Ja to rozumiem tak, ze Elena akurat w czasie przywracania wspomnien trafiła na odpowiedni moment, bo byla w miejscu gdzie akurat ta scena się wydarzyła. I to przyspieszyło proces przywracania wspomnien. Tak czy owak wspomnienie z tej drogi - związane z 1 spotkaniem tez wrócilo, bez potrzeby wycieczki w to miejsce :D
Co ja czytam... Ech, ja już chyba nie chcę wiedzieć nigdy co w jaki sposób fani Deleny interpretują, bo osiwieję :D
Znalazłam. Nie lubię wyciągać brudów z przeszłości, bo sama jak czytam swoje dawne wypowiedzi to chce mi się śmiać, ale...
"Ja to na ich pocałunku ryczałam ze śmiechu:D W porównaniu z 3x19 to była żenada + tyle zapowiadali o ważnym pocałunku i to miał być ten pocałunek?:D
Za to potem byłam nieźle wkurzona, bo dotarło do mnie, że Stefek znów manipulował Eleną.
Czasem to się zastanawiam czy nie tylko Damon zauroczył Elenę. Bo dziewczyna tak jest zaślepiona w Stefanie, tak mu oddana, że to aż podejrzane."
Hm. czyli pocałunki Stefana mają magiczne zdolności manipulacyjne, a pocałunki Damona nie? Dobrze, że chociaż ma chłopak to sire bond xD
xDD autorka tamtego postu ma wg mnie wątpliwą obiektywność :P Mam nadzieję że nie wchodzi tu na forum i tego nie przeczyta :P
Ja tam nie wymagam obiektywności, każdy ma swoją opinię, a ta z założenia jest subiektywna. Wymagam tylko zdolności logicznego myślenia i używania mózgu chociaż raz na jakiś czas, jeśli już ktoś koniecznie musi podzielić się swoimi przemyśleniami z szerszą publicznością :D
Wątpię czy by mi to coś mówiło tak czy inaczej gdybyś podała autora, kojarzę tylko kilka osób z przeciwnej linii frontu xD
Nie chce mi się dyskutować na ten temat, nie bez powodu omijam tematy gdzie ona się pojawia szerokim łukiem.
Ja nie wiem jak mozna pocałunki porównywac. U Deleny w 3x19 byl make aut a nie kiss. U Steleny to był cichy spokony moment, u Deleny Florence i wiatraki by rozwiac włosy i dodac epickosci
http://www.aceshowbiz.com/news/view/00060193.html
“Talking about Elena and Katherine’s showdown, executive producer Julie Plec said, “When we stared breaking Katherine’s journey for the season, we knew we wanted to lead to a vampire confrontation between the two. The idea of having Elena finally being strong enough to at least put up a good fight felt like an opportunity we couldn’t miss.”
Plec additionally promised “there will be” a winner in the duel, “and it will not be pretty.”
Wow! Odcinek miał teoretycznie wszystko co mogło by mnie uszczęśliwić. Elena z uczuciami i bez sire bond, nieliczne sceny Stelena/Delena, a przede wszystkim powrót kilku lubianych bohaterów. Niestety jakoś przez większość czasu zastanawiałam się ile do końca.
Liczyłam, że Kol bardziej sponiewiera Elenę.
Czasami żałuję, że amnezja szerząca się w Mistic Falls nie jest zaraźliwa. Chciała bym choć na chwilę zapomnieć, że su*a to główna bohaterka i nie może zginąć. :(
Wrażenie zrobił na mnie fakt, że ludzie którzy giną w MF okazują się mieć rodziny, którymi musi się zająć Liz.
Szkoda, że Caro zapomniała powiedzieć swojej mamie o paru istotnych faktach o Silasie. Pewnie nie miała czasu flirtując z Klausem.
Z wszystkich powrotów chyba najbardziej spodobał mi się ten Lexi. Aż jestem w szoku. Autentycznie się wzruszyłam. Dalaric przeszedł przy tym bez echa.
Nowe promo jest straszne - pocałunek Reb z Mattem? Jeszcze tylko Klaroline i będzie epic love storyline.
W ogóle to zabłądziłam dziś gdzieś online i odkryłam, że można shipować jednocześnie Steroline i Klaroline. A myślałam, że już nic mnie nie zaskoczy :D
No jasne ze mozna ( nie to ze ja tak robię) - jest od groma takich krzyzówek. Nie wiem dlaczego. Chyba dlatego ze wielu lubi jednoczesnie Klausa i Stefana + Klefana. I Klarolinowcy zarzekają się ze ich ship nie jest w ogóle podobny do Deleny z wyjątkiem dynamiki good girl+bad boy.
No jeśli podstawą jest "ładnie ze sobą wyglądają" to wiesz. Jak dla mnie Delena i Klaroline to jednak dwie różne relacje. Może pozornie podobne, no ale ciężko to porównywać. Żeby tylko Caroline nie przesadziła z dziękowaniem za zapowiadany na następny odcinek "epic gift" od Klausa.
Wez mi powiedz ze zartujesz :D W sensie - chciałabyc Steroline? :D Bo ja nie :D No chyba ze w tym trójkącie Steroline to broomace. Wtedy to tak :D
To było odnośnie trójkąta Caroline-Stefan-Klaus :D
A co do Steroline to wolę na pewno to niż np. Stefana z Kath, ale nie, nie kibicuję.
Steroline wolisz bardziej niz Steferine - co za potwarz ;D ....no dobra kazdy niech sobie lubi co chce :D
Tak z innej beczki to zaczynam się bać filmweba, przed chwilą zaczęły mi wyskakiwać powiadomienia o postach z podpisem "za minutę" a nie "x minut temu" Czyżby zdolności medium, hmm?
Mnie to dobija jeszcze to, że jak się kliknie na "fora tematyczne" to nie cofa do forów o TVD tylko odsyła na jakieś wygwizdowie.
A jak klikniesz na "pamiętniki wampirów" to przenosi cię na stronę głowną TVD i znowu trzeba rozwijac forum - zamiast cofania do forum caloekranowego od razu ....ah ale irytujące.
Nie ma co, ktoś zaszalał. Potrzebne były te zmiany jak nic. Czekam na czasy kiedy filmweb umożliwi ocenianie odrębnie sezonów seriali, albo zacznie liczyć średnią z odcinków. Samej mi się nie chce takich zestawień robić.
Macie filmik z finału - trailer
http://blog.zap2it.com/frominsidethebox/2013/05/the-vampire-diaries-season-4-fin ale-trailer-i-dont-care-about-anyone-else.html
Ile w tym prawdy?
http://25.media.tumblr.com/9e0b902b3b3cb06a60a5c0494e2e97f8/tumblr_mmlk37P6iM1s6 rwf6o2_400.png
A to sądzisz, że jak już ma cure w kieszeni to je weźmie? To chyba było by zbyt oczywiste, a miało być zaskoczenie, Pewnie po drodze je zgubi, ktoś mu zabierze itp. Chyba, że on je weźmie, żeby uleczyć siebie z jakiegoś wilkołaczego ugryzienia czy czegoś. Czemu od razu nie dał go Elenie tak w ogóle, przecież wszystkie te nieszczęścia były tylko po to żeby ona znów była człowiekiem. I taka mała uwaga, w sumie to on już je "get" kwestia czy on je "take".
Dla mnie szanse ze Damon wezmie wrosły niesamowicie odkąd ma lek w lapach. Cos mi mówi ze golnie sobie te smakowitosci, bedac do tego zmuszonym (a bardzo bym nie chciał by to był on )
Jeszcze to
A couple of things from Carina's (second to last) weekly chat:
- The baby thing is the entire premise of The Originals. It's what the show is about.
- Just one ghost stays.
- Stefan is back on animal blood. (nie kapuję tego spoilera - o co biega?)
- The Originals will be at Comic-Con
- q: were you surprised at who Elena chooses? a: If I told you that you would know who she chooses!
Ale co to za spoiler? WTF? To ma mnie jakos poruszyc? Nie kapuję? Znaczy ze był na animal bood i cały czas jest czy co? W początkowych odcinkach chodził z Eleną na wiewiórki więc co to za nowina?
Nie pomogę Ci niestety. Sama chciała bym wiedzieć o co im chodzi. I jak to back? To na czym był do tej pory. Chyba od końca 3 sezonu jest na animal, bo była taka scena jak Damon zostawia szklankę i zauważa, że stefan nie dopił. I chyba nawet go o to potem pytał. Ja sie zastanawiam czy poszczególni scenarzysci wiedza o czym jest serial, czy oni tylko piszą "swoje" odcinki, a o resztę się nie martwią.
Czy Stefan nie powiedział, ze od tego incydentu z Eleną na Wicery Bridge w 3x11 przestał pic ludzką krew? Raz Damon chciał go zachęcic do picia na człowieku, ale potem juz do tego nie wracali. A od 4 sezonu Stefan chciał Elenę zachęcic do takiej diety... no to ja nie wiem co to za spoiler? Moze to takie przypomnienie przed finałem, bo jego wątek będzie z tym związany?
Scenarzysci mają plan rozłozony na cały sezon - w miarę. Mają wytyczne co w odcinku musi się znaleźć by pchnąc akcję we własciwym kierunku/ często dobierają scenarzystów ze względu czy odcinek nastawiony jest na akcję(Nadrucci)/ romans/ mitologię i retrospekcje(Nadrucci/Dries), a takze czy jest Delenowy (tutaj głównie Young)/Stelenowy/Klaroline (tutaj Caroline Dries) ---- oczywiscie scenarzystów jest od groma - to tylko przykłady. Wazne przełowe odcinki (premiery/finały/ mid-season finale pisze najczęsciej Plec lub wspomaga)
Problemem jest wielu nowych scenarzystów, którzy masakrują retrospekcjami utarte kanony -np. Molina i jego flashbacki z lat 40.
Ale brak konsekwencji świadczy o tym, że ktoś tam za mało czasu poświęca na analizę tego co wydarzyło się wcześniej. Odcinki z retrospekcjami i wspomnieniami kompletnie skopane. Tak, ja wiem że mają zamysły, ba! Plec juz kolejny finał przecież wymysliła.
Często jest tak, ze poprawiają sami siebie, jezeli jakis scenariusz jest krytykowany - albo zmienia im się koncepcja. (np. Plec zmienila zdanie nt, kto ma wziąc cure w finale - zrobila to w polowie sezonu; Klaus miał zginąc pod koniec 3 sezonu; a Stefan miał miec powiazania z Rose w 2 sezonie, która miała byc jego starą miłoscią....)
Ja chcę się w końcu dowiedzieć czemu na samym początku Damon tak nienawidził Stefana. Co się wydarzyło takiego w tych latach 90 o których mowa była chyba w 1szym odcinku? Jak dotąd w każdej retrospekcji bracia się w miarę dogadywali, a Damon nie był też jakoś zaślepiony miłością do Kattherine.
Damon był juz 'zly' w latach 70- tych. Stefan mu wysłał Lexi do pomocy. Juz wtedy biadolil o Katherine.
Damon w 1 sezonie nie wiedział o Ripperze i problemach z krwią Stefana - chical wiedziec dlaczego jej nie pil - nawet go do tego zachęcał. Natomiast w 3x03 Damon mówi ze wiedział o krwawych latach 20 Stefana, w 3x16 w retro z 1911 nawet widział jak Stefan urywa łeb kobiecie po napiciu sę ludzkiej krwi. Widac tu lukę w rozumowaniu. Jezeli Damon wiedzial jaki był Stefan w 1911, latach 20 i 40 - to czemu zachowywał się jakby byl kompletnie nieswiadomy tego w 1 sezonie?
Tylko czy on tam mówi, że nie wiedział, czy zachowuje się jakby nie wiedział? Obiecywałam sobie że do tego wrócę i sprawdzę, ale mi sie nie chcę. Jeśli tylko zachowywał się jakby nie wiedział, to można by to było tłumaczyć celowym działaniem Damona, by Stefan powrócił do nałogu.