej nie jest nudno :D

ocenił(a) serial na 1
Slutty_Pumpkin

I lubię wieczorem chodzić na cmentarz i patrzeć jak znicze tak pięknie oświetlają groby :)
Poza tym, od WS do Gwiazdki już niedaleko. Od 2 listopada wszczynam "akcję Gwiazdka" i zaczynam robić listę dotyczącą potencjalnych prezentów :D

Slutty_Pumpkin

Kurczę, powiem Ci szczerze że trudno cokolwiek odpisać. Pocieszające jest jednak w tej całej sytuacji to, że właśnie nigdy nie możesz narzekać na nudę ;D No i z tego co piszesz to Twoja babcia ma naprawdę ciekawą osobowość ;D
Jeśli chodzi o to zgadywanie kto był i co postawił to u mnie też tak jest i mnie to za każdym razem niezmierni bawi :DDD Co do zniczy to my przeważnie kupujemy czerwone lub bezbarwne, bo moja mama innych kolorów raczej nie uznaję.
A ja lubię to święto w szczególności dlatego że wieczorem na cmentarzu jest po prostu przepięknie, nic nie poradzę że lubię wtedy spacerować po tych uliczkach i rozmyślać o wszystkim i o niczym. Zresztą kiedyś jak jeszcze mieszkałam u siebie na wsi to bardzo często chodziłam na cmentarz bo zawsze potrafiłam się tam skupić i przemyśleć wiele rzeczy. Wiem, trochę dziwne, ale ja czasem jestem taką dziwną osobą;D W ogóle uwielbiam chodzić na spacery, mieć wtedy słuchawki na uszach i słuchać takiej muzyki http://www.youtube.com/watch?v=MqoANESQ4cQ Czasem chciałabym zamieszkać na jakiejś bezludnej wyspie i odciąć się od wszystkiego na jakiś czas.
Ale wracając tak jeszcze do tego Święta Zmarłych to też w dzieciństwie zawsze całą rodziną objeżdżaliśmy wszystkie pobliskie cmentarze wieczorem i to naprawdę bardzo miłe wspomnienia przez co mam do tego święta jakiś szczególny sentyment.

ocenił(a) serial na 1
martusia_47

Ja też lubię spacerować :D Niemal w ogóle np. nie korzystam z komunikacji miejskiej, mimo że mam na uczelnię 45 minut drogi przez centrum miasta. I nieważne że kończę o 21 i jest zima. No i oczywiście słuchawki muszą być, bo muszę się wyłączyć i nie słyszeć tramwai, samochodów, a przede wszystkim ludzi :)

Z tymi spacerami na cmentarz to Cię doskonale rozumiem, sama tak często robiłam kiedyś, a teraz jak mam czas.

Btw, Cinematic orchestra to dobry wybór zdecydowanie :D

Slutty_Pumpkin

Ja spacery uwielbiam, niestety teraz bardzo rzadko gdziekolwiek wychodzę. Jakoś po Warszawie sama nie lubię się włóczyć za bardzo, a mało kto chce ze mną wychodzić ahahah xD
Ten zespół uwielbiam, mają naprawdę świetne piosenki i oprócz tej co wstawiłam kocham jeszcze to
http://youtu.be/QB0ordd2nOI

ocenił(a) serial na 1
martusia_47

Ja się lubię włóczyć sama, chociaż jak tak sobie pomyślę, to rzeczywiście głupio robię, bo miasto duże i moje okolice "takie sobie". Ale jakoś tak się nie boję.

Też to uwielbiam. <333

Slutty_Pumpkin

Ja się lubię włączyć, ale tam w tych moich okolicach, Warszawa mnie niestety nadal przeraża i sama wolę wieczorem się nigdzie nie zapuszczać że tak to ujmę;D A spacery najlepsze są jednak wieczorem.

ocenił(a) serial na 1
martusia_47

Właściwie to nie wiem dlaczego jakoś tak mam, że się nie boję. Pamiętam swój pierwszy dzień w nowym mieście. Mieszkałam wtedy w "szemranej okolicy", a jakoś tak pierwszego dnia po zmroku poszłam do sklepu (kilkanaście minut drogi) jak wyszłam to było kompletnie już ciemno. No ale się przyzwyczaiłam i nigdy nie panikowałam. Poza tym u mnie co roku w zimę cała komunikacja siada i i tak trzeba chodzić w nocy nieraz pieszo :D

ocenił(a) serial na 1
martusia_47

" z tego co piszesz to Twoja babcia ma naprawdę ciekawą osobowość ;D "

Oj tak :D jak miałam 5 lat to uczyła mnie "etykiety". Byłam małą księżniczką kochającą róż. Witając gości dygałam... jak daję słowo nauczyła mnie dygać, jak byśmy byli rodziną królewską co najmniej :D

Teraz jestem czarną owcą trochę, złe studia, złe ubrania, złe wybory :D na Wigilii nie gram na fortepianie i nie śpiewam - wiesz bywa :D

Slutty_Pumpkin

Serio? ;D No to nieźle Ci powiem xD
Ja np. bardzo dużo czasu spędzałam ze swoją prababcią, jak rodzice pracowali to ona ze mną zostawała no i do końca życia nie zapomnę jak bawiłam się u niej flakonikami po perfumach i pudełkami po lekach. Tworzyłam jakieś domki, czy tam bawiłam się w aptekę. W ogóle byłam kiedyś jakimś takim dość kreatywnym dzieckiem, bo i bawiłam się że jestem bibliotekarką (rodzinny biznes można powiedzieć, więc nawet karty biblioteczne mi moja mama przynosiła więc całkowity lans) albo sklejałam książki taśmą bezbarwną i robiłam domy ;D Oczywiście z pełnym wyposażeniem żeby nie było xD Łóżka robiłam z pudełek po farbach, fotel ze takiego fajnego dziurkacza http://images.okazje.info.pl/p/biuro-i-firma/2629/dziurkacz-biurowy-bantex.jpg coś w ten deseń tylko bardziej płaski.
Kurczę, jakie to dzieciństwo było zajebi*ste! ;D

ocenił(a) serial na 1
martusia_47

Serio, serio :D
Ja do tej pory jestem dosyć kreatywna np. umiem otworzyć butelkę wina za pomocą jedynie śrubokręta - ach, studia :D Czasami mama o mnie mówi "Pomysłowy Dobromir". Ja bym wolała MacGyver :(( :P
W dzieciństwie też lubiłam robić coś z niczego. Wolałam proces budowania, tworzenia niż rzeczywistej zabawy stworzonym obiektem :)

Np. robiłam "torebki" dla lalek z takich spinaczy:
http://bajka.sanok.pl/1119-1346-thickbox/spinacz-klip-50mm-au2-12szt.jpg
Chociaż miały też inną funkcję - krzesełek. Jak odpowiednio odegnie się tą jedną metalową część to nawet wygląda to jak krzesełko :D
Dzisiaj dzieciom brakuje pomysłowości. Za dużo dostają i nie są w ogóle kreatywne.

Slutty_Pumpkin

No to prawda, większą frajdę miałam z tej samej budowy i "projektowania" mojego domku niż samej tej zabawy potem xD
http://www.filizankawgroszki.pl/media/catalog/product/cache/1/image/900x900/9df7 8eab33525d08d6e5fb8d27136e95/k/i/kieliszek_do_jaj_green_gate_spot_blue_2_.jpg z tego np robiłam krzesełka hahaha ;D
A z tych spinaczy z których robiłaś torebki, ja zrobiłam sobie ostatnio spinki do włosów i całkiem nieźle trzymały xDDDDDDDDD

Może nie powiedziałabym, że brakuje dzieciom kreatywności, po prostu one nawet nie wiedzą, że mogą być kreatywne. Kiedyś nie było internetów i innych, na wszystkie zabawki też większość nie mogła sobie pozwolić, a teraz nawet takie 7 letnie małe potwory mają profile na nk czy fb -.-

martusia_47

Zabrzmiałam jakbym miała co najmniej 50tke na karku hahahah

ocenił(a) serial na 1
martusia_47

Ja ostatnio kupiłam sobie całe pudełko tego w Biedronce :D No ale planuje ich uzywać zgodnie z funkcją :D

Fajne :D ja bym z tego zrobiła zlew może... bo można by tam nalać wody. Niestety takie "naczynie" - nie wiem jak to się nazywa nawet - stojaczek na jajko? :D pojawiło się w moim domu dopiero ze 2 lata temu. Nigdy tego nie miałam :D

Przez te internety to im się nawet nie chce bawić niestety ;// Dużo dzieciaki tracą. Te moje "hipotetyczne dzieci" będą musiały się bawić, zmuszę je :D

50 lat??? jeszcze dalej niż bliżej :D U mnie zresztą też :D

ocenił(a) serial na 1
Slutty_Pumpkin

Za to krajalnica do jajek, którą posiada moja babcia, bo ja np. nie mam takich gadżetów :P była świetną gitarą... Ile ja piosenek na niej skomponowałam xD

ocenił(a) serial na 1
Slutty_Pumpkin

Poza tym czas spać. Bo o dziwo, ja mam jutro obowiązki "zawodowe" :D

Dobranoc Marta :*

Slutty_Pumpkin

Dobranoc Kasiu! ;*

Slutty_Pumpkin

Został mi już ostatni odcinek Go On. Czy chodziło Ci o Carrie jako tej odpowiedniej partnerce Ryana?
No i widziałam w końcu ten odcinek z Courteney! Lubię ich razem oglądać, świetni są.

martusia_47

Obejrzałam finał, szkoda że to już koniec, ale miałaś rację, nawet fajnie pokończyli te wątki.

ocenił(a) serial na 1
martusia_47

Jak to zaczęłaś w lipcu, to coś tam jeszcze pamiętałam.... A teraz nawet za bardzo imion nie kojarzę :) Sama obejrzałam w czerwcu, w trakcie sesji. Ja go chyba chciałam Z Lauren, chociaż gdyby pewnie był 2 sezon to dali by romans z Carrie, a potem jakoś z biegiem czasu na pewno by pokusili się o Lauren/Ryan. Chociaż i tak najlepszy był przy Anne :D

Odcinek z Courtney był świetny, to akurat pamiętam. Też żałuję, że nie przedłuzyli... ;/ Gorsze seriale dostają po 5-6 sezonów. Będzie mi brakować jakiegoś sitcomu jak się skończy HIMYM :(( Zostanie mi tylko TBBT... szukam czegoś nowego, ale boję się zacząć czegoś co startuje w tym sezonie, bo znów mi pewnie nie przedłużą ;/

Slutty_Pumpkin

Powiem Ci, że i ja miałam problem z imionami bo pozapominałam xD Lauren lubię, ale nie chciałabym żeby była z Ryanem chyba. Ale właśnie Anne! Uwielbiam ich razem i w sumie bym się chyba nie pogniewała na taki wątek. Chociaż pan K też miał z nią niezłe sceny xD
No szkoda że nie przedłużyli bo serial naprawdę fajny, jest wiele gorszych a wciąż emitują. Ale to wiadomo, łatwiej się przebijają te seriale w których ludzie mają komu kibicować zajadle a tutaj każdego można lubić ale też nie było żadnej mocnej podbudowy pod coś poważnegoxD
Co do sitcomów to ja oglądam jeszcze Modern Family i New Girl i oba zdecydowanie polecam. MF ma chyba 4 sezony już a dalej przedłużają, no ale i poziom jest wciąż naprawdę dobry, NG- właśnie zaczął się 3 sezon. A no i Friendsów możesz zawsze od nowa zaczynać albo HIMYM ;D Aaa no i ja w najbliższym czasie planuje obejrzeć 2 Broke Girls ;)

ocenił(a) serial na 1
martusia_47

Ja właśnie się skłaniam ku New girl.
2 broke girls mnie irytuje, oglądam czasem na CC i nie trafia to do mnie.
Modern family też oglądałam tak nieregularnie i kojarzę co i jak, ale wolałabym coś bardziej z tą typową konwencją jak w Friednsach/HIMYM.

Myślę też o Scrubs, zdrowo walnięte, ale podoba mi się. Też na CC oglądam, ale chyba sobie zacznę od początku na poważnie.

Slutty_Pumpkin

Trudno teraz o drugi taki serial jak Friends czy HIMYM :( Pociesza mnie tylko fakt, że nawet pomimo tego że oglądała niektóre odcinki kilka razy to i tak nie to dalej śmieszy więc zawsze można oglądać od nowa ;D New Girl jest naprawdę fajne, chociaż zdarzają się też trochę że tak powiem mniej intensywne odcinki. No ale Schmidt i tak ratuje zawsze wszystko xDDD
Do MF będę Cię dalej przekonywała byś zaczęła regularnie bo naprawdę jest wiele świetnych momentów i każdy bohater jest na swój sposób zajeb*isty, szczególnie Phil! <3 To kolejna postać którą kocham najprawdziwszą miłością ;D
2 broke girls widziałam tylko na CC, chyba ze 3 odcinki, ale całkiem nieźle mi się to oglądało, chociaż do tch 2 pierwszych seriali o których wspomniałam na pewno się nie będzie umywać.
Mi za to Scrubs za bardzo nie podchodziło jak oglądałam w TV, więc nie planuje tego zaczynać ;) A no i oglądałam też jeszcze On, ona i dzieciaki, ale poziom w ostatnich sezonach niestety drastycznie spadł, ale na początku to mistrzostwo świata ;)

ocenił(a) serial na 1
martusia_47

Phil to ten co ma trójkę dzieci i żonę? :) Imion nie pamiętam :D
Może kiedyś zacznę.

Scrubs jest bardzo abstrakcyjne, nie każdemu podejdzie. Bardzo groteskowe sytuacje i bohaterowie, dużo bardziej niż w HIMYM gdzie ta abstrakcja nie jest aż taka rażąca. Podobnie jest z The big bang theory - ja uwielbiam, a są tacy co bardzo ten serial hejtują.

On, Ona i dzieciaki nie lubię. Moja mama to uwielbia, mnie ten serial drażni :D

Wybór jest spory, ale chyba jednak sprawdzę NG i Scrubsów :D

Slutty_Pumpkin

Tak, to ten ;D
TBBT mi się nawet podoba jak oglądam w CC ale nie takiego stopnia żeby zaczynać wszystkie sezony ;D Poza tym ja muszę mieć w serialu kogoś z kim sama bym siebie widziała hahahahahaha a tam nie ma takiej osoby xDDDDDDDDDDDDDDD
On ona i dzieciaki jest naprawdę fajny, ale dla mnie do pewnego momentu tylko, trochę żałuję że oglądałam wszystko, bo te ostatnie sezony zepsuły mi radość z tych pierwszych xD

ocenił(a) serial na 1
martusia_47

Z tego co pamiętam to jest taki poczciwy i niezdarny w uroczy sposób :D

Ja potrzebuję równowagi w serialach z shipami i bez :D TBBT oglądam dla zabawy. Szukałam czegoś z dobrym humorem jak w HIMYM i koleżanka mnie namówiła. No i teraz ten serial uwielbiam :)) Specyficzny humor, ale trafia do mnie.

Slutty_Pumpkin

Ja właśnie tak mam z Modern family, tam nikogo nie shippuje po prostu cieszę się z oglądania ;D

Slutty_Pumpkin

Wow serio??? ;D Ja krajalnice do jajek miałam, ale akurat tych gadżetów jak to nazwałaś nie podkradałam mamie ;D
Ale oo, pamiętam że mama zostawiała mi zawsze taką małą tekturkę, jak zakładała rano rajstopy to zawsze w tym pudełeczku była taka mała tekturka w środku i każdego dnia rysowałam jakiś mały rysunek. Fajna taka mała tradycja ;D

ocenił(a) serial na 1
martusia_47

O jej, to takie urocze :D
Ja też mam właściwie wspomnienia dotyczące tych tekturek, ale to jest niestety trochę traumatyczne wspomnienie. :((

Slutty_Pumpkin

Czemu traumatyczne?:(