Temat 54 ^^
Poprzedni:
http://www.filmweb.pl/serial/Pami%C4%99tniki+wampir%C3%B3w-2009-502112/discussio n/Stefan+i+przyjaciele%21,2664300
Mnie się właśnie wydaje, że to może być niestety niechęć do czytania :D Niektórzy nie potrafią oglądać i czytać równocześnie :P
Ale np. znam też osoby, które używają tylko lektora i jednocześnie lubią książki :-) Wiem, że nie o takie czytanie ci tutaj chodzi. Ale to też jest taka dziwna dla mnie zbieżność :-)
Też takie znam, ale to właśnie sprowadza się do tego, że nie znają za dobrze albo w ogóle języka i tak jest po prostu wygodniej :)
Nie lubię oglądać z angielskimi napisami nieangielskich filmów :D
Parę razy tak widziałam film i męka. Po rosyjsku mi mózg siadał, bo ciągle mi się wydawało, że rozumiem trochę ze słuchu, a znowu w napisach było inaczej i nie mogłam tego znieść psychicznie.
To chyba dlatego, że ja jestem już tak przyzwyczajona do tego angielskiego, że ciężko mi się ogląda jak czytam napisy, a nie rozumiem ze słuchu :D Nie mogę się skupić ;D
Chociaż jeśli się zacznę jeszcze kiedyś uczyć tego nienieckiego (3 podejście xD), to na pewni będę oglądać niemieckie filmy :D
To gratki :)
Jak juz pisalam, ja jestem oporna na jezyki... Aczkolwiek ten angielski jako tako znam chociaz do perfekcji to ojjjjj daleko :D Na ogladanie ze sluchu nie moge sobie pozwolic, dlatego jezeli ogladam z Moim to musze miec napisy... Szkoda, no ale nie umiem wylapac dokladnie co mowia... A juz przy brytyjskim akcencie w ogole.. :/ Chociaz jest bardzo fajny :D
Wiesz... W zasadzie to nie ma czego gratulować :D Ja już od dawna nie traktuję tego jako jakaś umiejętność, a zwykły fakt z mojego życia :D
Proponuję oglądać z angielskimi napisami w takim razie lub oglądać bez napisów coś co się już widziało i w miarę nieźle zna. Grunt to się przyzwyczajać i osłuchiwać. Kwestia wyćwiczenia i coraz więcej się słyszy.
Też lubię brytyjski akcent, ale musi być RP żebym naprawdę dobrze rozumiała. Z niektórymi odmianami też mam problem, chociaż sama się staram mówić brytyjskim i to jego się głównie uczyłam.
Naprawdę nie ma czego :D To tak jakby farmaceucie gratulować, że się zna na lekach :D
Przesadziłam może trochę z tym RP. Miałam po prostu na myśli taki bardziej "czysty" brytyjski, taki poprawny...
A RP jest właśnie taką standardową odmianą języka, ładnie brzmiącą. No ale mało osób tak mówi. Chociaż mi wystarczy coś zbliżonego i wtedy łatwiej Brytyjczyka mi zrozumieć :D
https://pl.wikipedia.org/wiki/Received_Pronunciation
O matko, co Ty do mnie piszesz o tej porze, OK, chyba już nie chcę wiedzieć :D Wierzę na słowo :-)
PS. "Efekt" mam bez napisów zdaje się, także nie będzie wymówki, że tłumaczenie dla lektora słabe :D
Co kryje prawda - 60%, 2 znajomych: 6 i 8
Tożsamość - 6/10, 1 znajomy: brak oceny
Demonic - 52%, 1 znajomy: 8
:-)
A Deadpool? :D + dzisiejszy :D
Twoje:
Osaczony 66%, 4 widziało, 6,9,6,9<3
Extraction 30%
DD 5/10, 5 widziało, 6,6,7,6,7<3
DD2 53%, 2 widziało, 6,6
DD3 52%
DD i pies xD 51%
Co film to -1% :P
Jakos mi umknal... A dzisiajszy ostatni dopiero teraz zaznaczylas :PP
Deadpool - 61%, 1 znajomy: 8
Chłopiec i świat - 42% :p U Ciebie bez oceny? :)
U mnie masz jeszcze ostatnia czesc :D
No, mozna powiedziec, ze jestem zadowolona z dzisiaj. Moze niekoniecznie z wyboru/jakosci, ale z wyniku jako liczby :D
Teraz prysznic (bo przeciez sie zmeczylam tym ogladaniem :D) i 2 cz. ksiazki :D
Tak, wiem że dopiero teraz, ale chciałam Ci ułatwić :D
Bez oceny ;)
Już wyżej podpięłam :D
Haha :D
Mnie zostały jeszcze 4 Oscarowe...
3h40' mi zostało tego dzisiaj :D
A filmów jest 1:30 + 1:58 + 2:27 + 2:07. czyli teoretycznie 2 pierwsze bym DZISIAJ zdążyła :P
No mozna troche oszukac i zaokraglic z noca :D ahahhahahah :D
P.S. u mnie nikt DD nie widzial :o
Już wczorajszą noc tak sobie "zaokrągliłam" i jestem strasznie niewyspana :D Także dzisiaj spróbuję już tylko ten półtoragodzinny obejrzeć. A 3 pozostałe jakoś jutro rano i może wieczorkiem ;)
No to bede szpiegowac :D Chociaz pewnie nic z tych nieanglojezycznych nie wybralas :D
Milego seansu ;)
Nie, nie napoczynam tych kategorii :D Już wystarczy, że "shorty" napoczęłam, a nie wszystkie są :D
Dziękuję :) I miłego...prysznica, o ile można tak napisać nie brzmiąc dziwnie xD
Słyszałam, że dzisiaj jest dzień pozdrawiania blondynek :D
Także z tego co pamiętam powinnam Cię pozdrowić :D
Pozdrawiam :D
http://www.eska.pl/news/swiatowy_dzien_pozdrawiania_blondynek_-_to_juz_dzis_26_l utego_video/42894
No niby :D
A pozdrowisz też mnie? :D 22 minuty za mną. 1.10 przede mną :D
I teraz mi wstyd, bo nie pamietalam, że jesteś blondynką... :/
Pozdrawiam i nawet ściskam :-) :-) :-)
To dajesz, dajesz :-)
I w ogóle halo, halo, ogłaszam, że teoretycznie od zeszłego czwartku a praktycznie od poniedziałku nie palę :D sialalalala :-) :-) :-)
Spoczko, też czasem próbuję o tym zapomnieć, ale potem wychodzę na debila i mi się przypomina :D
A dziękuję :D
Ojej! Ale jestem teraz z Ciebie dumna! No i jak Ci idzie? Wspomagasz się czymś? Grupowe rzucanie palenia czy w pojedynkę walczysz? ;)
E tam, na pewno przesadzasz :-)
Bierzemy tabletki, Mój jest dzień za mną w tyle :p W ogóle mnie nie ciągnie, cudowny medykament :D
O, to super. To tak trzymajcie! :) Wczoraj własnie rozmawiałam o rzucaniu palenia w kontekście tego, że sama nigdy nie paliłam :D
W tym roku się umówiłam z koleżanką, że będziemy obchodzić wszystkie te nietypowe święta :D
Nie no, większość pomijamy :D
W światowy dzień spania pod gołym niebem mimo wszystko nie prześpię się w parku xD
Ale w dzień pizzy była pizza :D
Rzecz w tym, że nie pamiętam czy ten dzień się nazywa pod gołym niebem czy w parku... :D
Masz :D
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Kalendarz_%C5%9Bwi%C4%85t_nietypowych