U mojego taty na forum w pewnej grze,był to stały temat.Już wyjaśniam o co chodzi.
Otóż piszemy własną historię o PzM.Każdy dopisuje jej część i układa nam się to w całość.Może ja zacznę.
Był ciepły,letni dzień.Skipper i jego załoga korzystali z uroków słońca,gdy nagle...
Ponieważ właśnie przeczytała Opowieści z Narnii i poszła szukać Narnii w swojej szafie, lecz...
jej nie znalazła.Mimo to nadal próbowała szukać Narnii,miała bowiem IQ równe 0 i...
(przepraszam IQ równe LICZBĘ UJEMNĄ! najlepiej jakieś abosolutnie bewzględne minus zero) No więc ubrała się w szlafrok i wpadła do Narnii (przynajmniej jej zdaniem, bo tak naprawdę wpadła na miotłę i wybiła..
Postanowiła wybrać pierwszą,gdyż nosiła na słodką nazwę "Różowy Kącik Próżności",wyruszyła tam i...
Jednak niedaleko zobaczyła jakże znajomego każdemu TOI TOIA (nie wiem, jak to się odmienia...)...
By w końcu się wypróżnić. <s>Pomogły jej w tym niebiańskie zapachy.</s> Przeszkodził jej w tym smród...
By w końcu się wypróżnić. <s>Pomogły jej w tym niebiańskie zapachy.</s> Przeszkodził jej w tym smród...
Nie wiem, czemu przekreślenie nie zadziałało...
A Pan Bóg za takie coś ukarze ją wiecznymi tułaczami w piekle (będzie robić drinki diabłowi... w przerwach)...
Doris była jednak tak głupia,że nie zrozumiała niczego,prócz łamać serca i Kowalskiemu,więc
(ARFKM?To jest w ogóle możliwe?)
Doris była tak zaczadzona,że ledwo znalazła drzwi,które...
Jak się okazało, również prowadziły do Narnii, jednak w innym momencie (wydarzenia z ostatniej części sagi)...
Angela, chodziło ci o AYFKM?
zbiegły się leśne fauny, driady, najady (przynajmniej według niej, bo tak naprawdę zbiegli się turyści którzy widząc delfina chcieli ją wziąć, ale tą drogą tymczasem szedł sobie pewien Kowalski i ....
ją uratować przy pomocy swego najnowszego - super tajnego wynalazku, którym był...
"Pamięcioludzioniszczyciel" (nazwa do dopracowania). Wystrzelił więc pociski w strone lidzi i ...
wówczas okazało się, że w pociskach znajdowała się amnezja w proszku (która nie wiadomo jakim sposobem się tam znalazła) wtedy Kowalski...
postanowił wynaleźć na to antidotum, potem doszedł do wniosku że nie ma po co ratować Doris, niech se sama radzi (zmieńmy trochę bieg historii):...
Doris oniemiała i kompletnie nie wiedząc, co zrobić, zaczęła tańczyć walca wiedeńskiego i śpiewać na cały głos "Baby, Baby" Justina Biebera (jest taka jego piosenka?)...
Słysząc ten niezwykły recital Kowalski stanął jak wryty. Po chwili poczuł iż śpiew Doris wywołuje u niego kompletne zlasowanie mózgu. Postanowił wezwać przyjaciół na pomoc, jednak zamiast oddziału nie wiadomo skąd pojawił/a/o (niepotrzebne skreślić)...
JUSTIN BIEBER!
(YEEEY ;P)który był równie zszokowany co Kowalski(który nie wiadomo jak trafik do Narni ;P)ale też zachwycony wokalnym występem delfinicy(czemu się dziwić,oboje do zdolnych nie należeli ;P)
Bieber ku rozpaczy Kowalskiego rozpoczął "uroczy" duet wraz z Doris. Koncertowali wspólnie aż spadł na nich superkomfodopieszczaczoszybotron...
Kowalski był tak wdzięczny tajemniczemu zbawicielowi,że zaczął skakać z radości.Po chwili jednak stwierdził,że trzeba wrócić do domu...
Jednak nie wiedział, jak. Wszystkie wyjścia do prawdziwego świata były zablokowane przez ogromne grupki zaciekawionych krasnoludów, a przejście przez nich nie ryzykując zgnieceniem było niemożliwe, więc...
Kowalski westchnął zrezygnowany. Kiedyś kochał Doris,ale teraz jej obecność wyraźnie go denerwowała...
Ale ciągle coś między nimi było. Przez chwilę myślał, co, lecz potem zauważył, że między nimi są szczątki superkomfodopieszczaczoszybotrona...
Kowalski jak to geniusz,stwierdził,że przydałoby się wymyślić jakiś plan,ale po krótkim namyśle pingwin wiedział już,że nie ma na to czasu...
Więc postanowił zbudować Superkonfodopieszczaczoszybotron II, żeby na nim uciec z powrotem do zoo, gdy nagle...
Wybrał się wraz z panną Perky na przejażdżkę główną aleją Nowego Yorku.
Kowalskiemu pozostało tylko jedno wyjście, którym było...