Dobijamy do 1000! Znowu...
No nie. xD Nie lubię tej sytuacji kiedy chce coś napisać i mi tu piszę, że limit przekroczony. xD Nieźle poszło. :) Tak średnio to jeden temat na tydzień nam wychodzi.
A najlepsze jest to, że zawsze osiągamy limit kiedy chce się napisać długi tekst. I tak piszesz, piszesz, a tu - przekroczono limit! Cóż za wykwintny trolling ze strony innych użytkowników ;)
P.S.:Ciekawe ile osób jeszcze wymyśla co napisać i ogólnie rozpisuje się pod tamtym tematem, bo nie wie, że już limit jest ;)
Ja tak miałam kilka razy :D Piszę jakąś arcydługą wypowiedź a tu limit :P Zazwyczaj później zapominam o wypowiedzi i klikam cofnij, a jak czekam na nowy temat przypominam sobie o mojej wypowiedzi... Zazwyczaj odechciewa mi się pisać wszystko drugi raz.
A miałam Ci napisać odp. na to, że mam dziwne sny:
Ten to był jeden z normalniejszych. Kiedyś śnił mi się różowy niedźwiedź co biegał po Camelocie. I Merlin próbował go złapać i ten misiek lekko go zadrapał, a Merlin się popłakał czy coś (WTF?) :D
Hahaha xD wiesz, mnie kiedyś Artur i Merlin bronili przed szkolną pielęgniarką... :D
To do tych snów, mi się kiedyś śniło jak mnie Artur i Merlin bronili przed moją nauczycielką z matmy i Merlin ją zaczarował w szczura :D.
A mi się śniło, że Merlin biega po mojej szkole i wszystkich zaczarowuje, a ja od niego uciekam...
Nieźle, nieźle :D
Odpowiadając na Twój post w poprzednim temacie - a co Ci szkodzi założyć, mnie np też było trudno na początku połapać się na twitterze, ale potem się przyzwyczaiłam :P
Przepraszam za prywatę, ale Ayramia byłabym wdzięczna za pomoc :D
Jeżeli możesz, to również poprosiłabym o kilka najfajniejszych stronek. Z góry dzięki! ;)
OMG, mega spoiler nadchodzi dot. odcinka 9. http://once-and-future-bromance.tumblr.com/post/35563585343/oh-my-lordy-i-just-l ooked-into-the-future-not
wtf, nie sądziłam, że to tyle będzie trwać...
Może to jakoś fajnie rozwiną, ale nie wiem... Powtarzają się z tym szpiegiem w Camelocie. Przecież identycznie było Z Morganą i Morgause...
to może merlin będzie walczył magicznie z morganą przy gwen, żeby ją uratować i jak merlin ją potem odczaruje to gwen będzie wiedzieć o merlinie ??? :) (wiem, nierealne.... :()
I jeszcze opis odcinka 9 na stronie BBC. Potwierdza tylko spoiler powyżej. http://www.bbc.co.uk/mediacentre/proginfo/2012/49/merlin-ep9.html
O właśnie! Teraz Merlin będzie musiał na pewno użyć magii żeby ratować Gwen, więc pewnie Morgana dowie się o magii. A jak ona się dowie, to rozniesie się szybko.
5x07 teasers
» ‘What would you know about the King and my dumplings?’
» Who will ruminates on red thread?
» Expect the return of a couple of old faces.
» A surprising inclination towards cross-dressing will be expressed.
» How will Morgana deal with poor customer service?
» Who will be interrupted checking for holes?
» Are Camelot’s guards provided by G4S?
» ‘I would not let that happen. I would lay down my life to protect you.’
» Who will deliver heart-felt bedside pep talk?
» A heart will be broken. (?!?!?!?!?!!?!?!?!?!?) ciekawe czyje, Artura?
hmmmm 6 chyba się odnosi do Merlina :D
old faces? Emrys na 100% ale kto jeszcze?
oooo to ostatnie to chyba do Artura? A może nie? Ale komu tam można jeszcze serce złamać?
Chyba tylko Gwaine'owi, gdyby tak zamknąć wszystkie karczmy w królestwie :D
To było świetne :p Aktorzy są po prostu genialni, dobrze dobrani do swojej roli ;)
Tak, był gdzieś zamieszczony fragment scenariusza... Gwaine zakocha się w jakiejś babce, która będzie chyba współpracować z Morganą, ale nie jestem pewna. W wakacje to znalazłam.
Tak się właśnie zastanawiam gdzie się podziewa ten "stworek a'la ufo" z pierwszych odcinków... Skoro był taki ważny, to dlaczego nagle zniknął i nie zanosi się na to, aby powrócił?
Hmmm... Ja myślę, że on się ukrył i już się nie pojawi. Przecież jego wiedza nie może wpaść w niepowołane ręce.
Tylko wiesz, ani nie zostało wyjaśnione jaki pochodzenie, ani główny cel pojawienia się.... Taka lekko muśnięta zagadka bez odpowiedzi, pozostawiona na dalszym, 10 z kolei planie. Tak mi się przypomniało:) Ta kopalnia, ważny cel Morgany, klucz którego szukała i co: znalazła, nie znalazła, zmieniła priorytety? Widz też myśli i ani Aithusy (co już ktoś zauważył), ani naszego stworka, że go tak nazwę. Trochę chaosu im się wdarło, ale mam nadzieję, że to zamierzone i coś się z tego wkrótce wyklaruje:)