PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=556945}

Słodkie kłamstewka

Pretty Little Liars
7,5 72 259
ocen
7,5 10 1 72259
Słodkie kłamstewka
powrót do forum serialu Słodkie kłamstewka

6x09 - "Last Dance"

ocenił(a) serial na 8

No i wychodzi na to, że w końcu dowiemy się, kim jest A/Charles. Typowy cliffhanger dla PLL, ale chociaż maskę zdjął.

Tak się zastanawiam - jeśli miałoby się okazać, że to Wren - to Ali w ogóle go znała? Albo by się tak zdziwiła na jego widok? Wątpię.

ocenił(a) serial na 7
Kierokat

Podobno teoria z Wrenem była podstawiona dla większego rozgłosu, ale nie obraziłabym się, gdybym mogła zobaczyć znowu Juliana Morrisa.

Co do odcinka:
* w końcu widać, że matki dziewczyn nie mają ich tak bardzo w dupie jak przez wszystkie pozostałe sezony
* Caleb na pewno okłamał Hannę, według mnie współpracuje na boku z Moną, może na własną rękę chcieli złapać Charlesa?
* nie wiem, czy dobrze zrozumiałam jeden fragment, ale Jenna i Lucas na balu?!
* przyjęcie matek mnie rozwaliło, pijana Veronica i Pam dopijająca wino <3 ale scena w piwnicy skojarzyła mi się z pierwszymi sezonami PLL
* Rhys w domu Dilaurentisów - to było dosyć dziwne, ale mam wrażenie, że mówił prawdę.
* brak Kennetha - nie mam pojęcia czemu, ale prześladuje mnie odczucie że nie tylko Jessica stała się ofiarą Charlesa.
* Clark jako policjant - to akurat było dosyc zaskakujące
* Hanna, Spencer i Emily wyglądały pięknie
* Alison okropny makijaż + nie wiem, czemu na każdy bal wciskają ją w sukienkę z krótkim rękawem, która uwydatnia fakt, że przytyła.

dracy

PLL Robi się tak do przewidzenia, że nie wiem czy bardziej mnie drażni zachowanie dziewczyn jako totalnych idiotek czy w koło odgrzewanie jednego kotleta.

- przez głupotę kłamczuch i prowadzenie śledztwa na własną rękę - konsekwencje poniesie Lorenzo i Toby.
- Oczywiście pomińmy fakt, że od dłuższego czasu prześladuje je psychol tragedią jest zakaz pójścia na bal.
- Usprawiedliwianie Ali jaka to Ona jest biedna bo się nagle o bracie. No brat wcale nie chciał ich zabić, a przez Ali miały tyle problemów.
- Aria ma szansę wyrwać się od A to ta szaleje, że nie może jechać do LA. - taaa bo A. będzie ją w LA śledził.
- tak duży plus, że matki w końcu się interesują własnymi dziećmi.
- Hanna taka wściekła na Caleba - a sama go nie okłamywała :)
- Aria zazdrosna o Ezre ?
- Pijane matki najlepsza scena tego sezonu !
- nastrojowa burza tego odcinka :D
-skoro dziewczyny miały zakaz pójścia na bal to jak się tam dostały bez zaproszeń
- ta tak narzekały na zepsuty bal, że nie idą zamiast bawić się na własnym i korzystać to się znaleźli ochroniarze Ali -.-
- Matka Spencer najlepsza ! :D
- Mam nadzieje, że Hanny nagle nie zmienią na wyrozumiałą koleżankę Charlsa i Ali tylko będzie dalej pamiętać, że siedziała w doll house.
- Sara znowu się pojawia w najmniej spodziewanych momentach
- Swoją drogą skoro 4 dorosłe kobiety dały się zamknąć w piwnicy to już wiemy po kim córki odziedziczyły logikę myślenia. btw. ładne wyrzuty sumienia, że córek nie upilnowały - hahah i tak byście nie dały rady.
- clarck policjantem no ładnie ładnie - coś nowego
- swoją drogą bardzo dużą mają tą sale w szkole, żeby robić takie korytarze
- sry ale ryk, że nie moga być na balu że to kara itd. a i tak cały bal przebiegły za Ali.


ps. oglądając mam ochotę przewinąć parę scen.
btw. nie oglądałam na pl portalu, żeby nie było stu pytań o link.

Chile91

No to jest najlepsze - pół odcinka biadolenia o balu, a potem kończą jak zwykle, czyli łażąc z rozdziawionymi gębami po jakichś zakamarkach, ktoś im się pojawia i znika, a one jak zwykle zostają z niczym. No, może z jeszcze bardziej rozdziawionymi gębami :)

dracy

Ale jeśli się okaże, że Wren ma być jednak A to tak na prawdę z początku serialu wystarczyło wziąć kilka wskazówek a resztę można wywalić do kosza.

dracy

Też od razu pomyślałam, że Kana nie ma już wśród żywych. A co do stylizacji Alison, to od dawna robią wszystko, żeby ciuchami podkreślić, że przytyła (jakieś luźne i bezkształtne kiecki w łączkę, równie luźne sweterko-bolerka nieokreślonej długości itp.), a makijaż miała jak pijany transwestyta.

dracy

A czy Alison powinna być przykrywana jakimiś kocami, żeby nie było widać jej ciała? Nie chcę być niemiła, ale to że przytyła, nie powinno nikogo obchodzić. Sasha miała problemy hormonalne do czego się przyznała, ale przecież wygląda pięknie, wcale nie jest gruba. Jest piękna i nie powinni jej zakrywać tylko dlatego, że nie jest tak chuda jak Spencer.

ocenił(a) serial na 8
Kierokat

Świetny odcinek. Najnowszy sezon trzyma poziom ostroo :D Powiem szczerze, że bardziej podobały mi się sceny z matkami niż z głównymi bohaterkami :D Uśmiałam się nieźle z ich rozmów. Przez końcówkę oczywiście nie mogę się doczekać kolejnego odcinka, chyba jak każdy. Niby Rhys pasuje na Charles'a ale Ali go nie widziała więc nie mogłaby się tak zdziwić.. No chyba, że jej reakcja była na ogólne poznanie brata.

ocenił(a) serial na 9
Sophie96

Kiedyś już o tym pisałam, i teraz podtrzymuję... Uważam, że A to Jason! Jest od początku serialu, ogólnie jest "podejrzaną" postacią (ciągle jakieś luki pamięci, znika, chowa się w domu itp). Ciekawe czy nie zrobili podobnego wątku jak w książkach (gdzie Alison miała bliźniaczkę Courtney a potem zamieniły się rolami itd. ) - Rhys okaże się tym dobrym synem, a Jason był socjopatą. Jedyne co mi nie pasuje, to że Jason szukał Charlesa. Ale... przecież Jason mógł nie pamiętać (a w dorosłym życiu nie znać) tego drugiego brata, więc wciąż mógł chcieć go znaleźć (i np. zniszczyć, bo zagraża ujawnieniem prawdziwego "ja" Jasona - aż nie wierzę, że to piszę). Jason miałby przynajmniej powód żeby prześladować Ali - nie byli nigdy zgodnym rodzeństwem. A Charles? Z jakiego powodu miałby lubić Jasona (i chcieć się z nim spotkać) a Alison nie?

ocenił(a) serial na 10
triu88

To ma w sumie sens, gdyby nie fakt, że Jason i Charles byli w jednym pokoju w 6x08. Dziwne, że nie było Jasona w ostatnim odcinku.

ocenił(a) serial na 9
maryyram0290

No właśnie, gdyby zamienili się rolami w późnym dzieciństwie (bo maksymalne wtedy nikt z bliższego otoczenia MÓGŁBY tego nie zauważyć :) ) to Jason i Charles nie znaliby się. Tylko wg tego, co napisałam Jason=Charles a Rhys równa się "dobry" Jason ;) (który ukrywa się, bo może boi się, że nikt mu nie uwierzy w tę historię i wsadzą go niesłusznie do więzienia? pomysł iście telenowelowski :) ). Generalnie im więcej się nad tym zastanawiam tym mniej ma to dla mnie sensu, ale i tak nadal więcej niż gdyby jakakolwiek inna postać miałaby być A.

ocenił(a) serial na 1
triu88

Pomysł genialny! To by dopiero był zwrot akcji. Gratuluję pomysłu<3

triu88

Właśnie napisałam o tym w innym wątku, możesz zajrzeć. Jason miałby najwięcej powodów, żeby męczyć i Alison i Kłamczuchy, a do tego spiknąć się z Charlesem, kolejnym niechcianym i uważanym za freaka bratem. No bo jakie powody miałby mieć taki Wren, żeby się pastwić nad Kłamczuchami?

ocenił(a) serial na 9
Cudzoziemka87

Co do Wrena, dokładnie, musieliby dorobić całą historię do niego. Czy Jason kolaboruje z Charlesem czy jakoś tam się podmienili rolami - tu już można się dalej domyślać :) Ale w skrócie Jason=A dla mnie, i uważam tak odkąd zginęła Jessica.

ocenił(a) serial na 8
triu88

Pomysł bardzo ciekawy. Też podczas ostatniego odcinka zastanawiałam się dlaczego nie ma Jasona i też coś mi nie pasowało w tej postaci. Zastanawiałam się tylko nad tym jego prawie spotkaniem z Charlesem kiedy wleciała policja. Hmm ale jednak nie pasuje mi do Jasona to męczenie Kłamczuch. Po za tym czy on nie był przez jakiś dłuższy czas napity/naćpany ? No chyba, że tylko udawał.

ocenił(a) serial na 10
triu88

Historia którą napisałaś miałaby duży sens, chyba najbardziej logiczny z możliwych. Liczę natomiast, że w finale dowiemy się po co te morderstwa, po co to znęcanie itd. i wszystko ułoży się w logiczną całość.

Ogólnie ten nowy aktor Rhys nie wygląda na wariata. Też się nie ukrywa jakoś za bardzo. Współpracował z Clarkiem, który okazał się być policjantem. Być może Jason mu zagraża również. Rhys wieszał obrazy w muzeum. Jestem pewna, że to on - po co by to robił? Jedyne co robi zamieszanie to jego podobizna do Jasona?
Ta postać w krzakach, która obserwowała Ali pod domem - jestem na 99% pewna, że to Mona (po zdjęciu finałowym)
Jeszcze jedna myśl, jeżeli faktycznie Jason jest zły, to może np. to Jason włożył małą Ali do wanny z gorąco wodą a Charles znalazł się tam przypadkowo. Został niestety o to oskarżony i wywieziony do Radley. (Ogólnie chora rodzina) Oby nie zepsuli tego serialu. Jeszcze wyjdzie zaraz, że Charles był tym dobry. Po PLL można się wszystkie spodziewać. No i czy na pewno na filmie w którym widzimy chłopca o imieniu Freddie to Charles?

Jedyna rzecz, którą się obawiam to kolejny sezon 5 lat później.
Obawiam się, że Charles/ Jason skoczy i się zabiję. I wszystko będzie mu przypisane, a 5 lat później wyjdzie, że może to był bohater, który próbował chronić dziewczyny przed prawdziwym A! A nasz zły bohater A po 5 latach znowu zacznie swoją grę i to wcale nie był to Charles. Albo lepiej Charles / Jason skoczył, ale tak na prawdę nie umarł i zacznie znowu swoją grę. To niestety moim zdaniem znając PLL jest możliwe niestety,bo po co ten kolejny sezon?? Raczej nie po to, żeby oglądać teraz jak sobie ułożyły życie 4 przyjaciółki i co u nich słychać..Obym się myliła..
P.S. Jeszcze wyjdzie, że A to ojciec Alison hahaha.
Większą frajdę bym miała gdyby nasze przepuszczenia miały by jakieś pokrycie w serialu, bo póki co nic się nie sprawdza...

ocenił(a) serial na 9
kosmoska

Odniosę się do Twojego ostatniego zdania. Ja nie śledzę wszystkich podpowiedzi, nie oglądam odcinków po kilka razy itp. Na forum wchodzę tylko po jakimś bardziej poruszającym/zagadkowym odcinku, głównie, żeby sprawdzić co inni piszą :) No i sądzę, że największym minusem tego serialu jest niestety ilość podpowiedzi. Gdyby ograniczyli ich ilość i postawili na jakość, byłoby znacznie ciekawiej! Wiem, że w Stanach kolejny sezon dla serialu nie jest pewnikiem, ale kurczę, może trzeba było podejść do tej historii całościowo bardziej. Bo teraz to wygląda jak totalny burdel, np. w ostatnim odcinku wszystkie matki razem - a przez pół sezonu prawie w ogóle ich nie było widać. Pourywane wątki, nieobecne postaci, które pojawiają się ni stąd ni zowąd zazwyczaj bez większego celu. Wygląda to tak jakby jeden scenarzysta lubił np. Wrena i akurat jak go poproszą o napisanie odcinka to wciska Wrena. A inny lubi Noela, a jeszcze inny Monę, więc postanowił ją ożywić (bez większego fabularnego sensu, bo oprócz Doll House, Mona nie ma żadnego znaczenia. A w Doll House mogła nią być Sara, przynajmniej wprowadzenie jej postaci byłoby uzasadnione).

ocenił(a) serial na 5
Kierokat

Nie wiem, czy po prostu już tak bardzo wyrosłam z tego serialu, czy on po prostu za sprawą wiadomych osób sam poziomem potrafi haczyć o dno.
Ten odcinek nie był zły, fajny klimat, całkiem ładne stroje ("świetny" zbieg okoliczności z tym, że w tym konkretnym liceum na wszelkich imprezach królują czerwone płaszcze). Suknia Alison chyba najbardziej mi się podobała, chociaż faktycznie nie do końca korzystnie prezentowała jej sylwetkę. Emily nie do końca, ale i tak przewijałam jej sceny.

+ Epizod matek dziewczyn. Zabawny wątek, szczególnie, że ten serial to już od jakiegoś czasu tak trochę komedia, więc czemu nie
+ Clark - szkoda, że cudowne nastolatki (i superoficer) jak zawsze przeciwko tym, którzy mogą im pomóc
+ sam fakt, że Caleb i Ezra jakoś oganiają swoją przyszłość, nie mają zamiaru siedzieć w Rosewood i ruszają dalej

I w sumie to tyle, jeśli chodzi o moje myślenie nad plusami tego odcinka

- Ostatnia scena, jak bardzo oczywisty może stać się ten serial? W następnym odcinku A będzie stało do kamery plecami, a wszystkie postaci kolejno będą robić zdziwione miny?
- Dobra organizacja balu przez szkołę, nieproszeni goście? Poczęstujmy ich napojami i niech się bawią, przecież praktycznie stoją w miejscu i bardzo trudno ich złapać. Faktycznie nie dziwi mnie już jak A wywinęło te wszystkie numery w szkole, kiedy kłamczuchy jeszcze udawały, że się uczą
- oczywiście, dzieją się ważne rzeczy, to musi być burza - pierwsza zasada prognozowania pogody w Rosewood
- jak, jak i jeszcze raz jak dziewczyny wyszły ze stodoły i uciekły lasem do swojej szkoły, wszystkie naraz, niezauważone przez nikogo (z kolejności scen wynika, że wyszły zanim ich matki udały się na interwencję do Dilaurentis'ów)

Oprócz tego, że zastanawiam się, jakim cudem Toby skończył swój policyjny kurs zanim dziewczyny przebrnęły przez niecałe dwa semestry swojego liceum, z każdym kolejnym odcinkiem coraz natrętniej nasuwa mi się pytanie : jak bardzo dochodowy jest ten serial, że opłacało im się go tak zrujnować na przestrzeni 6 sezonów

ocenił(a) serial na 1
niffe

"oczywiście, dzieją się ważne rzeczy, to musi być burza - pierwsza zasada prognozowania pogody w Rosewood" ♥♥♥ Najlepsze zdanie ever!

ocenił(a) serial na 8
Mercedesss

Akurat kwestia tego jak się wymknęły była oczywista. Od tego cała historia się zaczęła, było o tym mówione podczas przedstawienia wersji śmierci Ali ze strony Spencer (1 sezon). Między domami jest ścierzka, więc wymknęły się "tyłem".

ocenił(a) serial na 5
Trutqa

Między domami jest ścieżka, przez którą mogą się dostać wszyscy i zawsze, a policjanci siedzą w radiowozie na ulicy przed domem i dziwią się za każdym razem, że coś im umyka. Rosewood state of mind <3

Kierokat

Mi podoba się szósty sezon. Może nie tak bardzo jak pierwsze 2, ale muszę przyznać że w porównaniu z czwartym jest naprawdę dobry, dużo się dzieje...
Odcinek też mi się podobał. A ich matki po pijaku zachowywały się tak samo jak one, takie same miny, takie same reakcje...
Teraz już zupełnie nie mam pomysłu kto może być A. Jeśli znamy go już od dawna (Czyli to nie takie osoby jak Lorenzo, ten prawie-jak-Jason (zapomniałam imienia), Sara, Lesli itp.) to myślę, że w przypadku każdego można znaleźć jakiś fragment serialu, który uniemożliwiałby tej postaci bycia "A"
Ktoś gdzieś pisało tym, że Charles może być Jasonem (A prawdziwy Jason został zabity) i to było sprytne...
Ehh...

Rarity

to też by było troche naciągane, bo skoro jasnon jest A to po co robil wszystko zeby spotkac A?

nobezkitu

No właśnie... Tu WSZYSTKO jest naciągane ;/

ocenił(a) serial na 9
Rarity

ale Jason i Charles nie są bliźniakami

Lilo66

A poza tym na widok Jasona Ali chyba nie powiedziałaby "O mój Boże", tylko raczej "Co Ty tutaj odwalasz, ja czekam na Charlesa" :P

ocenił(a) serial na 1
Cudzoziemka87

Z drugiej strony mogłaby tak powiedzieć ze zdziwienia ;)

Mercedesss

No wiadomo, pewnie ta scena była obliczona właśnie na to, by się wszyscy zastanawiali, czy to było bardziej zdziwione OMG, czy może jednak przestraszone OMG, a może powiedziała to z ulgą, a może jednak z radością :P

Lilo66

Taktak racja

ocenił(a) serial na 9
Rarity

Napisałam wyżej, że też myślę, że to Jason ;) Jakieś tam uzasadnienie byłoby (choć oczywiście gdzieniegdzie też naciągane :P )

Kierokat

Chyba jeszcze nikt tego nie zawarł. Ale przecież w potłuczonym lustrze kiedy to A łapie Allison i ciągnie za sobą widać najpierw ALLISON a następnie włosy A. I z włosów nijak pasuje mi to do fryzury Wrena. Przejrzyjcie dokładnie ten moment i dajcie znać co myślicie!

Loneliness7

a mogłabyś ss wstawić ?

Chile91

http://zapodaj.net/95c30a9c0426a.jpg.html &lt;-- tu same włosy A
http://zapodaj.net/7f1ba35e92845.jpg.html &lt;-- a tutaj Allison i pojawiające się włosy A, oraz w sumie wzrok Allison na lustro co może Nam pokazywać że i Ona widzi to co my :D a więc włosy :D
EDIT: Ale im dłużej spoglądam na to zdjęcie to wydaje mi się, że to mogą być włosy Allison, które widać podwójnie. No bo...zastanówmy się....A cały czas nosi kaptur i maskę i nagle na czas złapania Allison zdjęłoby ten kaptur i maskę? Więc to pewnie pomyłka z mojej strony :D

Loneliness7

Lustro jest pęknięte, więc to jej włosy w dwóch kawałkach:)

Kierokat

Osoba odpowiedzialna za makijaż Kłamczuszek w dzisiejszym odcinku powinna zostać zwolniona. Przepraszam za wyrażenie ale Ali wygląda jak burdelmama rodem z DDR-owskich filmów porno. Tak samo Hanka, nawet miś panda nie ma takich podkolanówek pod oczami.

Mamuśki w tarapatach - może zrobią spin off :)? Nic mnie tak nie rozwala jak sytuacja, w której bohaterowie latają w kupie niczym szarańcza. Gdybym była którąś z nich zostałabym przed drzwiami do piwnicy, żeby pilnować czy ktoś tych drzwi " przez przypadek " nie zatrzaśnie. Ale to chyba norma bo w w amerykańskich horrorach, bohaterka zawsze ucieka na górę po schodach i zamyka się w pokoju a potem przez głupią ciekawość wygląda na korytarz i z mety obrywa w beret. Zamiast walić w drzwi ( na oko zwykłe, drewniane a nie kuloodporne ) mamuśki powinny rozejrzeć się po bejsmencie czy nie ma tam jakichś narzędzi i spróbować rozwalić drzwi lub piwniczne okienko ( w tle za Veronicą ), co one nie oglądają seriali, czy co ? ;) Mam nadzieję, że w następnym odcinku błysną jakimś pomysłem.

Swoją drogą ciekawe czy Kenneth gdzieś się tam nie rozkłada w tej piwnicy ? Myślę, że tajemnicza praca Caleba może być związana z rządem. Tzn. obserwowali jego zdolności/poczynania i zaproponowali współpracę. Skoro wyskoczył z przeprowadzką do NY to musi mieć na horyzoncie dobrze płatną pracę.

Mam nadzieję, że w letnim finale dowiemy się kim jest A, a nie że będzie to kolejna naciągana figa z makiem. Bo inaczej skończy się to tak:

http://www.kappit.com/img/pics/201501_1231_bdghd.jpg

Mam nadzieję, że do tego czasu będę jeszcze miała swoje zeby :) Paranoja związana z odgadnięciem kim jest A sięga zenitu - Wren, Melissa, Mike, Jenna, Cece, Mona - teraz nawet ojciec Ali, chyba tylko matki Tobyego, nieboszczki, nie ma na liście :)



Ewcia78

Lista podejrzanych mocno się skróciła

*To nie dziewczyny
*To nie Toby, Caleb ani Ezra
*To nie ich matki
*To nie Alison
*To na 99% mężczyzna (hah)
*To nie nikt nowy (Lorenzo, Sara, Lesli itp. (na 99% potwierdzone info))
*To pewnie nie Wren, Melissa, Cece, Jenna, Lucas itp. no bo, cholera, nie ma już od jakiś dobrych paru sezonów ew. pojawili się raz czy dwa tylko na chwilę
*Już nie mówię o postaciach typu Jonny, Maia czy dziewczyna z Radley, ta od przerażających obrazów (4 lub 5 sezon)
* PEWNIE nie postaci, które znajdowały się w tym samym pomieszczeniu co A w tym samym czasie, albo ogólnie robiło coś innego w tym samym czasie (np. Jason)
*PEWNIE też nie ich ojcowie (a przynajmniej mam nadzieję, że nie bo to byłoby słabe)
No więc, kto nam został? cholera.

ocenił(a) serial na 6
Rarity

A ja myślę, że tą osobą, którą zobaczyła Ali mogła być CC, która tak naprawdę zawsze była R>C a Charles krążył gdzieś między dziewczynami :D

ocenił(a) serial na 8
DarkAngel1989

Ale myślisz,że taką miałaby właśnie minę jakby zobaczyła Cece?XDD

Rarity

Zgadzam się z Tobą, że A to mężczyzna. Nawet jeśli ma pomagierów to siła fizyczna i pieniądze, które posiada, żeby spełniać swoje zachcianki i realizować plan - nie pasuje mi to do kobiety. Moim zdaniem motyw odrzuconego i być może psychicznie chorego Charlesa jest najbardziej normalny i nie naciągany - ot, chłopak mści się za to co zrobili mu rodzice. Gdyby to był któryś z ojców to nie rozumiem pretekstu pod jakim robiłby krzywdę aż tylu osobom. Np. co taki ojciec Arii może mieć chociażby do Caleba ?

Idźmy dalej, Jason2 zabija Jasona1 i podszywa się pod niego a podobny wygląd Rhysa to tylko kolejny wątek dla zmyły ? Bez sensu.

Gdybym była reżyserem to jeśli w grę wchodziłoby przeciąganie serialu do nie wiadomo ilu sezonów - poświęciłabym teraz więcej czasu na życie codziennie Kłamczuch, żeby to wszystko jakoś zbalansować i wyciszyć. Zbliża się koniec szkoły a my dawno nie widzieliśmy ich na lekcjach. Porzucili wątek matki Hannah i pastora, nie wiadomo co planują rodzice Spencer, rodzice Arii, nieznane są relacje Mony z jej matką ( np. co czuła gdy okazało się, że córka żyje) - nie ma już wątku Melissy czy Jenny. Pokazaliby chociaż na odczepne co dziewczyny porabiają. A tak to Kłamczuchy ciągle się szamoczą goniąc A i zostają z ręką w nocniku. To już robi się żałosne i nudne. Suspens suspensem ale coraz częściej odnoszę wrażenie, że twórcy robią z nas idiotów bo już nie mają pomysłów.

Kiedy dziewczyny zorganizowały bal w bunkrze Charlesa i Spencer ( a Troian jest wysoka ) miała przez chwilę sposobność stanąć z nim twarzą w twarz - A był wyższym od niej mężczyzną, niezbyt barczystym. Ali, która jest niższa od Spencer zostaje dziś porwana przez A, a kiedy on zdejmuje maskę to jakiś wątły chłopaczyna. Więc możemy wyeliminować serialowych pakusiów. Jason jest wyższy od Alison, przynajmniej w niektórych ujęciach bo Ali raczej nie paraduje w niebotycznych szpilkach.


No nic, zobaczymy co przyniesie finał.

ocenił(a) serial na 7
Rarity

Ja sobie próbuję przypomnieć wszystkich blondynów :) I tak na przykład... pamiętacie tego całego Nigela, który był pilotem samolotu czy kimś tam? Prawdopodobnie brał udział w podpaleniu domku (zgubił zapalniczkę z NW), a dodatkowo pojawił się z Jenną na pogrzebie Wildena. Podejrzane!
Ale dużo dużo bardziej podejrzany jest inny pilot, a mianowicie Duncan. Również blondyn. Jego Ali rozpoznałaby na 100%, bo uczył ją latać i leciał z nią do Ravenswood w dzień jej zaginięcia. Był jej przyjacielem, zwierzała mu się - mógł w ten sposób wydobywać z niej informacje o niej i kłamczuchach. Myślę, że byłby to dobry materiał na -A :)

Inni blondyni nie przychodzą mi do głowy...

ocenił(a) serial na 7
queen_hurricane

Powiedziałabym, że byłby z niego niezły DiLaurentis! https://pbs.twimg.com/profile_images/2389358237/image.jpg

queen_hurricane

No w sumie xD

ocenił(a) serial na 7
Cudzoziemka87

Obawiam się, że moja teoria upadła :( Z oficjalnego tumblra -A:

Marlene stated that when you were around Mona you covered your face. But wouldn't she recognize your voice?

She didn’t, but you will -A

Skoro jest to ktoś, kogo poznamy po głosie, to -A jest nam dobrze znany :o Tylko dlaczego Mona go nie poznała? Kto to może być? Kogo znamy my, a Mona nie? Już zaczynam rwać włosy z głowy.

queen_hurricane

Ci, którzy kręcili się wokół Kłamczuch i ich rodzin i przyjaciół gdy Mona była jeszcze "looser Moną" i nie miała tym samym sposobności by przebywać z elitą Rosewood? ;-) Odpadałby zatem Garret, Wilden, Jason, z pozostałych także Wren, Ezra, Toby, Caleb bo ich by poznała. Zostaje Ian ;-) I ew ten ktoś, dla kogo jak powiedział Jason w 3 sezonie chyba, dla kogo filmiki były kręcone jak podejrzewał, jakiś 4ty członek NAT, nieoficjalny ;-) O ile to w ogóle prawda :D

ocenił(a) serial na 7
Cudzoziemka87

You are Charles but the liars know you by a different name, right?

Right -A



UMRĘ.

ocenił(a) serial na 7
Cudzoziemka87

out of ian, wilden and wren whose your favourite?

Charles -A


Czy to znaczy, że jeden z nich trzech to Charles? :o

queen_hurricane

a kogo najszybciej poznamy po głosie jak nie Wrena? :P

ocenił(a) serial na 7
nobezkitu

Wren to oczywista odpowiedź, tylko dlaczego Mona miałaby go nie poznać? Bo porzucił brytyjski akcent??

queen_hurricane

ten aktor grał w filmach, gdzie akcent został "porzucony", więc może tak :)

ocenił(a) serial na 5
queen_hurricane

A mi się wydaje że to Jason. Tylko nie potrafię tego racjonalnie wytłumaczyć, oprócz tego że jako jedyny nie zostal skreślony z listy plus na początku serialu grał go zupełnie inny aktor

Chociaż jedyne co mnie zastanawia to to czy Charles mógł być do niego tak podobny że Ali po dwóch latach nie zauważyła zmiany?

ocenił(a) serial na 7
Karinn

W pilocie mieliśmy zupełnie innych aktorów, nie tylko Jasona. I jest to normalna sprawa, jeśli chodzi o obsadę serialu, nie ma to nic wspólnego z postaciami i fabułą. Nie sądzę, żeby Charles był Jasonem, bo przecież Jason uczestniczył w normalnym życiu Rosewood, mieszkał z ojcem i matką, widywał znajomych, chodził do szkoły itp. Kiedy niby Charles miał go podmienić, jak i przed i po zaginięciu Ali Jason mieszkał w rodzinnym domu?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones