Jak widać spoilery rozlały się po różnych tematach - moze warto wrzucać do jednego wszystko co się znajdzie?
Tu cos ciekawego ode mnie
Question: Please tell me the infamous video doesn’t sink Dan and Blair before they even get out of the harbor on Gossip Girl. That would be a lot of buildup with very little payoff. Say Dair isn’t DOA. –LeifAusiello: Dair is not DOA. In fact, they’ll be going strong long enough to encounter a brand new obstacle, one that is unrelated to (and potentially much more problematic than) the video. Guesses?! Hit the comments!
Question: What’s coming up for Serena on Gossip Girl? Hopefully something other than pining over D-Bag Humphrey! —@SB_Besties via TwitterAusiello: There’s something big brewing for S this spring, but it’s more professional than personal (though the latter will be impacted by the former, and vice versa).
Czyli ujawnienie video to bedzie pikus w porownaniu z innymi przeszkodami. Moze to dobrze..... są przeszkody, znaczy Dair to coś poważnego - pokrętna logika scenarzystów :P
Sneak peek do 5x20
Słowo w słowo to nie przetłumaczę bo czasami nie mówi za szybko albo bulgocze pod nosem :P ale sens jest taki:
Dorota przerywa im rozmowę i podlizuje się Danowi - przynosi mu smakołyki i gada o nich. Blair ją spławia i wspomina Danowi, ze odbędzie się przyjęcie podczas którego zaprezentują się po raz pierwszy jako para. Blair jak to ona, w zabawny sposób się z nim droczy i prosi by się w międzyczasie umył - no chyba ze na Brooklynie wystarczy zamiast tego tylko dezodorant :D Ogólnie ma przygotowany grafik i co do minuty wyliczone co trzeba kiedy zrobić. Dan ją chwali za ten doskonały plan a ona mu tutaj wtóruje :)
łuuu długo by pisać :P
z najwazniejszych rzeczy:
-Serena umiesciła pamiętnik B na plotkarze - Blair o tym wie i jest wsciekła - dochodzi do kłotni
-Serena otrzymuje propozycję pracy w filmie
- Chuck czyta jakis wpis z pamiętnika i mysli ze ma jeszcze szanse u Blair
- Bart ŻYJE - udawał śmierc bo chcial chronic Lily i Chucka. Lily jest dalej jego zoną. Ale Bart jest wyrozumialy i wie ze Lily ma udane małzenstwo z Rufusem. Lily opowiada jak trudna była smierc Barta dla Chucka bla bla bla Lily musi wybrac między Bartem i Rufusem.
- Rufus i Dan mają scenę. Rufus chce się pogodzic z Lily. Dan dostaje tę samą notkę z plotkary co Chuck - denerwuje się bo - co było dla Chucka dobre w tej notce z pamiętnika - nie jest dobre dla Dana
- Coraz więcej wpisów z pamiętnika Blair wychodzi na swiatło dzienne- te wpisy są obraziliwe dla wielu osób i stawiają B w złym świetle - ona i jej służki próbują jakos złagodzic sytuację. Blair chce zesty na Serenie. dlatego nie dopuszcza by ona zjawiła się na premierze filmowej na którą zaproszono ją na początku odcinka.
- Blair odwiedza Chucka by upewnic się ze wpisy na GG nie skrzywdziły go. Chuck myśli ze B zjawiła się tam bo zerwała z Danem -ale nie zerwala. Chuck chce by w koncu powiedziala czy ma on ruszyc dalej ze swoim zyciem i przestać czekac. blair nie daje mu ostatecznej odpowiedzi. Dostaje wiadomosc od Dana. - on tez ma dosc gierek i chce odpowiedzi. Mówi jej ze powinna przyjść na przyjęcie i mu w twarz powiedziec z kim chce być. Blair natychmiast wychodzi zostawiając Chucka bez odpowiedzi. (niby jest robita między jednym a drugim ughm....)
- i tu jest problem. Serena wie ze Blair sabotowala jej karierę. Kaze Penelope nie dopuscic by dotarła na przyjęcie na którym jest Dan....
a ja mam takie pytanko, czy są to spojlery z, że tak się wyrażę- sprawdzonego źródła? Czy tylko przypuszczenia/ wnioski?
Jak tu jest tak będzie w odcinku. Carolyn jest mega pewnym źródlem. Wrzucała oryginalne skrypty z 23 odcinka, była na planie, miała zdjęcia z całą ekipą.
Przywrócenie Barta "do żywych" jest po prostu niepoważne. W takim razie co z scenami z 3x12? Pokazywali tam Barta w szpitalu i w moim odniesieniu wyglądało to na prawdziwe wspomnienie, a nie urojenie Chucka. Albo jeszcze lepiej - 2x13 i 2x14, które uważam za jedne z najlepszych odcinków Gossip Girl, wyjdą teraz za całkowicie nierealne. Nie mogę uwierzyć, że twórcy mogli sobie pozwolić na coś takiego. Najpierw ta idiotyczna sytuacja z matką, a teraz powrót Barta... Bardzo lubiłam jego postać, ale Lily wybierająca między Bartem a Rufusem? Serio?
muszę teraz poważnie rozważyć czy warto marnować kolejny rok z życia na ten ostatni sezon, skoro producenci aż tak bardzo nie szanują swoich widzów wciskając nam taki szajs... masakra
Pozwolę sobie wkleić tekst z rozmowy Jacka i Diany tuż po wypadku Blair i Chucka
Jack Bass: There's been an accident.
Diana: How bad?
Jack Bass: You know I wouldn't take a risk like this if it wasn't serious. I had no choice.
Diana: Okay, Jack. I'll get on the next plane. You'll meet us there?
Jack Bass: Of course. Thank you, Diana.
Diana: It's not me you should thank.
"You know I wouldn't take a risk like this if it wasn't serious. I had no choice.", "It's not me you should thank." Te dwa zdania ciągle mnie zastanawiają. Myślicie, że może to mieć związek z pojawieniem się Diany w najnowszych odcinkach?
Chuck myśli ze to jego matka dała krew - a tu się okaze ze to ojciec. Takie moje przeczucia, nie sądzę by Diana byla matką - to by bylo obrzydliwe biorac pod uwagę jej związki z Natem.
Też tak myślę, jednak jaki ona mogła mieć z tym związek? Czyżby wiedziała o fikcyjnej śmierci Barta? Sama już nie wiem.
Btw. Była gdzieś wzmianka o tym kiedy ma się pojawić ta "latynoska dziewczyna" ?
Jestem prawie pewna, ze Diana jako jedyna wie o tym, ze Bart zyje. Mozliwe, ze zapewnia mu schronienie czy cos dlatego Jack wiedzial do kogo ma dzwonic jesli chce sie skontaktowac z Bartem. Moze Diana jest siostra Barta czy cos, a nie matka Chucka ;P
BART żyje !? skąd te wnioski ? Jestem prawie w 100% pewna, że Diana oddała krew dla Chucka i najprawdopodobniej ona może byc np.ciotką...
Tym czego najbardziej się teraz obawiam po przeczytaniu spoilerów jest to, ze Blair wybierze Dana, ale przez manipulacje Sereny nie zdąży do niego dotrzeć na czas. Dan załamany tym, że Blair nie chce z nim już dłużej być i wybrała Chucka postanawia szukać pocieszenia w ramionach Sereny. (coś jak Chuck-Blair-Jenny w 3 sezonie). Blair dowiaduje sie o tym i zrozpaczona wraca do Chucka. Niestety na taki koniec wszystko na razie wskazuje, a to najgorsze co scenarzysci moga wymyślić. Jeśli to ma być koniec, który wszystkich zadowoli- fani Dereny i Chair będą się cieszyć bo ich ulubieńcy znów są razem, fani Dair nie będą do końca tracić nadziei, mówiąc, że Dan i Blair wciąż się kochają- to ja bardzo dziękuję. Po co w ogóle łączyć Dair i tworzyć najlepszą parę w historii serialu, jeśli za parę odc chce ich się rozdzielić. I o ile Chair ma jeszcze jakąś racje bytu, bo każdy wie, że Blair wciąż coś tam do Chucka czuje, to Derena definitywnie należy już do przeszłości, Dan nie raz, ani nie dwa, pokazał, że Serena kompletnie go już nie obchodzi. Błagam Dan trzymaj sie od niej z daleka...
Urok Dair był w tym ze własnie sądziłem ze nie dopuszczą do takich okropności. Mam nadzieję ze skonczy się najwyzej na pocałunku ale D odrzuci S (ale i tak B zobaczy tę scenkę i będzie miała błędne przeczucie) albo Serena doprowadzi do tego ze Dan po prostu wyjedzie. Ciągle tli się we mnie nadzieja ze po sprawie z Natem Serena by aż tak nie skrzywdziła swojej przyjaciólki. Co prawda po ostatnim epizodzie dochodzę do wniosku ze jest zdolna do wszystkiego ale .... no nie wiem. Mam dokładnie te same przeczucia co ty - wlasnie to ze zostawia w połowie odcinka Chucka bez słowa mówią mi ze ona (zdesperowana, ze złamanym sercem)na koncu odcinka przyjmie Chucka - moze nawet dojdzie do oświadczyn, bo ma wrócic niezniszczalny pierścionek zaręczynowy z koncówki 3 sezonu. I to będzie to YES którego Chuck się nie spodziewa.
Wszystko da się jakos naprawic - byle Serena nie wykorzystała słabosci Dana, nie zrobiła mu prania mózgu i nie przespała się znim. Tylko o to się martwię.
Blagam tylko nie sluby i pierscionki! ;( Mam juz tego dosc po calej tej akcji z Louis ... Poza tym nie uslyszelismy jeszcze "I Love You", a wydaje mi sie, ze predzej czy pozniej musi pasc. Tak, wiec skoro scenarzysci trzymaja to na final to w zaden sposob mi sie to nie uklada w calosc. No i nasz "ukochany" trojkat mial sie zakonczyc w finale, a jesli Dan wyjedzie bez rozmowy z Blair to nie ma mowy o zadnym zakonczeniu tego watku ...
Nie no, chce juz ten final, pls ;)
Ale patrzmy na to tak -
Lily i Blair jadą na tym samym wózku - obie robite między Bassem a Humphreyem. A przeciez wiemy ze Rufus i Lily to endgame :P A pokazywali juz ze relacja Dair jest bardzo podobna do Rufly.
To zabawne ze ze teraz fani Dair boją sie bardziej Sereny i martwej Dereny niz Chucka i epickiego chair :D
Nie wierzę, że to mówię, ale błagam niech Dair przetrwa!
Jako fanka Sereny nie zniosę Dereny nigdy więcej. To już chyba wolę, żeby Serena i Chuck razem skoczyli z Empire.
Czy tylko mi się wydaję, że "zmartwychwstanie" Barta to najgłupsza rzecz jaka może się zdarzyć? Ja rozumiem, że Chuck potrzebuje wątku, ale w to po prostu nie da się uwierzyć.
A moze pomysl na polaczenie Chucka z Serena w jakas romantyczna relacje nie jest wcale taki zly?! ;P Pisalam to juz, ale napisze jeszcze raz: chcialabym zobaczyc jakby wygladal ich zwiazek ;D Mogloby sie okazac, ze maja ze soba wiecej wspolnego niz nam sie wydaje ;D No i mogliby razem juz zawsze uprzykrzac zycie Danowi i Blair i nie byloby nudno na zadnej linii LOL
Dla mnie zawsze parą idealną była Georgina i Chuck. Szkoda ze nigdy nie chcieli zagłębic się scenarzysci w ten temat.
Hmm, Chuck i Georgina to tez dobry pomysł :D Tak naprawdę zawsze chciałam zobaczyć C. z jakąś dziewczyną ważniejszą w serialu, a nie panienką którą pokazują tylko jak idzie z nim do sypialni i na tym jej rola się kończy. Skoro Blair może, to dlaczego Chuck nie? O wiele lepiej znosiłabym Dair gdyby Chuck również kogoś miał.
Ja tak naprawdę też zawsze chciałam zobaczyć Chucka i Serene razem :D Ale scenarzyści pewnie nigdy ich nie połączą, bo od 1 sezonu kreują ich na przyrodnie rodzeństwo. Chociaż i tak zauważyłam, że w tym sezonie gadali ze sobą więcej niż w poprzednich razem wziętych. I chciałabym przede wszystkim zobaczyć, jak Blair zareagowałaby na ten związek :D
No chyba nie moglaby miec zbytnio pretensji do S. z racji tego, ze sama jest z Danem ;P
Ja caly czas czekam czy scenarzysci odwaza sie pojsc w ta strone ;P
Skoro już połączyli ze sobą tyle postaci (można w to wliczyć nawet tą bezsensowną noc Chucka i Jenny), to mogliby pójść w tą strone :D Nie byłoby to bardziej "szokujące" niż Dair. Z drugiej strony, jeśli Dair ma skończyć jako endgame (mam nadzieję, ze tak nie będzie, no ale jest to możliwe) to Serena i Chuck nie mieliby nikogo.... Trochę to by było dziwne. A Nate pewnie dostanie jakąś drugoplanową bohaterke.
Pierścionek powróci? Naprawdę? :D Tego się nie spodziewałam :] A oglądaliście już 19 odcinek, bo ja chwile temu skończyłam. Dzisiaj mam dużo czasu, więc postanowiłam nadrobić zaległości (18 widziałam tylko połowę po angielsku).
No i ta cała sprawa z Chuckiem robi się co raz dziwniejsza. Po 1sze - myślał, że Jack oddał krew, okazało się że nie. Ok, myślał ,że to jego matka - okazało się ,że nie + to nie jego matka!! (jak to?!). I na koniec szuka dalej, i co znajdzie żywego Barta? W głowie mi się to nie mieści. I jaki związek z Bassami ma Diana? Po co wróciła, bo nie wierzę że dla Nate'a. Właśnie, jaka z Loli intrygantka :D Serena fałszywa ,ale uwaga! ciekawa. Po co chce zniszczyć Blair? Przeraża mnie, serio - te jej miny i nie wiemy co myśli bo ma mało dialogów, tylko komputer. Zapatrzona w siebie, wieczna IT GIRL. Ale od kilku sezonów mnie zainteresowała! A Blair niestety nudziła (a Chuck chciał tylko porady) :D
A mi się serio podobała gadka Blair do Chucka jak przyszedl po poradę. Wyglądało to mętnie - nie przyszedł tak naprawdę z zadnym konkretnym pytaniem - a o dziwo odpowiedzi czy szukac matki udzieliła mu Serena LOL. Nareszcie mu się postawiła i realistycznie spojrzała na ich relację - nie potrafią być przyjaciólmi bo Chuck ją kocha i w jakims momencie moze wystrzelic z jakąs akcją. To tylko pokazuje ze uczy się na swoich błedach i naprawdę chce ułozyc sobie na nowo zycie. Dla mnie super! Taka pewna siebie(choc mniej sukowata) Blair z 1 sezonu.
Jak dla mnie Blair ani trochę nie przypomina tej z 1 sezonu. Nie wiem, może dorosła, zmieniła się, no ale jest inna. Szkoda, bo tą Blair z 1 sezonu lubiłam o wiele bardziej.
Chodziło mi o to ze - przerwała tę więź uzaleznienia od Chucka i potrafiła mu odmówic. Miała w sobie tyle siły by to zrobic nawet bez mrugnięcia okiem. Bardzo mi się to podobalo. No ale niestety posag ją skruszył i teraz Chuck robiąc cierpiętne miny będzie mógł nią kierować jak tylko będzie chciał.
No własnie - co z tego że B w tym odcinku pokazała siłę, jak w przyszłym i tak będzie za nim latać i mu pomagać. Niestety, B stała się dużo słabsza w porównaniu z 1 sezonem.
Jak dla mnie zachowała się podle. Nie dość, że kazała mu czekać to nie zdobyła się nawet na poradę. Potraktowała go jak kogoś obcego. A jak dowiedziała się o posagu, jaką awanturę zrobiła! No lałam ze śmiechu! Przez cały 5 sezon Blair go prowokowała, zawsze widziała w nim najgorsze. Kiedy próbował się zmienić zawsze niszczyła jego próby. Zachowanie pt "Nieważne co zrobi Chuck bo i tak zrobi to po to by mnie odzyskać". Jak dla mnie wcale nie pokazała siły. Silna była jak w 4 sezonie świadomie zrezygnowała z Chucka, by skupić się na karierze. Wtedy tak, ale Blair z tego sezonu to dla mnie kompletna porażka. I nie przemawia do mnie argument, że dojrzewa. Ona straciła swoją osobowość, tak jak Serena.
Ale pozniej pobiegla go poszukac, zeby przeprosic. Skoro nie chcial ,zeby wiedziala o posagu to przyszedl tylko po porade. Wlasnie, to co robila Georgina w Monako? Szczerze mowiac to przez scenarysztow nie zadal pytania, tez zastanawialam sie czemu nic nie mowi. Wlasnie nie sluchalam co poradzilo mu Serena, myslalam ,ze znowu mowila o sobie. Dla mnie to byla taka desperacja Blair, nie chce psuc zwiazku z Danem wiec odetnie sie od Chucka. Ale wyglada mi na to zostana przyjaciolmi, skoro maja sie zblizyc jako przyjaciele to pewnie tak zostanie. A kiedy Dorota zapytala B co ja trzyma z Louisem to myslalam ,ze chodzilo o dziecko przez moment (jednak to oczywiste ,ze chce byc PRINCESS), ale zastanowilam sie czy i kiedy wroci ta sprawa, Dorota juz urodzila?
A wiec:
Dla mnie ta sprawa z posagiem została okopnie poprowadzona. Georgina mówiła ze sama załatwi sprawę bo ma rózne haki na Grimaldich i jedzie do Monako. Zawiązała pakt z Blair. A tu się okazuje ze Chuck płaci za poasag? Jaki wiec teraz ma dług wdzięczności Blair wobec niej? Dziura na dziurze w scenariuszu - jakby po prostu chcieli na siłę zrobić ze Chuck ma zapłacic za posag.
Dorota juz urodzila - poza ekranem między 5x17 a 5x18 (czyli w ciągu miesiąca) - jak juz do niej przyszła Blair to Dorota była na urlopie- tak mi się zdaje.
Blair przyciągał do Louisa tytuł i pozycja - zadna wielka miłość. Potem wpakowała sie w dziecko więc nie wiedziała jak się wycofac z tej syt, więc dalej w to brnęła. Odcinek 5x10 pokazuje jaki miała dylemat.
Ale przyjaźnili się zanim byli parą i jest przykro patrzeć że już nie ma przyjaźni BSNC. Z kim teraz Blair się przyjaźni? Z Dorota kt płaci i z Danem z kt sypia.
Niby z Sereną dalej się przyjaźni. to raczej S podkopuje teraz tę przyjaźń:P
Z Chuckiem miała dość chłodną znajomosc przed 1x07 - zawsze to był bardziej przyjaciel Nate niz jej. Razem oni knuli intrygi i razem po trupach dązyli do celu. Natomiast bym nie zawał tego taką przyjaźnią gdzie się mozna wypłakać w rękaw. No ale duzo się zmieniło od tego czasu. Nie sądzę jednak by w tak krótkim czasie po ich rozstaniu byłoby to "przyzwoite/poprawne" by mieli zbyt głębokie relacje z uwagi na dopiero co rozpoczęty związek z Danem.
Detale, obsada jest tak mała, że w odcinku Blair ma wątki tylko z Danem a Dan tylko z Blair, inni mają podobnie. Nate wcale z Blair nie gada. Może oszczędzają?
Znaczy chodzi o budzet serialu? Raczej od tego nie zalezy ile postaci ze sobą konwersuje - co rozkazą aktorom to oni zrobią - i tak i tak tyle samo pieniędzy dostają za odcinek, bez względu ile czasu ich pokazują na ekranie. Budżet nie jest zawrotny bo CW to nie jest wielka stacja- jednak zawsze mają kasę na markowe stroje, organizowanie wielkich gal, praktycznie co sezon pierwsze odcinki odbywają się poza NYC. Bardziej scenariusz narzuca ile i kto ze sobą rozmawia. Nair zaniedbują od 3 sezonu. Po prostu im nie zalezy, mieli moze ze sobią z 3 sceny przez 3 sezonu - juz Dan i Blair w jednym odcinku potrafili miec więcej niz Nate z Blair w ciągu ostatnich lat.
Tak, posadzą Dana z Blair przy stole, przebiorą i już mają nakręcone sceny do 3 odcinków. Skoro mają pieniądze to czemu nie ma guest star? dziewczyny dla Chucka, chłopaka dla Sereny? Kogoś z kim byłby związana intryga sezonu, Diany nie liczę
Mamy Ivy, Charlie jest guest star - będzie tylko do konca sezonu. Był ostatni Jack - jeszcze powróci , tak samo Bart, Serena miala w tym sezonie Maxa, a Chuck panią psycholog z jedną miną :D. Chyba Safran zapowiadał ze w tym sezonie rezygnują z naduzywania guest star bo chcą pokazac głębsze powiazania miedzy głowną piątką bohaterów :P Tak było w wywiadach.
Fakt, zapomniałam o nich. Głębsze powiązania? Buhahahaha. Uwielbiam gdy Safran wypowiada się co chciał pokazać w sezonie, bez jego wywiadów był się nie zorientowała - poważnie, bez ironii.
Jak to nie ma?! A Nate do tej pory trzyma zdjecie NJBC na swoim biurku <3
http://28.media.tumblr.com/tumblr_m29xoiPZhj1r8v6ydo1_500.jpg
Każdy zauważył to zdjęcie, pewnie dlatego, że wygląda nienaturalnie i nie pasuje do relacji na ekranie. Ta 4 już się nie przyjaźni.
Nie wiem czy nie przyjazni. Blair troche tylko od nich odstaje przez cale zamieszanie z Louis, teraz z Danem. Z tego co zauwazylam Chuck byl z Natem na silowni przeciez ;P No i Serena dawala cenne rady Chuckowi;P Nate wprawdzie zwolnil Serenke z pracy, ale pewnie nie beda do siebie chowac jakiejs wiekszej urazy ;)
Cóż za glęboka przyjaźń między S a N :P Czy tylko mi się zdaje ale dają takie małe przeblyski ze kiedyś bedzie jeszcze Serenate ? :D
A ktos zauwazył w 3 sezonie jak Blair chciała wyrzucic zdjęcie z Chuckiem a to się okazało ze to jest jakiś fotomontaż - pokazywał on Eda i Leighton z promo a nie zdjęcie Blair i Chucka zrobione realnie podczas nagrywania serialu :P
Nie no, czyli B ma wybrać Chucka bo nie zdąży na czas do Dana? Takie coś to sobie mogą wsadzić w tylną część ciała.... Cały urok Chair polegał na tym, że B zawsze wybierała Chucka z miłośći. Teraz to by przypominało trójkąt Nate/Blair/Chuck z 2 sezonu, kiedy B która nie miała już siły ścigać Chucka, wróciła z powrotem do Nate'a, bo to było prostsze. Chyba by nie zrobiła takiego czegoś Chuckowi?..
Powinno być moim zdaniem tak: B albo wybiera Chucka, bo go kocha i robi to świadomie, a nie bo Dan coś tam z Sereną nawywijał, albo Dana i zostawia C w świętym spokoju (jakoś to może przeboleje).
Czyli po prostu nikogo nie zadowala taka opcja. Jak Dan przespi się z Sereną to fani Dair bedą załamani bo rujnują kryształowy wizerunek Dana, a fani Chair załamani bo zmarnują wszystko co piękne był w tym związku a i tak się skonczy po wielu ceregielach na Dair(tylko czy fani tego pairingu będą zadowoleni z takiego obrotu sprawy to juz inna kwestia)
"a i tak się skonczy po wielu ceregielach na Dair"
Ale chodzi ci o endgame? Z tego co wiem, to na razie nikt nie wie kto z kim będzie na endgame.... Chyba że nie zrozumiałam spoilerów, bo ciężko mi się czyta po angielsku :P
Mentalnie Blair wybierze sobie endgame w tym sezonie - co nie znaczy ze fizycznie zrealizuje swoją wizję. Tak wynikało z wywiadów. Więc jak postawi Dana na 1 miejscu w sercu w tym sezonie to koniec. No chyba ze im się koncept zmieni ale nie sądzę. Większosc widzów i tak łyka to co widzą na ekranie i mają gdzies ze ma uczucia do jednego jak zaręcza się z innym:p