O co może chodzić z tą sceną gdy Boczarka ma wbity nóż? Pierwsze co przychodzi na myśl że to ta Ola zrobiła, ale wtedy zakończenie będzie du du.... gdyby tak sie ten serial zakończył
Mnie się wydaje, że do niej doszło, że coś zrobiła był wypadek i dlatego ten mały się utopil. Luźne spostrzeżenia na razie
a mnie się wydaje, że to będzie całkiem co innego. to jest 2 miesiące po wydarzeniach z odc 2. więc dużo wątków dojdzie
W ogole jak to możliwe że pierwsza scena to studniówka? przecież rok szkolny zaczyna się we wrześniu a studniówki są zazwyczaj pod koniec stycznia... od września do stycznia jest wiecej niż 2 msc... W listopadzie są zazwyczaj półmetki, ale akcja dzieje się w 3 klasie LO a nie 2
coś było w ostatnim odc o obchodach 100lecia szkoły, może zrobią z tej okazji imprezę w szkole
Obchody 100-lecia szkoły, wyraźnie było powiedziane przez dyrektora Gajewskiego.
no tak, ale to dopiero powiedział w ostatnim odc, nie wiedziałałm tego wczesniej
a mi się wydaje, że Marta zaatakowała Olę, a ta się broniła. zaczęły się obie szarpać i nóż zostal wbity Marcie w wyniku szarpaniny
A czy nikogo nie zaintrygowała postać grana przez Chabiora? Tata Janka. Myślę, że odegra mega ważną rolę. Albo zamieszany jest w zaginięcie dziecka Boczarskiej albo w próbę jej zabójstwa. Aktor tak dobry nie może grać siódmoplanowej roli.
mi sie wydaje ze bedzie awantura i jego syn Janek może mu coś zrobić, np w obronie matki
Z odcinka na odcinek coraz mniej podoba mi się ten serial... nie ma w nim nic pozytywnego, same tragedie, płacze..Jak się to ogląda przed 40 min to nie ma chwili wytchnienia od tych tragedii wszystkich. Ten wątek z ciążą, moim zdaniem, jest bez sensu. Zresztą nie byłabym zdziwiona gdyby sama główna bohaterka specjalnie zaszła w tę ciążę żeby zatrzymać "ukochanego", który wciska jej takie kity że na prawdę trzeba być ogromnie zakochanym żeby w to wierzyć..