PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=556945}

Słodkie kłamstewka

Pretty Little Liars
2010 - 2017
7,5 73 tys. ocen
7,5 10 1 73219
3,0 3 krytyków
Słodkie kłamstewka
powrót do forum serialu Słodkie kłamstewka

Jak wrażenia po odcinku? Szczerze mówiąc zaskoczył mnie ten filmik, który na końcu odcinka zobaczyli Jason i Alison. I błagam, niech już skończą wątek Sara-Emily - ileż można :/

akima_

Jasne, że ściema, ale chodziło mi tylko o to, że co jakiś czas wypuszczają taką bombę, żeby ludzie na nowo szukali, układali teorie itp.

Cudzoziemka87

Ja ostatnio czytałam "najlepszą" teorię, jaką do tej pory widziałam. Ktoś już ostro przegiął i przedawkował PLL, bo zaczął tak się doszukiwać w historii, że myślałam, że padnę. Pozwolę to sobie zacytować:
"W
Irlandii i kilku innych państwach jest uroczystość, która się nazywa "Wren Day". Tradycja polega na "polowaniu" nieprawdziwego ptaka (wrena) i umieszczeniu go na tej wskazówce co pokazuje kierunki świata (nie wiem jak to się nazywa xd)
W Hiszpani odbywa się pościg króla Charlesa. "Dzień Wrena" może przynieść kilka wskazówek.Po 1 polowanie fałszywego wrena- oznacza to, że Wren to fałszywe imię?
Po 1 ściganie króla Charlesa może nawiązywać do tego jak Charlesa (króla balu) ścigały Kłamczuchy. To święto jest obchodzone 26 grudnia, więc jeśli to zapiszemy to wychodzi 12/26
1+2+2+6=11
Przed 5 sezonem widzimy promo z klockami, które układają się w napis "I am A". Nie mam możliwości wstawienia Wam tego filmiku, ale Wam opowiem.
Na klocku M jest liczba 3, a na klocku z literą A. 8.
3+8=11
Znów 11 podobnie jak data Day Wren. To taka kolejna ciekawostka ;)"

akima_

Haha :P Tylko na tej zasadzie to można wszystko udowodnić i każdemu... te obliczenia, sięganie do historii, kultury. Równie dobrze możemy wyszukać jakieś znane osoby o imieniu Hannah czy Aria i prześledzić ich biografie, odszukując się "wskazówek", albo te wszystkie przedmioty typu czerwony balonik czy maszyna do popcornu - wiadomo, że można odnaleźć mnóstwo nawiązań w popkulturze, ale to, że w jakiejś książce czy filmie też był balonik, nie oznacza, że to ma cokolwiek wspólnego...

Cudzoziemka87

Ja się dziwię, że jeszcze nikt nie zaczął analizować tekstów piosenek, które lecą w tle poszczególnych scen ;) Ani liczyć w nich sylab i głosek, bo to też może być jakaś ważna data historyczna. Marlene pewnie się śmieje z fanów serialu, że im się chce bawić w takie rzeczy, a ona pewnie pisze scenariusz, kiedy siedzi na sedesie i ma akurat wolną chwilę;P

akima_

Teraz jest szał na chłopca z 2 sezonu, który powiedział, że w sklepie z lalkami był chłopak i dziewczyna (swoją drogą dla mnie to żadne wielkie odkrycie, nie sądzę, że pisząc tamtą scenę, Marlena myślała o finale 6 sezonu, ta para to mógł być każdy, chociażby Mona z Lucasem), ale oczywiście większość uważa, że to Wren (Charles) i Melissa (Red Coat) xD

Cudzoziemka87

Dla mnie to właśnie była Mona z Lucasem, bo przecież pisząc scenariusz do pierwszysz dwóch sezonów Marlene nie wiedziała, że będą kolejne:b

akima_

No jak to nie, przecież na pewno już wtedy zadzwoniła do tej laski od amfetaminy i przekazała jej tę cenną wskazówkę xD

Cudzoziemka87

Bo wiedziała że w 6 sezonie będzie u nich pracować. A że laska ćpa, to wiadomo, że można jej ufać :b

akima_

no wiadomo, najwyżej zacznie odpowiadać na tysiąc tweetów dziennie rujnując cały serial, ale co tam, może przynajmniej zareklamuje nadchodzący odcinek ;)

ocenił(a) serial na 7
Cheyennee

MOŻLIWY SPOILER

Znalazłam taki oto news z rankingiem oglądalności sezonu 6 -> tvseriesfinale. com/tv-show/pretty-little-liars-season-six-ratings-37045/
Zastanawia mnie lista aktorów. Błąd czy spoiler? Jest wymieniony Julian Morris... Mamy też Noela, Lucasa i Melissę, których w tym sezonie albo nie było albo prawie nie było.

queen_hurricane

Może rzecz dotyczy flashbacków, które to często się pojawiają ostatnimi czasy w jakichś urywkach by zacząć coś wreszcie wyjaśniać (co i tak nie następuje :D)?

queen_hurricane

Mi się wydaje, że oni po prostu podali skopiowaną skądś obsadę główną całego serialu, a nie tylko 6 sezonu, bo nie chciało im się specjalnie szukać.

queen_hurricane

Może i będą osoby ze starej obsady, zwykle tak jest w serialach, że pod koniec sezonów szykuje się jakieś większe "atrakcje", w tym powroty dawno niewidzianych postaci, ale ich obecność może oznaczać wszystko i nic.

Cudzoziemka87

Otóż to, zwłaszcza, że nawet promo pokazuje iż będą flaskbacki tamtej nocy więc nic dziwnego w tym iż pojawi się Melissa, Jenna, Wilden, Cece, Ian nawet czy ktoś tam nie widzę ;) Nie wiadomo z kim tam się jeszcze szlajała Alison wtedy bo zdążyła podczas "szopowego snu Kłamczuch" spotkać się z wieloma swoimi fagasami ;P z tego co już zdążyliśmy się w poprzednich sezonach dowiedzieć ;) A kto jeszcze w tych wydarzeniach maczał palce t się okaże, albo i nie :D
Laska od przecieków zmieniła front po tym jak wypłynął tweet od Marlene A= 1 +1, czyli nasz najgorszy scenariusz jeśli to oznacza kogoś ponad A, a nie dwoje wspólników równoprawnych ;)
W ogóle wykorzystała (-li gdy mowa o produkcji) motyw reddit, bo również to iż rzekomy przeciek pojawił się właśnie tam gdzie informacje przy okazji finału w Dollhouse, nie nabrałoby to mam wrażenie aż takiego rozgłosu.

niezarejestrowana

Ta noc trwała chyba z miesiąc, ledwo laski usnęły, Alison zaczęła tournee po Rosewood, spotkała się ze wszystkimi kolesiami ze szkoły, a w międzyczasie wszyscy zaczęli się naparzać w głowę kamieniami i zakopywać w ogródku xD Najlepsza i tak dla mnie zostanie Melissa, która zobaczyła jakąś leżącą na ziemi postać i tak po prostu ją zakopała, nie sprawdzając kto to jest, czy ma puls, cokolwiek :P Ja się tymi "przeciekami" nie przejmuję, ale jeśli ma być 1+1, to obstawiam, że prawdziwe A dobrało sobie Charlesa na pomagiera, bo Charles miał swoje powody (związane głównie z rodziną D.) i dał się wmanewrować w męczenie Kłamczuch itp. W finale pewnie poznamy Charlesa, a A nadal pozostanie zagadką, tak jak kiedyś poznaliśmy w finale Monę (jako A), a potem się okazało, że też nie była w tym sama.

Cudzoziemka87

Generalnie patrząc na pierwsze sezony to pewnie też ktoś będący obok nich jak Mona wtedy, który ma szanse widzieć co się dzieje non stop wokół Kłamczuch, bo nawet mając monitoring na całe miasto i stadion pomagierów to niemożliwością jest by znał wszystkie szczegóły, rozmowy, sekrety itd nie będąc jakoś częścią ich realnego życia a jedynie creepy podglądaczem ;) Dlatego motyw z którymś z ich chłopaków czy bliskich jest taki... sensowny ;) Choć gdy idzie o motyw to już nie :D ale o samą możliwość bycia w centrum wydarzeń, nie wzbudzając przy tym podejrzeń.

niezarejestrowana

Też mi się wydaje, że nawet chipy i monitoringi to za mało i że to musi być ktoś, kto stale jest obok. Tak się zastanawiam, że jeśli już miałby to być ktoś z chłopaków, to najprędzej Toby, po pierwsze Jenna thing, poprawczak, oskarżanie go o zabójstwo Alison (w pierwszym sezonie), najpierw podobała mu się Emily (ale okazała się być lesbijką), Spencer też wiele razy nie była z nim fair (nie mówiła mu wszystkiego, kłamała, chyba też były jakieś drobne elementy zdrady), potem cała sprawa z Marion i jej tajemniczą śmiercią, retrospekcje, jak Alison bawiła się nim, potem go szantażowała, Toby do tego często znikał, wyjeżdżał niby... coś tam by się dało jeszcze dograć jako motywy i powiedzmy, że byłoby ok. Natomiast Ezra i Caleb już mi zupełnie na A nie pasują, nie ma żadnego punktu zaczepienia jak dla mnie, jeśli chodzi o ewentualne motywy. Z drugiej strony te "dowody" na Tobyego też są dość słabe... no i on nie wygląda mi na takiego bystrzaka xD Ale w sumie wszystko zależy od tego, czego się dopiero dowiemy.

Cudzoziemka87

Mi też Toby by pasował, ale Caleb w sumie też, głównie ze względu na to, że nic o nim nie wiadomo i można by do niego każdą ideologię dorobić tak naprawdę. Nie wiadomo nic o jego przeszłości, rodzinie, znajomych. Niby miał jakąś rodzinę zastępczą, ale z nią nie mieszkał, a z czegoś żył. Nikt nie widział jego matki, jego ojciec pojawił się na 2 odcinki. Jakby wcale nie miał przeszłości. Dlatego, mimo, że nie widać teraz żadnego motywu, to można by go spokojnie wymyślić jako coś z przeszłości.

niezarejestrowana

Czyli jednak A = 1 + 1??? A do niedawna Marlene zarzekała się, że A jest na 100% tylko jedno i jest nim Charles. Ja pierdzielę, jak tej kobiecie można wierzyć? To znaczy, ja już nie wierzę, ale wkurza mnie, że tak traktuje widzów. To już lepiej by było, jakby nic nie mówiła, niż jak mówi, że coś tam jest na pewno, a wcale nie jest :/

akima_

Dokładnie, nie wiem kiedy tego tweeta wrzuciła, ale widziałam gdzieś parę dni temu screena z nim i mało mnie szlag nie trafił :D Też jej już wierzyć przestałam i szczerze to nawet w poprzednim finale sezonu nie spodziewałam się iż da nam jakąś realna odpowiedź, twarz czy cokolwiek mając świadomość jak zawsze bredzi i nijak się to ma do autentycznych season finale, ale teraz to przesadzi bo od samiutkiego początku 6. cały czas powtarzane są iż poznamy odpowiedzi wszystkie jak leci itd itd. Więc strzeli sobie w stopę pięknie gdy zagra widzom tak perfidnie na nosie :/ Już widzę ten bojkot :P Te miliony tweetów napływające w ciągu sekund na wszystkie jej konta ;)
A odnośnie tego kto mógłby być A z ich środowiska nazwijmy to, to właśnie właściwie każdego można podciągnąć pod tę rolę- Toby jest creepy dla mnie w dalszym ciągu, ale faktycznie bystrzacha raczej z niego żaden (jezu tej sceny po żelkach i na komisariacie już nie usunę z pamięci przez długi czas ;P), a gdyby okazał się nim Ezra czy tym bardziej Caleb byłby niezły twist :D Ezra jako zakochany w Ali psychol w głębi duszy :D a Caleb to już w ogóle uwielbiany przez rzesze fanów PLL ;) A że wiekowo nie bardzo, o ile znamy ich prawdziwy serialowy wiek, to nieważne w obliczu doniesień i naszych domysłów ostatnich iż A nie jest wcale jedno :/

niezarejestrowana

Caleb, to by się jeszcze nadawał, bo nikt nie zna jego przeszłości, nikt nie zna jego rodziny (oprócz ojca, który pojawił się dosłownie na chwilę, ale ojciec też go nie zna, tak na dobrą sprawę), znajomych. Niby ma jakąś matkę, którą odnalazł po latach, ale jej na oczy nawet jego dziewczyna nie widziała. Bardzo sprytnie. Tylko ten wiek i podobieństwo do DiLaurentisów nie pasuje, ale to jest mało ważne:P Poza tym mógłby być tym drugim A. Jakby to fajnie uzasadnili, to by mi się nawet podobało, gdyby to był on, bo by to było niezłe zaskoczenie. Ale musieliby to naprawdę logicznie uzasadnić i te momenty, kiedy Caleb obrywał, np. kiedy go zamknięto w tym piecu, że to robił ten jego pomocnik, bo nie wiedział, że wykonuje polecenia Caleba i uprawiał samowolkę, albo coś w tym rodzaju.

akima_

Za bardzo się wysilasz - Caleb nie ma motywu ;p

Heroes_Pe

Tu się specjalnie wysilać nie trzeba. Może mieć, a my o tym po prostu nie wiemy. Nic nie wiadomo o jego przeszłości, więc równie dobrze mogło się coś kiedyś stać, co dało mu motyw.

akima_

Jego przeszłość została wyjaśniona... Przecież nie wyssał z palca sobie rodzin zastępczych - o ile dobrze pamiętam, to Hannah nawet rozmawiała z matką zastępczą ale nic to nie dało xd

Heroes_Pe

Jak została wyjaśniona? Że tułał się po różnych rodzinach zastępczych przez całe życie? Ale tylko on tak mówi. A Hanna rozmawiała z tylko jedną jego rzekomą matką zastępczą. A co to za wyjaśnienie? Chłopak nie ma żadnych znajomych ani rodziny, nikogo, kto mógłby potwierdzić to, co on mówi. Dla mnie, to że on coś powiedział, to raczej średni dowód. Pojawił się tylko przez chwilę, jego niby ojciec, który ostatni raz widział Caleba, jak ten miał 4 lata, nawet by nie poznał, gdyby to nie był on.
Nie twierdzę, że to Caleb jest A, ale mógłby i byłoby to łatwo wytłumaczyć. Większość bohaterów ma jakieś rodziny czy znajomych, którzy wiedzą, co robili przez ostatnie lata, a on nie.

akima_

Opieka społeczna. Ta instytucja wie wszystko - wątpię aby nie kontrolowali go...

Heroes_Pe

Po pierwsze A fałszuje wszystko, po drugie żadna z dziewczyn z opieką społeczną nie rozmawiała. Tylko z samym Calebem.

akima_

Chłopak, który dziewczyn nigdy nie widział - nie znał żadnej z nich, przyjechał do Rosewood specjalnie po to, aby je gnębić. Okazuje się, że Jessica DiLaurentis zabiła matkę Caleba, za to, iż ta dała syna jej mężowi.

Każdy motyw wychodzi głupio ;p

Heroes_Pe

Nie wiadomo, czy nigdy dziewczyn nie znał. Gdyby je znał w dzieciństwie, to by go nie poznały. Mogły go np. kiedyś potrącić samochodem, jak były pijane i pomyślały, że to zwierzę. Coś, jak w koszmarze minionego lata. Jeśli nie znamy czyjejś przeszłości, to można wymyślić cokolwiek. Może mieć taki sam motyw, jak każda inna postać, ale z nim jest o tyle łatwiej coś wykombinować, że nikt go właśnie nie zna. Nie mamy kogoś, kto by potwierdził jego wersję wydarzeń.

akima_

Coś w tym jest, plus teraz pracuje z nim Sara o której też mało wiemy i siedziała długo w domku dla lalek, wiec równie dobrze może z nim współpracować. Do tego sprawa z czipem, którego ona podobno nie ma...

ocenił(a) serial na 7
akima_

Hmmm, ale A akurat mocno wrobiło ojca Caleba i przez to Caleb zerwał z nim ostatecznie kontakt, pamiętasz? Chodziło o ten dzwon z kościoła, że on go niby ukradł i zastąpił podróbką, a wcześniej jeszcze Hanna myślała, że ukradł pieniądze ze skarbony w kościele, bo A podłożyło jakiś banknot z rysunkiem. Nie pamiętam czy w końcu Caleb się dowiedział, że jego ojciec jest niewinny, ale wydaje mi się, że nie, bo wtedy jeszcze Hanna nie mówiła mu o A. W każdym razie to by było głupie, gdyby Caleb sam to sobie zrobił. Była też sprawa z jego mamą, że miała wypadek i A przysłało Calebowi zdjęcie, czyli też mogło być w to zamieszane. Jeszcze mogłabym przełknąć, że to Caleb wsadził Ashley do więzienia - żeby zbliżyć się do niej i do Hanny, bo bardzo wtedy im pomagał - ale akcja z ojcem i matką nie trzyma się kupy.
Co do jego finansów, to wydaje mi się, że on zawsze dorabiał sobie jako haker, a poza tym na pewno dostawał jakiś zasiłek. Coś tam nawet było, że musiał pieniądze oddawać tej jego matce zastępczej, którą potem Hanna zjechała i kasa od tego czasu zostawała u Caleba.
Caleb jest typowym dzieciakiem "z systemu" i myślę, że dałoby się jego przeszłość dokładnie sprawdzić, ale po prostu w serialu tego nie pokazali. Hanna jego biologicznej matki nie widziała, ale widziała zdjęcia (wiem, mogły być z photoshopa ;)). No i nie zapominajmy o nieszczęsnym Ravenswood - Caleb tam siedział przez parę tygodni, a A wciąż gnębiło dziewczyny. A niezaprzeczalnie posiada supermoce, ale chyba wciąż nie potrafi się rozdwajać ;)

queen_hurricane

Sytuacja z ojcem Caleba była jeszcze za czasów Mony;) To był chyba pierwszy sezon, najwyżej drugi, tak więc obecne A nie musiało mieć z tym nic wspólnego. A matka Caleba nie musi nawet istnieć, Caleb mógł dostać zdjęcie z jej wypadku, ale to mogło być zdjęcie pierwszego lepszego wypadku znalezione w internecie;P Przecież Hanna jej nie widziała, ani z nią nie rozmawiała.
Z tym zasiłkiem, to było rzeczywiście tak, że teraz on go dostaje, bo Hanna postraszyła jego zastępczą matkę sądem, ale wczesniej nie widział z tego ani grosza, a jakoś żył. Miał pieniądze z hakerki, ale A też może mieć takie źródło utrzymania, jet przecież informatycznym geniuszem:P
Tak samo z tym dzieckiem z "systemu". Właśnie nikt tego nie sprawdził, a nawet gdyby, to dla A nie byłoby problemem dopisanie sobie nazwiska do kilku akt, już nie takie rzeczy robiło. Same dane komputerowe są w przypadku A słabym dowodem, a on nie ma żadnych LUDZI, którzy by potwierdzili jego wersję.
A jeszcze co do tego ojca Caleba, że by go nie wrobił, to skoro nikt go nie zna i tak dalej, to wcale nie musi to być prawdziwy Caleb, mógł sobie przejąć czyjąś tożsamość, jego matka zostawiła go zaraz po urodzeniu, a ojciec widział go ostatnio, jak miał 4 lata.
Jeszcze raz powtarzam, że wcale nie uważam, że to Caleb, ale byłoby bardzo łatwo to pod niego podciągnąć.

akima_

A Caleb się dowiedział, że jego ojciec jest niewinny, bo wyszło, że ten dzwon podmienił jakichś nieuczciwy koleś, który dostał go do renowacji, a te pieniądze z kościoła, które wrzuciła Hanna dostał jako zaliczkę od księdza.

akima_

W ostatnim odcinku właśnie był duzy nacisk na brak info o przeszłości Caleba, od razu przyszła mi na mysl teoria o nim jako pomocniku lub samym A. Tylko czy czasowo się to zgadza z obecnością z Hanną itd. ?

Cheyennee

Ja sobie wyobrażam że
Ostatni odcinek siódmego sezonu
tajemnicze A
kupuje bilet lotniczy i odlatuje
:)

aturi

A ja, że po zabiciu ostatecznego bossa-A dziewczyny dostają od niego kolejnego SMSa :b

akima_

A mnie juz zaczyna nudzić to ciagłe domyślanie się i milion różnoznacznych poszlak, które i tak do nicego w rezultacie nie prowadzą. xD

nasiowa

Moja teoria jest taka że skoro A to osoba, która była widziana w serialu i całkowicie niepodejrzewana obstawiam - Iana. Jest starszy od Jasona, miał pewnego rodzaju bzika na punkcie Ali. ( lubił czaić się w ukryciu i nagrywać). Spencer coś z nim miała do czynienia i Marisa zawsze powtarzała, że to dla jej dobra ją ochrania. Jeżeli to on jest A idę puścić totka ;)

klaudia_dega

Ale widzieliśmy zwłoki Iana (i to odnalezione po tygodniu od śmierci, więc raczej już by nie ożył) i jego pogrzeb, więc to by jednak było trochę dziwne.

Cudzoziemka87

a mnie, by to nie zdziwiło ;] Ten serial jest poplątany :)

klaudia_dega

serial ma jedną fabułe czy w każdym odcinku cos innego ??

ocenił(a) serial na 10
Maverick0069

W każdym odcinku inne SMSy od A haha xD

Artemisek

dobre, mój pies tak żartuję....

ocenił(a) serial na 10
Maverick0069

To nie był żart tylko odpowiedź :D

ocenił(a) serial na 9
Cheyennee

Hej mam takie pytanie nie związane z odcinkiem :-) czy ktoś z was ogląda Kłamczuchy na żywo? Jeśli tak czy ktoś może mi podać link do strony gdzie mogę tak obejrzeć... z góry dziękuję :-)

ocenił(a) serial na 8
Cheyennee

haha Toby się naćpał :p On znika za często z serialu i wraca po kilku dniach, więc musi być zamieszany w sprawki w A. Przecież jego matka popełniła samobójstwo w Radley, czy ktoś ją tam popchnął z okna, a przecież w Radley był i Charles więc na pewno są jeszcze większe i głupsze powiązania