Nie mogę zrozumieć samego rytuału, gdy Ida uprawia sex z tym gościem przy wszystkich, a następnego dnia ma problem ze się do niej nikt nie odzywa ? To ona była w jakimś amoku ? Dlaczego jej nikt nie powstrzymał ? Nie czaje tego momentu
Seks z tym gościem przy wszystkich był częścią rytuału po który ci wszyscy tam przyszli. Ciężko, żeby ją powstrzymali. Co do nastolatków, cóż.... W retrospekcjach widzimy, że ten drugi chłopak miał wyrzuty sumienia, że nie reagował.
Wiem że to była cześć rytuału ale dziwi mnie fakt, że nawet nie próbowali uciekać, chociażby Ida, poddawała się tak jakby jej się to podobało