A było tak blisko!! :/

Wracając do wątku Morgred w Camelocie to mam taką teorię.
1. Morgred zna przepowiednie, że Artur ma zginąć z ręki druida, wiec nie mogła Go zabić Morgana. Pamiętacie nawet Nimue, powiedziała, że to nie z jej ręki ma zginać Artur.
2. Morgred ma jakiś własny plan - zemsta na Merlinie, na całym Camelocie - i wie, że tylko on może tego dokonać. Morgana jeszcze może nie mieć pojęcia o planach Morgreda - jednak wydaje mi się, że to właśnie On znajduje wycieńczona Morgane ze smokiem w studni (?) i wtedy wybaczy mu atak na siebie.
Wydaje mi się, że Morgred wie też, że coś powinno się najpierw wydarzyć zanim Artur zostanie zgładzony.

No albo twórcy serialu robią Nas w konia :) i Morgredowi się odmieniło i jest dobry :P

Raczej nie jest dobry bo podczas kręcenia scen do finału była taka scena że Mordred w kolczudze i brązowym płaszczu na sobie opuszczał Camelot biegnąć przez główną bramę , było jeszcze powiedziane że Mordred chce tronu dla siebie więc może w finale Mordred razem z Sasami podbije Camelot i weźmie tron .

No to że ma tam jakiś własny plan jest pewne na 100%. Tylko ja czekam najbardziej na jakieś wyjaśnienie, dlaczego Aithusa słucha się Morgany. Teorii jest w prawdzie wiele, a twórcy i tak nas pewnie jeszcze zaskoczą.

Jeśli chodzi o władzę Morgany nad Aithusą, to wg mnie Morgana posługuje się naszyjnikiem, bądź medalionem, aby mieć ją "pod kontrolą". Zresztą w poprzednich postach mówili o tym.
A ja już nie mogę się doczekać, zostały tylko 2 dni xD

Mnie się wydaję, że Artur w tym odcinku się nie dowie o magii Merlina ale dowie się za to Gwen. To co napisała o Mordredzie Iziz jest bardzo prawdopodobne. Nie zdziwiłabym się gdyby zakończeniem tej serii był atak Mordreda na Camelot i wtedy w obronie Merlin użyje magii i zobaczy to Artur :)

Najprawdopodobniej. A jak nie... to wysyłam list z protestem do BBC! xD

Co do ujawnienia przeszłości Camelotu i Uthera i tego jak Uther zdobył Camelot to wersja ze smokiem jest bardzo prawdopodobna, że Uther użył smoków by podbić zamek bo w końcu na tarczach rycerze mają smoki. W ogóle smoki są chyba w herbie Camelotu.

Możliwe... Z drugiej strony ja zawsze myślałam, że to dlatego mają smoka w herbie bo nazywają się Pendragon. :P Swoją drogą to ironiczne, że Uther wybrał na herb smoka - zwierze do którego niemal wyginięcia się przyczynił...

Właśnie dlatego chce się dowiedzieć coś o jego rodzinie , o ojcu Utera wiadomo tylko tyle że oszalał pod koniec życia tak jak Uter po zdradzie Morgany było muwione o jego ojcu w usuniętych scenach z 3 sezonu

A ja tak ni z gruszki, ni z pietruszki, powiem, że popsuli wygląd filmwebu. Taka wielka obsada strasznie mnie wpienia. Nie wie ktoś może, czy da się wrócić do poprzedniego trybu?

Mnie też się nie podoba. Aż dostaję klaustrofobii od tego ścisku. Naćkali tyle tego i jeszcze takie wielkie... Ale raczej nie da się nic z tym zrobić. :(

Ja też nie mogę się w tym połapać... Gdzie jest lista odcinków, bo nie mogę znaleźć? :P

Mniej więcej tam gdzie była - pod oceną.

Scena z próbą spalenia starej kobiety na stosie z 3 odc

http://www.youtube.com/watch?v=uu_0g8aH9r0&feature=g-all-u

dzięki :)

Może to jest właśnie punkt wyjścia do nienawiści Uthera do magii. Pendragonowi zdobyli Camelot za pomocą magii i smoków ale ojciec Uthera po tych wydarzeniach zwariował i jego syn wiązał to z magią. Może coś się z magią związanego wydarzyło, że mu odbiło. Uther po śmierci ojca przelał swe smutki na walkę z magią i smokami.
Pewnie ród pendragonów używał smoków do walk i dlatego widnieją one w herbie.

Jest legenda o ich herbie
Kiedy Aureliusz został otruty na niebie pojawił się ognisty smok Merlin pokazał go Uterowi i wyjaśnił znaczenie smoka potem Uter przybrał nazwisko Pendragon

Mylisz się po śmierci Ygraine Uter znienawidził magię

Z tym zdobyciem Camelotu faktycznie mogło tak być. Ale przecież głównym powodem nienawiści Uthera do magii było to, że Igrena (zabijcie mnie, ale nie wiem jak to się pisze) umarła, gdy za pomocą magii Artur przyszedł na świat.

A no fakt. Zapomniałam o tym. Tak to moja teoria upadła.

W takim razie może w 3 odcinku Artur dowie się jak przyszedł na świat.

Fajnie by było, gdyby się dowiedział. ;). Ten odcinek zapowiada się bardzo interesująco.. ;d.

Nie jest to oficjalny fb Colina ale
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=447819171927157&set=a.132454560130288.15 564.132211556821255&type=1&theater

http://www.spoilertv.com/2012/10/merlin-episode-503-death-song-of-uther_6503.htm l

CZY JA DOBRZE WIDZĘ? "“You have magic?” ? to Merlin"

OMG.

Kto się dowie, kto się dowie? Artur na pewno nie, ale może Gwen... Albo Gwaine...

W komentarzach pod tamtym postem obstawiają Uthera... ciekawe, ciekawe.

Ech, pewnie i tak nic z tego nie wyjdzie i to tylko taka podpucha.

Pewnie Gwen!!! Ale i tak będzie to super docinek :)

w 3 odc Artur będzie słuchał tylko Merlina

Pewnie dowie się Uther, ale i tak go wrócą do świata umarłych i nikt się nie dowie.

na 100% Uther bo było pokazane na zwiastunie jak Merlin walczy z nim w sali rady urzywając magii

No Uther powinien i tak wiedzieć po śmierci, więc może ktoś inny... No cóż ja trzymam kciuki żeby to był ktoś kto nie pojawi się tylko w jednym odcinku.

To na pewno nie Artur, więc byłoby fajnie, gdyby to była Gwen albo Gawain :)

To możliwe choć bardziej skłaniałbym się w stronę Uthera.

Ale w którymś z wywiadów reżyser albo ktoś taki z produkcji powiedział, że w tym sezonie przyjaźń Gwen i Merlina będzie wystawiona na próbę.

Też to gdzieś czytałam chyba, więc może to jednak o to chodzi? Oby!

Też mam taką nadzieję! :P

Trzymam kciuki za to! Niech ktoś się wreszcie dowie! ;) 28h! ;)

Dokładnie, bo dostanę szału :P To zaczynamy odliczanie? ;)

ja chętnie dołączę się do odliczania xD

A ja nieeeeee... Jutro mam gości i nie będę mogla obejrzeć na streamie, bo będę z nimi musiała o szkole i innych duperelach, o których i tak gadam 25 godzin na dobę (tak 25 jest umyślne)...

Proponuję abyś o 9.25 dostała nagłego ataku 45-minutowej sraczki :) Którą spędzisz oglądając Merlina, oczywiście :D

Hahaha, każda wymówka jest dobra, żeby obejrzeć Merlina! :P Ja jak raz przyszli goście poszłam się o 21 "uczyć", trochę się zdziwili, że tak późno ale co tam! taka "nauka" przecież jest ważna :D

Nauka nie przejdzie, bo ja mam raz za razem afery w domu, że "mam się w końcu nauczyć, że szkoła nie jest najważniejsza".
Może uda się po prostu ukradkiem zniknąć, ale pewnie i tak zaraz zaczną mnie szukać twierdząc, że "goście są, to mam z nimi siedzieć". A to i tak tylko jeśli syna nie przywiozą, bo jak przywiozą, to on będzie cały na mojej głowie i nijak się go nie pozbędę.

Przyjmij w takim razie moje kondolencję. xD Może sobie pójdą do 21? Albo powiedz, że cię głowa boli straaaasznie :P

"goście są, to mam z nimi siedzieć"

Oj uwierz mi, nie tylko ciebie dręczą takie teksty.

Może... boli Cię głowa? :P niestrawność po zjedzonej potrawie? ;D jak napisała agga warto zrobić wszystko dla Merlina ;D nie moge się wręcz doczekać jutra, a do tego zaraziłam mojego Tatę Merlinem i codziennie o 16:00 AXN :)

Ja to się zdziwiłam, jak mój brat sam to dzisiaj włączył ;)

Myślicie, że nie próbowałam? "Boli cię głowa? Weź aspirynę." "Brzuch? Może zaraz przejdzie. Napij się herbaty i nie jedz ciasta". "Chcesz sobie iść, bo się nudzisz, a rozmowa absolutnie cię nie dotyczy? Chyba żartujesz." "Umierasz? Są goście i trzeba się nimi zająć. Potem będziesz mogła umrzeć. Musisz się nauczyć, że umieranie nie jest najważniejsze."

Tak, tak, to ostatnie to żart, ale pewnie taka byłaby reakcja. Ech... ja już cierpię na samą myśl.

Biedna...
Ps. Wyrzuć gości ;Palbo spraw, zeby sami chcieli sobie iść :D pamiętasz odcinek z goblinem (Artur osioł, Uther łysy?) po wypadku z Gwen nikt nie chciał zostać w sali tronowej, spróbuj może tego samego ;D

Może coś wymyślisz? Ja jak są u nas goście też muszę z nimi siedzieć i zazwyczaj umieram z nudów... Jednak czasem słysząc moje głośne wzdychanie przy jaśnie wielmożnych odwiedzających, mama daje za wygraną :> A jak raz poszłam sobie przy gościach na dywan z laptopem zrozumiała, iż z Merlinem nie wygra :P