PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=809621}

Pułapka

2018 - 2019
7,0 22 tys. ocen
7,0 10 1 22170
4,9 7 krytyków
Pułapka
powrót do forum serialu Pułapka

Kto jest już po obejrzeniu 3 odcinka? Macie jakieś teorie? Sprawy śmierci Zuzy i Dagmary na pierwszy rzut oka są rozwiązane. Mam jednak pewną teorię. Zuza rzeczywiście zginęła z rąk dyrektorki (nagranie), bo ta nagrała ją przy nielegalnych adopcjach. Ale Dagmara mogła zginąć przypadkiem - była w bluzie od Olgi. Może to Ewa miała zginąć? Właściwie, kiedy dyrektorka jest wyprowadzana z sierocińca to przyznaje się do zabójstwa Zuzy, ale Dagmary nie.

Dodatkowo sprawa z przeszłości dot. spalenia łudząco przypomina sprawę Jolanty B. Myślicie, że może mieć jakiś zwiazek?
I kto wepchnął pod pociąg Justynę? Ten jej internetowy kochanek? Czy może pani prokurator jest w coś zamieszana? Cały czas mam wrażenie, że coś ukrywa. Swoją drogą scena w metrze totalnie jak z finału sezonu house of cards.

Mam wrażenie, że emocje rosną z odcinka na odcinek!

ocenił(a) serial na 10
dosjak

A to nie był telefon dagmary? Ten różowy futrzany? Zuza jak dzwoniła to powiedziała że odnalazla się z wraz z telefonem Dagmary (2 odc). Więc ja to rozumiem że to Dagmara odkryła co robi nauczycielka, a potem jako że Zuza miała ten telefon i dostęp do filmików też musiała umrzeć. Tylko kto wypchnal dagmare? Woźny czy dyrektorka? Wiemy już ze kazała woznemu się przyznać do zabójstw obu dziewczyn..

Sprawa z tą policjantka mnie szoknela. :O nie sądziłam że będzie taki szybki obrót wydarzeń.
Przed popchnieciem na tory zapytała "sledzisz mnie?", więc wynika z tego że raczej znała oprawce..Nie mógł to być Czarny pomimo tego, że wcześniej jej mówił na komisariacie, że zginie. Ewa go widziałaa, a potem będąc z Czarnym nic nie krzyczała że zabił policjantke.

No i co z żółta teczka? Policjantka miała ja kiedy wpadła pod pociąg. W ostatniej chwili mógł ją zabrać jedynie jej zabójca. Czyli kto?

ocenił(a) serial na 8
Beatrice97

Racja, to telefon Dagmary. Myślę jednak, że bluza, w której zginęła Dagmara może mieć jakieś znaczenie. Była z wizerunkiem kruka - oczko ze strony scenarzysty do wcześniejszej znamienitej produkcji czy symbol śmierci? Czuję, że to nie koniec tego wątku i że jednak wzajemnie się przeplatają z wątkiem Ewy.

Co do policjantki - musiała znać zabójcę. Pytanie „śledzisz mnie?” sugeruje, że niedawno się z nim zetknęła. Obstawiam kochanka z internetu albo prokuratorkę. Postać kochanka budowana jest na takiego, którego fascynujà zbrodnie i nie brzydzi go przemoc. No i z jakiegoś powodu przewija się co jakiś czas przy jednej z głównych postaci. Czarnego raczej wykluczam z kręgu podejrzanych - Ewa rzeczywiscie inaczej by zareagowała, poza tym sam on wyglądał na szczerze zdziwionego całą sytuacją i wygladalo na to, że dopiero jak widzi Ewę na nagraniu postanawia ją znaleźć. Obstawiam, że on sam może być ofiarą jakichś układów i w ostateczności próbuje przestrzec Olgę i Ewę.

Żółtka teczka zawiera materiały, które mogą oczernić bądź ukazazać niedopatrzenia policjantów i prokuratorów działających w sprawie spalenia. Jeśli historia jest analogiczna do Jolanty B. to ktoś na wyższym stanowisku może mieć zwiazek. Może właśnie minister? Albo właśnie prokuratorka? Jeśli minister to mógł zlecić spalenie aktywnej działaczki facetowi z portretu i nakazał zniknąć? Jedynym świadkiem mogłaby być czteroletnia Ewa. Teraz po latach sprawa wypływa.

ocenił(a) serial na 10
dosjak

No i na zdjęciu, które znajduje się w żółtej teczce, jest facet z rysunków Ewy. Wg mnie to może być jej ojciec, albo ktoś inny mocno zamieszany w te dawna sprawę Koniecznej . Ewa mogła być świadkiem traumatycznego widoku, i dlatego utkwila jej w głowie ta twarz lub faktycznie to jej ojciec. Widziała często za dziecka więc doskonale pamiętała.

No i jeszcze ciekawi mnie postać Majora.

A Czarny może wie szczegóły o sprawie Koniecznej które nie ujrzały światła dziennego, i wie co się stanie gdyby ta sprawa na nowo wpłynęła. Dlatego tak się stara, żeby tego na nowo nie rozdmuchac. Było widać jego przerażenie jak zobaczył rysunek tego gościa na komisariacie.

No i w 3 odcinku jak już łapie Ewę, pyta się dlaczego go rysuje.

ocenił(a) serial na 10
Beatrice97

I jeszcze dyrektorka domu dziecka. Tu wg mnie jest duże nie dopatrzenie. Gdzie pozostali opiekunowie? Wygląda to tak jakby ta jedna dyrektorka opiekowała się wszystkimi dzieciakami bez żadnej pomocy. Wiadomo, że jest to nie możliwe. Myślałam że chociaż przy jej aresztowaniu pokażą innych opiekunów, że będzie jakiś komentarz. Czuję tutaj w tej kwestii mały nie dosyt. Co po jej aresztowaniu? Dzieciaki zostały tam same? Pod opieką woznego? :O

ocenił(a) serial na 8
Beatrice97

Zgadzam się co do koncepcji związanych z mężczyzną na rysunku. W zapowiedzi serialu pojawia się ta postać przy wybuchu samochodu - czyli mamy pewność, że ta postać żyje i pojawi się w serialu.

Mnie też ciekawi postać Majora - wygląda bowiem na to, że nie tylko służby zamieszane są w tę sprawę, ale i osoby z półświatka.

Co do Czarnego - jasne, boi się, że coś wyjdzie, ale i obwinia się o coś. Może właśnie o jakieś niedopatrzenie i w konsekwencji nierozwiązanej sprawy? W zapowiedzi 4 odcinka widać, że drąży temat tej sprawy w rozmowie ze swoim teściem (tym ministrem?) a ten go zbywa i raczej nalega na niewracanie do sprawy.

Co do sytuacji w domu dziecka to rzeczywiście akcja skupiła się na dyrektorce, ale zauważ, że dzieci też ukazana jest tylko garstka. Może ci opiekunowie są gdzieś, ale jeszcze nie zostali ukazani. Fakt, mogli choć nakreślić ich jako postacie żeby uwiarygodnić sytuację, ale do domu dziecka wchodzimy tylko na chwilę, widzimy głównie rozmowy na linii Olga - dyrektorka i sceny z pokoju poszczególnych dzieci. Przy aresztowaniu rzeczywiście zabrakło ich choć jako statystów.

Jestem też ciekawa o co chodzi ze śmiercią męża Olgi. Wszyscy obwiniają ją o to. Nawet i ona sprawia wrażenie jakby cały czas się tym zadręczała i nie potrafiła sobie z tym poradzić.

dosjak

na pewno Olga nie zabiła swojego męża bo po prostu by poszła do więzienia.

ocenił(a) serial na 8
ewaw59

Niekoniecznie. Np. w przypadku pozbawienia życia najbliższej osoby pod wpływem współczucia i na jego życzenie można odstąpić od wymierzenia kary. Poza tym mogła być świadkiem jego śmierci, nie zdołać mu pomóc lub mieć pośredni zwiazek bądź wpływ na jego smierć. Namówić go na coś, w efekcie czego zginął. W jakiś sposób wiążą ją z tą śmiercią, a raczej obarczają winą - jestem wiec ciekawa w jakim stopniu przyczyniła się do niej bądź nie.

Beatrice97

Myślę że ojcem Ewy będzie policjant na zdjęciu z żółtej teczki, stoi obok Czarnego to jest Cezary Łukasiewicz pewnie to on jest tym Barańskim o którym mówią Major i Koman.

ocenił(a) serial na 10
ewaw59

Hmm czyli chodzi ci o tego z rysunku Ewy? To Cezary Łukasiewicz? Dla mnie nie podobny wcale ale wiadomo że charakteryzacja może zdziałać cuda.

ocenił(a) serial na 8
Beatrice97

Jeśli by tak było to może Czarny jest przyjacielem ojca Ewy i dlatego próbuje ją chronić.

Beatrice97

Facet z rysunku i ze zdjęcia to Marcin Sztabiński to ten którego rozpoznała Justyna,ale na zdjęciach które ona oglądała obok Lichoty stoi Łukasiewicz

Beatrice97

wydaje mi się że Justynę pchnął pod pociąg ten facet z randki. nie jest to przypadkowy gość poznany przez internet

ewaw59

https://m.filmweb.pl/person/Marcin+Sztabiński-277688 to będzie on raczej

MaR83

Raczej nie ,facet jest czarnym charakterem na pewno przed jedenastu laty miał coś wspólnego ze śmiercią Koniecznej ,ale Justyna znała osobę która ją wepchnęła od razu poczuła zagrożenie dla tego krzyknęła do Ewy żeby uciekała.

ocenił(a) serial na 8
ewaw59

Masz rację, poczuła zagrożenie, dlatego krzyknęła do Ewy. Myślę, że mogla rozpoznać w tym kims osobę z fotografii. Z drugiej strony przywitała się tekstem „śledzisz mnie?”, jakby dopiero co z tą osobą miała styczność...

dosjak

po sylwetce myślę że to jest Dobromir Dymecki ,ten facet nie jest przypadkowo koło Justyny .Ktoś mu zlecił odzyskanie teczki ,wydaje mi się że pani prokurator się z kimś skontaktowała i tam zapadła decyzja

ewaw59

Chodzi o gościa z portretu

MaR83

nie, tego poznanego przez internet. W serialu ma na imię Piotr gra go Dobromir Dymecki

ewaw59

Też tak myślę że pchnął ją ten z randki

Beatrice97

i zabrał

dosjak

Czarny ewidentnie ma tu coś na sumieniu, choćby po linii rodzinnej; jego teściem jest przyszły wiceminister (Pieczyński), ewidentnie umoczony w sprawę "Brzeskiej"/gościa z rysunków Ewy.

IMO Justynę mógł załatwić ktoś z trójki: Czarny, prokurator, typ z Tindera. No chyba że to ktoś jeszcze (np. agent Olgi?). Ja bym obstawiał tego "zboczeńca", w ogóle, trochę przypominał mi, nie wiedzieć czemu, tego gościa z rysunków Ewy...

BTW. Wepchnięcie pod pociąg metra nie miało miejsce na koniec sezonu HoC, a w pierwszym odcinku drugiego ;)

ocenił(a) serial na 10
Rino91

Akurat myślę że agent Olgi nie ma z tym nic wspólnego bo w zapowiedzi 4 odc jest pokazane, jak ktoś będzie go torturowal, i przykładal mu nóż, żeby wymusić od niego info gdzie jest Olga z Ewą. No ale to się okaże.

ocenił(a) serial na 8
Beatrice97

Ja jestem ciekawa czy on nie ma związku ze śmiercią męża Olgi.

ocenił(a) serial na 8
Rino91

Też obstawiam gościa z Tindera, poza tym rzeczywiście przypomina postać z rysunku, ale obaj bohaterowie są grani przez innych aktorów, więc co najwyzej będą spokrewnieni albo to celowa zmyłka prowadząca do ślepego zaułka.
Jednak biorę też pod uwagę prokurator - ukazane było jej niepełnosprawne dziecko - może być szantażowana w zamian za środki na leczenie/zorganizowanie zabiegu. Poza tym sprawia wrażenie jakby coś ukrywała i non stop kontrolowała poczynania Czarnego, nie tylko jako organ procesowy. Justynę tez poinstruowała, aby z Olgą kontaktowały się wyłącznie z nią.

Masz rację co do HoC - ciężko było mi przypasować czy był to finał pierwszego sezonu czy jednak początek drugiego. Domyślam się, że jednak kontekst inspiracji sceną pozostał zachowany.

dosjak

Co do postaci Czarnego - mam wrażenie, że on właśnie od początku chce chronić Ewę. Nie zapominajmy, że nic nie wiadomo o jej przeszłości i rodzinie. Może okaże się, że to jego córka, którą musiał ukryć? Albo była w jakiś sposób zagrożona i razem z panią prokurator ją ukryli?

ocenił(a) serial na 8
shhhhh

Moim zdaniem on jest kreowany na takiego, któremu najbardziej zależy żeby je dopaść, a pewnie okaze się, że chce je ochronić. I też biorę pod uwagę, że to jego córka albo właśnie córka przyjaciela z przeszłości. Tylko dlaczego zaczął krążyć przy domu dziecka na kilka dni przed całą akcją? Tam musiała wyjść jakaś sprawa na wierzch w tym samym czasie.

ocenił(a) serial na 8
dosjak

Nie będę zakładać osobnego wątku - ktoś już po seansie 4 odcinka? Co sądzicie? Wyglada na to, że facet z Tindera jest mocno zamieszany w całą sprawę. Wydaje mi się, że to on wepchał Justynę pod metro i porwał agenta Olgi.
Nierozwiana jednak zostaje kwestia przeszłości Ewy.

Team Nadia czy team Lena?

dosjak

Matka Ewy miała na imię Nadia

ocenił(a) serial na 10
ewaw59

Nie chyba nie.. Jak ta kobieta zobaczyła Ewę zaczęła do niej mówić Nadiaa po rosyjsku

Beatrice97

to jest babka Ewy

ocenił(a) serial na 8
ewaw59

Skąd taka teoria?

ocenił(a) serial na 10
dosjak

No wnioskujac że była scena tego agenta Olgi z facetem z randki, a już w następnej scenie agent ma przylozony nóż do twarzy... Sugeruje tylko to że ten facet Justyny jest w to zamieszany.

Co do Ewy/ Leny/Nadii... W zapowiedzi odc 5 czarny pokazuje zdjęcie rodzinne, i dziewczynkę, która wg mnie wygląda na jakieś 8 lat... A nie 4 letnia dziewczynkę która została później porzucona pod kościołem..

Beatrice97

i to on w zwiastunie 5 odcinka strzela do nich .W komendzie nie znalazł się przypadkiem i akurat jak miał być agent Olgi ,to nie zbieg okoliczności ,

ocenił(a) serial na 10
dosjak

I jeszcze mnie zastanawia na początku odc 4..OLga pyta się Ewy czy na pewno to był czarny, czy jest tego pewna. Ewa potwierdza... Czy to chodziło o to kogo widziała na dworcu? Tego kto popchnal Justyne?


W 4 odc już wiemy jak zginął mąż Olgi.. I tak jest to dla mnie dziwne, za takie rzeczy raczej idzie się do więzienia.. No chyba że jako pisarką wpłacila bardzo duże odszkodowanie? Ale tak czy siak prawa jazdy raczej nie powinna mieć za spowodowanie wypadku śmiertelnego pod wpływem %. Co o tym myślicie?

Beatrice97

Jak dla mnie to Lichota zabił Kulig i tyle.

friendsfan1

Nie zabił Lichota, bo po co by się pytał policjanta gdzie teczka

ewaw59

Teczkę oddała pani prokurator.

friendsfan1

kiedy? jak na dworcu tuż przed wepchnięciem miała ją i morderca ją zabrał

ocenił(a) serial na 10
friendsfan1

Teczkę miała na dworcu.. I jak sobie zatrzymacie w odpowiednim momencie to podczas spadania Justyny, ten ktoś odebrał jej teczkę.. W grupie na fb gdzieś jest taki screen tego, widać dokładnie że żółta teczkę trzyma już w ręku mężczyzna

Beatrice97

To Czarny, tylko udaje świętoszka.

ocenił(a) serial na 8
Beatrice97

Nie było wspomniane imię matki głównej bohaterki. Przedstawione jest to tak, jakby to Ewa była porwaną w dzieciństwie Nadią. W dodatku ta starsza Rosjanka tak się do niej zwraca i wyglada na to, że ją poznaje (albo chce poznawać, bo rzeczywiście jej dziecko przed laty zniknęło?).
A może w serialu zostanie poruszona kwestia handlu dziećmi? Może Ewa urodziła się jako Nadia, a później była wychowywana jako Lena do czasu jakiegoś zdarzenia, które wypiera z pamięci? Oczywiście brzmi to wszystko bardzo naciąganie, ale to tylko jedna z sugestii. Jeśli miałabym w tym momencie obstawiać to myślę, że Ewa to Nadia i niedługo zacznie sobie przypominać. Chyba że to są czyjeś wspomnienia, kogoś kto jej coś opowiedział w dzieciństwie?

Na zdjęciu rzeczywiście dziewczynka wyglada na więcej niż 4lata, ale może to być wpadka scenarzystów. Podobnie jak przetrzymywane rysunki Ewy przez zakonnice - w wieku 4lat już tworzyła takie portrety?

Co do rozmowy Olgi z Ewą z początku odcinka - tez zwróciłam na to uwagę, ale biorę pod uwagę, że ta rozmowa dotyczyła choćby tego kto ją uprowadził spod metra i jest pokierowana tak, żebyśmy myśleli, że to Czarny wepchnął Justynę pod pociąg.

Jeśli chodzi o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym to w sytuacji, kiedy to była osoba najbliższa można nadzwyczajnie odstąpić od wymierzenia kary... a jeśli chodzi o zakaz prowadzenia pojazdów to skoro to było po % to zakaz ten musiał być orzeczony na minimum 3lata. Z tego co pamietam nie wiemy kiedy dokładnie ten wypadek miał miejsce.

ocenił(a) serial na 8
dosjak

W sensie spłaszczyłam nieco myśl co do spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Ale w praktyce wygląda to tak, że jeśli szkodę/śmierć poniosła osoba najbliższa to ściganie następuje na jej wniosek, w przypadku śmierci na wniosek jej rodziny. Wszystko zależy od okoliczności.
A bywa i tak, że orzeczona kara pozbawienia wolności podlega zawieszeniu na okres próby.

ocenił(a) serial na 8
dosjak

Oczywiście wcześniej miałam na myśli nadzwyczajne złagodzenie kary w niektórych sytuacjach, a nie odstąpienie! Chyba pora już na mnie!

ocenił(a) serial na 10
dosjak

Mi się cod wydaje, że Czarny może zmyslac z tą Lena Barańska. Jest marionetka. Groził mu Major, w sprawę tej spalonej koniecznej są zamieszanie same ważne osoby, dlatego może Czarny stara się to jakoś obejść, złagodzić i przedstawić trochę inna wersję Ewie i OLdze, żeby przestały w tym grzebać.

Ale z drugiej strony mamy jeszcze tylko 2 odc i sama jestem ciekawa jak to zostanie rozegrane, bo zostało nie wiele czasu a wątków do wyjaśnienia jest mnóstwo.

ocenił(a) serial na 8
Beatrice97

Ja się trochę obawiam, że jest sporo otwartych wątków i że nie wszystkie zostaną wyjaśnione. Trochę to wyglada tak, jakbyśmy mieli snuć wiele wizji, zakończeń, a w ostateczności wydarzy się coś zupełnie innego. Np.ciekawe czy zostanie pociągnięty wątek domu dziecka czy skupią się na rosyjskiej rodzinie czy może jednak na córce policjanta z przeszłości i przyjaciela Czarnego? Równie prawdopodobne, że obiorą jako glowny wątek te niedokończona sprawę z przeszłości.
No chyba że wszystkie płynnie łączą się ze sobą.

ocenił(a) serial na 8
dosjak

Rysunki małej "Ewy", które przetrzymywała zakonnica, przedstawiają statki, i były to rysunki małej dziewczynki :) Portrety rysowała później.
Na podstawie tych rysunków Olga wywnioskowała ,że "Ewa" pochodzi z okolic jezior, a znaleziony w internecie reportaż o zaginięciu dziewczynki upewnił ją, że chodzi o Mazury.

ocenił(a) serial na 8
Atusia13

A czy zakonnica nie dała jej szkicownika, w którym był też rysunek lasu i kapliczki? Oprócz tych przedstawiających statki i literką H w rogu.

ocenił(a) serial na 8
dosjak

Tego nie wiem, ale teraz nie pasuje mi literka H. Po co była tam zamieszczona? Nie od Leny, miało być od cyrylicy i N jak Nadia, ale to była inna dziewczynka. Czyżby zamieszczona była tylko po to aby wątek poszedł w stronę Nadii, a teraz zupełnie będzie pominięty i zapomniany ?

ocenił(a) serial na 8
Atusia13

Może to był rysunek Nadii albo dla niej/od niej. Dziewczynki się przyjaźniły. A jak nazywała się ta miejscowość, chodziło wyłącznie o Giżycko czy jakąś wieś pod Giżyckiem?

ocenił(a) serial na 6
dosjak

Moją uwagę zwrócił fakt, że nazwisko Konieczny pojawiło się na tej tablicy, na której Justyna przywiesza portret namalowany przez Ewę. Na tej samej tablicy przywieszony jest dyplom dla sierżanta Koniecznego (odc. 3, 33:26). Przypadek?