PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=556945}

Słodkie kłamstewka

Pretty Little Liars
2010 - 2017
7,5 73 tys. ocen
7,5 10 1 73312
3,0 3 krytyków
Słodkie kłamstewka
powrót do forum serialu Słodkie kłamstewka

O.Mój.Boże.

Po tym odcinku naprawdę jestem w stanie wybaczyć scenarzystom te wszystkie idiotyzmy z ostatnich sezonów. Naprawdę. :) Jak na PLL 6x01 było zaskakująco dobre.
Dawno sie tak porządnie nie wystraszyłam oglądając PLL, i to od pierwszych sekund, kiedy pokazali tę blondynkę. Odcinek naprawdę trzymał w napięciu od początku do końca.
Bardzo, bardzo podobała mi się gra aktorka w tym epizodzie. Właściwie wszyscy zagrali na wysokim poziomie - Janel oczywiście znowu pokazała klasę, a i nasze Kłamczuchy nie zawiodły.

Najbardziej mnie ciekawi, co dokładnie zrobiło A dziewczynom, gdy wróciły do swoich pokoi - ten krzyk był przerażający. A scena, w której spotykają sie po miesiącu - doskonale wyważona, te emocje na twarzach dziewczyn... Jednak potrafią grać :D

Przyznam, że aż do finału 5 sezonu stopniowo traciłam wiarę w serial. Teraz znowu (ojej, dziwne uczucie!) nie mogę się doczekać kolejnego odcinka. Szlag mnie tylko trafia, kiedy pomyślę, że w sumie to Marlenka potrafi stworzyć coś fajnego, a niestety w większości serwuje nam idiotyczną papkę pełną błędów logicznych :(

Odcinek zaliczam do 'hall of fame PLL', ląduje w mojej Top 3.

A jak Wam się podobał odcinek?

Arvenare

Pragnienie zemsty, to podejrzewam, tylko chodzi mi o to, czy on miał już to wszystko zaplanowane. To znaczy, czy rzeczywiście Mona wymyśliła grę A, czy jednak Charles jej to podsunął, to miał już w głowie ułożony dokładnie cały plan ;)

akima_

Ja wiem, że na początku scenarzyści planowali, że to Mona jest A, ale już po jej zdemaskowaniu ktoś ją odwiedza w Radley i ona mówi: "zrobiłam wszystko, jak mi kazałeś/kazałaś", zresztą były takie sceny w późniejszych sezonach, gdy przyparta do muru przez Kłamczuchy mówiła, że pracowała dla A, ale nie wie, kim on/ona był/była, więc równie dobrze mogą z tego tak wybrnąć, że Charles jakoś skontaktował się na początku z Moną i współpracowali (on ze swoich powodów, których jeszcze nie znamy, Mona powodowana chęcią zemsty za lata upokorzeń w szkole), ale w pewnym momencie Mona została zdemaskowana, może też przestraszyła się zamiarów A, które były coraz bardziej szalone (a zaczęło się przecież dość niewinnie, od smsów, karteczek) albo A zrozumiał(a), że Monie nie można w 100% ufać, bo zaczyna przechodzić na stronę dziewczyn. Myślę, że Charles chciał mieć swoją kopię Alison, dlatego wyczaił gdzieś w okolicy tę Sarę i ją porwał - kazał ubrać się w strój Alison i ją udawać. Tylko gdzie w tym czasie była prawdziwa Alison? Bo nadal tego nie wiemy... Zastanawiam się, czy Charles jest faktycznie bratem bliźniakiem Jasona, bo chłopcy z filmiku nie są identyczni, jeden wygląda na minimalnie starszego. A poza tym słowa pani D. "pocałuj siostrę" mogły się odnosić tylko do jednego z chłopców. Z drugiej strony to trzymałoby się kupy, gdybyśmy dostali historię chłopca oddanego do Radley (czy gdziekolwiek indziej), którego życie było koszmarem, podczas gdy jego np. rodzeństwo żyło sobie szczęśliwie - stąd te wspomnienia dzieciństwa (jakieś kołyski, zabawki, pamiątki) i odtwarzanie ważnych momentów, w których on nie uczestniczył, np. bal maturalny Melissy i Iana. Zgadzałoby się, że jest kimś w wieku członków NATu, skoro akurat chciał "wrócić" do studniówki tego rocznika. Poza tym większość członków NATu nie żyje, to też mogłoby wskazywać na kogoś, kto się mści. Ale dlaczego miałby uprzykrzać życie laskom młodszym od siebie? Jeszcze Ali rozumiem, bo ona mogła mu np. w dzieciństwie dokuczać lub nawet doprowadzić do jego zamknięcia, ale co mu do Kłamczuch? Myślę, że ważne jest to, co mówiła Spencer, że to jest jakby ktoś znajomy, nie widziała twarzy, ale miała wrażenie, że go skądś zna. I pewnie tak jest. Może jest tak, że Jason miał brata bliźniaka, który go zabił, a teraz go udaje (tzn. bliźniak udaje, że jest Jasonem). Była kiedyś taka scena ze znikającym Jasonem w windzie bodajże - potem go nie było wiele odcinków, aż wreszcie wrócił. Z drugiej strony biorąc pod uwagę ogół działań A, zawsze wydawało mi się, że to będzie raczej kobieta - te wszystkie nawiązania do lalek, upodobanie do wykwintnych przyjęć, sukien, masek, rekwizytów, teraz ta cała "zabawa" w domek dla lalek itp. Jakoś mi to nie pasuje do faceta, nawet najbardziej skrzywdzonego przez los xDDD Natomiast bawi mnie trochę, że wszyscy w Rosewood tak łatwo uwierzyli, że za wszystkim stoi jakiś tam Andrew, przecież wiadomo, że A jest mistrzem w rzucaniu podejrzeń na kogoś innego, zresztą jakie niby miałby mieć motywy (i możliwości) działania?

Cudzoziemka87

Też trochę przemawia do mnie wersja, że Charles to brat bliźniak Jasona, ale nie może on udawać Jasona, to jest zbyt naciągane. Na filmie widać, że bliźniacy (jeśli rzeczywiście nimi są) nie są z pewnością jednojajowi, bo znacznie się od siebie różnią, ich rodzina nie mogłaby ich pomylić. Poza tym, w tym odcinku, gdzie Jason znika w windzie, to A przecięło linę, na której ta winda wisiała i spadła razem z Jasonem na sam dół, a chłopak uległ ciężkiemu wypadkowi. Później zniknął dopiero ze szpitala, co było bardzo dziwne, bo najpierw leżał nieprzytomny na łóżku, a później dziewczyny odwróciły się na chwilę, a jego już nie było. Wtedy niby bliźniacy mogliby się zamienić, ale przecież wiadomo, że byli identyczni, więc to raczej niemożliwe. Jason jest podejrzany, ale nie może być podmienionym bliźniakiem.
Ale gdyby Jason i Charlie byli braćmi, to pasowałoby to, co powiedziała Spencer, że to był jakby ktoś kogo znała, jakby brat, albo kuzyn. No i przecież Jason jest jej bratem! Jego bliźniak też by nim był. Tylko dziwi mnie, jak by to było możliwe, że nikt by tego chłopca nie pamiętał? Jeśli oddali go do Radley, to musiałoby to być, jak chłopiec był już trochę starszy, przecież niemowlak nie mógł przejawiać żadnych cech szaleńca. Ali, czy sąsiedzi musieliby go pamiętać. No i ojciec Spencer też musiałby o nim wiedzieć.
Ciężko jest mi też w sumie wymyślić powód, dla którego bliźniak Jasona miałby mścić się na Kłamczuchach. Rozumiem na DiLaurentisach, na ojcu Spencer, no może i na niej, bo też by byli spokrewnieni, ale co do tego ma reszta dziewczyn?
Co do tej sceny z Moną, która rozmawiała z kimś w Radley i później mówiła, że A kazało jej robić różne rzeczy, to wydaje mi się, że tym A, które znała Mona była porwana Sarah. Być może Charlie kazał jej to robić, albo z nim współpracowała z jakiegoś powodu.

akima_

Masz rację ze wszystkim, po prostu usiłuję to jakoś ogarnąć i połączyć w całość: skoro A to ktoś z rodziny D. i to w wieku Jasona, to mógłby "mścić się" na Jasonie i jego przyjaciołach za to, że Jason miał fajne życie, a on nie (np. bo gdyby nie trafił do Radley, to mogliby być jego znajomi, to mogła być jego studniówka itp.), ale te Kłamczuchy wtedy nie pasują. Rekwizyty z dzieciństwa i film wskazują na to, że co najmniej kilka pierwszych lat życia, Charles sobie żył normalnie, potem się musiało coś stać, co mu to życie odebrało, no ale masz rację, że 4-latka nie zamknęliby w Radley ot tak, na kolejne 15 lat. Może wywieźli go do rodziny albo zostawili gdzieś na pewną śmierć (a on jednak przeżył i wrócił się mścić?). Tyle że Jason by go pamiętał, nie mówiąc już o sąsiadach, rodzicach Kłamczuch itp. Poza tym to jednak mała przesada z tymi Dilaurentisami: pani D. miała Jasona z Hastingsem, Alison z panem D., sugerowano, że Bethany też jest jej córką (odwiedzała ją, kupowała ciuchy takie same jak Ali), a teraz okazuje się, że miałaby mieć jeszcze jednego syna? Toż ile można, całe miasto musiałoby być głuche i ślepe, jakby tam było tyle dzieciaków, z których połowa gdzieś poznikała xD Może to były bliźnięta dwujajowe na zasadzie jeden plemnik Hastingsa, jeden Dilaurentisa? :P Biorąc pod uwagę potencjalne motywy Charlesa, to nadal nie rozumiem o co kaman z Kłamczuchami: takie zachowanie pasowałoby do Bethany, która np. czuła, że powinna być na miejscu Alison, że to powinny być jej przyjaciółki, jej życie,więc niszczy świat Ali, żeby ona też cierpiała. Być może była nawet w Radley przez Alison (wiadomo, jaka jest Ali, nawet jako dziecko mogła zrobić coś strasznego i zrzucić winę na kogoś innego), może też jako dziewczynka nie miała zabawek i koleżanek, dlatego teraz odgrywa te wszystkie scenki z domem dla lalek, przebieraniem dziewczyn w inne ciuchy itp. No ale przecież wersja oficjalna jest taka, że Bethany nie żyje, za to mamy Charlesa, poza tym ciekawe skąd ta obsesja, jeśli chodzi o Alison: maski Alison, przebieranie się w jej ciuchy (ile było akcji z tajemniczymi osobami w blond perukach, plastikowych maskach z rysami twarzy Alison, w czerwonych płaszczach), a teraz jeszcze zmuszanie Sary i Mony do udawania, że są Alison. Samo A też się długo poniekąd podszywało pod Alison, manipulowało jak Alison, zdradzało cudze tajemnice lub zmuszało do ich wyznania, wykorzystywało sekrety innych dla własnych korzyści, podpisywało się pierwszą literą jej imienia, często dawało dziewczynom jakieś rzeczy należące do Ali itp. Więc na pewno Alison nadal jest kluczem do rozwiązania tej zagadki i do poznania motywów A. Bo jakoś A nie karze nikomu udawać Jasona i to nie Melisie, Noelowi czy Wrenowi kazało odtwarzać wydarzenia sprzed kilku lat. A pamiętasz może, czy coś się w ogóle wyjaśniło w sprawie tego zniknięcia Alison? Bo w sumie laski nie było rok czy dwa, a sprawa jakoś szybko ucichła, niby ktoś ją ścigał, ale nic nie wiadomo :( Ciekawe tylko, czy osoba, która ścigała Ali i A to w ogóle jedna i ta sama osoba?

Cudzoziemka87

No w sumie, co do tego gdzie była Ali przez ten rok, to wiadomo tylko tyle, co opowiadała. Dużo czasu spędziła chyba u Noela w letnim domu, tam, gdzie później ukrywała się Maya, była też z Cyrusem w Nowym Yorku i wtedy chyba koczowała razem z bezdomnymi, tak to przynajmniej wyglądało. Była też scena, kiedy jedna z dziewczyn, chyba Emily, nocowała u Jessici, jak dziewczyny znalazły w piwnicy DiLaurentisów materac i jakieś papierki po jedzeniu, nie wiem, czy to wtedy nie Ali tam spała. Trochę kasy przesyłała jej wciąż Shana, więc Ali pewnie błąkała się po jakichś motelach, no i chyba wspominała, że parę nocy spędziła w tym teatrze rodziców Ezry, bo w nocy tam nikogo nie było. Mnie tylkodziwi, czemu policja, albo ojciec Ali wcale jej o ten czas nie pytali, jak już się wyjaśniło, że nikt jej nie porwał.

akima_

Dzięki za przypomnienie :) Kurczę, ktoś znika na dwa lata, a tu zero pytań, dochodzenia... przecież podobno uciekała przed psychopatycznym mordercą, ktoś chyba powinien go szukać, no nie? :P

ocenił(a) serial na 8
Cudzoziemka87

Może to brat Jenny i sie mści za oślepienie siostry ":D

marta1945

To Toby by nie wiedział, że ma przyrodniego brata? ;P

Cudzoziemka87

Ja to jestem ciekawa kiedy pojawi się bliźniaczka Alyson. :) I czy w ogóle się pojawi.

ocenił(a) serial na 8
jedynaJulie

niby bliźniacza Ali miała być zastąpioną inną postacią by widzowie byli zaskoczeni, ale na tym etapie to już w nic nie mozna wierzyć ;)

marta1945

Z tego, co mówiła Sasha i Marlene, to ma nie być bliźniaczki Ali, ale Sasha kiedyś w jakimś wywiadzie powiedziała, że może bliźniaka będzie miał inny z bohaterów, ale to ich "może" jest bardzo niewiadome, więc ciężko powiedzieć, czy w ogóle się ten motyw pojawi. Poza tym podobno Marlene opowiada różne wersje różnym aktorom i podobno nikt z nich tak naprawdę nie wie, co będzie się działo dalej w serialu, więc pewnie Sasha powiedziała to tylko tak sobie, zwłaszcza, że nie mówiła niczego na pewno.

Arvenare

No to chyba że, nigdy nie próbowałam upchnąć włosów pod peruką, to nie wiem. Chociaż postać Charlesa wyglądała, jakby miała męską sylwetkę. No, ale Mona w pierwszych sezonach jako A, też wyglądała nieraz na dużego faceta ;)

Arvenare

Bardzo dobra teoria, jednak pewnej rzeczy nie uwzględniłaś. Poza faktem, że Mona była pierwszym A, które podsunęło Charlesowi pomysł na torturowanie dziewczyn i tym, że Charles przejął od niej zasady gry, mamy jeszcze Uber A, które pojawiło się nie wiadomo kiedy, które jest Black Widow i jednocześnie tym złym, trzecim Red Coat. Wydaje mi się, że jeżeli wierzyć Monie, to wcale nie Charles przyszedł do niej wtedy w Radley, a właśnie Uber -A. Dlaczego? W finale 3 sezonu Mona rozmawia z kimś przez telefon, potem môwi do Spencer - She is in charge: czyli wiedziała, że Red Coat to kobieta. Nie mamy teź jednoznacznego wyjaśnienia co do oficjalnego składu A-teamu (teamów?) i tego, kto działał na uslugach A, bo na przykład taka Szona podobno nigdy nie była z tym związana. Pamiętacie, ja ten przerażający chłopiec ze sklepu z lalkami powiedział, że kobieta z mężczyzną byli kupić lalkę voo doo? Może był to właśnie Charles z kobietą, która jest Uber A?

Reasumując - wiemy, kiedy zaczęła się historia z Moną, choć nie wiemy, kto był za co odpowiedzialny, wiemy kiedy mniej więcej do gry wkroczyło Big -A, którym hest Charles, nie mamy natomiast pojęcia kim jest Uber -A, które stoi jeszcze wyźej w hierarchii, kiedy i dlaczego się pojawiło i jaka jest rola tej osoby.

_em_pe_

A skąd to przeświadczenie, że Big A, to nie Uber A? Przecież to jest ta sama osoba, Marlene wciąż zamiennie używała tych określeń. No i nigdy ono w serialu tak naprawdę się nie pojawiło, tylko Marlene tak sobie nazywała Big A. Czarna Wdowa, to inna bajka, może to tylko jakiś posłaniec A, ktoś z A-teamu, tak samo trzeci RC. Zresztą BW nie była żadną znaczącą postacią, raz pojawiła się na pogrzebie i wysłała kwiaty do rodziców Bethany. Nawet niczego złego nie zrobiła. Właściwie nic nie zrobiła, nie wiem, czy jest kimś więcej niż tylko jednym z pomocników A, jak kiedyś Lucas, za czasów Mony. Tak samo myślę, że mogło być z osobą, która rozmawiała z Moną, myślę, że to mógł być tylko taki łącznik między A i Moną, mogła to być nawet ta Sarah. Tak sobie teraz pomyślałam, że Charles mógł ją wykorzystywać do tych wszystkich zadań. Mógł ją szantażować i zmusić, żeby była RC i BW, żeby poszła do Radley do Mony i udawała przed nią Ali, żeby uzyskać szczegóły gry. To by chyba było logiczne. Nikt nie mówił, że Sarah siedziała w tym bunkrze przez cały czas od jej porwania.

akima_

Skąd przeświadczenie? Na przykład stąd:

http://www.bustle.com/articles/72563-big-a-vs-uber-a-whats-the-difference-pretty -little-liars-fans-its-time-to-figure

akima_

"While we still don’t know if Charles is, in fact, a DiLaurentis (though that seems extremely likely to be the case) we do know that showrunner I. Marlene King has called him out as Big A — and that’s huge news. But before you think we’ve solved nearly all of the mysteries that Pretty Little Liars has in store, not so fast: Big A is different from Uber A, because there could be another A on the way. King told EW that while Charles is the person who stole the A game away from Mona in Radley back at the end of Season 2, there could be someone else looking to hurt the little liars. That person? Let’s call him (or her) “Uber A.” "

_em_pe_

Jak dla mnie są to tylko jakieś fanowskie domysły. W wywiadzie po 5 sezonie Marlene powiedziała, że jest tylko jedno działające A i jest nim Charles. Moim zdaniem to oznacza, że Big A i Uber A to ta sama osoba, zwłaszcza, że na Twitterze czy w wywiadach Marlene używała tych określeń zamiennie.
Do tej pory intrygująca była jedynie postać kobieca, którą widziała Mona w Radley, która nosiła czerwony płaszcz i czarną sukienkę na pogrzebie, ale teraz myślę, że to była Sarah, którą porwało A i do tego zmusiło, ewentualnie może ona współpracować z Charlesem i tylko udawać porwaną, ale trochę w to wątpię. Chyba, że cierpi na syndrom sztokholmski.

akima_

Nie będę się kłócić, po prostu pozostanę przy swoim zdaniu.

ocenił(a) serial na 1
_em_pe_

Naoglądałam się ostatnio wiele teorii i moim zdaniem UberA i BigA są dwoma innymi teamami. W ten sposób Mona mogła zacząć grę przed tym kiedy kolejne A czy Bóg wie kto ją od niej odebrało podczas gdy Charles i jego team spokojnie sobie działali (i uwięzili Sarę).

Mercedesss

Dokładnie, ja myślę tak samo. Okaże się za niedlugo

_em_pe_

Ja tam się nie zamierzam kłócić, bo tu się nie ma w sumie o co kłócić, nikt nie ma żadnych argumentów i wszystko jest tylko domysłami i teoriami. Równie dobrze Marlene też może znowu kłamać w paru jej podpowiedziach. Jak jest, to się okaże, ja tylko piszę, co mi się wydaje. Myślę, że gdyby poza Moną i Charlesem było jeszcze jakieś kolejne A, to już by było za dużo. No i Marlene mówiła, że jest tylko jedno, ale jak pisałam, może znowu kłamać. Okaże się. ;)

akima_

Równie dobrze Charles mógł porwać Monę, bobał się, że będzie współpracować z drugim A. Zobaczymy ile finalnie jest A pod koniec sezonu 6. Ja stoję przy teorii, źe z Big i Uber A to dwa oddzielne byty, czy mam rację, zobaczymy :)

ocenił(a) serial na 9
akima_

Nie wiem jak ktoś jeszcze może wierzyć Marlenie.Przecież ona wmawiała nam tysiące rzeczy które się nie sprawdziły,więc jak dla mnie nie ma mowy o jednej osobie.W spoilerach do 6 sezonu było wyraźnie napisane ,że Charles to tylko przykrywka.Coś musi się za tym kryć ,bo jak dotąd to wszystkie spoilery 5 sezonu się sprawdziły...

efta18

Wszystkie spojlery do 5 sezonu się sprawdziły??? No proszę Cię! Tyle głupot się naczytałam, że Maya żyje i jest siostrą Shany, że CeCe jest bliźniaczką Jasona, że Hanna zajdzie w ciążę, że Mona ma bliźniaczkę, no multum tego było, a sprawdziło się tylko kilka. Nie sposób określić, które się sprawdzą, pooglądaj sobie archiwalne filmiki na YouTubie dotyczące poprzednich sezonów, to zobaczysz, jakie betony tam ludzie wypisywali. To tylko po fakcie wyszukuje się tych, które okazały się prawdziwe i mówi się, że spojlery się sprawdzają, ale niestety, większość z nich się nie sprawdza, a nawet wzajemnie sobie zaprzeczają.
A co do wierzenia Marlene, to ja jej też nie wierzę, ale jakoś tego, że poznamy rozwiązanie zagadki w 10 odcinku, nikt nie poddaje pod wątpliwość i wszyscy to powtarzają. Tak naprawdę to ona może równie dobrze kłamać, jak i mówić prawdę, z nią już nic nie wiadomo.

ocenił(a) serial na 9
akima_

Ale mi chodziło o spoilery scenarzystów a nie fanów ;P Też był wyciek spoilerów 5 sezonu i one się sprawdziły.Nawet były scenariusze w sieci.W teorie fanów i ich wymyślone spoilery to ja wierzę tak jak w smoki...

efta18

A gdzie jest jakiś spojler od scenarzystów, który mówi, że Charles jest tylko przykrywką dla prawdziwego A? Bo ja widziałam tylko te od Marlene i Oliwera (czy jak mu tam), którzy mówili, że Charles jest właśnie głównym A.

ocenił(a) serial na 9
akima_

Charles jest jedynie tanią wymówką by odsłonić kim jest A.Niech tajemnica trwa.-dokładny tekst spoileru
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1442134056089967& ;set=p.1442134056089967&type=1&theater

efta18

Ja się pytam, gdzie jest spojler OD SCENARZYSTÓW, a nie od jakiegoś fana, który je sobie wymyślił.
Tam jest też napisane, że Maya żyje i jest siostrą Shany, tak więc dziękuje bardzo za takie przepowiednie z fusów.
Oooo, widzę, że tam jest więcej rewelacji... Wujek Arii jest adopcyjnym ojcem Wrena (który pochodzi przecież z Anglii)... Bethany została dwa razy zakopana żywcem... Jenna cały czas widziała na jedno oko...
To są spojlery ewidentnie wyssane z palca, ktoś napisał, co mu się wydaje, albo o by było ciekawe i tyle. To nie są spojlery od scenarzystów.

ocenił(a) serial na 9
akima_

w linku są spoilery

akima_

Z promo kolejnego odcinka wynika, ze bedzie pokazane co sie zdarzyło w tych pokojach. W jednej scenie jest ze, dziewczyny siedza przy stolikach, sa podpięte pod jakies kable a przed soba maja zdjęcia pozostałych dziewczyn i przełączniki. Nie wiem, może były zmuszone do jakiejś gry, ze musialy zdecydowac kogo maja np porazic prądem, moze stąd te przewody przy nadgarstkach.

jolala

No może, nie widziałam jeszcze tego promo, to by było ciekawe. Szkoda, że tego nie pokazali wcześniej, w ogóle dziewczyny za szybko wyszły z tego bunkru, mogli jeszcze ze 2-3 odcinki tam zrobić. Zwykle Marlene wszystko przeciąga, a teraz jakoś za szybko to poszło.

ocenił(a) serial na 7
akima_

Wydaje mi się że chcą pokazywać te trzy tygodnie we flashbackach - pokazywać przystosowywanie się dziewczyn ponownie do normalnego funkcjonowania + koszmary, wspomnienia z tych trzech tygodni.

ocenił(a) serial na 8
jolala

może to też jakaś 'zabawa' z sekretami i intrygami zmuszająca je do powiedzenia prawdy

marta1945

No właśnie. Ja podejrzewam, że to było coś, co zmuszało je do powiedzenia prawdy (jakiejś, za którą reszta dziewczyn by się wściekała), a jakby nie chciały, to jakaś krzywda działaby się im, albo ich przyjaciółkom. Ewentualnie musiały np. decydować, którą z nich porazi prąd, czy coś takiego.

ocenił(a) serial na 4
akima_

Zapewne musialy torturowac siebie nawzajem po kolei.
Kazda z nich powiedzialaby nawet najgorsza prawde, byle nie katowac swoich przyjaciolek

filmowelove

Chyba, że ta prawda nie dotyczyła ich. Mogłoby to być np. coś, co zraniłoby którąś z dziewczyn, albo kogoś im bliskiego. Może wiedziały o czymś, co zrobił rodzić którejś z dziewczyn i nie chciały jej sprawiać przykrości. Nie znamy pewnie jeszcze wielu tajemnic, jakie mają Kłamczuchy.

filmowelove

Mogło być też tak, że jeśli nie powiedziały tej prawdy, to prąd porażał je same, nie pozostałe dziewczyny.

ocenił(a) serial na 8
akima_

Marlenka niedawno mówiła że A nie zabrało gry od Mony, A zaczeło gre o wiele wcześniej, tylko Mona jakby ją od niego/niej przejeła na jakiś czas

ReD_Bedr00m

Ale gdzie o tym mówiła? Bo właśnie ciągle ktoś mówi, że gdzieś coś tam mówiła, a potem się okazuje, że tylko ktoś pisał, że ona tak mówiła i to się tak później przenosi, bo ktoś coś wymyślił.
Chociaż ja też podejrzewam, że Charlie wymyślił to wszystko dużo wcześniej, w końcu dawno już porwał Sarah i chyba porwał ją, żeby mu pomogła w całej tej grze.

ocenił(a) serial na 1
akima_

Z Andrewem to będzie jak z Ali :/ Nawet kiedy widzowie połapią się, że on wcale nie jest tym złym to jego wątek nadal będzie prowadzony :/

Mercedesss

Mi się wydaje, że on chciał dobrze i chciał szukać dziewczyn, jak zaginęły, stąd te podchody i podsłuchiwanie, a jak okazało się, że siedziba A jest na jego farmie, to się przeraził i ukrył. Chociaż z drugiej strony taki z niego mądrala, tak szukał dziewczyn, a nie wiedział, co się dzieje u niego na farmie:P No, ale może ta szopa była już od lat nieużywana i nikt tam nie chodził, a farma była bardzo duża, więc mógł tam nie być od dawna.

ocenił(a) serial na 7
Arvenare

Najgłupsza jak zwykle policja była ...

ocenił(a) serial na 10
sebek1654

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1442134056089967&set=p.1442134056089967& type=1&theater

tu jest w miarę ciekawy spojler co do 6 sezonu. Mam nadzieję, że chociaż połowa okaże się prawdą, aczkolwiek kilka już w 1 odcinku sezonu 6 się sprawdziła, jestem bardzo ciekaw tych spojlerów bo są niewiarygodne ;)

ocenił(a) serial na 6
Durvesont

Jeśli część z tego okaże się prawdą to podejrzewam, że 6 sezon wciśnie nas w fotel i zrobi z mózgu galaretke

Durvesont

Wciąż nie mogę czytać tych spojlerów, w których piszą, że Maya żyje i jest siostrą Shany. Jak w Modzie na sukces...

akima_

podpisuje sie wszystkimi konczynami swoimi i sasiadow pod tym. jesli akurat to okaze sie prawda, to strace wiare z tworcow serialu ;)

ocenił(a) serial na 9
Durvesont

Pisze,że Mona chciała się wydostać i że zostanie za to ukarana.Ona nie uciekła z dziewczynami?! Bo już nie pamiętam

ocenił(a) serial na 9
Durvesont

Charles to tylko tani chwyt?! O co kaman? Czyli ,że on nie jest A i dalej będzie prowadzona gra??

ocenił(a) serial na 9
Durvesont

Niektóre są naprawdę niewiarygodne.Np. Spence jest adoptowana,Wren nie jest doktorem,Aria i Ezra wezmą ślub.To,że Aria jest bliżej związana z Ali niż myślimy to akurat może być prawda i to,że nie warto jej ufać.Black veil zginie?! Miała to być matka Hanny,byłoby nieźle jakby zginęła.Przecież już jest w Radley...

ocenił(a) serial na 4
efta18

Akurat slub bedzie, bo skok czasowy bedzie wiec... -.-