Dynia udziela pozwolenia na dalszą dyskusję.
T: 38
Poprzedni: http://www.filmweb.pl/serial/Pami%C4%99tniki+wampir%C3%B3w-2009-502112/discussio n/Stefan+i+przyjaciele,2368532
Napiszę jak skończę ;*
Dłużej to zajmie, bo w tej chwili się np. przypadkowo oparzyłam herbatą i musiałam zatrzymać xDDD
Haha xD Teraz załapałam o co chodziło xD
Miałam na myśli, że film się nie kwalifikuje, nie że ja xDDD
Chociaż ja tez się nie kwalifikuje, bo ciągle słyszę uwagi, że "niszczę filmy i aktorów" - ostatnio "popsułam Blooma" ;D
Ja też podobno niszczę filmy i terroryzuję znajomych, bo się wkurzam jak za głośno rozmawiają xD
Już się bałam, że to wstyd jakiś :DD Nutelli z twarożkiem na kanapce nigdy nie próbowałam, ale na naleśniku smakuje dobrze :D
To ja się może jeszcze rekomendacjami pochwalę skoro dostałam ;)
http://www.filmweb.pl/film/Ostatnia+farma-2004-235620 88% obejrzę
http://www.filmweb.pl/film/Pi%C4%99tno+%C5%9Bmierci-1952-31684 88% też obejrzę, ale nie teraz
http://www.filmweb.pl/film/Stalowy+gigant-1999-915 89% to bliskie plany nawet ;)
http://kwejk.pl/galeria/1993252/0/orginalnosc-tworcow-plakatow-filmowych.html%23 gallerypic haha :D Szkoda, że jakość kiepska, ale i tak da radę przeanalizować :PP
http://teenwolfmixtapes.tumblr.com/post/74426549536/tvd-5x11-photo-recap Recap. No i już wiem co się wydarzyło ;d
Btw, Titanic nowa wersja: http://the-truth-isnt-beautiful.tumblr.com/post/74605713427/nbcsnl-leo-always-kn ows-how-to-make-you-feel xDDD
http://24.media.tumblr.com/668603cf4882c476bd37888d3c198695/tumblr_my9ybnzqnE1s0 6q5zo2_500.jpg :D
Uroczo, prawda?
Jestem w trakcie FG, ale ciągle przerywam (coś mnie chyba bierze tak wgl -,-) także pewnie jeszcze jakiś czas to poogląam :D
No cóż, z nas dwóch to i tak ja musiałam pogodzić się z większym bólem ;/
Zadra pozostała.
Już nieważne, było minęło. Poza tym teraz jestem już szczęśliwa taka, że nie warto do tego wracać.
Nie chcę Cie odciągać od oglądania ;D
Jak wolisz ;D
Ja i tak ostatnio nieustannie pauzuję. Nie wiem co się ze mną stało :(
Jak pauzujesz, żeby iść do kuchni/łazienki/po kocyk ;D to spoko... no ale żeby tutaj włazić to nie... już powinien Fight club lecieć, a Marta czytać reckę FG ;P
Chyba obejrzę coś od Kejt... ;)
Mi dziś wszystko powoli idzie, także z góry przepraszam jak reckę mi się uda skleić dopiero jutro. Jednak co innego z gorączką oglądać film/pisać głupoty a co innego starać się napisać coś mającego sens o filmie xD
Od Kejt oczywiście, no tak :( :D
Oj przepraszam moja droga! Od Ciebie obejrzałam już: "Miedzy piekłem..." - mam w ulubionych gdybyś nie zauważyła, "August rush" - też mam w ulubionych. Obie części "Mojego brata niedźwiedzia" i "Mustanga..." - z tego co pamiętam "Twoje ulubione bajki od 2000" czy jak to określiłaś ;D
Obejrzałam też z Twojego polecenia "3 metry mułu" xD oraz namówiłaś mnie na Sherlocka.
Nawet Marcie każę czekać na Mulan, a Ty tu jeszcze jakieś pretensje! ;D
Właśnie ładuję FC :)
Obejrzałam już (już.. xDD) FG, ale dopiero jutro napiszę opinię, bo nie najlepiej się czuję. Zresztą Marty nie ma ;p
Btw, to się dzieje jak mam gorączkę i się źle czuję ;/
http://fanrosesart.tumblr.com/post/74642168767/i-am-sick-and-yeah-thats-what-hap pens-when-i xd
Ma ktoś jakąś aspirynę? Pilnie potrzebna ;D
Nie widzę oceny jeszcze xD ;D
Och Matko! Jakie to jest cudne! ;D Za takie coś to nawet ja bym Ci się rzuciła do szyi, a kto mnie zna ten wie, że trzeba zasłużyć na taką wylewność ;***
Normalnie Pandy i Dynie są dla siebie stworzone <3
Niestety nie mam aspiryny ;< Ale będę trzymać kciuki żeby Ci przeszło szybko ;*
Bo najlepiej bym dała 9, ale jakoś szaleję z tymi dziewiątkami ostatnio (okej, zawsze) i chybaby wypadało trochę przystopować i ochłonąć przed oceną, prawda? Albo w sumie.. najwyżej później ogarnę resztę swoich ocen i niektórym filmom poobniżam xD
Też tak sądzę, że Pandy i Dynie to takie naturalne soulmates. Popatrz jak się pięknie uzupełniają *.* Dalej się zachwycam tą przebraną w Dynię Pandą, którą mam za awatar xDD
I dalej piszę za każdym razem "Dynia" z dużej litery... no trudno, tak mi już zostanie :D
Moi znajomi są też zabawni pod tym kontem, bo np koleżance się zdarzyło napisać, że jej narzeczony "kupił jej Różę" xD To generalnie się notorycznie zdarza, takie nawet naturalne się zrobiło ;p
Ja też właśnie nie mam. Niedawno miałam dużo, ale sobie wymyśliłam maseczkę z aspiryny -,-
No akurat tutaj się nie musisz stopować, bo ten film mam mocno w planach ;D A teraz to już w ogóle ;)
Gorzej, że jestem i Dynią i Pandą równocześnie... xDDDD Też tak piszę już, a jak mi się napisze niechcący z małej, to się wracam i poprawiam ;D
No dla mnie jesteś Rose mimo wszystko, podobnie jak nie dociera do mnie, że Kejt to Kasia po prostu - wczoraj chyba pierwszy raz napisałam o Kejt Kasia i tak się dziwacznie czułam, że szok ;D Jedynie Marta ma imię, a biedna by chciała ksywkę ;D
No koniecznie musisz obejrzeć! Z tego co pamiętam to Barbrę lubisz + ja i Marta mamy 9/10 ;p
Jestem ciekawa Twojej oceny :D
Ja tak samo, hahahah xD
Szczerze mówiąc to tutaj jak ktoś napisałby do mnie Róża to bym się dziwnie poczuła, a jaki piszecie Rose to jest naturalnie. No i właśnie najzabawniejsze, że tylko tu ktoś tak do mnie pisze xd O Tobie albo Kejt Kasia? No way. A Marta sama zawiniła ustawiając sobie taką nazwę, ciężko do niej teraz inaczej pisać :D Tak samo do Anulki ;p
No koniecznie, jak wszystko ;D
No ale napisałabyś do Anulki - "Ania"? ;D Też dziwnie ;) Ja czasem nawet i mam ten odruch, ale nie chcę się nadto spoufalać, bo o ile mnie nie przeszkadza, to nie wiem jak by to ktoś inny odebrał ;) Właściwie tylko Marcie się właśnie zdarza napisać "Kasia", no i ostatnio Anulka mnie zaskoczyła ;D
Mój biedny Marteczek ;< (OK, wciąż kombinuję xD)
Skończyłam film i też się teraz waham jak ocenić ;D
Nie, nie siedzę i nie czekam aż odpiszesz xD Akurat spauzowałam, bo poszłam zrobić kanapki i przy okazji fw odświeżyłam xD
Chciałam raz napisać "Ania", ale uznałam, że może nie być pewna czy do niej xD Mi "Róża" nie przeszkadza, gorzej jak ktoś próbuje "Różyczka" xDD Ale wybaczyłam wam, szczególnie że to w nawiązaniu do Dariusza. Mam złe skojarzenie z tym zdrobnieniem, bo pamiętam, że... huh, jeszcze w podstawówce, miałam taką nauczycielkę historii, która wiecznie wszystko zdrabniała - nazywała nas "rybcie" i kazała otwierać "podręczniczki na stronniczkach", mam ciarki na samą myśl - i mnie tak lubiła nazywać :D
Mogę do Ciebie pisać "Kasia" jeżeli chcesz, ale przyzwyczaiłam się do "Dyni" i jakoś mi tak dziwnie po imieniu xD
http://24.media.tumblr.com/ce07c80406dfbbfd334827b5bc11489b/tumblr_mgrdryrCh01qa 1id2o5_r1_250.gif ;D
Nie, nie czekacie ;D Ledwo oceniłam, odświeżam i już lajk od Kejt <3 ;D A tak poważnie - mnie się tak notorycznie zdarza, że napiszę do kogoś rano, nie ma mnie do wieczora i akurat wchodzę jakoś zaraz po tym jak ten ktoś odpisał, no i dylematy... żeby nie wyszło, że od rana siedzę i F5, F5, F5... ;D
Oj, to nie wiedziałam ;D "Różyczko" Ci nie pisałam, ale "mój aniele, moja Różo" już tak ;D
Możesz pisać jak chcesz, jak nie chcesz ;) Na "Kasia" też reaguję xD
Prawdę mówiąc jedynie Slutty odbieram dziwnie... tzn jak Marta tak pisze ;D Bo jak ktoś z poza soulmates, to spoko ;)
Kocham to <3 ;D Obejrzałabym sobie w sumie pijanego Castiela, tak mnie naszło ;D
http://media.tumblr.com/tumblr_m5trn3Ci0I1qcwic6.gif
Emotki everywhere!
Tak, tak. Już ja wiem, że tak siedzisz i męczysz te F5 :D ;*
Marcie się chyba zdarzyło napisać "Różyczko" ;p
"Możesz pisać jak chcesz, jak nie chcesz ;)" Hę? xD
Anulka chyba do Ciebie pisze "Slutty" :D
Taaaaak, pijany Cas ^^
Oj tam, oj tam.
Żesz fak, no nakryła mnie, w sumie mam już takie wytarte, że nie widać tej "5" ;D
No przecie sama już napisałam, że nie wiem o co mi chodziło! ;D
Napisałam z soulmates - Anulka nie dostała jeszcze tytułu ;D
Wiedziałam :D Cud, że przycisk jeszcze działa ;*
Zobaczyłam to po wysłaniu mojego posta! :D
Oh, czuję się teraz zaszczycona.. moje ego wzrosło tak, że się obawiam, że zaraz pęknę xD
hahahah w sumie masz rację, trochę te głupie jak ja to piszę :D
Ale wiesz, że to z mojej strony nic obraźliwego :**
Ale to nie, że się obrażam, po prostu piszesz już do mnie na tyle sposobów i jakoś sobie ubzdurałam, że "Slutty" to już taka ostateczność, najgorsza opcja xD
A widziałaś, że "Marteczek" to połączenie Twojego imienia + koteczek? xD
Jaka najgorsza opcja? No co Ty wygadujesz :* ahhaha ;D
Nie wiem, jakoś Slutty mi się o dziwo dobrze kojarzy, przez HIMYM chyba ;D Nazywałabym Cię Slutty Pumpkin, ale to za długo, dlatego tak sobie skracam to :DDDD
Nie zwróciłam na to uwagi, ale to kochane :3
Mnie też się nie kojarzy źle - nie wzięłabym sobie takiej nazwy gdybym ją uważała za na maksa obraźliwą ;D Ale mimo wszystko jakoś się przyzwyczaiłam do Dyni i jak coś "odbiega od normy" to węszę co jest nie tak xD
No to się cieszę, jak zapamiętam to będę korzystać ;)