Świetny! Trzymał w napięciu, przemówienie Hannah naprawdę mnie zasmuciło. No, i te przechodzenie zdarzeń pomiędzy światami jest naprawdę świetne.

Pazdzierz, dno i metr mułu, dramatyczna muzyczka przed wyznaniem winy dawnego partnera Michael`a byla robrajajaca do bolu, poprstu prawdziwa zenada, no ale jak widac powyzej niektórych takie rzeczy trzymaja w napieciu

Bardzo dobry odcinek. Ogląda się z przyjemnością... jeżeli się rozumie ;)
Niebanalna fabuła i ciekawe rozwiązanie. Oczywiście to czyste science fiction, ale trzyma klasę.

Idę o zakład że to on nie przeżył wypadku ;)

po trochę gorszym 2 odc ten wypadł świetnie ^^ mam nadzieje że utrzymają dalej ten klimat ;]

Również mi odcinek przypadł do gustu, to przenikanie światów wychodzi na razie całkiem zgrabnie. Co prawda nie dało się uniknąć pewnej przewidywalność w głównej sprawie, ale za to dalej ciekawie ogląda się relacje rodzinne głównego bohatera. :)
Pozdrawiam