PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=658219}

Prawdziwe uczucie

Amores Verdaderos
2012 - 2013
7,7 1,0 tys. ocen
7,7 10 1 1041
Prawdziwe uczucie
powrót do forum serialu Prawdziwe uczucie

Kurczę, jak można robić dwie takie same telenowele... każda sytuacja jest identyczna jak w emitowanym w TVS serialu " Zakazana Namiętność" :/ . echh nie rozumiem robienia filmów na podstawie tych sprzed zaledwie paru lat.

ocenił(a) serial na 4
arleta_myslowice

To nie kopia, tylko remake :) Zreszta, nie pierwszy "Zakazanej namiętności", Pasiones prohibidas ma tez swoją argentyńską i kolumbijską wersję, niemniej Zakazana namiętność jak dla mnie jest najlepsza i chyba jednak skończę oglądać prawdziwe uczucie, bo mimo ze nie jest złe to nic nie przebije Paoli Nunez i Andresa Palaciosa i tej chemii pomiędzy Nimi. No i nie podoba mi się zbytnio Victoria, Paz z Pasiones prohibidas miała taką elegancje wrodzoną w sobie, która u Victorii jest jakby wymuszona. :) Na plus dla Prawdziwego uczucia jak na razie wychodzi jedynie rola Susany Gonzalez (SPOILER SPOILER SPOILER ale nie wyobrazam sobie jej w związku z Salsero, przeciez ten aktor zupełnie do niej nie pasuje SPOILER SPOILER SPOILER), reszta postaci wypada niestety blado :(

Prawdziwe uczucie na pewno spodoba się osobom, które nie widziały Zakazanej Namiętności, ale tym którzy są fanami Pasiones prohibidas na pewno nie przypadnie w 100% do gustu, bo niestety wersja z 2005 roku bije tą na głowę. :)

lotte_fw

Tak dokładnie. Oglądając Zakazaną Namiętność czuć było chemię, rola aktorów była naprawdę wiarygodna. Rozumiem, że treści seriali często się powtarzają ale po cóż powtarzać coś co leciało całkiem niedawno. Fajnie by się oglądało coś co leciało ponad 10 lat u nas Zakazana namiętność leciała w zeszłym roku. Jeśli chodzi o aktorów to podoba mi się Eliza Gonzalez i Sebastian Rulli ale czy będzie czuć tę chemię to się okaże bo w pozostałych aktorach nie widzę żadnego potencjału (porównując oczywiście z Zakazaną Namiętnością)

ocenił(a) serial na 9
arleta_myslowice

ja Zakazanej Namiętności nie oglądałam więc sie nie wypowiem, ale co do Gonzalez-Rulii to zdecydowanie będzie między nimi czuć chemię ;)

ocenił(a) serial na 4
p_o_n_

Z ciekawości obejrzałam wczoraj kilka urywków po hiszpańsku i ta chemia pomiędzy Nikki i Guzmanem niestety nie dorasta do pięt chemii pomiędzy Barbie i Pacheco. Paola Nunez grała Barbie (Nikki) tak prawdziwie, ze raczej nikt jej nie przebije, potrafiła pokazać idealnie każdą emocje (strach, ból, rozpacz, szczeście, radość) - ja osobiscie czułam az te emocje na sobie, mimo ze to przeciez tylko telenowela, ale jej postać bardzo na mnie oddziaływała i nie raz potrafiłam się poryczeć, kiedy ona płakała, choć nie zdarza mi się płakać na telenowelach :P

Dam jeszcze szansę Prawdziwemu uczuciu, myślę, że obejrze tak maks do 15-20 odcinka i jesli między Nami nie zaiskrzy to się pożegnamy. :)

Swoją drogą szkoda, że nie puszczono Zakazanej Namiętności w bardziej popularnej stacji, aniżeli TVS, bo wtedy pewnie padłyby rekordy oglądalności. :)

użytkownik usunięty
lotte_fw

Widziałam zakazaną namiętność i prawdziwe uczucie też wszystkie odcinki bo oglądałam po hiszpańsku i mnie osobiście bardziej przypadła para Nikki I Guzman, której też nie będzie można zarzucić braku chemii, a w TV 6 jest dopiero początek więc wszystko się jeszcze rozwinie. A co do Zakazanej Namiętności to chyba nie cieszyła się zbyt wielką popularnością bo TVS zdecydowało się na zdjęcie tej telki tłumacząc się niskimi wskaźnikami oglądalności.

ocenił(a) serial na 4

No nie wiem czy faktycznie została zdjęta poprzez małą oglądalność, choć TVS tym się tłumaczyło. Niemniej, wiele osób pisało petycje o wyemitowanie drugiej cześci Pasion Prohibidas - bez skutku, więc jednak oglądalność jakas tam była i w efekcie finalnym wyszło na to, iż po prostu TVS "żałowało" pieniedzy na wykupienie drugiej cześci. :) Bo juz od początku mieli plan przerwania telenoweli, gdyż wykupili jedynie połowę. :) Tak czy siak, i tak dokonczyłam oglądanie telenoweli po hiszpańsku i przy okazji podszkoliłam język, bo 140 odcinków to niemało :)

Może moja faworyzacja wynika z tego, iż uwielbiam telenowele Aztecy, a także ubóstwiam Paolę Nunez, która według mnie jest najbardziej uzdolnioną aktorką meksykańską + ma powalającą urodę, choć Eizie także nie można jej odmówić, ale to nie mój typ zupełnie. :)

użytkownik usunięty
lotte_fw

Zgadzam się w kwestii takiej, że przynajmniej na początku Amores Verdaderos wydaje się być kopią Zakazanej Namiętności ale w wersji Aztecy pewne rzeczy dzieją się szybciej, a pewnych wątków w ogólne nie ma jak np to, że Nikki nie ma siostry bliźniaczki a Barbara z tego co wiem miała tylko ona chyba gdzieś wyjechała czy jakoś tak. Nie będę rozpisywać się na temat innych przykładów bo nie chce spoilerować ale takich różnic jest więcej. Wiadomo też, że wszystkie kolejne wersje zawsze będą porównywane do oryginału. Ale jaka by wersja nie była to w sumie każdą oglądałam bo ciekawił mnie wątek młodych protów bo jakoś ci starsi nie specjalnie mi przypadali może dlatego, że trochę wydarzenia między nimi toczyły się wolniej niż między młodymi. A jeśli chodzi Zakazaną Namiętność to trochę mi nie pasowało, że Pacheco był kreowany na mężczyzne tak po trzydziestce a Palacios wyglądał jak równolatek Barbary i nie było między nimi widać tej różnicy ale fakt chemii tej parze nie można odmówić. W AV widać natomiast tą różnicę wieku jaka jest między Nikki a Guzmanem.

ocenił(a) serial na 4

Tylko, ze ta różnica wieku nie jest tutaj absolutnie w jakimkolwiek wypadku kluczowa, więc dla mnie to czy ją widać, czy jej nie widać nie ma znaczenia :) Barbie nie miała blizniaczki, miała ją Paz (Victoria). :)

użytkownik usunięty
lotte_fw

Jeśli chodzi o różnicę wieku to było tylko tak w ramach ciekawostki mi nie chodziło o to, że było to w jakiś sposób istotne, a co do siostry to wydawało mi się, że to Barbi miała bo przypomniał mi się taki odcinek jak ona mówi do Paz, że przykro jej że jedna jej córka wyjechała, a została jej ta problemowa ale może się mylę.