PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=489795}

Przygody Merlina

Merlin
2008 - 2012
7,4 38 tys. ocen
7,4 10 1 37868
6,3 3 krytyków
Przygody Merlina
powrót do forum serialu Przygody Merlina

to w temacie.
Mnie nie bardzo, ale nie było źle xd

ocenił(a) serial na 8
balletka21

Mnie bardzo nie bardzo, i było niedorobione niczym pomysł smoczyska na przywrócenie magii poprzez spalenie Camelot i Artura.
Jeszcze jedno: "where the hell is my damn happy ending ?!"

HomeBird

Popieram. Wiedziałam, że Artur ginie zabity przez Mordreda, ale jakoś cały czas byłam przekonana, że akurat serial zakończy się w momencie, gdy Merlin zostaje nadwornym czarodziejem. Jak dla mnie ta jego śmierć nastąpiła zdecydowanie za wcześnie. Jakoś nie pociesza mnie fakt, że Artur ma kiedyś powstać ponownie, gdy będzie potrzebny. Dlatego przyłączam się i również pytam: "Where the hell is my damn happy ending ?!"

Kurpira_2

Też chciałabym szczęśliwe zakończenie, ale widać producenci myśleli inaczej. Tu jest fragment z komentarza do 13. odc. Juliana Murphy'ego i Katie, jakby ktoś nie widział jeszcze:
" J: Yeah, I never knew how there was a way out of this ending, because I think.. if you told a story of a happy ending, umm, people would somehow feel cheated. Having set up Mordred, and all those things.
K: Yeah."
Ja na pewno nie czułabym się oszukana mając happy end -.-
Chociaż jak obejrzy się ten finał trzeci raz można się przyzwyczaić i dostrzega się piękną przyjaźń Merlina i Arthura, jednak wiele rzeczy było niedopracowanych i w ogóle. Inaczej wyobrażałam sobie to zakończenie.

ocenił(a) serial na 10
Kitty456

zgadzam się z wypowiedzią Katie :)

ocenił(a) serial na 10
monika1144

Ja gorąco czekałamna to, że w tym ostatnim osdcinku wszyscy dowiedzą się o zasługach Merlina, o tym, jaki zrobił kawał dobrej roboty... a tu tylko Artur... no i jak mogli zabić Bradley'a?! Zgadzam się z wcześniejszymi komentarzami, za szybko, niedopracowana kwestia zakończenia... Liczyłam na coś... więcej (delikatnie mówiąc).
PS. Nurtuje mnie jeszcze jedno - Merlin staje u szczytu swej potęgi - a tu ciach - i koniec?!

megalis7

merlin miał za mało tej potęgi. w sumie, nie widziałam nic, co by mnie przekonało że jest najpotężniejszym czarownikiem na świecie. chciałabym więcej magii w tym serialu

ocenił(a) serial na 10
ayramia128

Tak, - więcej magii, więcej Albionu, więcej rządów sprawiedliwego króla Artura, więcej (co ja piszę? Przecież wcale tego nie [widać] było) świata z "wolną" magią, więcej opieki przez Merlina nad smokami (szczególnie chodzi mi o Aithiusę), więcej dowodów na to, że Merlin jednak jest najpotężniejszym z czarowników...
W ogóle więcej wszystkiego!

A tak w ogóle, to ja miałam nadzieję, że Merlin próbując ratować Artura użyje swojej magii na oczach całego Camelotu (i Artura rzecz jasna:D)(i że stanie się to wcześniej). Najlepiej jakby na oczach całego Camelotu zaatakował (magią) Morganę, która próbuje zabić Artura i wtedy i Morgana i Artur by byli mooocno zdziwieni:)
Morgana: "Więc to ty jesteś Emrys??? (z zaskoczoną dziwną miną)
Artur: (mina w stylu: - "WTF?")

PS: Dobry humor mnie nie opuszcza:D

ocenił(a) serial na 8
monika1144

A ja muszę przyznać, że oglądając to co Merlin wyprawia w 5 sezonie, miałem nadzieję, że Morgana lub Mordred skopią jego cztery litery na oczach całego Camelotu (i Artura rzecz jasna :D).

Morgana: "Giń wstrętna kłamliwa mendo !" (z poczuciem należytej sprawiedliwości)
Mordred: "Dalej Morgano, nie przestawaj, bij dziada !"
Artur: "A to gnida, otruł moją siostrę...z nią i Mordziem się pogodzę a Merlin niechaj zdycha"

PS: będę sobie wyobrażał, że takie było zakończenie :D

ocenił(a) serial na 10
HomeBird

:D:D:D:D

ocenił(a) serial na 8
megalis7

Zasługi Merlina powiadasz. Cóż, ja do owych "zasług" zaliczam między innymi sprowadzenie na barki Camelot śmiertelnych wrogów oraz zgon księżunia Artura (bo KRÓLEM to on już nie zdąży się stać). Tak więc nie wiem czy to była taka "dobra robota". Sądzę, że wieczność spędzona w ciele zdziadziałego menela może być dla niego stosowną karą...

ocenił(a) serial na 10
HomeBird

No cóż, 'kilka' razy to on Aturka uratował, nie? Praktycznie co odcinek, i to wgl się z tym nie obnosząc, nie chełpiąc się. Ciągle pozostawał w cieniu gdy tymczasem w rozgrywających się wydarzeniach odgrywał główną rolę. Owszem, popełniał błędy, ale wg mnie zasłużył przynajmniej na to, aby wszyscy dowiedzieli się o tym jak przysłużył się królestwu.
"A tak w ogóle, to ja miałam nadzieję, że Merlin próbując ratować Artura użyje swojej magii na oczach całego Camelotu (i Artura rzecz jasna:D)(i że stanie się to wcześniej). Najlepiej jakby na oczach całego Camelotu zaatakował (magią) Morganę, która próbuje zabić Artura i wtedy i Morgana i Artur by byli mooocno zdziwieni:) " napisała monika1144 - właśnie o to mi chodzi, to chciałam zobaczyć : jak wszyscy zareagują na to, że Merlin włada magią, jak zmieni się po tym Camelot, jak od tego czasu Merlin i Artur będą współpracować... Jak to wszystko będzie wyglądało, kiedy Merlin nie będzie musiał się kryć przed wszystkimi.
Co do jego potęgi... to może ostatecznie zdobył ją właśnie w kryształowej grocie... ale nie mógł już nic poradzić na smocze szkło...
Kurde, z drugiej strony gdy postanowił jechać do Avalonu mógł od razu wezwać smoka i uratowałby go... Zaprzepaścił też tak wiele okazji by zabić Morganę... To troche irytujące!
Twórcy serialu chyba tak na siłę zabili Artura... Tak mi to wygląda. Może chcieli wszystkich zaskoczyć - w końcu raczej wszyscy spodziewali się happy endu...? Nie wiem...
Tak czy inaczej nie jestem usatysfakcjonowana zakończeniem i tyle! :/ Wg mnie w ogóle nie pasuje ono do całości.

ocenił(a) serial na 8
megalis7

Cóż, zakończenie jest niedorobione ale tutaj chyba nie można już dodać więcej niż było omawiane na forum. Nie twierdzę, że Merlin nie przysłużył się Camelot i Arturowi. Dlatego niejednokrotnie w wypowiedziach podkreślam, że zniechęcił (ale to bardzo bardzo) mnie do swojej osoby dopiero w czasie 5 sezonu (choć były już wcześniej "momenty").

To oczywiście subiektywne odczucie. Po prostu Merlin jest powszechnie uważany za wzór cnót i ucieleśnienie sprawiedliwości. To sprawia, że jego "błędne" decyzje rzucają się w oczy się niczym córka kowala o niepospolitej karnacji na tronie Camelot.

ocenił(a) serial na 10
HomeBird

"[...] rzucają się w oczy się niczym córka kowala o niepospolitej karnacji na tronie Camelot."
hahaha :) Mi to trochę przeszkadzało... :D

balletka21

ogólnie zakończenie "takie se", naprawdę mogli się dużo bardziej postarać, bo przez to można zauważyć trochę niedociągnięć..
więcej o zakończeniu tego serialu napisałem kilka wątków wcześniej: http://www.filmweb.pl/serial/Przygody+Merlina-2008-489795/discussion/Rozczarowan y+zako%C5%84czeniem+%2B+inne+uwagi,2107043 nie będę pisał tego samego :-)