To szkoda, że nie widziałaś tyłek Fiony w osaczonej zajmował prawie cały ekran no, ale na szczęście długo nie występowała:)

Dokładnie. Jest jej ochroniarzem, a nie zabawką.

Dla niej wszystko i wszyscy to zabawki. Rozpieszczona, bogata jedynaczka.

Nelsonowi znowu się upiekło dzięki Salsero. A już myślałem, że wszystko się wyda, Dobra była zagrywka Salsero, kiedy powiedział zawiodłem twoje zaufanie i że się zwalnia heh.
No i wreszcie doszedł głuchy telefon o Bulimii do Beatriz no i Paula i Felipe zrobili z siebie głupków. Oczywiście Paula wymyśliła, że jej to się śniło no i Felipe się wkurzył i zaczęli się kłócić.Felipe mówił, że chce skończyć z hazardem, ale znowu poszedł do kasyna.
No i incydent na basenie jak Nikki oszukiwała podczas wyścigu z Lili i ta się wkurzyła i walnęła Nikki, która straciła przytomność. A Guzman pośpieszył jej na ratunek hehe.

Ehhh Niestety. Salsero był dobry, zrobił to tylko dla swoich korzyści hehe a jaką skruchę pokazał hahhaha
Tak, tak rodzice spotkali się z Beatriz, aby porozmawiać o jej chorobie. Powiedziała im, że nie jest chora. Niestety później jej rodzice się pokłócili...
Nikki zachowała się źle, oszukiwała. Liliana wygrywała. Hmm wg mnie Lili nie uderzyła jej specjalnie tylko jak wyszarpywała rękę to ją uderzyła...
Nie znoszę Leonarda... Nie znoszę na niego patrzeć.

Dobre było jak Leonardo uronił łzę przez telefon jakbym go nie znał to bym mu uwierzył, A potem jak się odłączyła to znowu był sobą strasznie się wnerwił hehe.
A kiedy w końcu Adriana wróci z Paryża była raz tylko pokazywana w Paryżu jak mówiła, że nie na widzi Anibala za to, że odszedł od żony i przerwała ich zdjęcie na pół.

Ja w Leonarda łzy nie wierzę... Mam nadzieję, że Beatriz do niego nie wróci.

A Adriana chyba już jest w Meksyku... Chyba, że mi się coś pomyliło.

Jaka urocza scenka między Nikki i Guzmanem ♥ Podoba mi się, że Guzman jest sprawiedliwy. Jak Frankie powiedział, że to Nikki zaczęła, ona zmieniła temat...
Niestety później Nikki wkurzyła mnie bardzo. Jak mogła w taki sposób poniżyć Lilianę...;/ Liliana nie uderzyła jej specjalnie, a wszystko zaczęła Nikki...:/

Arriaga uczy pływać Victorii i widziała ich Liliana.

Beatriz dostała pracę.

Arriaga był zabawny jak wyskoczył przed kamerę i przesyłał pozdrowienia dla swojej wioski, żony i córki :D Poza tym biedak zupełnie spanikował jak próbował ukryć jogurt konkurencji. Viktorię przeszła samą siebie z tą awanturą. Widać po kim Nikki ma charakterek. Podobała mi się ta scena jak Arriaga uczył Viktorię pływać :)

Scena z Nikki i Guzmanem przesłodka. Taki niewinny flirt. Oboje byli tacy zmieszani, onieśmieleni. Franki powiedział jej, że zawsze ładnie wygląda. Widać było, że Nikki lubi jak Guzman się tak o nią troszczy.

No ale wyglądało to też tak jakby widziała w nim Tatusia który ją zaniedbuje. Najlepsze było dmuchanie hehe.
No Nikki brzydko Lili potraktowała jak śmiecia.
Arriaga dobry był z tym jogurtem. Arriaga z Salsero sobie, co odcinek dogadują no teraz będzie miał, o czym gadać po tym basenie.

p.s Co do Nikki to ona gra jest ostatnio miła dla niego i nawet nie mówi o nim goryl, bo chce go udobruchać żeby nic nie mówił o bulimii.

Hmm sama nie wiem, czy tatusia. Nikki potrzebuje uwagi, ale takiej bezinteresownej (tak, tak Guzmanowi płacą, ale mimo wszystko widać, że się nią przejmuje). Wg mnie Guzman daje jej poczucie bezpieczeństwa. Cała ta scenka wg mnie była słodka.
Tak poniżać ludzi też umie. Później Frankiego też źle potraktowała, gdy mu powiedziała, że musi się przebrać, bo nie może wyglądać jak syn grabarza, albo jakoś tak.

No niby tak, ale wie, że jak przesadzi to Guzman może wygadać o bulimi. Syn grabarza to raczej bardziej żartobliwe określenie.

Kendra hipokrytka hehe taki był dzisiejszy tytuł odcinka.

Wydaje mi się, że Franki wygada o bulimii tylko wtedy gdy Nikki nie spełni warunków umowy i nie pójdzie do lekarza.

Ale ona pewnie myśli, że zapomni o tym. Jak będzie dla niego miła.

hahaha w jej przypadku jest to prawdopodobne. Poza tym jak Franki wspomina o bulimii ona mówi, że nie jest chora... Jak się nie przyzna sama przed sobą i przed Franki, że jest chora to do lekarza na pewno nie pójdzie :/

No, ale chyba Tatuś powinien bezinteresownie poświęcać córce uwagę, czego nie robi Nelson. A Nikki mimo swojego wieku strasznie dziecina jest nawet jej to Vładi powiedział.

Tak, powinien, ale niestety Nelson ogranicza się do spełniania zachcianek córeczki, a później wymaga od niej rzeczy, których jej nawet nie nauczył... Hmm wg mnie Nikki jest rozpuszczona, ale też w pewien sposób zagubiona. Nie ma takiego prawdziwego, bezinteresownego przyjaciel/przyjaciółki.

Pewnie, dlatego tak się zachowuje, bo nie miała normalnego dzieciństwa tak jak jej rówieśnicy.

Nie jedna Nikki nie miała normalnego dzieciństwa. Nikki miała chociaż pieniądze. Oczywiście, że pieniądze nie załatwią wszystkiego, ale w niektórych rzeczach pomagają.

Lilii była najlepsza to ty z nią chodzisz na imprezy a potem a no tak, bo jesteś jej ochroniarzem. Dobra była Nikki, bo traktowała Lili jak powietrze jakby w ogóle jej tam nie było. Chyba po raz pierwszy się zdarzyło, że się z nią nie pokłóciła na jej widok. Pewnie, dlatego że była Tomasina.

Już raz się pokłóciła, więc może stwierdziła,że raz na dzień wystarczy.

A Polita i ten kucharz to zawsze jak jest jakaś kłótnia to Tomasina musi ich wyganiać a oni mówią, ale my chcemy posłuchać taka ciekawa kłótnia się szykuje. Zachowują się jakby byli w kinie tylko popcornu im brakuje.

"Już raz się pokłóciła, więc może stwierdziła, że raz na dzień wystarczy."
I w dodatku w pysk dostała :D
Niech Nikki przystawi policzek do drzwi lodówki, to może jej szybciej zejdzie opuchlizna :D:D:D

Dobry był Arriaga z jogurtem. Afera z tego wybuchła.
"Pani Victorio, nie mamy wpływu na to czy coś nam smakuje czy nie" :D:D:D

W każdym odcinku jest coś zabawnego

Polita jest fajna

Podobno z łokcia jej przywaliła.

Jeszcze Anibal rozmawiał z tym porywaczem, ale nic nie wsypał nawet jak kasę mu proponował.

Biedny Guzman, Nabila dosypała mu czegoś do soku... Nikki widziała jak się całuje z Nabilą, udawała przed koleżankami, że nic ją to nie obchodzi, ale prawda była zupełnie inna... I postanowiła sama wrócić do domu.

Arriaga powiedziała, że uczył pływać Victorię, a ta znowu urządziła awanturę..

Wg mnie zabawne było jak Franki powiedział Nikki, że się napije wody, a gdy Nikki nalegała, aby napił się czegoś mocniejszego powiedział, że w takim razie prosi sok pomarańczowy z lodem hehehe Albo jak Nikki temu chłopakowi powiedziała, aby wszedł do szafy i spadał do Narnii (czytałam i oglądałam). I Salsero, wszedł do pracowni Victorii, widział obraz, później Vicky przyszła, on się schował, a ta jak wychodziła to zamknęła pracownię na klucz i zabrała go ze sobą haha

Ogólnie brawa dla Lili i Arriagi za opowiedzenie historii z basenu, jakby nie wiedzieli jak zareaguje Cristina...

Tekst z Narnią świetny :D

Paula odeszła w końcu od Anibala ciekawe na jak długo. Moim zdaniem lepiej by było jakby Anibal był sam.

Nikki przyznała, że kocha Guzmana :) Szkoda mi jej było jak płakała. Czuła się fatalnie, bo Franki całował jej koleżankę, a ją kiedyś odtrącił. Dobrze, że Nikki kryła Guzmana. Gdyby Viktoria dowiedziała się w jakim stanie wrócił do domu to bez awantury by się nie obyło, a może nawet by go zwolniła. Nikki trochę mnie zaskoczyła tym, że kryła Lilianę przed Viktorią i Arriagą i wymyśliła jakąś historyjkę dot. podbitego oka.

Niezła akcja z Kendrą w pokoju Tomasiny. Mieliśmy okazję usłyszeć, że Tomasina żyje swoimi horoskopami także w czasie snu ;) Polita jest niemożliwa :D Oczywiście musiała rzucić okiem na biorącego prysznic blondaska ;) Ciekawe jaka będzie reakcja Nelsona kiedy zobaczy czyj portret namalowała jego żona.

Przecież Nikki nie jest kapusiem, co pokazała już w wcześniejszych odcinkach. Ona próbuje zawsze swoje sprawy sama załatwić. Inaczej mówiąc podnosi rękawice.
Salsero dobrze naprowadza Nelsona najpierw mówi, że Arriaga uczy pływać jego żonę a jak to nie zadziałało to zaczął go naprowadzać na sekretny pokój żony.
Dobre było jak Kendra się skradała do pokoju Toamasiny po klucz i jak Tomasina mówiła przez sen hehe.
Ale z jednym Cristina ma racje że Victoria napaliła się na Arriage. Ale nie dziwie się że Cristina tak się zachowuje jak ma ciągle koszmary nocne od których można zwariować.

Czy ja wiem czy można to powiedzieć, że całował jej koleżankę. Przecież Guzman nie wiedział, co się dzieje wokół niego, bo był oszołomiony ja bym powiedział, że to ona całowała Guzmana. Ja się zdziwiłem na zachowanie Nikki no, bo Nikki wiedziała, że ona dosypała coś Guzmanowi i powinna wiedzieć, że Guzman nie wie, co się dzieje wokół niego.

Nikki myśli, że Guzman całował Nabilę, bo ich widziała. Niestety nie wie, że Nabila dosypała coś Frankiemu do soku. Wg mnie Nikki nie wiedziała, że Nabila coś dosypała Frankiemu do soku, Nikki wtedy odeszła od baru na chwilę.

Ja z jednej strony Cristinie też się nie dziwię, ale z drugiej strony pokazuje jak mało ma zaufania do męża. Victorii na pewno Arriaga się podoba (niestety Nelson urodą nie grzeszy).

Ale jej koleżanki widziały, że coś dosypywała. Moim zdaniem jak na swój wiek jest urodziwy jak na meksykanina w średnim wieku. Tylko, że nie ma takich bułów jak Arriaga. No i widać, że jej się te buły spodobały, bo je narysowała większe niż ma w rzeczywistości.

Już nie pamiętam, czy koleżanki widziały, ale Nabila mówiła Nikki, że niedługo ta zobaczy jaki jest naprawdę Guzman (albo jakoś tak). Niestety Nikki pewnie nawet przez myśl nie przeszło, że Nabila coś mu dosypała....

Tak umięśniony nie jest. Wg mnie Nelson jest taki nijaki... Jakoś nigdy za tym aktorem nie przepadałam.

One tego nie widziały, jedynie ten tekst Nabilii mógł je na coś naprowadzić.

Dokładnie, Nelson to taka nijaka postać. Cokolwiek mu się powie ten w to uwierzy i podłapie temat.

Też tak sądziłam, że one tego nie widziały.

Nelson wg mnie nie ma charyzmy.

Moim zdaniem Nelson jest całkiem atrakcyjny jak na swój wiek. Nie twierdzę, że jest przystojny. Ale brzydki też na pewno nie jest.
Dziwię się, że Victoria tak się napala na Ariagę, bo żadne z niego ciacho.
Z nich wszystkich najbardziej odpowiada mi Francisco ;)

Najbrzydszy to nie jest, ale mi się nie podoba.
Może tutaj nie chodzi tylko o wygląd, ale może też o poczucie bezpieczeństwa... Ja Yaneza nigdy wcześniej nie widziałam i myślałam, że gorzej wygląda, a tutaj nawet mnie pozytywnie zaskoczył wyglądem. Nie napiszę kogo mi przypomniał, gdy widziałam jego zdjęcia, bo może poczuć się urażony hehehe
Guzman jest bezkonkurencyjny ♥

Guzmansito ♥ :)

Mogliby przyspieszyć trochę akcje, bo ostatnio nic się nie dzieje.

Wszystko w swoim czasie :)

A Anibal jest najprzystojniejszym dziadkiem :) Guzmana gra Argentyńczyk a wiadomo, że w Argentynie są sami przystojniaki. A Nelson ma typową urodę meksykanina po 50. Co drugi meksykanin tak wygląda hehe.
Dawno już nie było Adriany.

ten co gra Arriagę też jest po 50, a wydaje mi się znacznie bardziej męski

No, bo ten, co gra Arriage to jest koks:). Niby tak, ale jednak różnica wieku pomiędzy nimi jest. A po za tym Nelson jest dobry w łóżku podobno lepszy od Salsero przynajmniej tak twierdzi Kendra.

Anibal jako dziadek prezentuje się dobrze. Nie wiedziałam, że Rulli jest Argentyńczykiem.

Tak, tak. Ja jakoś za Adri nie tęsknię.

A Guzman naprawde sądzi że to Nikki mu czegoś dosypała :/ A co do Nabilii to chyba jakoś specjalnie mu nie przeszkadzała jak na nim siedziała bo jeżeli by tak było to by ją od raz zrzucił :)

Cristina dobra: nic nie widziałam nic nie słyszałam a potem wszystko Lili opowiada :D

Niestety tak myśli... :( Tez uważam, że Guzman powinien szybciej pozbyć się Nabilii.

Niby Nikki zaprzeczyła, że coś mu dosypała, ale jej nie uwierzył. Oboje się na siebie wściekają. Nikki nadal nie skojarzyła, że to Nabilia mu coś dosypała do napoju. Kiedy ich zobaczyła razem w sypialni tylko się utwierdziła w swoim przekonaniu, że coś jest miedzy nimi, a jak się okazuje Guzmi nawet nie kojarzył Nabili i nie pamiętaj, że się całowali poprzedniej nocy. Nikki czuje się odtrącona i traktuje go przedmiotowo, a on uważa, że bawi się nim bo ma taki kaprys. Franki i Nikki są w sobie zakochani, ale żadne z nich nawet nie przypuszcza, że druga strona czuje to samo.

Ta cała ex Guzmana była całkiem sympatyczna.

Viktoria tak przekonywująca zapewniała Nelsona, że Arriaga inspiruje ją jak człowiek, a nie jak mężczyzna, że aż jej uwierzyłam ;)

Dobre było jak Nikki robiła Nabili fryzurę hehe. I tylko cały czas ał ał. Jesteś pewna, że dobrze będę wyglądała. A potem jak się przejrzała w lustrze to się zaczęła drzeć dobre było hehe.
Biedny Arriaga musiał się źle poczuć jak po tym wszystkim, co razem przeżyli usłyszał, że go zwalnia. Dobry był początek ona wchodzi Arriaga taki zadowolony i się pyta idziemy a ta ze łzami w oczach mówi, że już nigdy razem nie wyjdziemy.

Tak, tak scenka scenka była świetna. Tylko chyba zapomnieli, że w pokoju Nikki jest wielkie lustro naprzeciwko łóżka, więc ja nie wiem dlaczego Nabila biegła do łazienki.

Tak, tak. Cristina na pewno się ucieszy, że mężulek wróci do domu.

A Kendra jak się wkurzyła gdy Salsero jej powiedział, że Arriaga wyleci z pracy i ta mu kazała to odkręcić hehehe i Salsero namawiał Nelsona do zmiany decyzji. Ciekawe jak to się skończy.

No, ale Nelsonem można łatwo manipulować, bo już Salsero go zmiękcza, To pewnie zmieni zdanie. Ale Victoria się pospieszyła z wypowiedzeniem i to może skomplikować, bo Arriaga nie wie, co się stało i może odejść, bo to honorowy człowiek.

Według mnie ten Aktor, co gra Nelsona dobrze gra swoją postać jest przekonujący.
Bo ten aktor, co gra Salsero to niby gra cwaniaka, ale jakoś nieprzekonująco i sztywny jest jakby kij połknął.