57%
63%
4/10... :D tylko 1 część widziałam, nie wiem czy chcę czytać, powtarzać i oglądać całą serię... Może po książce lepiej bym odebrała, chociaż wątpię... wiadomo jak to jest... :-) Jeszcze bym zmieniła na 2 czy 3 :D
1) Prawo ulicy to bym nawet kiedyś obejrzała :)
2) DB to w ogóle nie jest mi znany, autentycznie nie wiem co ja robiłam gdy ludzie to oglądali :D
3) Wstyd się przyznać, ale tego Ojca Chrzestnego to bym obejrzała dlatego, że w książce mnie rozwalił motyw jakiejś kobitki, zdaje się kochanki jednego z braci Corleone, z problemem za dużej pochwy xD I tam całkiem sporo poświęcone było operacji zmniejszenia, jej satysfakcji płynącej ze znalezienia odpowiednio wyposażonego kochanka itp. xD W każdym razie ciekawi mnie czy ten motyw też znajduje się w filmie.
Właściwie to jedyne co mi się podobało to fragmenty z Michaelem Corleone, no i jestem ciekawa Pacino w tej roli.
Ja to oglądałam jedynie dobranocki i chyba ze 2-3 jakieś na Polonii1, ale tytułów Ci teraz nie podam... Oczywiście Dragon Ball nie widziałam, zresztą Pokemonów i Teletubisiów też nie :D Ja to naginałam telezakupy Mango od 5 rano :D
No niestety nie zaspokoję Twojej ciekawości, bo kompletnie nie pamiętam czy coś takiego było w filmie... :p
Pokemony trochę oglądałam, ale na samym początku nie wiedziałam co to w ogóle jest jak ludzie w Złotych myślach wpisywali i z opóźnieniem do mnie trafiły :D
Ojej, złote myśli :D
Mi to się jeszcze ostatnio z dzieciństwa ten Hugo przypomniał: http://get-2.wpapi.wp.pl/a,61764431,f,thumb/1/1/9/1193a4fc512eed50e79b07712bf1ec 22/133a275a2859e69b0eb748540953fafa/6292_34_3.jpg
Oglądałaś to? :D Ja pamiętam, że jak u mojej siostry byłam to tak siedziałyśmy i oglądałyśmy :D
Ojej, jakie to miłe wspomnienia <3
To nawet lepiej. Sama chcę sprawdzić! Jakbyś mi powiedziała, to z 60% motywacji by się poszło... xD
Złote myśli :D Ja nie miałam swoich, ale sporo innym się wpisywalam :p
Też go pamiętam :-)
Dzień w dzień :-) I kanapki z masłem i miodem, na śniadanie, obiad i kolację :D Do porzygu :-)
Ja niby miałam, ale nie jarałam się aż tak. Kilka razy zakładałam, ale jakoś nie szło mi za specjalnie. Zresztą nie zostały mi do dziś dzień, wywalałam sukcesywnie. Za to pamiętnik z wpisami mam :D
Tak nie miałam :D Ale lubię takie kanapki <3
Ja z 10 lat temu miałam pamiętnik, pisałam codziennie przez około pół roku i przestałam. Mam gdzieś, ale chyba muszę spalić, żeby te wypociny nie ujrzały światła dziennego :D
Ja już nie lubię :p po tym okresie odrzucilo mnie od miodu na dobre 10 lat, później i teraz tylko okazjonalnie miód i nie w kanapkach :p
Ja miałam na myśli taki z wpisami "dla ślicznej właścicielki co ma ząbki jak perełki" i inne ku pamięci :D
Taki z przemyśleniami próbowałam pisać parę razy, ale po kilku dniach traciłam zapał do myślenia o własnym życiu xD
Chociaż raz na jakiś czas mi się zdarza coś napisać, ale wyrzucam po jakimś czasie.
Rok temu prowadziłam też taki dziennik przez kilka miesięcy, ale to trochę z innych względów, w sumie wróciłabym do tego. No i prowadziłam też pamiętnik żywienia i ćwiczeń xD
Nie dziwię się :D
Ja czasem herbatkę słodzę miodem, a kanapki to z miodkiem i twarożkiem, żeby tę słodycz zbilansować :)
Aaa... :D To taki tez mialam, jak po latach czytalam to o malo sie nie oszczalam z bledow ortograficznych i stylistycznych :D
Herbata dobra :) Chociaz tak teraz mysle i okolo roku jak nie jadlam/uzywalam miodu, po prostu nie mialam do czego kupic a do samej herbaty nie pamietam, moze blizej zimy sie zbiore i kupie sloiczek :)
Gdzieś mi chyba jeden post zaginął... Ale zlapalo stare powiadomienie i zsumowało...
Slutty - kolo poniedzialku/wtorku bede ogladac film :p
A wiesz, ze wczoraj w tv lecial? :P
Wiem że leciał, ale na tvn chyba i nie chciałam go oglądać 2x dłużej :D
Poza tym pamiętam, że mamy oglądać razem :D Pierwszy raz :D
To daj znać jeszcze w weekend, kurczę, mam nadzieję, że będę na początku przyszłego tygodnia, chociaż chciałam jechać do mojej koleżanki :)
Te tabletki czy na studiach? xD
Sesja zaliczona, egzaminy zdane. Jedynie magisterka epicki rozp.ierdal, wprost proporcjonalnie do reszty mojego życia. Także całe "wakacje" pójdą na to xD
Niezly zarcik :PP
No to gratki :) Obrona to tylko formalnosc :D Jezeli sama sobie napiszesz prace to nie ma mozliwosci, zebys sie nie obronila :) Wiem, ze to brzmi i wyglada strasznie, ja to za kazdym razem jak siadalam to prawie ze lzami w oczach a po kilku zdaniach tworczej pracy bylam upocona :D no ale wszystko dobrze sie skonczylo :))
Kiedy obrona?
Haha, no wiem, przezabawna jestem xDDD
Za rok obrona :D Tyle że wiesz, moja praca magisterska jest po angielsku i to z tematu o którym nic nie wiem xD Autentycznie nic, null, nada xD To było tak, że na seminarium poszłam ze względu na możliwość pisania o czymś innym, a potem ta możliwość została mi odebrana i teraz piszę o czymś innym :D To jest dla mnie kompletnie nowa dziedzina, licencjat pisałam z czegoś zupełnie innego, a to wybrałam w ramach "zmian w moim życiu". No to teraz mam zmiany xD
Rozumiem, ale na jakichkolwiek studiach jezeli dociera sie do 5 roku to nie magicznym sposobem, tylko za wiedze, OK, jedni maja ja ogromna i zasluzona, inni w duzej czesci wspierana szczesciem :PP Ale 5 rok to 5 rok, Twoj angielski juz na samym poczatku musial byc bardzo dobry, jezeli wybralas taki kierunek, wiec uwazam, ze teraz nie bedzie to dla Ciebie problem, to ze musi byc po angielsku.
A co do tematu to jezeli wyszedl taki cyrk (nie wiem kto zawinil, ani jak to sie potoczylo), ale promotor powinien w takim wypadku pomoc, nakierowac.
Tak mi sie wydaje... :P
Albo rodzice mają kasę albo się sypia z kimś ważnym... Różnie bywa xD
Tzn u mnie to chyba jednak za wiedzę mimo wszystko, chociaż nie obyło się bez pewnej przerwy, no ale to były kwestie takie trochę ze studiowaniem nie związane. Ojej, byłabym już magistrem teraz :)
Kierunek to wybrałam, bo mnie nie było stać na ryzyko i pójście za takim oryginalnym marzeniem. Tzn, angielski też lubię i czuję, że jednak dużo te studia dały, ale i tak jak się porównuję do znajomych co studiują to czy tamto (nieraz im tłumaczę albo piszę po angielsku różne rzeczy) to się czuje takim mega debilem, tyle że z angielskim xD
No mnie nakierował(a) :D To była w zasadzie moja wina, jak zawsze :P
Oj problemy z pisaniem są zawsze, ja się niby w tym roku dowiedziałam przez pryzmat ocen i rozmów z wykładowcami, że jestem całkiem niezła w tym pisaniu, ale ja mam syndrom oszusta, więc żadne komplementy nie pomogą :D
A jakie bylo marzenie? :)
Dasz rade :)) Kazdy zawsze sobie odejmuje zdolnosci :PP
Dziennikarstwo, od zawsze uwielbiałam pisać :P
Nie każdy tak jak ja, uwierz mi :D U mnie to jest przypadek patologiczny xD
Uuu... :-) To nie moja broszka, nie mam drygu do takich rzeczy :p
Nie znasz mnie :D
Ja pewnie też nie mam, ale to było jeszcze w czasach kiedy miałam jakieś marzenia :)
Wystarczy, że znam siebie Anulka xD
Ojej, a ile Ty w ogóle filmów dzisiaj obejrzałaś!
Sin City też mam w planach - mogłaś powiedzieć, byśmy sobie pogadały teraz czemu Tobie się nie podobało, a mnie (pewnie) tak :D
Widzę Alba na tapecie teraz :D
No akurat teraz będę sporo sama, więc trochę wykoncze moje "chcę zobaczyć" :D ahahahahahaa :p
To zobacz dziś, jutro, weekend :-)
Ja nie lubię komiksów, do tego akcja zamotana i zakręcona, ale jak ktoś lubi twórców czy generalnie takie specyficzne kino to powinien być zadowolony :-) No i trzeba przyznać, że film "inny", ciekawie to wyszło, no ale w ogólnej ocenie to nie dla mnie filmy :p
Kilka lat temu obejrzałam co mogłam, teraz tylko nadrabiam co doszło :-)
No i seriale, coś wybiorę :D
Jak napisałaś "ahahahahahaaa", to musiałam jeszcze raz na avatar spojrzeć, bo od razu pomyślałam, że to Marta xD
Ten śmiech to normalnie all rights reserved xD
Nie mam za bardzo czasu, a raczej nie jest to obecnie moim priorytetem :P Ale może rzeczywiście w najbliższej przyszłości.
Ja własnie nigdy nic w takiej konwencji nie widziałam też i własnie strasznie jestem ciekawa czy mi się spodoba, te filmy to ogólnie mają takie bardzo rozbieżny odbiór, albo się strasznie podoba albo totalnie nie, ciekawi mnie w której jestem grupie :)
Ja za nią nie przepadam, do tego stopnia, że mi się nawet za bardzo nie podoba jako kobieta, tzn nie widziałam z nią nic szczególnego, to może to dlatego.
To ja czekam na Twoją opinię :D
Podejrzewam, że w tej podobajacej się :p
Ej no urody nie można jej odmówić :p Aktorką nie jest wybitną, ale ma parę fajnych filmów :-)
I ja jej nie odmawiam urody! Ona jest piękną kobietą, tyle że w ogóle mi się nie podoba :D Po prostu tak mam, z facetami chyba już łatwiej, jakoś jestem w stanie zauważyć, że są atrakcyjni, a przy kobietach to zawsze coś wyjątkowego musi być, co mi się akurat spodoba i o dziwo czasem własnie mi się podobają bardzo te takie uważane za brzydsze :D
Chyba się wstydzę troszkę tak otwarcie o swoich preferencjach, ale powiedzmy, że czasem jak kobieta jest przeciętna, ale ma np. piękne usta albo takie spojrzenie przeszywające, to ja już ją będę odbierać jako atrakcyjną. Albo coś nawet skopanego w twarzy, po jakimś czasie już nie widzę że to nieładne jest, tylko tak przyciąga moją uwagę.
I nie mówię tu już o takim całkowitym braku urody, który się zdarza, ale o takich całkiem normalnych dziewczynach pod których zdjęciami zawsze jakiś inteligent napisze, że pasztet :P
http://www.filmweb.pl/serial/Bogaci+i+rozpustni-2014-690554 Może ktoś chętny na szybki serialik? :-)
Zdecydowanie nie, ale obsada widzę niezła. Dla Mulligan bym może się przemogła, ale nie :P
No obsadę zebrali ho ho :-)
Ja już po 2 odcinkach (ok. 22 minuty trwa :p), śmiesznawy dosyć :D
A czemu zdecydowanie nie?? :p
No to fajnie, krótki to pójdzie szybko :D
Bo zdecydowanie nie mam powodu żeby zaczynać nowy serial ot tak :)
I zdecydowanie mam trochę innych rzeczy do porobienia, a jak sobie jeszcze serial strzelę, to już kaplica xD
"Parodia. Chaotyczna saga przedstawia pełne seksu i dramatów życie rodziny, która dorobiła się fortuny w biznesie naftowym."
Z tym pelne seksu to bym sie tak nie zapedzala... :D Ale Cynthia jest udana, te nominacje zasluzone :)) No wez sie skus :D 6 odcinkow tylko :PP krociutkich :D
Bu :p
Ja już skończyłam, obejrzałam film i zaczęłam kolejny serial :-) "Kryminalni" :D
Dzisiaj nie mam kompletnie czasu, ale jutro po pracy będę oglądać, mam zamiar do końca miesiąca skończyć :-)
Normalnie w szał wpadłam, muszę korzystać póki mogę :-)
"Kryminalni"??? :D Ci z Zakościelnym? :D
No pewnie, tak rób, jak jest czas i wena to trzeba korzystać :D
Si :D Nigdy nie widzialam tego serialu, zreszta jak i innych, wiesz, ze moj dorobek serialowy jest skromny :PP
Ja może z raz obejrzałam cały odcinek :P Nie oglądałam tych serialów na tvn za bardzo, czasem przy obiedzie jak już nic nie było.
TVN, Polsat, TVP, bez różnicy dla mnie :p
Całkiem ciekawy, oczywiście bez szału, tym bardziej, że odcinki nie są ściśle powiązane, każdy odcinek to inna historia, ale nie jest źle :-)