Serial bardzo dobry. Jednak zgadzam się z Miłoszem Stelmahem, nie jest to produkcja bogata w treść bądź szybką akcje. Po prostu wszystko dzieje się tak wolno że chcąc niechcąc oczy same mi się zamykają prawie przy każdym odcinku. A oglądam już sezon 2.
Zanosi się na uwspółcześniony twin peaks w sensie absurdalnego fabularnie tasiemca z galimatiasem coraz bardziej irracjonalnych pomysłów. Pierwszy sezon był dobry i odnoszę wrażenie, że stacja po sondażach postanowiła nadmuchać ten balonik podtlenkiem azotu i halucynogenami.
Przestaje to kupować. Wole coś...
Jestem pod wielkim wrażeniem efektu specjalnego jaki zastosowali twórcy tego dzieła podczas zmiany osobowości (w windzie) głównych bohaterów. Wbrew pozorom, to efekt czystej optyki polegający na wykonaniu wielokrotnych ujęć portretowych z zastosowaniem obiektywów o różnej wartości ogniskowej. Pomysł i jego realizacja...
więcej
Jak w tytule... Nie rozumiem zachwytu.
Ten serial jest tak strasznie nudnu! Tam się dosłownie nic nie dzieje!
Mogę sobie wyobrazić, że scenariusz serialu napisali Orwell do spółki z Kafką, za zdjęcia odpowiada Edward Hopper a wyreżyserował David Lynch.
Fenomen ludzi pracujących w korporacjach po obejrzeniu serialu - mega interesujący ! Nie znam nikogo takiego, jak pracujesz za biurkiem to opisz jak się czujesz a ja wezmę popcorn :)