kolejny raz nie rozumiem, dlaczego Morgana wciąż żyje. znów udaje jej się uciec. (pomijając
aspekt możliwości kręcenia kolejnych sezonów) i dlaczego to właśnie biały smok przywrócił
ją do żywych???? przecież dostał "jasne i dobre imię" od Merlina.
tego nie wie nikt ;)
A tak poważnie to scenarzyści to wymyślili bo przyznaj że było by troszkę nudno bez Morgany :)
Ja również zastanawiam się dlaczego to biały smok przywrócił Morganie życie. Być może Aithusa jest tak dobry, że uratuje każdą osobę w potrzebie, niezależnie od tego czy ma ona dobre czy złe intencje? Być może ma w sobie coś z Merlina: on przecież także ratował Morgane po tym jak przez niego spadła ze schodów robiąc sobie krzywdę. A być może Kilgharrah się pomylił i biały smok nie wróży dobrze ani dla Albionu, ani dla Artura i Merlina? Może rola białego smoka zostanie wyjaśniona w 5 sezonie :)