Świetny serial, genialnie zagrany, bardzo dobrze napisany. Irytuje mnie tylko dodatek w tytule "Tajemnica Kuby Rozpruwacza" . To mylące.
Nie do końca, w końcu jego duch nadal unosi się po zapomnianej przez Boga dzielnicy Whitechapel, ta nierozwiązana sprawa zaważyła na życiu niektórych bohaterów. Kto wie czy poczciwy Kuba wkrótce się nie pojawi?
To prawda, pojawił się np. pod koniec pierwszej serii ( próba wmanewrowania Homera Jacksona w morderstwo) . Mi bardziej chodziło o to , że np. znajomi kiedy usłyszeli o tajemnicy pomyśleli , że cały serial opowiada o toczącym się śledztwie. "Co , znowu Kuba Rozpruwacz ? " :-)
Szczerze mówiąc, nie wiem dlaczego, ale moja pierwsza myśl gdy na ekranie pojawił się konstabl Albert Flight była taka, że jest on Kubą Rozpruwaczem. Teraz już wiadomo, że owszem, podejrzenia powinienem mieć, ale nie w tym kierunku ;) Wyobraźcie sobie co mi wyobraźnia dobudowała do tego. Wielki nieschwytany Rozpruwacz dołącza do policji i w jej szeregach gra wszystkim na nosie. Ech, wyobraźnia.
Dla mnie I sezon bardzo fajny,II sezon bardzo słaby i miałem już sobie III sezon odpuścić.I dobrze,że tego nie zrobiłem,bo twórcy przeszli samych siebie-dla mnie to było mistrzostwo...
Niestety na razie nie mam dostępu do sezonu 3. Posucha :-( W sumie to świeża sprawa, chyba dopiero się skończył....
Ściągnąłem z aresa,a napisy wiadomo skąd.Nie ma jeszcze tłumaczenia tylko ostatniego odcinka,ale naprawdę poziom całego sezonu świetny...
Super, wielkie dzięki. Od razu poprawił mi się humor, bo szukałem i szukałem i nic :-)
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/b/b5/Leman_Street_detectives.jpg
jestem zadziwiona adekwatnością castingu!
Jeden odcinek jedna historia ale jak to w serialach są wątki, które gdzieś w tle sobie biegną. W każdym razie jeden odcinek można sobie oglądnąć na chybił trafił.