Zjem z myślą o Tobie :P

Miło mi, że wierzysz we mnie, ale nie jest to raczej prawda :D

Hehe, myśli że nie wiem skąd jest :*
Czyli że mnie przedstawiałaś rodzinie...Poważne sprawy :D
Mam nadzieję, że zjadłam i nie wybrzydzałam, nie chciałabym sprawić przykrości Twojej mamie.

Jest coś na rzeczy z tym jedzeniem. Jak dotąd to w moich snach jadłam i gotowałam z Kejt :D

Awww, jak uroczo <3
Chociaż z drugiej strony, lepiej by było jakbyś myślała o mnie niekoniecznie wtedy jak jesz kebaba xD No ale biore co dają ;*

Jeju, zapomniałam o fb :D FAKTYCZNIE xDDDD
Czyli zero tajemnicy nie zostało z mojej strony już chyba xD
Prawdę mówią obudziłam się przed zjedzeniem przez Ciebie tego obiadu :<

W ogóle miałabym małą prośbę do Ciebie xD

W czym mogę pomóc? :)

Postaram się coś wysłać w wiadomości prywatnej, może dojdzie ;)

Chyba nic palącego... xD

Patrz, tak w ogóle :D
http://i.imgur.com/TSCraS2.jpg <3333
http://i.imgur.com/vZRX8if.jpg :P

Bo ja się wciąż biję z myślami czy powinnam czy nie xD No i faktycznie nie jest to nic palącego ;)


Przeurocze <3

Teraz z taką piżamką będę o Tobie myślała zawsze gdy mam ją na sobie, czyli przed snem :P Także widzisz... chyba lepiej w trakcie Kebaba xD

No widzisz, jeszcze tylko nr domu i dodałabym Cię do listy korespondencji świątecznej :*
Prawdę mówiąc wokół Ciebie jest jeszcze tyle tajemnic, że nie musisz się martwić, nie wiem o Tobie wielu naprawdę podstawowych rzeczy, także spoko :)

Ty się biłaś z myślami, a ja od dwóch dni siedzę i co trochę sprawdzam czy napisałaś, bo jednak takie sformułowania jak "mała prośba" wzbudzają zainteresowanie :D

Mam nadzieję, że nie jesteś zła, ale odpiszę Ci już tutaj, OK? Mnie te wiadomości się nie za bardzo wysyłają, a teraz też w sumie nie wiem kiedy tu będę, to wolałabym już mieć gwarancję, że Ci odpisałam.

1) OK, aż się prosi, wybacz:
https://youtu.be/9pG7BPnlaug?t=20s :*

Obie wyglądają na bardzo ładne, naprawdę. Ale jak mam być szczera to może to wina zdjęcia, ale ta po prawej tak bardziej workowato, no i grzeczniej na pewno :) W pierwszej masz super kształty, pozazdrościć. Poza tym jest też taka bardziej efektowna. Na tym pierwszym zdjęciu nie widać w tej czarnej dekoltu, bo go inteligentnie zasłoniłaś :*, ale wydaje mi się, że jest zabudowany mocno i to też tak średnio na taką okazję według mnie.
Także chyba nr 1 u mnie wygrywa, trudno mi powiedzieć z samego zdjęcia, ale może można by było do niej dodać jeszcze jakiś pasek, żeby dodatkowo podkreślić to ŚWIETNE wcięcie, chociaż i bez paska dobrze je widać. No a jak będziesz się czuła zbyt nago, to zawsze jakiś żakiet czy coś, a już w tej drugiej pole w kwestii dodatków jest węższe.
I wysokie buty! Jeśli tylko możesz sobie na nie pozwolić, to sobie pozwól :D

Chociaż jeśli miałabyś się źle czuć, to nic na siłę. Najważniejsze żebyś się dobrze w czymś czuła i świetnie bawiła potem. A tak jak pisałam, obie wyglądają na Tobie fajnie :)

Poza tym, kotek mistrz drugiego planu <3
Na moim zdjęciu z Pandką, też widać łepek mojej :)

Naprawdę mam nadzieję, że nie jesteś zła, że tutaj.
Kto powiedział, że już nie kocham? :D
A sylwetka j/w - puknij się w łepek Martusia!

To tyle, masz buziaki :****

Przed snem bardziej uroczo *.*

Cholerka, gdybym miała dostawać od Ciebie świąteczne kartki, to bez zawahania podałabym numer domu :D ;* Mówisz, że jeszcze wciąż tyle tajemnicy w tym romansie zostało? hahaha ;D

No wiem, wiem. Przepraszam, że tak zwlekałam :*

Spoko, nic się nie stało ;)

Hahhahahahhahaha, zabiłaś mnie tą piosenką <3 Haahahahhahahahahha

Ja w sumie od początku skłaniałam się do tej czerwonej, bo po pierwsze nie byłoby mi w niej aż tak gorąco, a mi jest zawsze gorąco :D A po drugie, faktycznie troszkę bardziej odważna i chyba bardziej pasuje na wesele. Jedyne czego się tak naprawdę obawiam i trochę się powstrzymuje, to fakt, że czarna lepiej zakrywa mi mój brzuch :D + nie chcę za mocno przesadzić, żeby nie wyglądać jak jakaś tania zdzira xD W sumie do kościoła założę marynarkę, ale nie wiem czy ten makijaż który sobie wymyśliłam,nie będzie razem ciut za mocny :D Sama nie wiem :D
Jeszcze być może zarzucę Cię jakimiś zdjęciami ;*
Ale dziękuję Ci za szczerą odpowiedź ;)
Co do butów jeszcze, z tym może być lekki problem :D Bo ja i tak już te 180 mam, ale faktycznie lepiej to wygląda ze szpilkami ;)

Tak, Gotham zawsze mi się wcina w zdjęcia w lusterku <3 Model :D

Tak po prostu przyjęłam :( ;*
Magia fotografii, uwierz :D :D

:*:*:*:*:*

To jeszcze Cię trochę dowartościuję może przez pochwalenie się moją głupotą. Dobrą minutę zajęło mi rozkminianie czy jesteś prawo czy leworęczna, bo lustrzane odbicie to zdecydowanie za dużo do ogarnięcia dla mojego umysłu xD A i tak skończyło się, że polazłam do przedpokoju z telefonem, żeby porównać xD
Na usprawiedliwienie dodam, że jestem niewyspana i wracam do CIEMNEGO blondu.

Także dobrze, że już mnie nie kochasz :D

A to i tak nie najgłupsza rzecz z tego tygodnia xD

hahahhahaha Dyniuś <333

Jestem praworęczna, chociaż dla zabawy czasem próbuję pisać i lewą ;)
btw. jeśli masz jakieś takie pytania, to śmiało możesz pytać, chyba ze wolisz pobawić się w rolę detektywa :D

Znowu odpiszę pod jednym postem.
Powinnam się cholera pakować, ale jak mi piszesz wiadomości na FW, to dostaje powiadomienie na maila i powiadomienie w telefonie, więc ciekawość mnie zabija. I tak długo wytrzymałam, żeby nie sprawdzić :D

W sumie to jak kończymy tu nieraz pisać po nocy i jesteś ostatnią osobą której piszę "Dobranoc", to można śmiało powiedzieć, że myślę o Tobie przed snem :D

Kartki... Hmmm. W sumie jeśli pisałaś poważnie, to ja jutro już będę wysyłać "z wakacji", także jeśli chcesz jedną, to no problemo, jeśli oczywiście byś się nie wstydziła :D
Tak, myślę, że tajemnic jest sporo po obu stronach :D

Piosenka idealna do sytuacji :P

Ja to na Twoim miejscu bym się martwiła czy nie wyglądasz lepiej od panny młodej :D Wg mnie jest sexy, a nie tanio :D Z buzi też nie wyglądasz zdzirowato (wybacz za taki komentarz xD), więc tym bym się nie przejmowała. Dodatkowo, jeśli sama piszesz, że dobrze się w tej sukience czujesz, to nie widzę powodu dla którego miałabyś w niej nie iść :D

Wiadomość:
Koniec września? Nie wiem czy będę wtedy na FW :(
Mam trochę problemów do ogarnięcia po powrocie z gór...

Ale tak bez szczegółów mogę napisać - za dużo czerwieni chyba jednak. Usta pięknie do tej czerni wyglądały <3
Ogółem ładnie, ale chociaż z butów bym zrezygnowała czerwonych.
Z łapami większość tak ma, ja też na każdym zdjęciu przeżywam :D
Piękne włosy <3
Aaaa i ta czarna zyskuje na lepszym zdjęciu, także wiesz :D
Chociaż czerń ponoć wcale nie wyszczupla i wg mnie w czerwieni wcale jakoś nie jest gorzej i nie rzuca się w oczy "to" :)

Buty - sama wiem jak to jest, chociaż mimo to lubię nosić koturny i na obcasie :)

Czyli KOT już nie ma na imię KOT xD
Na osiedlu mam takiego, który wygląda bardzo podobnie i ilekroć go widzę, to myślę o Twoim. Prześliczny swoją drogą.

Nie ukrywam, lubię się bawić w detektywa i niektóre informacje o ludziach zdobywać z czasem :D
Chociaż od jakiegoś czasu chciałam Cię spytać jaki masz rozmiar buta, bo jak mi raz wrzuciłaś skarpetkopandki, to Twoje stópki wydawały się takie drobne :D Jesteśmy podobnego wzrostu więc tak się zastanawiałam. Ze mnie niestety Wielka Stopa :( Nawet znajoma (rozmiar 36) tak na mnie kiedyś w żartach mówiła :( Sorry, za tak durne pytanie :D

O kurczę, nie wiedziałam że tak masz, przepraszam za kłopot w takim razie :**

Aww <3 Inaczej nie umiem tego skomentować ;D

Nie wstydziłabym się, bo i tak bym Ci podała Warszawski adres, bo bym prędzej zobaczyła pewnie ;D Po prostu Tobie nie chciałabym robić takiego kłopotu, to w końcu Twój czas i jakiś tam wydatek ;)

Panna młoda to bardzo ładna dziewczyna, także nie obawiam się o to :D
Uff, powiem że trochę mi ulżyło, bo akurat czuję że byś mnie tu nie oszukiwała, gdyby było źle ;)

Ojej, trzymam w takim razie mocno za Ciebie kciuki, żebyś szybko ogarnęła te problemy ;* Trzymaj się mocno ;)

Butów chyba jednak czarnych poszukam, może jakiś niskich szpilek, czy coś ;) Jeszcze troszkę czasu w sumie jest ;D Bo faktycznie, tej czerwieni już i tak dużo ;)
Dziękuję <3 Chociaż włosy to też spory problem, bo chciałabym mieć rozpuszczone i pokręcone, ale mam bardzo ciężkie już te włosy i na bank mi się to nie będzie długo trzymać.
Czarna sukienka w sensie? ;D Ją możliwe że na panieński założę ;D
Dzięki za tę CENZURĘ słowa xDD

Już się przyzwyczaiłam i najczęściej mówię do niego Gotham, ale czasem jeszcze zdarzy mi się go nazywać Panem Kotem :D
Prześliczny jest, to się zgodzę, ale i proporcjonalnie do tej urody wredny :D

Ja też lubię prawdę mówiąc, dlatego się spytałam o to;)
Numer buta to tak różnie, ale chyba najczęściej 40 noszę, zdarza się i 41 ;) To od butów wiadomo zależy ;D
Aaaa w ogóle teraz dostałam kolejne 2 pary Pandoskarpetek <3 Też Ci prześlę, jak zrobię zdjęcie ;****

Wiedziałam, że o czymś zapomniałam. Nie zauważyłam od razu tej wiadomości :)

Żaden kłopot. Te ustawienia można zmienić i raz na jakiś czas sobie blokuje wszystkie powiadomienia, jak chcę trochę pożyć bez internetów i wszystkich portali, profili, newsletterów itp :D

A tam wydatek :) Tylko problem był ze znalezieniem ładnych :( W końcu poprzestałam na takiej, bo było słoneczko :D

Brzydka dziewczyna się odezwała :D

Trzymaj dalej :(
Nie wiem kiedy obejrzymy tego "Szeregowca...", a tak bym chciała :<

Pokręcone czy proste, są bardzo ładne <3 Zazdroszczę, bo z moimi wciąż mam masę kłopotów i jeszcze długa droga przed nimi do ich dobrego stanu.

To w sumie jak ja, nawet 39 czasem się zdarzy. A wydawały mi się takie maleńkie jakieś i znów się poczułam Wielką Stopą :D

Po prostu wychodzę z założenia, że nie wszystko muszę wiedzieć, poza tym zawsze zadaje sobie pytanie czy ja nie czułabym się skrępowana gdyby to mnie ktoś o coś takiego zapytał. Dlatego właśnie chyba nie zadaję tak wprost tak wielu pytań, bo sama mam duże opory przy jakimś zwierzaniu się. I tak już czuję się strasznie nie fair :)
Zwykle też przy części pytań jakie mam czekam na odpowiedni moment, żeby to trochę naturalniejsze było, a nie tak ni z gruszki.... :D Tak jak teraz o tych butach i rozmiarze :P
Skarpetkopandki zawsze mile widziane <3 :*

Może obejrzymy tego szeregowca w jakiś pochmurny listopadowy wieczór! ;D
ooo co do tych stóp, mam właśnie na sobie skarpetki w pandki, których Ci chyba zapomniałam wysłać w końcu, muszę im zrobić jakąś foteczkę :D

Tak zrobimy. Do listopada się ogarnę :)

To czekam na foteczki <3

OK, mykam już. Chyba więcej wiadomości nie planujesz, więc spoko :D

Dam Ci do wtorku czas do namysłu z tym adresem :* Pewnie nie powinnam tego robić, ale OK... :D

Szaleństwo:
662 673 XXX

Jeśli do mojej liczby ocenionych seriali dodasz 731, to dostaniesz XXX xD
Ewentualnie - Twoja numerologiczna cyfra, moja numerologiczna cyfra i...ojej, chyba numerologiczna cyfra Kejt :D
Także możesz się trochę pobawić w liczenie, wiem że lubisz :D

Od razu zaznaczam, że to mój 2gi numer i nie korzystam z niego zbyt regularnie, więc może z jakiejś bramki mi wyślij i tak wiem o Tobie tak dużo :D Ale to tak w ramach coś za coś :) Gdyby np. coś mi się stało i bym się potknęła i zabiła, to będziesz miała jak to sprawdzić xD

Oooo <3 Napiszę, napiszę ;* Pewnie nawet zaraz, także jeśli otrzymasz w smsie jakąś Pandkę czy coś to będę ja :D
Obym tylko dobrze wyliczyła ten numer hahahah <3
Spoko, akurat czuję że Ty byś nie pisała mojego numeru po blokach, albo męczyła mnie telefonami o 6 nad ranem :D

No nie męczę, ani nie wypisuję póki co po blokach :D Chociaż teraz trochę się boję, że jak ktoś zacznie Cię nękać z zastrzeżonego o 6, to pomyślisz, że to ja :(

Tak poza tym, to 6 to już jest rano, a nie nad ranem Ty śpiochu :D:*

Hahahha, własnie dzisiaj ktoś mnie nękał z zastrzeżonego numeru chyba z 7 razy :D
Ale nie martw się, nie pomyślałam że to jesteś Ty :*

Oj tam :D Dla mnie ranek zaczyna się o 10 :D

Ja tam swoje wiem :D Nigdy już zastrzeżonego nie odbiorę, tak na wszelki wypadek :*
Wiadomo że nie ja, bałabym się :D

Takiej to dobrze, o 10 to już pora obiadowa co najmniej! :D

Wstydzę się do Ciebie napisać teraz bardzo, nie to że zapomniałam o tych kwiatuszkach :(

http://nightscapes.pl/wp-content/uploads/2014/04/Wielki-Wóz-Kasjopeja-Polarna.jp g
Masz przekręcone "w" :)

A to nie doszła wiadomość na filmwebie?? :((((
Wysyłałam kwiatuszki i kotki i grzybki :(


Ooo niee, czyli wtedy na coś innego jednak patrzyłam :D

Nie doszło nic :(

To teraz już będziesz wiedzieć :P
Jestem z siebie dumna, dobrze tłumaczyłam <3

To wstawię tutaj ;*

Moje kocie starszaki <3333
http://oi58.tinypic.com/2wpm14i.jpg

Pandkoskarpetki:D
http://oi60.tinypic.com/29m0nj7.jpg

I kwiatuszki :D
http://oi60.tinypic.com/6qiagh.jpg


Tak myślałam sobie, wrzucając te zdjęcia na tinypic, że skoro i tak mamy swoje numery, to może przemyślisz sprawę założenia whatsappa, to foteczki łatwiej by się wysyłało :D hahaha ;*

O rety, umarłabym ze szczęścia mając taki widok :D

Jakie ujęcie, Marta! O tej godzinie pobudza wyobraźnię ;D Hahaha :*

Śliczne, ale też niestety nie wiem co to za kwiatki :(

Ledwie opłakałam snapchata i sprawnie działający instagram. Juz się praktycznie odzwyczaiłam. No ale może... Przemyślę sprawę. Szukałam natomiast tej o gwiazdach i znalazłam jakąś, ale płatną i zrezygnowałam xD

Ja za każdym razem umieram jak przyjeżdżam do domu! Na dodatek to takie przytulaski są, tylko na kolanka się pchają, buziaczki dają <3
Mam miliony zdjęć z tego weekendu :D

Hahahhaha, nie pomyślałam o tym, chciałam tylko, żeby dobrze je było widać :D teraz mi głupio hahaha xD

Ładne <3 Szkoda tylko, że w domu zostały, ale do Warszawy nie chciało mi się z tym jechać xDD


Snapchat :((( Jedyna rzecz której naprawdę mi mega brakuje w WP:(
Przemyśl, przemyśl ;) Ale jeśli nie chcesz, to zawsze tutaj będę mogła wstawiać, jak do tej pory :D

Dawno nie miałam kontaktu z takimi kotami, ale to dobrze, bo ja nawet jak przez okno widzę jakieś osiedlowe kociaki to piszcze jak głupia. Na żywo to bym z siebie chyba wydala ten dźwięk slyszalny tylko dla psów xD

Nie no, dobrze jest :D

Chyba by nie przetrwały drogi zresztą.

Mnie jeszcze KWC wizażowskiego, bo się strasznie przyzwyczaiłam do sprawdzania na szybko kosmetyków i w sumie teraz mi brakuje kilku które chciałam wypróbować, a na WP ich nie ma, a tych odpowiedników czasem nie ogarniam :(

Okey, macie:D

http://38.media.tumblr.com/2853abe74f961f99a1962c5e311959db/tumblr_nsyhn6RAcP1tl b56zo1_250.gif
http://33.media.tumblr.com/e0d49d8928cd3cfb6fb549cb2d5d05bc/tumblr_nswyk2GvJc1tl b56zo1_400.gif
http://33.media.tumblr.com/b3318d7f43edcf272b13cb831b95656b/tumblr_nswkjhW3l81tl b56zo1_500.gif hahahahah
http://38.media.tumblr.com/ebcd204e7ae0f18f548a3d83586d181c/tumblr_nswgmaBLVZ1tl b56zo1_400.gif MÓJ ULUBIONY ZE WSZYSTKICH :''''')

http://33.media.tumblr.com/e91a7fcfdc1fcda4aedfeb6ecc3aeced/tumblr_nsuqoyfvxW1tl b56zo1_500.gif
http://31.media.tumblr.com/83d0816b6e28359d13d72e35f0f8f44a/tumblr_nsst3a30H31tl b56zo1_400.gif ja gdy wracam z pracy xD
http://forgifs.com/gallery/d/209037-2/Lizard-scares-kitten.gif
http://38.media.tumblr.com/0bac65bb7b47857ff92d7980af7eadcc/tumblr_nsnesvRQ721tl b56zo1_400.gif

http://33.media.tumblr.com/be5c1af8aad8d5b094a06fd9d0a43427/tumblr_nsl5xmtF7C1tl b56zo1_500.gif
http://33.media.tumblr.com/3c6a4044b6aa1f4e7c43afa6bc55e818/tumblr_nsfzbi9IMq1tl b56zo1_400.gif
http://33.media.tumblr.com/75600f61c508cdfb922ee7486863a730/tumblr_nsfy2xXfqh1tl b56zo1_400.gif
http://31.media.tumblr.com/f0cdd8918765b9d60e1df45a14bc5410/tumblr_ns8lbe3KjZ1tl b56zo1_400.gif

http://38.media.tumblr.com/cb4d0a8f6bc6607bb9da538b2cc096cf/tumblr_ns70w9Y0a21tl b56zo1_250.gif to słodkie :)) Może dlatego że ten kot zachowuje sie jak pies xDDD
http://38.media.tumblr.com/4086626ef6505396a3b07abd8f7cabdb/tumblr_ns6ojjlUnV1tl b56zo1_250.gif
http://38.media.tumblr.com/4e914e331495ff73037188bb234bb221/tumblr_nrz99x8Khu1tl b56zo1_400.gif

ok koncze bo zaraz sie poplacze ze smiechu xD

http://33.media.tumblr.com/c04e07cc1efd9ca351bb928a4d366588/tumblr_nq4hxumkBf1tl b56zo1_250.gif tu jak słodko <3

Moja w nocy ma takie zapedy... :D Tzn. nie az tak agresywne, ale potrafi sie nagle rzucic na nos np. :D

Ogorek wymiata :D

Dla swojej kupilam szeleczki, eske i w obrebie tych rozmiarow tez sa jeszcze regulacje, sciagnelam na najmniejsze, ale i tak troche duze na nia... Ale przez te 1,5-2 tygodnie urosnie i przytyje, wiec mam nadzieje, ze bedzie dobre i przyzwyczai sie na tyle, ze nie bedzie podgryzac i wyciagac lapek :P

O matko, świetne są :D

https://www.youtube.com/watch?v=PdpR2rPUHmk "With a Little Help from My Friends" - Joe Cocker
https://www.youtube.com/watch?v=7P58qWgcJ04 "Wrecking Ball" - Miley Cyrus - ta piosenka moze byc fajna? moze :)
https://www.youtube.com/watch?v=UWnb2k59ErA "If It Makes You Happy" - Sheryl Crow
https://www.youtube.com/watch?v=b0wmA4oCgrI "Valerie" - Amy Winehouse - calkiem fajny :)

Tyle z dobrych wiesci... :PP piosenkowych :D
P.S. znowu jest w ciazy :o :)

Fajnie :)

Czy ktoś tutaj obejrzał 3 sezon OITHB? Malina, przydałabyś mi się, wołam Cię!

http://i.imgur.com/avYM5kG.gif

Miałam się ogarnąć, obiecywałam sobie xD

Cudowny!!!!

A ja tylko wchodzę i ciągle sprawdzam czy byłaś, nie zostawiaj swojego lisa :D

Cieszę się, że Ci się podoba :) Jak znalazłam te które wstawiłam kiedyś (i teraz :D) Marcie, to wiedziałam, że muszę znaleźć jeszcze jakiegoś liska :)

Ojej, jak mi teraz miło to nie masz pojęcia :D
Teraz troszkę jestem, ale wiesz... :(

https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/11947548_434999383367 829_1985282544533227568_n.png?oh=b7253b12c818bf337437f0bde3dd17cf&oe=56661410 :P


No wiem :(
Ja mam teraz sporo na głowie i tak, problemy z pracą, kampania wrześniowa, koleżanka ślub bierze.
Więc nie ma nawet żadnej miłej rzeczy, żeby pogadać :D

Oglądałam ostatnio fragment tego "Believe" o Justinie Bieberze czy tego innego filmu o nim (?), a tam taka scena w chyba domu jego dziadka i tam takie dwa wypchane liski stały :< Jak obejrzę kiedyś całość (xDDDD) to 1/10 murowane!!!!!

Obiecywałam sobie, że nie zrobię z siebie psychopatki znów, że na chłodno do tego podejdę, ale teraz znów wchodzę na chwilkę, jesteś... i po prostu i tak się cieszę jak głupek xD

Też mam problemy spowodowane głównie własną głupotą, ale to norma.
Poza tym mam kilka pozytywnych rzeczy, ale tak się strasznie boję, że to moje życie i na pewno nic z tego, że boję się nawet o tym myśleć, a co dopiero komuś się pochwalić.

Z Tobą zawsze coś znajdę :* <masz trochę cukru na zapas>

Posiedzisz ze mną do jutra, czy idziesz spać? :>

Kolejny powód, żeby go nie lubić! :

Pomyłeczka, to było w "Never say never" jednak. W każdym razie masakra jakaś xD

To świetnie! :D Trzymam kciuki żeby się udało kogoś w porządku znaleźć :)
Ja za to widziałam teraz jak wracałam do domu jeża, nawet mu zdjęcie zdążyłam zrobić, ale schował ryjek... Uwielbiam jeże :D

Mam jeszcze w zanadrzu polewę czekoladową i bitą śmietanę. Także jak wolisz :P

Najpierw ja, potem SW :D

To o nim więcej filmów jest? Nie wiem aż co powiedzieć :D


Ooo, jeże są fantastyczne. ^^

Z tego zestawu to chyba czekolada najlepsza :P
Przydałaby się nawet dzisiaj. Wczoraj zrobiłam "nutellę" z kaszy jaglanej i kakao, ale za mało :(

A jakże inaczej ^^


Zrobię dzisiaj chyba jakiś pasztet z tych dwóch kocich śmierdziuchów sierściuchów :P

Chyba 2. O 2 za dużo xD Ale paranoja jak tak pokazują sceny z koncertów, a tam obok zaślinionych 10-20 latek DOROŚLI FACECI, którzy nie są ojcami tych 10-20 latek xD

No są :D W moich stronach jest ich dosyć sporo. Na pierwszym roku studiów mieszkałam w wieżowcu na 6 piętrze (chyba xD), a w nocy z balkonu i tak się słyszało te skubańce jak buszują w liściach. Raz nawet zbiegłam na dół żeby z bliska popatrzeć ;D

Jest jeszcze miód jbc :D

Odnośnie słodzenia - od naszej rozmowy o słodzeniu kawy, przestała mi smakować taka kawa... Paranoja. Zepsułaś mi kawę xD

To może głupie pytanie? :>

Miałaś kiedyś jakiś taki wyraz/zwrot/sformułowanie oczywiste dla wszystkich, a Ty to źle mówiłaś albo starałaś się nie używać, bo nie wiedziałaś co to znaczy? :D

I nie chodzi mi w innym języku czy jak miałaś 4 lata i nie mówiłaś "r" itp. Nie mam też na myśli czegoś z zakresu specjalistycznej wiedzy czy czegoś bardziej "wyszukanego" :) Ot, takie zwykłe, często używane słowo/zwrot :D Może być zarówno przekręcanie jak złe używanie w kontekście :D

Masakra xD Zagranico.

Ooo to nieźle :D Ja tylko w Świnoujściu widziałam jak już i było faktycznie dużo. Kiedyś takie wielkie jeżysko uratowałam nawet z jezdni :P


Miód jest spoko, ale wolę zimą.


Nawróciłaś się :*


Mam jedno, strasznie głupie xD Na taniec pasodoble mówiłam fasodoble xD Nie mam pojęcia czemu, tak gdzieś pewnie usłyszałam w tych wszystkich tańcach z gwiazdami czy czymś tam.

Jeszcze nie wiedziałam do studiów chyba co to takiego chorizo i głupio mi było kogokolwiek zapytać :D

Powiedziałabym gdzie ja dzisiaj widziałam, ale mam wrażenie, że za dużo by to o mnie powiedziało jednak, a tego przecież nie chcemy :D

Też wolę zimą, zresztą dlatego teraz jest :D Zimą zawsze "skończył się" xD

Może :D Ale nie sposób przełykając ze wstrętem nie myśleć o Tobie xD

To nie takie złe w porównaniu do moich :D

A przypomniało mi się o tym przez tę scenę w BB:
http://38.media.tumblr.com/300afca64f3a010ee85c9d34496abc8b/tumblr_inline_nay0zu jEnF1slf1hm.gif

opossum vs possum

Przypomniało mi się od razu jak w dzieciństwie myślałam że jest coś takiego jak "sunami" i potem jak było to tsunami w 2004 roku to myślałam, że może nazwę zmienili czy coś i identyczna scena jak mamę o to pytam i się dopytuję czy może tsunami to jakieś większe sunami czy może z angielska bardziej xDDD

Mam jeszcze takie jedno mega żenujące, ale to sobie daruję xD

Takie to jeszcze spoko :D Sama sporo takich mam, ale to zwykle sama sprawdzam albo i nawet nie jak nie jest mi do szczęścia potrzebne :D

Kto nie chce ten nie chce :D

Haha, oj biedaku. Pij ze spienionym mlekiem, wtedy się naturalna słodycz uwalnia :D



No pooowiedz :D