Jak widać spoilery rozlały się po różnych tematach - moze warto wrzucać do jednego wszystko co się znajdzie?
Tu cos ciekawego ode mnie
Question: Please tell me the infamous video doesn’t sink Dan and Blair before they even get out of the harbor on Gossip Girl. That would be a lot of buildup with very little payoff. Say Dair isn’t DOA. –LeifAusiello: Dair is not DOA. In fact, they’ll be going strong long enough to encounter a brand new obstacle, one that is unrelated to (and potentially much more problematic than) the video. Guesses?! Hit the comments!
Question: What’s coming up for Serena on Gossip Girl? Hopefully something other than pining over D-Bag Humphrey! —@SB_Besties via TwitterAusiello: There’s something big brewing for S this spring, but it’s more professional than personal (though the latter will be impacted by the former, and vice versa).
Czyli ujawnienie video to bedzie pikus w porownaniu z innymi przeszkodami. Moze to dobrze..... są przeszkody, znaczy Dair to coś poważnego - pokrętna logika scenarzystów :P
W końcu jakieś konkrety! Wszystko zaczyna się wyjaśniać. Myślę teraz, że scena z B i D całujących się na schodach MET nie jest snem. Pewnie powiedzieli tak wcześniej żeby zmylić widzów.
Też tak myślę. Penn sobie jaja robił. Poza tym przecież dla zmyły kręcili 3 wersje sceny - z pocałunkiem, z buziakiem w policzek i z samą gadką. Od razu przecież mogli powiedziec ze to sekwencja senna (choć one zawsze są stylizowane na stare, kultowe filmy)
To też było dla mnie podejrzane. Już wcześniej robili takie zmyłki. W ostatnim odcinku drugiego sezonu gdy Chuck całuje Blair pod hotelem, nakręcili również scenę pocałunku Blair i Nate. No ale takie chwyty służą promocji. W końcu zdjęcia z tych scen obiegły wszystkie plotkarskie serwisy.
Teraz wpadłam właśnie na nowy pomysł co może stać się w tym odcinku z innymi postaciami. Według promo zostaną ujawnione sekrety, które pogrąża UES. Może taką bombą będzie fakt, że prawdziwa Charlie jest córką Williama (bo o jej ojcu nikt nie wspominał) i dlatego matka ukrywała ją przed rodziną. Nawet aktorzy są fizycznie przecież do siebie podobni (te opadające oczy). Tak mi przeszło przez myśl.
Tez myślę ze on jest jej ojcem. Ciekawe tylko jaki sekret wyjdzie w związku z Chuckiem - bo ma poznac zaskakującą prawdę o sobie - pewnie cos z Dianą i Jackiem.
Dla mnie poprzednia matka C była zupełnie nieprzekonująca. Z początku myślałam że Diana jest matką, potem wydało mi się to śmieszne, bo w takim wypadku najlepszy przyjaciel C spał z jego matką ( swoją drogą nie znoszę faktu, że z N zrobili taki zapychacz scen, nic konkretnego się nie dzieje i wiecznie romansuje z kobietami po 40-stce).
Powiem szczerze, że nie mam pomysłu na historię z C.
Własnie dlatego nie lubie scen z N, on jest tak odseparowany od reszty obsady. Zawsze romansuje z jakimiś goscinnymi gwiazdami , mało interakcji z resztą. On ma taką osobną historię obok własciwego wątku. Moze jakby odtworzyli Serenate to by bylo lepiej.
Dokładnie, widać że próbują go teraz wciągnąć do reszty grupy przez związek z Charlie, ale jak rozpiszą resztę? Na pierwszym miejscu są wątki miłosne między głównymi bohaterami, każdy każdego kocha, a N został z tego kręgu wykluczony. Może faktycznie Serenate było by ciekawe. W końcu N kochał S przez długi czas, mają wspólną historię. Moim zdaniem mają potencjał tylko scenarzyści nie potrafią tego wykorzystać.
o co chodzi?? WTF??!! BLAIR jeszcze 3 odcinki temu mowlia ze kocha Chucka , chciala z nim uciec...a nagle takie slowa??(chodzi o canadian promo). Nie ogarniam jej.....
Dokładnie...Przez te całe jej rozterki sercowe zaczynam nie lubić postaci Blair. Ona bawi się ludźmi, ale w nie w sposób jaki robiła to kiedyś, Teraz nie ma w tym krzty humoru tylko zwykły egoizm. Gdy zadzwoniła ze szpitala do Chucka i zaczęła kręcić, że nie wie, że może...Kurde no! Tak się nie robi. Najpierw go mega kocha, później go olewa. Na miejscu Chucka już dawno miałabym(miałbym :DD ) w dupie taką księżniczkę! Myślę, ze ostatecznie zrobią coś typu : Blair jest zmieszana, nie wie kogo kocha, dowiaduje się, że Chuck zapłacił posag i wróci do niego. Dan zrozpaczony pójdzie się upić lub coś w tym stylu, nagle zjawi się Serena, pójdą do łóżka. I to będzie całe to "cudowne" połączenie wielkich miłości z pierwszego sezonu. Choć z drugiej strony para Serena+Nate ma faktycznie niewykorzystany potencjał. Ale Lola jest taka fajna :D :D
Wiesz co - chyba czytasz mi w myślach jeżeli chodzi o zakończenie tego sezonu - własnie tak będzie moim zdaniem.....dokładnie tak - co do szczegółu
I to prawda ze Blair rani wszystkich:
Chucka - swoim niezdecydowaniem
Serenę i Dana - jeżeli podejmuje się taki krok i chce się wejśc w związek z mężczyzną który ją tak kocha to trzeba wiedziec co się do niego czuje, poza tym wchodzi tu cierpienie Sereny - jak zrobi nadzieję Danowi a 2 odcinki później go rzuci bo Chuck zapłaci za posag no to będzie szczyt wszystkiego
Ale po co Chuck ma rujnować rodzinę Waldorf? Przecież wie o umowie przedmałżeńskiej, wie czym to grozi. Uważam, że jeśli Wasze przypuszczenia okażą się słuszne, to jest to kpina scenarzystów z fanów Chair i Dair. Myślę, że za te 5 lat oglądania, w moim przypadku ponad roku, należy się nam logiczniejsze, dojrzalsze prowadzenie wątków. Jestem fanką Chair i uważam, że nie fair wobec fanów będzie połączenie B z C z powodu wdzięczności Blair.
Spoiler bomba :P Jest w końcu zdjęcie taxi kiss :
http://i162.photobucket.com/albums/t242/daflaminga/Dairtaxi.jpg
Sezon 1- sex w limuzynie, 5- w taxi? Aż się boję co będzie w 6, sex w metrze? :D
Chyba żarty sobie robicie :P Co to ma znaczyć? Dawać to 5x17 ,bo nie mogę na to wszystko patrzeć :P Chociaż jeśli B. ZNOWU zmieni rzeczywiście zdanie i pójdzie do Dana (blabla...Someone else does...) to może nie powinnam tego oglądać :D Niby Dair mi aż tak nie przeszkadza, ale nie chcę ,żeby B. raniła Chucka. Przecież jest yhym.. dobry :P
Mnie to już zaczyna wszystko wkurzać. Po pierwsze może Dan i Blair to dla niektórych fajna para ale nie dla mnie. No sorry ale taka osoba jak Blair i jakiś tam Dan? No bez urazy..
A poza tym sądzę, że te wątki wleką się w kółko.
Jenny... była taką pseudo Sereną i tak samo wyjechała z miasta bo bała się Blair.
Blair jest teraz trochę tak jak Serena. Każdego rani i wszystko uchodzi jej na sucho. Tak samo było z Sereną. Nie rozumiem po co powtarzają te wątki no ale cóż.
Georgina jest super.
Chuck mógłby sobie wreszcie kogoś znaleźć i kopnąć w dupę B. za przeproszeniem niech teraz ona za nim lata. Najlepiej by było gdyby Chuck był z jakimś facetem to by zawróciło plotkarę o 180 stopni. Oczywiście na kilka odcinków bo ma być z Blair.
Nate to w ogóle... po co on tam jest?
Szkoda, że nie mogą wrócić Vanessa i Jenny. Chociaż ich nie lubię to one by nagadały Danowi co wyrabia.
:D
Chuck z facetem? haha to by dopiero było :D I cieszę się, że dużo osób na forum nie popiera Dair. Ja po tym co zobaczyłam na kanadyjskim zwiastunie odc 5x17 jestem normalnie wściekła na Blair. Wtf, co ona wgl robi? Powinna się opamietać, bo straci i Chucka i Serene. A jeśli tak się stanie, to zostanie jej tylko Dan.
no teraz to już pewne, że Chuck wykupi posag Blair. i 100 procent, że w końcu przez to do niego wróci. Szkoda, Uczucie Blair i Dana zostało wyśmienicie rozkręcone, i najlepsze, że nie od razu, tylko stopniowo, tak jak to ma miejsce w życiu. Scena jest doskonała, nie mogę przestać się uśmiechać
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=uqdLgxKbia0
Spokojnie :) czy uważasz ze to bedzie super jak wróci do niego z wdzięczności za posag - bo ja uważam ze to bedzie gwóźdź do trumny dla Chair. Poza tym on sprawił ze teraz B ociera się o bankructwo.
Dokładnie - nie pamiętem kiedy ostatnio B była taka szczęsliwa. Ogólnie nie widziałem nigdy takiej B.
Wygląda na taką szczęśliwą! Jest tak zakochana, z nikim nie wyglądała na taką spełnioną i spokojną! Cudowna scena :)
końcową scenę 5x17 oglądam właśnie juz po jakiś 40ty raz :P i nie mogę przestać się uśmiechać jak głupia do monitora :D
ja tez :D az dziwie sie, ze do tej sceny przyczynil sie ten pokrecony scenarzysta Jake xD
Właśnie dlatego tak bardzo podoba mi się związek B z D. Wreszcie jakiś powiew świeżości a nie tylko Ch i wieczne problemy. Mam nadzieję, ze ten związek dalej będzie się rozkręcał. Szkoda, że tak długo będziemy musieli czekać na kolejny odcinek, bo ja nie mogę się doczekać aż znowu "zobaczę" u B i D te motyle w brzuchu.
Jest juz potwierdzone ze scena z 5x19 z pocałunkiem i tiarą to nie sen:) Penn sobie robił żarty:)
Z twittera scenarzystów GG:
Okay, you asked for it: the title for 5x18 is "Con Heir!" (You can see why we waited till now to say so...)
Więc po samym tytule mamy nawiązanie do sceny pocałunku na schodach MET :)
Faktycznie, sprawdziłam znaczenie i to bardziej jest sterować spadkobiercą czy uczyć się, jakoś tak. Nie wiem jakoś heir ( sukcesor)odruchowo skojarzyło mi się z monarchią, a jak monarchia to Blair :)
Ale ogólnie ten tytuł to do 5x18 a scena do 5x19 :) - i dlatego mam nadzieję ze juz im się zycie łóżkowe ułoży w 5x18 ( myślę ze na koniec odcinka po kilku nieudanych próbach bedzie jakaś zmysłowa, pozbawiona juz komizmu scena :)) bo w tej scenie z 5x19 wyglądająna takich szczęsliwych.
Haha! Ale dzisiaj mieszam! Faktycznie to nie ten odcinek!
Przede wszystkim widać po promo, że Dan i Blair są w hotelu ( pewnie Lilly i Rufus okupują mieszkanie ), po drugie jest dzień więc ciężko wykrzesać prawdziwe romantyczną scenę. Tradycyjnie powinny być świeczki, muzyka itd. To pewnie sam początek dnia. Blair wpadła jak oparzona do Dana. Jestem pewna, że troszkę się pomęczą z wizją związku z kiepskim sexem a pod koniec odcinka porozmawiają i będą w sobie jeszcze bardziej zakochanie niż wcześniej :)
To prawda w kolejnym odcinku wyglądają uroczo. Blair wygląda olśniewająco i nie tylko przez zjawiskową stylizację ale głównie przez to że jest uśmiechnięta i promienieje szczęściem :)
Ja czekam na żarty o Cedriku :P w 1 sezonie zarówno Blair i Dan mieli Cabbage Patch Kids - i wtedy wszyscy się śmiali z Dana :D - "schowaj Cedrika" - by się nadawało do tego odcinka:D
W ogóle chciała bym żeby były jakieś nawiązania do pierwszego sezonu i ich relacji wtedy :) Zaskakujące jest tylko dla mnie jak dużo faktów pokrywa się z O.C. Wiem, że producent ten sam ale ściągają na maksa. W drugim sezonie O.C, Summer zostaje królową balu ale jej partner jest nieobecny, dlatego Seth wbiega na scenę, koronuje ją i przekonuje wszystkich gości, że jego miejsce jest przy boku Summer, a że ona jest królową to czyni to z niego króla. Idę o zakład, że dokładnie to samo stanie się w 5x19.
Chciała bym też zobaczyć Dair w normalnej scenerii, nie tylko jak chodzą od przyjęcia do przyjęcia ale jak idą na pierwszą randkę (bo przecież na takiej nie byli), do kina czy do galerii .Tyle fajnych interakcji mogło by być między tymi postaciami, już widzę te przekomarzania :)
Nawiązania są też do :
Śniadanie u Tiffany'ego - w tej historii Dan i Blair będą ENDGAME ale z drugiej strony...
Philadelphia Story - tu tez są nawiązania wedle których Blair by na koncu wróciła do Chucka
zobaczymy krótą historię wybiorą
Poza tym dla mnie to własnie B i D to młodsze odbicie Lilly i Rufusa a nie S i D. Lilly z młodości i z 1 sezonu była znacznie berdziej podobna do B - czyli porządnicka, zwracająca uwagę na pozory - dobry status społeczny, wiele razy zamęzna bo zawsze chciała miec dobrą partię - poslubiła Bassa by dopiero na koncu wybrać Humphreya.
Dla mnie to też lepszy wybór. Ale pomijając moją sympatię dla Dair to ewentualny związek Dana i Sereny byłby po prostu chory. To, że ich rodzice są małżeństwem to jestem jeszcze w stanie przemilczeć ale oni mają wspólnego brata. Ja nie wiem nawet czy takie koligacje są nawet legalne? Poza tym bardzo lubiłam tą parę w pierwszym sezonie. Mieli swój urok, oczami Dana poznawaliśmy UES. To było ciekawe, ale potem wprowadzili śluby, dzieci i zrobiło się telenowela.
Zgadzam się z Tobą odnośnie porównania Blair do Lilly. Serena zawsze była bardziej wyzwolona, gardziła całym przepychem i kłamstwami. Bardziej przypominała Carol pod tym względem. . Lilly natomiast jest chodzącą reklamą UES. Na pozór poukładana i elegancka, kryje w sobie dziką duszę . Blair jest identyczna. Jedyne co je odróżnia to kolor włosów.
"poslubiła Bassa by dopiero na koncu wybrać Humphreya." - Ale spójrzmy na to z innej strony. Dla Lily Rufus jest jak dla Blair Chuck - pierwsza prawdziwa miłość. A Dan jest jak ojciec Chucka - związała się z nim później, kiedy związek z Rufusem nie wypalił. Jednak jako endgame wygrała właśnie ta pierwsza prawdziwa miłość.
spoiler od Ausiello
Q: Czy problem z seksem w związku DB, to przeszkoda, o której ostatnio mówiłes?
A: Tak. Jednak te pomyslowe dzieciaki szybko znajda rozwiazanie tej sytuacji, chociaż nie sadze, żebyby mogli je stosować dlugoterminowo.
Zdjęcia z 5x21 - widać ze Lola juz odstawiona i juz jest częscią rodziny - Lilly wróciła do apartamentu:
http://www.spoilertv.com/2012/02/gossip-girl-episode-521-bts-photos.html
To nie spoiler ale warto zobaczyć piękną pararelę między końcową sceną 4x17 a 5x17. W jednej Dan przychodzi do Blair po "odpowiedź" na dręczącą go myśl i mamy urwany pocałunek. W 5x17 przychodzi do niego Blair i mu "udziela odpowiedzi" cały sezon później - i teraz pocałunek pokazany jest z kazdej mozliwej sceny - uwielbiam twórców za takie nawiązania - są w tym lepsi niz w pisaniu scenariuszy LOL
http://www.youtube.com/watch?v=PGQF1l4a7GY&feature=bf_next&list=FLRpw79m 3iC51EHYfwGfSTxA&lf=plpp_video
PS. Widać jak okropnie szpecąca jest dla Dana ta fryzura :P
*nie sceny tylko strony:P
A dla fanów Chair - w kazdym sezonie w odcinku 7 i finałowym pokazany jest pocałunek Chucka i Blair - wiec i w finale 5 sezonu będzie.
Jeśli to ma być pocałunek z litości, to mogą sobie darować. Na razie nic nie wskazuje, że w tym sezonie będzie jeszcze pocałunek Chair
Włosy Penna żyją już własnym życiem! Nie wiem jakie jest zdanie innych ale wygląda masakryczne . To już nawet nie jest kwestia długości co stylizacji. Wygląda bardzo niedbale!
Jeszcze w pierwszych 4- 5 odcinkach tego sezonu to jeszcze to jakoś wyglądało - z przodu dłużej, tył nadal dość krótki - mocno skręcone włosy - Dan wyglądał nawet przez to młodziej i bardziej chłopięco niż w 4 sezonie. Potem to juz masakra, zwłaszcza w 5x10, 5x16, 5x17. Jeszcze w 5x14 jak mu trochę ułożyli te włosy brylantyną to mozna było to znieść. Teraz sam mam ochotę złapać nożyczki i obciąć te włosy. Z obiektywnego punktu widzenia nie wpływa to dobrze na jego rysy twarzy - ma duze psie oczy, mocno podkreslone kosci policzkowe i pełne usta ale przez te włosy kompletnie tego nie widać. Fryzura duzo daje vide Chuck obcięty na pipkę w 1 serii, z ulizanymi przetłuszczonymi włosami w 2 by dopiero w 3 sezonie zacząc wyglądać jak czlowiek.
Ciekawe czy kontrakt Penna nie zakłada dostosowania swego wyglądu w minimalnym stopniu do odgrywanej postaci. Przecież Blake była ruda między 4 a 5 sezonem a kazali jej wrócic do blondu - tak samo Leighton nie sądzę by mogła stać się platynową Marylin M. choc co sezon ma włosy w innym odcieniu brązu.