Wspaniała recenzja, podpisuję się pod nią! Cieszę się, że istnieją jeszcze tacy wrażliwi na piękno ludzi jak Ty! Zawsze po obejrzeniu "Pamiętników..."przeżywam istne katharsis. Okił Khamidov poruszył wiele ważnych problemów politycznych i kulturowych w swoim dziele. Czy tylko ja widzę inspirację Larsem von Trierem? Pozdrawiam!

Dziękuję bardzo za słowa uznania. Jak widać nie tylko ja jestem pod wielkim wrażeniem pracy pana Okiła oraz jego całego zespołu.
Słuszna uwaga o poruszanych problemach politycznych i kulturowych. Bardzo ważny wątek tej wspaniałej opowieści, gdzie tytułowi bohaterzy ścierają się z obyczajami tubylców. Niekiedy te spotkania owocują w ostre wymiany zdań i poglądów, a niekiedy przeradzają się we wspaniałe romanse pełne niespodziewanych zdarzeń. Jednak jak zwykle najwięksi artyści są najbardziej niedoceniani...

Bardzo mi przykro olciu, ale masz słaby gust i nie znasz się na kinie skoro tak twierdzisz :)
PS. "nade mną" piszemy rozdzielnie :-)

ok. haha:) pamiętniki z wakacji według cb może jeszcze na oscara zasługują? i jestem dyslektykiem wiec się z tego nie śmiej. widze że ty masz dobry gust, wiec tego nie krytykuje ale skoro obejrzałeś takie filmy powinieneś zobaczyć tą róznice.

Oskary to gówniane nagrody, nic dziwnego że tak wybitny film ich nie otrzymuje, bo jest po prostu na nie za dobry.
"i jestem dyslektykiem wiec się z tego nie śmiej"
nigdzie się nie naśmiewałem, chciałem tylko delikatnie zwrócić uwagę, jeśli wyszło dla Ciebie inaczej, to przepraszam ;)

bo to nie jest zbyt miłe jak ktoś cały czas ci wytyka błedy ortograficzne. i tak mam już sporo kłopotów z dysleksją.

Edytor tekstu, którym się posługujesz wpisując post na Filmwebie podkreśla błędy, więc tłumaczenie się dysleksją jest śmieszne.

więc napisz sobie "nade mną" i wcale ci tego nie podkreśli.

No i dobrze, bo tak jest poprawnie -_-. Natomiast "nademną" już i owszem. Pozdrawiam :]

E: I owszem - podkreśli.

co to za różnica. eh a tak wgl, to jak pisze komentarze to nie zbyt często sprawdzam czy coś mi podkreśla czy nie, chyba że jest to bład zmieniający sens zdania, a jeśli chodzi o ortografie to czasem jeśli jest to błąd wielki, np. burza przez ó i ż to oczywiście poprawiam bo wyszłabym na kompletnego idiote gdybym tak napisała. pozdro;p

segritta. pl/ dysmozgie/
segritta.pl / dysinteligencja/

ee to jest ironia...

Śmieszą mnie ludzie, którzy po popełnionym błędzie ortograficznym zasłaniają się dysleksją. Tak samo mogą się zasłonić parkinsonem- "bo nie trafiam w klawisze"!

Trzeba być wyjątkowo tępym, żeby nie wyłapać ironii w tak napisanym tekście.

Mi również bardzo się podoba, niesie ze sobą jakiś przekaz, ukazuje istotne problemy w życiu młodych ludzi, do każdego z tematów podchodzi z inteligencją i dowcipem co zresztą jest znakiem rozpoznawczym Okiła Khamidowa. Bardzo się wyróżnia na tle miernych produkcji o niczym typu: "Dlaczego Ja?" albo "Trudne Sprawy", to jest tania sensacja dla gospodyń szukających zajęcia między obiadem i wycieraniem podłóg. Natomiast Pamiętniki? Uczta dla koneserów.

Dziękuję bardzo za ten wpis. Niesamowicie poprawił mi humor. Jak to dobrze wiedzieć, że rodacy zdaję sobie jeszcze sprawę z tego czym jest dobra ironia :) Pozdrawiam.

dobra dobra skończ pierdzielić, pomyśl ile Okił zarobił na wszystkich głupich ludziach, którzy to oglądają:)

Za stworzenie tego naprawdę mu się należy :-)

Ale zgodzę się, że temat świetny, mi również bardzo poprawił nastrój:)

E tam, ja tylko prawdę napisałem ;-)

Ta wyśmienita recenzja jest wyśmienita! :D

Ta, już zmienione na 1. Pewnie obejrzałeś odcinek z bidetem i czar prysnął... :P

Nie, po prostu już mi się znudziło to prowo (przynajmniej niektórzy się nabrali).

To to jednak prowokacja była. Łee, a myślałam, że ktoś jeszcze lubi polskie seriale. Ja lubię Sąd rodzinny, ale nie mów nikomu.

Ja w ogóle nie lubię seriali :) Większość ciągnie się makaron, a pożytku z tego żadnego. Najlepsze sitcomy Bundy lub Kiepscy (dopóki reżyserował Okił) bo przynajmniej nie trzeba się skupiać na fabule, a przy tym można się pośmiać.

No zwykle tak jest, że się ciągną. Ale jestem wśród wyjątków, bo mi się nowe odcinki Kiepskich podobają. Sąd jest pożyteczny, można liznąć trochę prawa :) Nie ma nic lepszego, niż spotkanie w sądzie.

Waść chyba napisał trochę z sarkazmem skoro ci się podoba to dlaczego dałeś ocenę 1/10.

Uwielbiam tego typu komentarze, wiesz czemu? Z tego powodu, że można łatwo się przekonać, kto jest typowym młotem i głąbem kapuścianym, który bierze taki temat na poważnie.

Oczywiście nie ulega wątpliwości, że ten "serial" to całkowite dno, degrengolada intelektualna, ale jak myślisz, dlaczego go nakręcili? Dlaczego na niego wydano kasę? Mnie się coś wydaje, że właśnie takie mamy społeczeństwo... A przynajmniej sporą jego część: zero potrzeb intelektualnych, zero smaku, zero krytycyzmu. Sprzedadzą im wszystko.