T:40 Gadaniny ciąg dalszy ;) Poprzedni (39) temat : http://www.filmweb.pl/serial/Pamiętniki+wampirów-2009-502112/discussion/Stefan+i +przyjaciele,2380573
http://wizaz.pl/Pielegnacja/Trendy-w-pielegnacji/HIT!-Zluszczajace-skarpetki hmmm...ciekawe :))
http://www.filmweb.pl/news/%22Zniewolony%22+w+drodze+na+list%C4%99+lektur+w+USA- 102977
A u nas dalej męczą "Krzyżakami", "Potopem" czy innym "Nad Niemnem"... :)
Uwielbiasz lektury? Nasze? Bez wyjątku? :D
Nie mówię, że są złe i głupie, sama chcę się wziąć za lektury i przeczytać w końcu :o Na pewno wnoszą dużo i są ważne, przynajmniej powinny być, no ale wg mnie niektóre są trochę za szybko, za ciężkie na gimnazjum...
W ogóle chyba cały czas są te same co nie...? Czy mieliśmy jakieś zmiany? Nawet nie wiem... :p
Jeśli się nie mylę to nie lubię chyba tylko Potopu. Są takie, za którymi może nie szaleję bardzo, ale uważam że nie bez powodu taki, a nie inny kanon jest, bo każda ma w sobie coś wartościowego i kształtują charakter w pewien sposób. Cały czas są jakieś drobne zmiany, to też zależy od polonistów co sobie wybierają. Ja byłam w liceum na profilu humanistycznym więc na szczęście miałam ich całe mnóstwo, starych, nowych, ponadprogramowych itd. ;)
Wiadomo, czasami trzeba do czegoś dojrzeć, stąd Pana Tadeusza np. musiałam powtarzać, bo za pierwszym razem za smarkata byłam ;)
Ja to w ogóle lektury tak sobie miałam opanowane, taki mój paradoks :D Wolałam czytać swoje prywatne :D Jedynie cienkie miałam przeczytane :)
Nawet właśnie niby taki "Pan Tadeusz"... Teraz na pewno inaczej bym odebrała :)
Myślałam, że My jesteśmy dziwne, ale mimo wszystko chyba jeszcze nie ten level ;D
http://www.filmweb.pl/serial/Violetta-2012-668104/discussion/Informacje+o+nas.,2 393725
Termin ferii mnie rozłożył xDDDD
A jeszcze są inne fajne ;D
http://www.filmweb.pl/serial/Violetta-2012-668104/discussion/Macie+rodze%C5%84st wo+%3A%29,2396419 ;O
Widział ktoś z Was w ogóle ten serial? ;D Ja jeszcze nie... Hannę M. i inne taki mi się zdarzało, a tego w życiu nie widziałam jeszcze ;P
<3
Czerń i fiolet ;) A w kwestii ubioru też czerń i biel ;)
Nielubiany kolor? ;D Chyba żółty i pomarańczowy, no nie? ;P Jak u mnie ;D
U mnie jeszcze granatowy/ciemny niebieski :P I z ubrań szare lubię.
Tak, żółty i pomarańczowy :P
Granaty też lubię ;) Beże, brązy i szarości też.
U mnie w zasadzie wszystko co oczojebne. Chociaż fiolet lubię nawet oczojebny ;P
Ja lubię oczojebny różowy do czarnego :P Ogólnie takie neony nie są w sumie złe jak wiadomo jak je założyć. Ale najlepsze jednak są takie kolory ziemi jak dla mnie, chociaż jakbym mogła to bym pewnie tylko czerń nosiła xD
Ja bardzo dużo własnie czerni noszę, praktycznie ciągle. I potem słyszę narzekania, że wyglądam jak chmura gradowa ;D Ale nie za bardzo umiem nosić jakieś kolory, nawet jak mam kolorowy t-shirt, to zaraz wyciągam do tego czarne koszule/sweterki...
No chyba że latem, ale wtedy to ogółem mało co tego materiału i tak jest ;D
Czerni i różu się boję... ;)
Ja też i cały czas to komentują, moja mama zwłaszcza, że taka biała jestem i jak śmierć wyglądam w czarnym :P A co do kolorów to ja przeważnie jakoś tak wolę się wtopić w tłum i nie rzucać w oczy kolorami xD
Noszę róż w sumie od jakiegoś czasu dopiero, bo jak miałam jaśniejsze włosy to nie podobało mi się jak wyglądam, ale od kiedy mam czarne to jest git ;D
No u mnie właśnie to samo, że za blada i w ogóle. Do tego zawsze z włosami jest problem, bo ja lubię mieć ciemne i znajomi w sumie też mówią, że brąz jest taki naturalny dla mnie, a znowu w domu co wracam, to mi każą rozjaśniać.... ;/ I niby mam w dupie co mówią, ale trochę już przykre słyszeć, że chu jowo wyglądasz, bo lepiej Ci w blondzie niby.
Ja tak z czerwienią miałam, zaczęłam nosić dopiero jak miałam bardzo ciemne włosy ;)
Mam taką samą sytuację z włosami w domu :P Moja mama by mnie najchętniej właśnie w blondzie widziała, a ja siebie tylko w czarnych/ciemnobrązowych. I tak w domu wysłuchuję tylko, że śmierć ;D
Ja czerwień trzymam tylko na jakieś mega okazje, sama nie wiem czemu :D
No to ta sama sytuacja ;D
No wiadomo, "nic nie działa jak czerwona sukienka" ;>
Lakiery czasami... ;) Topy - mam jeden ;D Żółty ;D Ale to latem czasami tylko i chyba go wyrzucę ;D
Ja mam taki pomarańczowy megaoczojebny jak Ci co ulice sprzątają :D Mam też pomarańczowe oczojebne skarpetki :D Zakładam razem :D
Lakiery to wiosna/lato dorzucam do swojej palety, bo teraz to tak dziwne by to było trochę... ;p
Widzę, że reszta tematów też niezła xD '"Co tam u was?", a nawet 'Ślub Alexa i Zuzi" xDD
http://www.filmweb.pl/serial/Violetta-2012-668104/discussion/Rodzinka,2398208
I'm done. U nas by trochę poligamicznie było.
Haha ;D Nie no... zabawa nie głupia, ale wstyd mimo wszystko osobne tematy na forum po to zakładać. Widzę oczami wyobraźni taki wątek romansowy na tym forum... I wrzucanie zdjęć Pand i Dyń i Gruszek, Różyczek, Truskaweczek xDDD Hahahaha xD
Cholera... czy ja też taka byłam jak miałam 15 lat? ;D
Tamto forum widzę, że zostało nieźle opanowane :D Nasz offtop to pikuś :D Jak portal randkowy niemalże xD
Ja wtedy dopiero wkraczałam w internety więc ciężko sobie przypomnieć :D
Raz widziałam rozmowę 2 osób na fw... ja wiem... ciągnęła się może ze 20-30 postów, a skończyła się wymianą GG (tzn nie wiem czy do niej doszło) xD
Zatkało mnie lekko ;D
Też udam, że nie pamietam ;P
Rany, to jak na to patrzysz to aż takie uczucie jak jakiś stalker hahaha. Może znaleźli miłość na filmwebie <3
W sumie na dobrą sprawę gdyby nie fw to nie poznałabym Marty <3
Ej, to nie jest prywatne forum... trzeba się liczyć z tym, że ktoś może to przeczytać. Ja o tym nawet na chwilę nie zapominam ;) Także żaden stalking... ot tak, czytałam o czymś i nagle jakaś rozmowa... to jak miałam sobie odmówić ;D Przecież to fascynujące ;D
Widzisz, a jednak. Pomyśl ile osób w tej właśnie chwili na FW poznaje "swoją Martę" ;D Od razu mi cieplej na serduszku ;P
No wiem przecież :D Też bym pewnie czytała xD
Wzruszyło mnie to określenie, swoja Marta <3
Jadę w sobotę do mojej Marty, możesz zazdrościć.
No wiadomo ;D
Ej, to nie jest miłe ;<
To, że jesteście OTP, nie znaczy, że moje uczucia są mniejsze... ;(
Pocieszę się tym, że może w czwartek pojadę do "mojej Marty" A na weekend do "mojej Kasi" ;D Także... go f... yourself ;D
A ja nie pomyślę o Was nawet przez sekundę! Choćby mnie zaatakowało stado Pand i GMO-Gruszek nocą na ulicy!
TY ZACZĘŁAŚ... Uprzedzałam, że ze mną nie warto zaczynać... http://images2.wikia.nocookie.net/__cb20111020050218/glee/images/a/a8/Lima_heigh ts_bsantana.gif
http://4.bp.blogspot.com/-9GjZ-JCe1io/Tq6boK4DCBI/AAAAAAAAAQY/ZybBvqOzyo4/s1600/ Gabi.blog+052.jpg
Tak będziesz wyglądała jak ja skończę!
Heh, już nie wyglądam lepiej ;D Chociaż dzisiaj nawet mam jakiś make up ;P
O ile w ogóle pozwolę Ci zacząć!
http://img0.etsystatic.com/010/1/6261395/il_340x270.456506418_gihi.jpg