Strasznie głupio by było, gdyby Ezra był w to zamieszany. No i też: Czy on by sam szkodził swemu związku z Arią? Dobra, zobaczymy jak to będzie. W każdym razie w przeciwieństwie do wielu osób będę oglądała pll :)
Pamiętajcie, że fabuła jest zbliżona do fabuły książek - ja od początku wiedziałam, że Mona będzie zamieszana;)
Wiem też kim jest A. przeczytajcie książki a tez będziecie wiedzieli. :):):):)
serial oglądam z ciekawości troche się różni od książek na pewno bohaterkami bo Emily jest w książce blondynką:D taki przykład;-)
W książkach A to Mona, ale twórcy serialu zawsze mówili, że to się będzie różnić od książki
ogarnijcie się. nie wiecie kto jest pionkiem. Jako takim "pionkiem" można stwierdzić, że był Lucas i Mona. Bo to zostało powiedziane. Reszta to tylko przypuszczenia nasze.
coś mnie ominęło, czemu Jenna na sto pro? Co prawda nie cierpię jej i wygląda mi na podejrzaną. Ale na sto procent?
Chyba zapomniałeś o scenie w parku, w której to Jenna rozmawia z kims i mowi, że ,,stanie sie to dzisiaj" or something like that.
tak, pamietam to, ale te wszystkie sytuacje z nią są ogółem jakieś dziwne. Jest wszędzie, zawsze jak coś podejrzliwego się dzieje, przynajmniej mam takie wrażenie, ale może dlatego to jest zbyt oczywiste aby ona była jakimś pionkiem.
zresztą, zobaczymy, pewnie masz racje, jest podejrzana :D
Zgadza się. Mówilam, od samego początku do końca, że Ezra nie jest A. Nauczyciel anglika prześladujący uczennice...
Cieszę się, że mimo tych nawiązań do literatury, jakie były podawane i tak nie zmieniłam swojego stanowiska.
A według Ciebie Mona prześladująca dziewczyny jest lepsza?? Właśnie gdyby Ezra był A to by było jakieś zaskoczenie ale nie to co nam zaserwowali no litości!!!;/
Nie. Chodziło mi tylko o to, że czasami miałam wrażenie, że oni ściemniają z tą Moną. Z tym, że napewno nie będzie A. Jakoś tak mi się wydawało po tym wywiadzie z owym A.
Akurat ten wywiad do niej pasuje masz rację. Ja miałam do końca nadzieję, że ktoś inny będzie tym A... w zasadzie jak już jechały samochodem to włączyła mi się czerwona kontrolka, ale jeszcze się łudziłam...
Mona pasuje, okej, bo dawali ogromne (!) podpowiedzi. Ale w takim razie ten serial nie zalicza się do kryminału ani niczego podobnego. Przeczytajcie kryminał Christie, to też będziecie hejtować Marlene
Bardzo mi się odcinek podobał pod względem balu, pocałunku Spoby i Ezria. Jeśli chodzi o A to mimo wszystko lekko się zaskoczyłam. Mimo wszytko Mona jest taka.. słodka? Ucieszyłam się na powrót dr. Sullivan! Z tym ciałem to się nie spodziewałam. Niestety oglądałam dopiero od połowy, więc do końca nie wiem co i jak, ale zdążyłam na moment odkrycia kto jest 'A'. Chociaz teraz i tak wiem, że to nie prawdziwa 'A'. Black Swan to mogła być Vivian albo Melissa. Co do końcówki to jestem za tym, że to była Alisson!
przeciez Mona kogos kryje....... szkoda mi slow na ten final.. dali ciala i zdania nie zmienie
Ja tak samo ;/ Tak czułam że Mona to A... Już jak jechała w aucie ze Spencer która mówiła " nie jestem sama jestem z Moną " ;/ sie tak dziwnie wtedy zrobiło...
Ja też nie. Kurde no, nie wytrzymam do czerwca. Ciekawe kiedy się dowiemy kogo kryje Mona i kim był Black Swan na balu..
Nie dowiemy się tego, tak jak nic do jasnej cholery nie wiemy po całych dwóch sezonach serialu, kompletnie nic.
Wiecie, kim jest A? Pewnie Alison! Żałosny motyw z książki. Albo ona, albo oczywista Melissa. Po Marlene więcej się nie spodziewam.
Bezseeeeeeeeeeens na pewno okaże sie że w tym płaszczu była Ali, i to ona jest A... Bo Mona tak bardzo chciała zostać przyjaciółką Ali że została jej murzynem ;/
Kto o posiadający choćby krztę zdrowego pomyślunku może mówić o Melissie?
Ona jest w CIĄŻY!
Jak niby upchałaby brzuch w gorsecie w kostiumie "black swan"?
Może udaje poprostu. Wiec generalnie stanelo na tym, ze to Mona robila te wszystkie oktropne rzeczy i to byl jej pokoj w tym motelu, tylko dlatego ze kryla prawdziwe A- Alison... Nie wiem co tworcy serialu maja w glowie
Wiesz, jest też opcja, że wcale ich nie robiła i dlatego była zaskoczona jak zobaczyła wnętrze pokoju. Po prostu A kazało jej skrzywdzić dziewczyny (głównie Hannah) przyznając się i tym samym odwracając podejrzenia od siebie - usypiając ich czujnośc.
No właśnie tak teraz pomyślałam że to było błędne rozumowanie ;p Ale o ile jest w ciązy ;> Prawda sztuczne brzuchy istnieją ! :D
Ta blond dziewczyna,która idzie przez środek gdy Mona rozmawia z Hanną po pojawieniu się Caleba nie może być Alison, bo później siedzi bez maski, patrzcie http://i1204.photobucket.com/albums/bb415/midleyy/blond.png
Ale gdy była pierwsza scena z balu i dziewczyny schodziły po schodach można było zauważyć drugą blondynkę w czerwonej sukni i złotej masce http://i1204.photobucket.com/albums/bb415/midleyy/blond2.png może to jest Ali?:D
Jestem rozczarowana tym odcinkiem, poszli na latwizne ... wydaje mi sie ,ze ta dziewczyna nic nie znaczy dlaczego jej sie uczepiliscie ???
Oooo to ja nie żałuje że zasnęłam chyba z 10-15 min po odpaleniu :D buhha najlepsze jest to że nic nie pamiętam z tego co widziałam :D Kocham zmęczenie <3
Ale kij już na fb też widziałam że sa niezadowolone fanki serialu i trabią wszme i wobec kto jest A xD
Szczerzę ja też 3 sezonu nie będę oglądać.... serial spada na niski poziom mało tego na siłe jest przeciągnięty .... a to nigdy dobrze się nie kończy.
teraz wiemy tyle ze jest A team i pare osób do niego należy - Mona się podłozyła ale moim zdaniem to nie jest głowne A. Moze faktycznie Allison ? Wkoncu Mona na koncu powiedziala ze zrobila wszystko o co ja prosila . Tylko znowu jesli Alison jest A to po co zastraszała samą siebie ? bez sensu....
Może motyw siostry bliźniaczki ? Ja tam od początku wiedziałam że jest kilka A. :) A jendka się podłożyła no cholera jasna wiedziałam że nasze bohaterki nigdy same by nie doszły do tego :D
dokładnie, tak samo zagubionych ciągnęli i ciągnęli a pod koniec nikomu się już tego oglądac nie chciało :D
Ale szczerze sory za stwierdzenie czuje się przez autorkę serialu zrobiona w bambuko -.- bo co mi po tekscie "nie będzie jak w książce" może fakt trochę pozmieniała ... ale ta ostatnia scena i motyw jak z książki był co najmniej żenujący.
Poza tym, żadna z dziewczyn w takim razie nie zdradziła- chyba że na myśli była mona, albo propozycja dla spencer ... głupia bo mogła się zgodzić współpracować z A dowiedzieć się czegoś i w odpowiednim momencie wtajemniczyć resztę... a tak to dalej bd musieli czekać az A team się podłoży ... mało tego zastanawiam się czy nie powstanie 4 sezon-.-
Jak będzie oglądalnośc to i 10 sezon będzie, wszystko dla kasy zrobią.
Ja nie czytałam książki. :D
Powiem tak. Producenci zrobili szum medialny i dobrą reklamę, obiecując nam- widzom odsloniecia prawdziwego A.
Jak widać na fan page'ach ludzie są niezadowoleni i zawiedzeni. Myślę, że to bardzo prawdopodobne, że bliźniaczka sie pojawi, ALE znając życie pod koniec sezonu 3 by moc nakręcić sezon 4 itd. Co czyni z tego serialu tasiemiec jak np. Lost. Ja osobiście czuje sie oszukana i nie wiem czy zdecyduje sie na oglądanie następnego sezonu.
A i pewnie motyw z ksiazki z bliźniaczka zostanie zachowany bo jest szokujacy i mało osób sie go spodziewa, bo producenci powiedzieli, że nie robią tak jak w książkach.
Haaah, w sumie dopuszczałem taką opcję, że Mona może mieć z tym związek, wmawiali, że nie jak w książkach, jasne ;d W sumie to dla mnie nie takie złe rozwiązanie.
No, bo nie jest tak jak w książce. A zostało odkryte w zupełnie inny sposób. O ile w ogóle można ją nazwać A.
No faktycznie, fakt mona nie zginęła ale cały klimat sceny i w ogóle jest no mało zjawiskowy... spodziewałam się szoku tego co mi obiecywali a się zawiodłam.
Mona pewno pomaga Ali bo bardzo chciała zostać jej przyjaciółką.
Jestem rozczarowana i oszukana.
Jakbym wiedziała że serial będzie jak książka odpuściłabym sobie.
Tak... ta na końcu to na pewno Ali.
Kurcze, mieli tyle wspaniałych możliwości... chociażby Lucas i jego przewidywalny wątek zemsty bardziej mi się podoba...
Z Ezrą to by było ciekawe nawet... a teraz wychodzi, że Mona to pomocnik 'A', a głównym szefem jest Ali.
Nie czytałem książek, ale tam chyba tak było.