Czyli rozmowy na każdy temat. Jako że wszyscy zgodnie stwierdzili, że atmosfera na subforum GG jest wyjątkowa, to możemy ją tutaj podtrzymać rozmawiając o wszystkim i o niczym ;)
Pozdrawiam! :)
#Nowplaying: http://www.youtube.com/watch?v=FlsBObg-1BQ
Ja na szczęście od września idę dopiero do drugiej klasy,..Więc mam jeszcze czas na myślenie. Ale przeraża mnie już teraz matura z historii i wosu (mam te przedmioty rozszerzone)... Jedyne czym się nie przejmuje to angielski xD
Mnie kobieta od Angola straszy,bo nasza matura ma być inna, i tam gada ze taka trudna będzie bo zmieniona, jestem ciekawa co z tego wyniknie.
Jak w mojej klasie wszystkie tematy sprowadzają się do wicedyrektora tak tu do szkoły ;P
No ja mam podobnie. Choć i z WOSu i z historii mam 5. Historii lubię się uczyć i na bieżąco jest ok, ale po tygodniu wszystko zapominam i nie wiem, jak ogarnę cały trzyletni materiał przed maturą...
Ja historie bardzo lubię, ale to raczej bliższą niż dalszą. XX wiek jest spoko ale to średniowiecze na przykład, koszmar ;/
Dokładnie! A do tego mam straszną nauczycielkę.. Ona jest dyrektorką mojej szkoły. I ciągle gada, że nasze liceum jest jednym z najlepszych w Polsce. Niby prawda, ale ja jakos tego nie widzę...
Moja jest taka, ze ma ogólnie wywalone czy jej słuchamy czy śpimy. Raz chłopacy się położyli na ławkach na tyle sali i spali sobie. A ona w pewnym momencie: "A widzę ze chłopaki,śpią. Niech śpią, nie bodźmy ich"
Innym razem powiedziała że możemy sobie leżeć na ławkach i ze ona wie że nudno mówi więc możemy nie słuchać..
"Nie budźmy ich"! Haha xD
Moja za to czepia się jak ma złu humor... Lepiej jje nie drażnić ;p
No
Miałam z nią matmę, jak się zdenerwowała to brała do tablicy, dzieliła ją na 3, poziom łatwy, średni, trudny.. Ja zawsze chodziłam do trudnego, niestety i tak kiedyś jedynkę załapałam.
Ej dziewczyny, jak tak czytam te posty to zaczyna mnie to wszystko przerażać na nowo, Wy jeszcze 2 lata macie, a ja.. :( Masakra, to będzie jakaś dzicz. xD
Moje LO to jest chyba najgorsze w mieście, w sensie poziom ma najwyższy, ale tutaj najbardziej gnoją ludzi, bo jest nas niewielu, ta szkoła jest mała, a np. w pozostałych dwóch LO ktore trrzymaja wysoki poziom w zorach, az takich dziwnych zasad nie mają, może ze względu na to że uczniow jest wiecej i czasami odpuszczaja.. Ale kurcze czasem żałuję że nie poszłam do innego lo, bo tam ludzie nie są aż tak mega zestresowani, konsultacje poprawkowe z każdego przedmiotu mają w każdym tygodniu, podczas gdy my mamy tylko raz na miesiąc. Przypuscmy ze napisze spr. na 1 i ide go poprawic w danym terminie i nie uda sie- napisze znowu na kapę to wpisują dwie oceny i nie dają kolejnej szansy, więc wielu osobom to jeszcze bardziej pogorszyło sytuację.
W innych szkołach ludzie mogą czasem przynieść usprawiedliwnie od rodzica, podczas gdy my np. jezeli wiemy ze za miesiac gdzies tam jedziemy i nie bd nas w szkole, musimy napisac specjalne podanie do dyrektorki z prośbą o usprawiedliwienie tego dnia, a ona musi oczywiście rozpatrzyć, czy mamyjakieś 1 na koniec i dużą ilość nieuprawiedliwionych godzin, bo jezeli tak, to nie usprawiedliwi tego dnia. -.- Moja kolezanka tak miala, chciala pojechac na wesele ojczyma i jej dyra nie uspr. bo miala jedynke z maty na semestr i iles tam enek, wiec tak czy owak pojechala, ale dostała później naganę.. oO
To jest chore co sie dziejew tej szkole, nauczyciele samych siebie kryja zwalajac wine na uczniow, ostatnio byla wymiana z włochami i turkami wiec pojechali na wycieczke do Krk i Zakopanego.. Oczywiście ludzie pili, w tym moja przyjaciolka ktora nie wiem co ja napadlo, ale chciala sie chyba reszcie rpzypodobac i wypila mnotwo, trafila do szpitala bo miala ponad 4 promile alkoholu.. Wywalili ja ze szkoly :/ Dostala wczoraj swiadectwo i automatycznie zostala skreslona z listy uczniow. Kurcze ja rozumiem gdyby to sie powtarzalo, ale ona co roku ma pasek, nie sprawiala nigdy problemow, raz popelnila jeden blad ktorego strasznie zaluje i jej nie dali szansy -.- To samo kolezanka ktora tam z nia byla, tez ja wywalili bo jest z biol-chemu i nie udzielila jej pierwszej pomocy..oO A reszta osob ktore pily maja tylko obnizone zachowanie. Oczywiscie Wlosi i Turcy zadnych konsekwencji nie ponoszą.. Ech, sorry za tę rozpisowke ale musiałam wylać choć część moich żali, ale może lepiej koniec, mamy wakacje i należy sie nimi cieszyć :D:D
O_o Widzę rządy twardą ręką w twoim LO. U mnie też były dziwne procedury, no ale bez przesady. I nigdy nie zdarzyło się, żeby za picie na wycieczkach, wywalano ze szkoły. Zawsze to była jakaś nagana, albo coś.
Myślę, że to dlatego, że dyrekcja u Ciebie chce trzymać jak najwyższy poziom i uważa, że ludzie upijający się, to margines społeczny, który zniszczyłby jej reputacje. Poza tym wstyd, przed obcokrajowcami etc.
Twojej przyjaciółce pewnie wyjdzie to na dobrze, jeśli trafi do innej, bardziej normalnej szkoły.
Ona miała ponad 4 promile alkkoholu, była krok przed śmiercią, cud że nic poważnego się nie stało. Ja rozumiem że chcą trzymac dobry poziom, no ale bez rpzesady, gdyby to się powtarzało, ale dziewczyna zawsze idealne sprawowanie, świetne oceny, znam ją od dziecka i wiem jaka jest, nie zasłużyła na to żeby przez jeden błąd ją skreślili tak po prostu. No ale racja, może trafi do lepszej szkoły, ja sama się zastanawiam czy nie iść na ostatnio rok do innego LO, bo jak moja matematyczka będzie nadal taka mściwa i co roku będzie sobie szukała nowych ofiar do uwalenia, to ona mnie kurde do matury nie dopuści. ;/ Przyklad koleżanki która będzie miala poprawkę.. Najpierw jej mów żeby już nie przychodzila poprawiać spr bo i tak jej wychodzi 1, to po co.. Wiec dziewczyna zlała już sprawę, chociaż na ndst na koniec nie zasłużyła wgl. A na drugi dzien ta wredna baba do niej z takim zdziwieniem dlaczego nie przyszła. Gdy odpowiedziała że po co skoro jej powiedziala ze i tak jej nie przepusci, to babka:" ja nic takiego nie mówiłam!"- no co za podła jędza! Wiele ejst takich przypadków w tej szkole, dlatego sama się poważnie zastanawiam czy nie spadać z tego Auschwitz bo nasza klasa jak i inne się posypią, połowa nie wyrabia psychicznie bo nas gnoją, inni obleja rok i to niesprawiedliwie(niektore nie zdaja z jednego rpzedmiotu, bo sie anjzwyczajniej w swiecie mszczą) i kurcze na przyszły to chyba zostanie nas ejdna klasa o profilu biol-chem-human-mat- policyjnym xDD
wybaczcie mi te wypracowania, najwyżej nie czytajcie, ja po prostu za dużo gadam, a w necie jako że moge tylko pisać, rzucam tekstami na dwa metry, ja zacznę uderzać w klawiature to na dobre xDD
Historia ma to do siebie, że chyba żaden inny przedmiot nie ma takiego materiału do ogarnięcia. Wiem, co mówię. Jest to do ogarnięcia, ale niestety, trzeba usiąść i robić. Tak naprawdę, to część testowa matury jest prosta. Wystarczy jechać na skojarzeniach. Tak naprawdę cała wiedza potrzebna jest na wypracowanie. I ta część jest chamska i zdradliwa. Bo możesz mieć cały materiał w małym paluszku, ale zawsze znajdzie się jakiś temat/okres, który nie będzie Ci pasował, a los bywa przewrotny i możesz na niego trafić. Najgorsze są tu jeszcze poziomy - jak nie spełnisz wszystkich wymogów z poziomu pierwszego, to nie dostaniesz więcej niż 5 pkt. Więc 15 pójdzie w las, czyli 30%. Trzeba umieć pisać te prace, ale w szkołach tego nie nauczą, bo nauczyciele żyją jeszcze wypracowaniami maturalnymi sprzed reformy, które mają się nijak do dzisiejszych wymagań.
Dokładnie, ja jako że jestem z humana zastanawiam się czy zdawać histę czy wos.. Najpierw muszę się zastanowić na jaki kierunek konkretnie chcę iść.. Marzy mi się fotografia, ale nie wiem czy po humanie byłoby prosto się tam dostać.. Zapewne rostu gdybym miala kupę szmalu, więc nie wiem czy wypali.. Ja na próbnych z histy często strzelałam i napisałam na ponad 50% czy 60, ale mierze trochę wyżej więc muszę się wziąć za siebie, o ile wgl wezmę się za histę..
Ja się najbardziej obawiam matmy pomimo że zdaje na podstawie.. Dla mnie to jest wgl glupota aby była obowiązkowa na maturze, kiedyś nie byla i jakoś ludzie żyją a teraz chcą z nas zrobić wielce wszechstronnych a wiele ludzi oblewa, ja się przyznaję że z matmy jestem tępa, a dodając iż moja babka z matmy za chiny ludowe nie umie wytlumaczyć materiału tak abyśmy go pojęli, jeżeli zdobędę 30%- będę szczęśliwa jak małe dziecko
Jeżeli o historię chodzi to ja właśnie najbardziej boję się tej części pisemnej. Pociesza mnie jedynie to, że mój nauczyciel od historii albo jest jasnowidzem, albo ma jakiś pokręcony system i już 2. czy 3. raz pod rząd zgadł temat, jaki dali do eseju na maturze... Więc liczę na to, że w przyszłym roku też zgadnie:) Jak już mówiłam - dla mnie nauka z historii na bieżąco to jest wręcz przyjemność, ale bardzo szybko zapominam:( Na szczęście w 3. klasie będziemy powtarzali cały materiał od początku na fakultetach, więc może dam radę jakoś to ogarnąć.
Po przeczytaniu waszych postów, wydaje mi się, że jestem najmłodsza ;). Karolina, 16 lat.
Wybieram się na profil humanistyczny, chodzi mi głównie o historię i wos, które muszę zdawać rozszerzone na maturze. O angielski się nie martwię.
Co do angielskiego to muszę przyznać, że GG jest tu bardzo pomocne. To całe oglądanie odcinków po angielsku i czytanie artykułów, bądź spoilerów to też jest jakiś sposób na uczenie się języka. Oczywiście plusem jest też moja rewelacyjna nauczycielka ;)
Ja po maturze w tym roku jestem z historii i albo rozszerzona była banalna, albo tyle się nauczyłam, a zaczęłam dopiero w trzeciej klasie :P Naprawdę nie było tak źle, trzeba ogarnąć schemat pracy żeby wyciągnąć z niej jak najwięcej punktów, a najlepiej się umówić z nauczycielem żeby pisać i żeby wam sprawdzał, ja tak robiłam prywatnie i bardzo się przydało bo trafiłam na podobny temat pracy na jaki już pisałam :P
A tak poza tym to każda z was już po NA PEWNO powie że matura to bzdura :D
Haha, oczywiście że matura to bzdura! :D Haha, te odcinki które widziałam na yt po prostu genialne. :D
Swoją drogą schodząc na chwilę z tematu szkoły(:P), jak Wam mijają wakacje? :D
Ja wczoraj po raz drugi miałam okazję pojechać na mega świetną dzialkę kolegi(bylo nas 9, fajnie wyglądałam jak koleżanka prowadzila rower, a ja siedziałam za nią nie moga wytrzymac z bólu gdy wjężdżala na krawężnik, nabawilam sie mnóstwa siniaków:D), a dzisiaj stękam z bólu, odpadną mi nogi, po przez kilka godzin prawie co chwilę wchodziłam na trampolinę, cudnie było :D Jak wdizę trampolinę to się cieszę jak małe dziecko, już się nie mogę doczekać aż zobaczę zdjęcia z naszych "wygibasów" :D Ach, jakbym miala taką w domu, to kurcze w ciągu dnia chyba 10 kg bym stracila; D
A wakacje na razie spoko, tylko że potwornie boli mnie gardło ;/
Dzisiaj idę na maraton filmowy, zaczyna się o 23 a kończy ok 5 rano ;D
Wciąż nie jestem zdecydowana na jaki film pójdę bo trzeba wybrać 3 z 10.
To zdrowiej szybko:):).
Ale super, a ile kosztuje taki maraton? I jakie masz filmy do wyboru? ;>
Sama się wybierasz ? :D
19 zł i są filmy takie:
Krzyk 4, Oczy Julii
Poważny człowiek, Jak się pozbyć cellulitu
Sucker Punch, Maczeta
Och Karol 2, Sala samobójców
Jak zostać Królem, Fighter
Jadę z kolega i z 3 koleżankami.
Kilka tych filmów już widziałam i nie za specjalnie chciałam iść na horror bo jakiś nie przepadam z tym gatunkiem, ale może pójdę na "Oczy Juli"
To ja polecam Jak zostać królem i Fightera, ale pewnie już widziałaś ;)).
A z jakiego miasta jesteś? (jeśli można wiedzieć ;))
Ja muszę w końcu salę samobójców obejrzeć
A Maczeta podobno dobre, ja sama bym se chetnie poszla do kina na 4 czesc PzK lub kac vegas 2 :D
A 14 lipca bedzie rpemiare filmu "jeden dzień" ktory chce koniecznie zobaczyc, szkoda ze ja wlasnie 14 wyjezdzam, ale moze po powrocie sie uda :)
Ja słyszałam ze Maczeta byłaby za brutalna dla mnie :P
Kac Vegas 2 było śmieszne, mega śmieszne ale dużo bardziej sprośne niż poprzednia część ;P
hhaha, serio? to ja przyjaciolce powiem, ona sie pewnie zainteresuje xDDD
nie no, musze obejrzec, ja mega poelcam komedie "zanim odejda wody"- cudowne po prostu! :D:D
Ktoś pisał o 'One day' - czekam na ten film od miesięcy! Jestem zakochana po uszy w Jimie Sturgessie, który gra tam główną rolę, więc muszę to zobaczyć:) A poza tym plakat jest moim zdaniem zjawiskowy.
TAK! Kocham tego aktora, który gra w "kac Vegas" i "zanim odejdą wody". I tu i tu gra w sumie podobne postaci.
Fakt, druga część Kac Vegas bardziej sprośna. Ale nie spodziewałam się, że będzie tak fajna. Bo w sumie wątek ten sam, ci sami aktorzy... A jednak jest coś w tym filmie..:)
To ja jutro sobie ściągnę w miarę możliwości i będę oglądać.
Taaak, ten aktor jest genialny, a ogladając go w 'zanim odejda wody"- po prostu beczalam ze smiechu! :D:D
Np. scena kiedy on tego drugiego kolesia(nie pamietam imion okresla jako niedojrzale dziecko, p oczym ten rzekomo facet mowi: "a nie idziesz do wc?", moj ukochany aktor odp." no tak, zapomnialem ze musze siku" czy cosw ten desen i takim fajnym chodem szedł, z przyjaciolka doslownie plakalyśmy, zreszta nie tylko na tym, bylo mnostwo przesmiesznych scen. ;D
A co do one day- ja chcę koniecznie ksiazke przeczytac, ale nie wiem czy w necie jest dostepny caly ebook, anie tylko 1 rozdzial, natomiast plakat jak juz sama wspomnialas- zjawisko, magiczny etc. ja jestem po prostu zauroczona:)
Ja chciałabym tę książkę kupić, bo nie lubię ebooków, ale obawiam się, że będzie problem znaleźć ją w zwykłej księgarni, więc chyba poszperam na allegro, może coś się znajdzie.
Ja ją widziałam w Empiku, chyba coś ok. 40 zł, czyli aktualnie nie na mój fundusz, ale jeżeli uzbieram kasę, to ta książka jest moim numerem ejden jaki chcę zakupić. :) Jeszcze marzy mi się "woda dla słoni" i kilka innych. ;)
Kocham książki po prostu, jeszcze zanim zaczęłam oglądać 90210 i plotkarę, to non stoop czytałam i wyszukiwałam nowe pozycje na lubimyczytac.pl, a teraz tak się wciągnęlamw te seriale znowu, że książki odeszły w zapomnienie.. xD
Tak swoją drogą to powiem Wam, że poznałam wczoraj niezmieskiego Amerykanina! Niestety w internecie, z przyjaciółką weszłyśmy z nudów na chatroulette(znacię tę stronę? :D), i tak se rpzewijamy ludzi aż nagle natrafiłysmy na kolesia(przystojnego swoją drogą, nawet bardzo), który nie dość że ma wspaniałe poczucie humoru, to jeszcze ma cudny głos i po prostu genialnie gra na gitarze! Magia! Nawet nie wiedział, że przyłożyłyśmy komórkę blisko monitora żeby nakręcić filmik jak gra, co prawda słabo słychać ale jeśli będziecie zainteresowane to poxniej wrzucę na swoje yt i Wam pokażę. :D
Póki co, wyślę Wam jego utwory ktore nagrał i są do pobrania, świetne swoją drogą:
http://attaboy102.bandcamp.com/album/the-invincible
http://imageshack.us/photo/my-images/232/hyjuyj.png/
a tutaj screen z naszej rozmowy, na to coś po prawej nie patrzcie, nawet nie zamazywalam bo moja kamerka jest takiej jakości że i tak nic prawie nie widać, ale tam po lewej <3 Musiałam się tym podzielić, po prostu marzenie, ma nawet na facebooku swoją strone internetowych fanów, dlaczego on nie mogl sie okazać Polakiem? Echhh, pech to pech :D
Wow super, fajny całkiem ;D
I jaki głos...
Wróciłam z tego maratonu o 6:30 i jak padłam na łózko to dopiero godzinę temu się obudziłam ;P
Ale było na prawdę fajnie, kupa ludzi ale podobało mi się.
W rezultacie poszłam na "Oczy Juli" , "Sucker Punch" i "Fighter"
Choć 'Oczy Juli' to horror to na tym się najbardziej uśmiałam :P Była właściwie tylko jedna straszna scena.
SP było pełne efektów od których powoli zaczynały mnie oczy boleć, a Fighter był bardzo fajny ;D
Na kolejny też się koniecznie muszę wybrać :P
Cieszę się, że podobał ci się Fighter ;). Christian Bale był w nim genialny.
A ten chłopak rzeczywiście świetny.
Szczerze powiedziawszy kompletnie ostatnio nie mogę wytrzymać bez Plotkary , ciągle szukam jakiś nowych spoilerów i informacji. Szkoła się skończyła, wyjeżdżam dopiero 19 i do tej pory tylko siedze na forum, wychodze gdzieś z przyjaciółmi, czytam książki i oglądam filmy. I po prostu nie mogę się strasznie doczekać nowego sezonu. Dlatego strasznie zirytowała mnie informacja, że nowy odcinek będzie dopiero 26 września. Nadzieja pozostaje w 90210 i Pamiętnikach Wampirów, które puszczają wcześniej. Nie wiem jak ja wytrzymam bez GG
Fakt, grał świetnie. Ale jak jeszcze ćpał to wyglądał strasznie, wrak człowieka.
Ja też!!
Ale ty chociaż gdzieś wyjeżdżasz, ja chyba całe wakacje w domu przesiedzę, choć może do cioci pojadę do Warszawy.
Ja się kręcę ze znajomymi, jeszcze nie miałam dnia żebym w domu siedziała od rana do wieczora ;P Ale jak jestem to pierwsze co robię to na to forum, fajnie że mogę sobie z wami pogadać ;D
Odcinek 26 września jest przerażającą wizją przyszłości ;P Już się szkoła rozkręci, sprawdziany buuu ja mam już z niemca zapowiedziany XD Pani bała się ze jej termin zajmą xD
Ogólnie na poczatku września jadę na wymianę szkolna do niemiec. Do mnie na tydzień przyjedzie ktoś i ja pojadę na tydzień, trochę się boje szczerze mówiąc..
Dokładnie, zaraz powrzucam filmiki na kompa, jeżeli na któryms z nich będzie go w miarę słychać to Wam zaprezentuję, strzela świetne miny :D :D
Ale super, zazdroszczę Ci maratonu, aż sama chyba od taty wcyiągnę kasę i się wybiorę z kimś :D Hahaha, tak jak widziałam ostatnio pewien demotywator z dopiskiem: " gdy ogląda się z przyjaciolmi horror, to nawet najstraszniejszy staję się komedią", czy coś w ten deseń, 100% prawdy! :D
Znowu mi się fw chrzani. :/
Chłopak świetny, oj tak, ma 22 lat, także w sam raz. :D Kurde nie umiem sie zabrać za te filmiki, chyba wieczorem jak wrócę od przyjaciółki.
Fighter nie widziałam, ale jak zachwalacie to chyba się nim zainteresuję.:)
WTF?!?! 26 wrzesień?! Ja myślałam że coś na początku, no nie.. Praktycznie 3 miechy czekania.:( Jak ja to przeżyję? Ech.. "umarłam i nie żyję", jak to mawia moja kumpela. :D
Ale masz rację, jeszcze nadzieja w tvd, 90210 i moich pretty little liars.. O właśnie, muszę 2 odc. ogarnąć..
Swoją drogą za 90210 też cholernie tęsknię, kocham wątek Ivy i tego Hundusa, jak na złość pozapominalam imiona teraz. :D A, i jeszcze Naomi i Maxa, genialni są<3 :D
No niestety 26 praktycznie to 4 miesiące bo ostatni odcinek był 16 maja ;P Wiec już miesiąc czekamy :P
Nie ty, bo obejrzałaś wczoraj ;P A my sie biedni już miesiąc katujemy xD
Ja już 2 odcinek PLL ogarnęłam ;P
kilmenyy: Tak, tak ja chce Maxa i Naomi <3. Co do Pamiętników Wampirów to nie mogę się doczekać Damona i Eleny, bo kocham ich razem. Z resztą Damon jest trochę jak Chuck. Nigdy nie rozumiałam tego pociągu do "niegrzecznych chłopców" w serialach, a dużo jest takich postaci.
alkamb: Nie bój się wymian. Ja byłam w Szwecji z racji tego, że chodziłam do klasy z rozszerzonym angielskim, a dla szwedów to prawie jak rodzimy język. Też się na początku strasznie obawiałam, ale okazało się, że trafiłam do naprawdę świetnej rodziny i do dziewczyny, która też ogląda GG, więc spędziłyśmy długie wieczory na dyskusjach ;)).
A propos to wszyscy szwedzi pytali się nas czy my mamy komputery ;)) Trochę przykre, że mieli o Polsce taką opinię, ale potem jak przyjechali na tydzień tutaj, zobaczyli Wawel i w ogóle Kraków to chyba trochę zmienili poglądy ;).
Ja chciałam jechać na wymianę na Sycylię w tamtym roku, ale już braklo miejsca. W każdym razie miałam okazję poznać paru Włochów, ogolnie cała ekipa była zachwycona Polską, a co dziwne, mówili że nasze zadupie ejst piękne.. Ja myślałam że będą przerażeni, bo oni mieszkają w tak magicznym i pięknym miejscu że zazdrość zżera.. xD A oni ciągle: "te wasze żory są taakie zielone!" :D
Max i Naomi to po prostu genialna para, ale coś mi się wydaje ze Naomi ściemnia z tą ciążą, ona na weselu wspominała że zrobi wszystko żeby Maxa przy sobie zatrzymać :D
Mój kolega był na wymianie z Ruminią, to chłopak był zaskoczony ze dostał prześcieradło, nie wierzył że to dla niego ;P
I teraz pytanie czy myślał że u nas taka bieda że nie mamy prześcieradeł czy oni nie mają i był szczęśliwy.....
Mam nadzieje że moja osoba z wymiany będzie oglądała plotkarę, bądź cokolwiek, na prawdę na to liczę ;D A nie ze nie będziemy miały o czym gadać. Mam nadzieje że to w ogóle ONA będzie bo u nas jest więcej chętnych dziewczyn a u nich chłopaków ;P