http://thevampirediariesspoiler.tumblr.com/post/50150563939/webclip-screenshots- the-vampire-diaries-s04e23
Screeny z sneak peeka
Po obejrzeniu odcinka mam mieszane uczucia...
Elena - szkoda, że Kol jej bardziej nie dołożył LOL. Jej krucjata przeciwko Kath jest irytująca. Podobały mi się za to sceny z Stefanem (chociaż gdy go uderzyła, jakaś część mnie w środku krzyczała, żeby jej oddał) i Jerem. Ten ostatni wypadł dla mnie jednak bardziej wzruszająco z Bonnie.
Stefan - przede wszystkim na plus to, że miał wreszcie więcej scen. Paul wypada dla mnie bardzo wiarygodnie. Miło było popatrzeć na jego spotkanie z Lexi! Szkoda tylko, że wcisnęli jej nawiązywanie do Steroline - ja w ogóle tego nie kupuję. Nie chcę , BARDZO, żeby ze Stefana i Caroline zrobili parę.
Damon - dla mnie przeszedł bez większego echa. Zaciekawiły mnie tylko jego sceny z Alarickiem. Tylko dlaczego Rick musi dorzucać 3 grosze do Deleny? Nie byłam tym mówiąc najbardziej oględnie zachwycona. Dla mnie to takie na siłę, jak w przypadku Lexi i Steroline. No i jak zobaczyłam Ricka, odczułam brak Jenny...
Bonnie - była dla mnie odrobinę bardziej przekonująca niż w prom odcinku (tortury Eleny itp.), ale mimo wszystko jestem ciekawa, co się z nią dalej stanie...
Kol - nie mam pojęcia, jakim cudem można tego Pierwotnego zawsze tak łatwo podejść? Chyba Elijah musi wrócić i z nim trochę potrenować xD
Matt/Rebekah - przepraszam, jeśli są tu jacyś fani, ale oni okropnie mnie nudzą...
No i teraz moja największa obawa przed finałem:
Jeśli Elena wybierze Damona, czego jestem prawie pewna i to on weźmie lek (chyba że to, że dostał cure na koniec odcinka nic nie oznacza i ma nas tylko zmylić), to gdzie jest ten duży super wątek Stefana? WTF? Czy ja coś przegapiłam?
I jeszcze kilka plusów, o których z rozpędu zapomniałam:
- Awolnation 'Sail'
- pytanie Eleny o to, czy Stefan nadal coś czuje do Kath - Paul dobrze to zagrał
- krąg łowców na koniec - liczę, że pociągną to w ciekawy sposób...
Ja moze jestem dziwny ale ta cała rozmowa/konfrontacja Steleny po uratowaniu Kath była swietna. A policzek Eleny więcej mówi niz 1000 słow - jest w tym wiecej ukrytych emocji niz w przebiciu prętem Damona. Jeszcze te przebłyski zazdrosci Eleny, jak wspominala o Kath.
Awolnation 'Sail' - myslalem dlugo o tej piosence, nie sądzilem ze dadzą ja w scenie Steleny. W ogole w ostatnich odcinkach Stelena ma dobre jakosciowo sceny - 4x19 taniec, 4x21 jak Stefan opanowal Elenę, 4x22 trening/konfrontacja/ ciche przeprosiny Eleny. Na pewno lepsze Stelenowcy dostają teraz sceny niz Delena - nawet cięzko mi przypomniec cos sobie..... chyba ostatni lepszy moment to ta scena na dachu w 4x17. Od tego czasu nic ciekawego nie dostali.
Nie jesteś dziwny. Myślę bardzo podobnie. No chyba, że oboje jesteśmy dziwni ;)
Faktycznie Stelena dostała ostatnio sporo ciekawych scen i , przynajmniej moim zdaniem, są one zdecydowanie inne niż w poprzednich sezonach. Nie tylko dlatego, że oni nie są już razem jako para. Teraz gdy ich oglądam, zaczynam dostrzegać, że jest sporo złości i urazy, ale jednocześnie jakieś takie partnerstwo. Może to głupie, ale jak słucham tych ich wymiany zdań, czasem mam wrażenie, że funkcjonują jak para na jakiejś terapii... Chyba nic potrafię tego jakoś dobrze wytłumaczyć, ot moje odczucia.
Delena nie miała dużo ciekawych scen. Przede wszystkim oni tak mało rozmawiają! Prawie w ogóle nie ma między nimi konwersacji, takich związanych bezpośrednio z nimi. Dużo też Stefana i pozostałych osób w ich rozmowach. No nie wiem, pewnie w finale się nagadają...
Wyraziłas idealnie to co czuję.
Steroline - okropny pomysł. Chyba tylko fanom Deleny się to podoba, bo Stef będzie 'zajęty'. Takie pesudo -shipowanie. Stefa sparowali by z kimkolwiek byle z dala od Eleny.
Damon stanie się czlowiekiem to nie wiem czy nie przestanę oglądac. Serio - Delena + duzy watek dla Damona? A ze Stefanem to co? Steroline? -niech sobie wsadzą w du.pę. Gdzie tu zaskoczenie kto wezmie lek ?- jak Damon dostał cure wrecz w swoje lapy w tym odcinku, w ksiązce to byl Damon etc. A jedyne co mi przychodzi do głowy ze Stefanem w takim wypadku, to to ze straci pamięc..... (bo jak jego wątkiem będzie, ze dostanie się do other side to to denny pomysł - wcale mi się nie podoba.)
Czyli czujemy dokładnie to samo!
Stefan nie może być z kimkolwiek (w sensie żeby tylko czasem nie był sam). A już na pewno nie tylko po to, że Delena miała wolną drogę. Dla mnie Caroline to jego obecna Lexi i uważam, że to jest w nich najwspanialsze. Poza tym Caro sama ma nieustabilizowaną sytuację miłosno-związkową. Wtłaczanie w to Stefana byłoby beznadziejne. Domyślam się, ze z powodu The Originals nie mamy już raczej szans na jakieś wielkie Klefan bromance, ale po co stawiać Caro między nimi? Jeśli Stefan ma już z kimś być, niech mu dadzą jakąś nową superbohaterkę, poznaną w Europie xD Tylko niech to będzie jakoś sensownie w czasie rozłożone. Teraz tak sobie pomyślałam, że serialowi chyba nie zaszkodziłaby jakaś nowa ciekawa postać. Oczywiście pod warunkiem dobrego jej poprowadzenia przez scenarzystów.
Dla Damon w ogóle nie ma potencjału na branie leku. Już chyba kiedyś napisałam Wam na forum, że dla mnie to byłoby zmarnowanie potencjału całego sezonu, który w taki a nie inny sposób kręci się wokół cure. Co do wyboru Eleny - nawet już nie chce mi się o tym pisać, bo wszyscy wałkowaliśmy to wiele razy. Zaczyna mnie tylko trochę śmieszyć, że ona ciągle dostaję tę możliwość wyboru.
I tak jak piszesz, jeśli ten wielkim wątkiem dla Stefana ma być związek z Caroline, to I AM SO DONE. Other side też mi się nie podoba. Już lepsza strata pamięci, ale ciekawsza byłaby w połączeniu z lekiem. Damn it (przepraszam)! Przecież miał pojechać do Europy bez dziewczyny, bez pamięci i bez wampiryzmu :D
Caroline miala wystarczająco duzo adoratorów - jak to w ogole wyglada? W jednym sezonie 3 opcje romantyczne? Niech dadzą dziewczynie watek z prawdziwego zdarzenia, zamiast robic z niej lafirynde. Accola i Wesley grają tę przyjaźń w bardzo platoniczny sposób - mieli chemię w 2 sezonie, ale to minęło i teraz jest tylko taka bratersko-siostrzana wieź. Oni są wrecz jak rodzenstwo, niech lepiej tak zostanie.
Nie podoba mi się pomysl z other side wcale. Czyli co, bedzie niewidzialnym duchem ? Albo moze będzie się błąkal po mrocznych korytarzach/ jakiniach, które maja byc tym other side? Chory pomysl. Steroline to strata czasu - będzie to jak związek Matta i Caro + będzie tylko droga do Steleny. Caro nigdy nie będzie no 1 dla Stefana, po co wiec to zaczynac? Wolę dla Stefana wątek niezalezny, gdzie rozwinie swoją postac, czegos się nauczy -cos swieżego. Dla mnie nie musi miec zadnej opcji romantycznej. (no chyba ze Kath :D, a jak jakas nowa - to taka która nigdy nie była z Damonem, bo to ohydne ze muszą ciągle zaliczac te same laski - znaczy to bardziej Damon upawia seks z wszystkim co się rusza :P)
Miałam już nie komentować, ale skoro kolejny raz widzę piosenkę "Sail" na plus side, to nie mogę się powstrzymać. Piosenka sama w sobie jest rzeczywiście genialna. Ma w sobie coś, że idealnie wpasowuje się do takiej sceny treningu przed walką. Jednak obecność Eleny w tej scenie trochę mi to zniszczyło. Gdyby to Stefan tam ćwiczył... ^^
"Sail" za bardzo kojarzyło mi się już z trailerem serialu "Vikings" 2013
http://www.youtube.com/watch?v=XQFQN3-Pm8E
Btw, genialny, genialny trailer - majstersztyk.
Nene: Nie wiem czy lubisz Kola, ale to nie pierwszy raz kiedy Kol zostaje upokorzony przez twórców. Mógł być moją ulubioną postacią, bo jako jedyny nie miał nigdy "love interest" i do tego był po prostu zły i nieprzewidywalny (w TVD brakuje takich postaci odkąd Klaus się wypalił)
Robb: A czy to, że sceny Steleny są teraz fajniejsze nie jest już gwoździem do trumny, że Elena "wybierze" na koniec Damona. W 3 sezonie było dokładnie na odwrót. Wtedy sceny Deleny miały fajniejsze tło, podkład, a wybór padł na Stefa.
I jeszcze pytanko: Czy można uznać, że Kath jest już bezpieczna, że Elena już odpuściła i mogę dalej marzyć, że jakimś cudem to ona zajmie się Stefem...?
Wiem co piszesz, czuję podobnie - przypomina mi się Delena pod koniec 3 sezonu. Nawet mozna porównac ze Stelena dostała epic scenę w 4x19 a Delena w 3x19. Dla Damona jest chlodna, a do Stefana juz puszczala miodne spojrzenie + zazdrosc i ten charakterystyczny gniew jaki się czuje do ukochanej osoby. Znam ich triki.
Nie wiem czy Kath jest bezpieczna. Ma byc epicka konfrontacja Kath i Eleny. I jeszcze w tym nowym probo wygląda to tak jakby Kol atakował spiącą Elenę (a moze to bedzie Katherine.....)
Nie nie nie. To, że Katherine jest moją Femme fatale nr 1 w tym szoł, to nie znaczy, że ma zginąć z rąk "tej dobrej". A jakby to jeszcze Kol się pomylił, to w ogóle komedia. Teraz ciężko odróżnić Kath od Eleny - skubanej pozostał gust :P
To już wolę, żeby Bonnie została martwa. Tylko nie Katherine!
Ja tam odrózniam latwo jedną od drugiej. Kath jest lepiej ubrana, ma piękne włosy/ dłuzsze/gestsze/ ładnie ulokowane/ bez grzywki. Inny makijaz, bizuteria :D Nie ma co porównywac z Elką. :D
Ale Elka się poprawiła. Brak nudnego sweterka, to już duży krok na przód. Tylko to pasemko...eh.
Elka najładniej w tym sezonie wyglądala w 4x07 na Miss Mystic Falls - jak miała tego warkocza czy kłosa/jak zwal tak zwal. I tę sukienkę i makijaz. A poza tym nudno i bez polotu. TVD nie jest 'modowym serialem', gdzie starają się nadac jakis indywidualny styl bohaterom. Taki klimat amerykanskiego zadupia z ciuchami z supermarketu i trendami sprzed 5/6 lat.
Według mnie faceci wypadają na tym tle lepiej niż kobiety. To oni właśnie maja swój indywidualny styl (Elijha jest tego najlepszym przykładem). Dziewczyny mniej się wysilają. Raz ubierają się świetnie, innym razem śmiech na sali. Do tego te wszystkie bale. Żółta sukienka Reb do tej pory staje mi przed oczami gdy obieram banana ze skórki. Mogła poprosić brata o coś z "jego kolekcji", czyż nie?
Cześć Slutty :)
"Sail" jest świetnie. I zgadzam się, że scena byłaby jeszcze ciekawsza, gdy tyko Stefan się tam wyginał ;p
Podoba mi się trailer, który poleciłaś. Vikings kojarzą mi się oczywiście jeszcze z "If i had a heart" http://www.youtube.com/watch?v=hZ4sDn89P04 Piosenkę znałam już wcześniej, użyli jej też bodajże w "Breaking Bad".
Bardzo lubię Karin i jej projekty, zarówno solo jako Fever Ray, jak i np. w The Knife. Szwedzcy muzycy mają coś w sobie!
Co do Kola - lubię go bardzo i nie mogę patrzeć na to, co z nim robią! Mnie również podobało się to, że jako jedyny nie był parowany z kimkolwiek, nawet nie dowiedzieliśmy się chyba nic na temat jego love life w przeszłości (poprawcie mnie proszę, jeśli się mylę). Wydawał się okrutny, a jednocześnie miał coś z zaczepnego dzieciaka. Gdy zobaczyłam w promo "Greetings from the dead" to się maksymalnie ucieszyłam. A tu takie coś. Podczas gdy Klaus rysował konie, Kol miał zadatki na tego złego. Nie wiem, jakim cudem Elena & company zawsze go pokonują.
Robb się pewnie jeszcze wypowie, ale ja jestem na 99,9% pewna, że finale będzie Delena. Chociaż może dobrze, że mimo wszystko Stelena dostała trochę ciekawych momentów - dla mnie to pokazuje pewne zmiany, które w nich zaszły (pisałam o tym w jakimś wcześniejszym poście). Bardziej martwi mnie to, że Damon może także zgarnąć cure. W tym wypadku nie wiem, gdzie mój super wątek dla Stefana...
Nie mam pojęcia, czy Kath jest bezpieczna... One w finale chyba będą jeszcze walczyć... Ale widzę, że też nie pogardziłabyś Stefarine? ;)
Kol się jeszcze pojawi - spokojnie. Są tu 2 klatki, gdzie Elena i Stefan są w nocnej scenie. Stefan wygląda na wystraszonego - moze juz mu wykasowali pamięc?
http://blog.zap2it.com/frominsidethebox/2013/05/the-vampire-diaries-season-4-fin ale-trailer-i-dont-care-about-anyone-else.html
Kocham Steferine - dla mnie najlepsza 'para' w serialu. :P
Faktycznie wygląda na wystraszonego... I dla mnie to nie wygląda to romantycznie... A Wy co sądzicie?
Świetnie, że Kol jeszcze będzie - "I predict a riot"! I ciekawa ta akcja z łowcami, mam nadzieję, że nie zmarnują tego potencjału.
Ja uwielbiam Stefarine. Dla mnie oni wciąż mają unfinished business. Tylko co jeśli uśmiercą Kath...
No to by w ogole bylo 'smiechu warte' jakby za nim gnala po lasach w nocy by powiedziec tę szokującą nowinę. A jeszcze lepszy Stef - "Wybrałas Damona, fanie dziecinko....tylko kim jest Damon ...i ty z resztą tez" LOL
To byłby hicior xD
- Stefan, I've chosen Damon. He's the love of my life. I'm sorry.
- Who the hell are you?
http://media.tumblr.com/tumblr_lkakacAfmC1qev156.jpg
http://www.youtube.com/watch?v=YQsRZQWH8g4
Nie będę nawet tego komentować, bo obrót sytuacji może być dla mnie tragiczny XD
Co racja to racja Szwedzi wiedzą jak zrobić klimat i to na wszystkich polach (muzycznie/filmowo/literacko) "If i had a heart", cały opening serialu jest bajeczny. Jest jakaś poezja w topieniu się. No może nie w topieniu się - szamotaniu w wodzie, a powolnym opadaniu ciała na dno :)
hmmm...Czy Stefan nie stoi na plakacie w wodzie...
"Sail" w BB, szkoda, że przerwałam oglądanie w 2 sezonie. Jak mi się parę innych opcji pokończy to wrócę.
Masz rację, Kol nigdy nie miał żadnej "wybranki serca". Jako jedyna z postaci w TVD. Raz tylko podrywa Meridith, ale tam tez jest przedstawiony jako villain character - taki co bierze co chcę i nie pyta o zgodę.
Tak. Kath darzę wyjątkowym uczuciem. Twórcy próbują mi wmówić pewne głupoty na jej temat w tym sezonie, ale skutecznie wymazuje je z pamięci i podążam własnym scenariuszem, w którym to wraz za Stefanem odjeżdża ku zachodzącemu słońcu, by w next seson zwiedzać Paryż, Barcelonę itd. :P
Na którym plakacie?
I to dobrze wpływa na Kola, nie zmienia jego charakteru. Bo w tym serialu jak ktoś spotyka kogoś w kim się zakochuje, to od razu musi diametralnie zmieniać swój charakter :/ Czy wszystkim naprawdę tak się podoba zmiana bad boya w potulnego pieska? Na początku może być ciekawie, ale z biegiem czasu jest już tylko gorzej i końcowy efekt wygląda tragicznie.
http://sphotos-a.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/p480x480/600969_484121801656199_90954 461_n.jpg
Moze trochę słabo widoczne po podkrecone kolory.
Wyglądają jak matoły :DD
Matt jakby się zastanawiał "co ja tu robię?" a Car "kogo ja tu przelecę?" :P
Stefan Elena Damon - wklejeni z sesji z 3 sezonu.
Caroline i Matt - z tej morskiej z 4
Bonnie i Rebeka z tej indywidualnej z początku 4 sezonu. Nawet się nie wysilili by zrobic cos nowego :D
w sumie opisales rolę Caroline i Matta w serialu - to wlasnie robią :d Caro jako lafirynda która sypia z kazdym, a Matt jako zbędny dodatek.
A Stefan stoi w bagnie zwanym Eleną i zastanawia się jak się jej w końcu pozbyć :P
Jak już im się nie chce to po co w ogóle robić plakaty? Wystarczy jakiś na początek sezonu, a po co dawać je co parę odcinków poprzerabiane w paincie :/
Tego robionego w paintcie ze sklejki innych.
Kol miał taki potencjał. Wszystko. Wygląd, charakter, głos...oh ten głos + akcent. Ktoś kto jest bad powinien zostać bad i tyle. Juz wystarczy mi epicka transformacja Damona, teraz Klausa.
Może dobrze, że Kol umarł. Jeszcze rzeczywiście ktoś by go połączył z Bonnie. Jak to się nazywa? Konnie, Bol? Czy jakoś od nazwisk? Ja nie wiem, te fandomy to juz w ogóle mają swój hermetyczny świat.
Jakis szalony przelotny romans z postrzeloną i złą wampirzycą by mi nie przeszkadzał. Tylko ze Plec lubi takie cnotki/ciotki klotki - albo zamienia wyraziste w takie własnie kapcie - "by nadac drugie dno postaciom" - bo jak nie marudza to oznacza ze są płytkie....
Aha, to dlatego Elena jest taka "głęboka" :/
Tutaj nie ma nawet na co liczyć.
Temu podobało mi się Damon i Andy :) przyznaję ze traktował ją jak szmatę, ale jakoś lubiłam ich wspólne sceny, Damon był przy niej sobą. A jej to nie przeszkadzało, nie chciała go zmieniać. A nie zawsze była zauroczona a mimo to nie uciekała.
No, ale oczywiście wystarczyło że Elena zamrugała swoimi krowimi rzęsami i już leciał do niej z wystawionym językiem :/
W sumie powiedzieli, ze wraca tylko jeden duch. Ale może to tylko do TVD? Może drugi przejdzie do TO. Boże daj. Skoro inne moje prośby odrzucasz....
To jest moja ulubiona scenka koncąca odcinek:
http://www.youtube.com/watch?v=DsBb5vZnXfE
Tak powinno byc :D
Nie wiem co robią w tym sezonie z Kath ale nie podoba mi sie to. Kalijah to taka głupota - taka sama jak Steroline. ble ble
Wielu shipowalo Kola z Bonnie. Nawet na twitterze blagali Plec o ten romans...^^
Stefan stoi w wodzie i wiem ze to ma jakis symboliczny wydzwiek. Cure/Other side. Mam nadzieję ze cure.
Uwielbiam tę scenę. I może to okropne, ale zawsze mnie trochę śmieszyło, że nawet na chwilę nie zainteresowała się ciałem Damona :P
Kath+Elijah było zupełnie niepotrzebne. Zapchaj-dziura :/
Shipy są czasem dziwne - doczytałam, że jest coś takiego jak Bamon?
Ja też mam nadzieję, że cure. A karta Stefana się już wyjaśniła?
Bonnie + Damon - Bamon - ten ship byl kanonem w ksiązce dlatego byl popularny
Nie wyjasnila się - jako jedyna. A jak Plecowej zmienila się koncepcja sezonu w polowie to moze nigdy nie poznamy odpowiedzi - chyba ze zostawili to na final.
Nie wiem, może ja po prostu nie stawiam miłości tak na piedestale jak oglądam ten serial. Kath sama się zdradziła, że nie czuła nic do Elijhy skoro nazwała go głupcem w liście do Klausa. Przynajmniej ja to tak interpretuje.
Bamon? Jeśli Damonowi uda się zaciągnąć Bonnie do łóżka, to dalej nie oglądam XD To będzie wystarczająca sugestia.
To ja może też nie będę komentować, po prostu obejrzałam ten filmik z razy pod rząd :D
Myślę, że to BB warto wrócić. Dobry klimat, momentami ciężki, ale mnie zawsze skłaniał do przemyśleń. Tylko chodziło mi o to, że w BB użyli "If I head a heart". Chyba zamotałam się trochę we własnej wypowiedzi.
Kolowi zamiast dziewczyny niech dają bejsbola w rękę i tyle. Bo tak jak piszecie, szkoda żeby kolejny Pierwotny skończył marnie - wprawdzie bez polotu, ale za to szaleńczo zakochany.
Również bardzo lubię Kath i wciąż liczę na jakiś paring ze Stefanem. Paryż i Barcelona zdecydowanie - to światowa dziewczyna jest!
A co do opadania ciała w wodzie, chyba wiem, co masz na myśli. To się jakoś tak pięknie kojarzy z niespiesznym trwaniem, delikatnym opadaniem. Z wodnym klimatem jeszcze kojarzy mi się ta piosenka: http://www.youtube.com/watch?v=aUz3fLncTTs Lata temu ją nawet dość często na MTV emitowali...
to ja nie skomentuję Twojego komentarza ;)
Może to ja źle przeczytałam. tak to jest jak się czyta na raz 10 rzeczy na kilku kartach w różnych językach. Wiem, serial miał klimat. do tego akcent tego Jessego. Dla mnie to coś wspaniałego. Dużo siedzę w akcencie brytyjskim dlatego on był miłą odskocznią. Ten jego głos w nagraj się na sekretarce. Cudo.
Kol, który uderzył Elenę w domu tej Mary mój nr 1. Lubię to jego szaleństwo, jak to Reb określiła "he's a lunatic". Coś dla mnie. Takich bohaterów się nie niszczy.
Mówisz o czasach kiedy MTV puszczało muzykę. Kiedy to było! Ja juz nie pamiętam. Teraz same reality show. Chociaż parę seriali im się udało.
O LOL
http://www.ksitetv.com/wp-content/gallery/tvd-graduation-clip/h101a-516-vam1-10- 15.jpg
Screencap z tego sneak peeka, co ma wyjsc