No generalnie jestem wstrząśnięty. Jeszcze odcinka nie wiedziałem, za to trafiłem na spoilery na kanapowi.pl. Niby scenarzyści powiedzieli że nie chcą zrobić z tego serialu scifi ale jestem ciekaw jak główny bohater wkręci sobie motyw skazańca.
... to samo co zawsze. Standardowa sprawa plus ta rozmowa o której wspomniał czornex ale tak naprawdę wydaje mi się, że można ją różnie interpretować. Poza tym gdzieś czytałem, że producent mówił o jednym świecie w serialu a drugi to tylko wyobraźnia głównego bohatera. Jak dla mnie takie tłumaczenie mocno by spłyciło poziom tego serialu.
Odnoszę wrażenie, że ostatnie dwa odcinki miały trochę lepszy poziom niż do tej pory. Mogli by jednak wrócić do rozmowy pani komisarz o wypadku, który wydaje się nie być zwykłym przypadkiem.
Mam nadzieje, że zaraz coś ciekawego wprowadzą bo serial staje się nudny jak flaki z olejem, ciągle tylko rozwiązywanie spraw kryminalnych wykorzystując dwa światy. głównie interesuje mnie rozwinięcie wątku SF w tym serialu, gdyby nie etykieta SF w ogóle bym po to nie sięgnął, a główny bohater już dawno powinien sprawdzić który świat jest prawdziwy a który nie, lub czy oba są prawdziwe, niech się zrani na jednej ręce, obudzi się i będzie wiedział wtedy. jak będzie miał rane znaczy, że poprzedni świat był prawdziwy. potem drugą na drugiej ręce i wszystko byłoby jasne.
A dzisiaj w Oregonie...nudy :D
za mało tych psychologów ,główne sprawy niezaciekawe...jedynie mi się podobał txt
"Może powinniśmy wywiesić billboard:
Nie zabijajcie się,dopóki nie nadrobimy zaległości. Policja.
PS. Zostawcie więcej dowodów". xD
Zetnakatel, już w jednym odcinku rozciął sobie dłoń, bo myślał że trafił do innej rzeczywistości niż te dwie które już zna.
Co do odcinka to strasznie krótki mi się wydał, tylko jedna sprawa w dodatku nie rozwiązana, a o drugiej sprawie tylko wspomniane. Zaczynam się też gubić, w której rzeczywistości są dani bohaterowie, w pierwszych dwóch odcinkach mozna to było poznać poprzez ten przerywnik z okiem, a teraz jest on już w przeróżnych momentach, a w niektórych go właśnie brakuje.
Można poznać łatwo po zastosowanym filtrze. Tam gdzie zginął syn, jest taka ciepła barwa ekranu, a tam gdzie zginęła żona wszystko się wydaje być szare. Poza tym po postaciach chyba widać, który sen jest którym :P
ciekawi mnie czy jakby gościu nie zasnął to czy był by był 2 dzień w tej samej rzeczywistości...