Kiedy przejeżdżałem przez krainę Basków wydawało mi się że to tacy śmieszni faceci w berecikach i kolorowych chustkach .Tymczasem oglądając ten serial można odnieść wrażenie całkiem odwrotne.Nacjonaliści zabijali nie tylko wrogów ale też swoich zupełnie niewinnych współobywateli. Serial w bardzo wyważony sposób pokazuje konflikt i do czego może doprowadzić zaślepienie i nienawiść. Obejrzałem pięć odcinków i nie jestem zawiedziony.Kolejny dobry serial na HBO
W filmie po za starcami w śmiesznych kapeluszach nie ma nacjonalistów, chyba że każde dążenie do niepodległości to od razu nacjonalizm. ETA oczywiście wywodzi się z XIX wiecznego nacjonalizmu baskijskiego ale w większości jest skrajnie lewicowa, socjalistyczna z elementami nacjonalizmu ale w swoim ogóle to lewicowa organizacja terrorystyczna, oczywiście pojęcie terroryzmu zależy od tego kto to mówi bo dla większości Basków to bojownicy o wolność a dla Hiszpanów już nie, analogicznie do polskich "terrorystów z XIX wieku. Wracając do samego serialu to tu jest pokazana lewicowa młodzież (chociaż nie każdy interesuje się polityką) omamiona przez ETA i wciągnięta w niebezpieczną grę która pochłonęła setki ofiar.