Chciałaś kiedykolwiek przeżyć taką historię, jak dziewczyny z PLL, mimo wszystko? Wiemy,
jak wiele złego ich spotyka, jednak my z pewnością nie posuniemy się tak daleko. A zresztą
- dreszczyk adrenaliny każdemu by się przydał, co?
Moja oferta jest prosta - ktoś jest A., ktoś jest ofiarą. Kto kim? Czekam na Wasze propozycje.
Proponuję to zrobić tak: czy jest jakaś chętna osoba do bycia A.., która bardziej chciałaby
wysyłać wiadomości i trochę szpiegować niż takowe otrzymywać? Bo domyślam się, że
chętnych na potencjalne ofiary będzie więcej. I tutaj myślę o oddaniu sprawy w ręce
potencjalnej dziewczyny, która będzie A. - niech ona spośród chętnych wybierze 4
dziewczyny, które zechce trochę nAstraszyć. Niech będą to osobowości najciekawsze i te,
które najbardziej ją zaintrygują. Skąd będzie wiedzieć, kto jaki jest? Wypełnimy jakieś
ankiety, formularze... To się jeszcze dopracuje. Teraz jednak podstawowe pytanie;
CZY JESTEŚCIE CHĘTNE?
Nie, to chyba dość nieprawdopodobne, żeby którakolwiek z dziewczyn była A. - wyrządzono im tymi wiadomościami zbyt wiele krzywd, aż takimi masochistkami chyba nie są. Co do Emily, to też za nią nie przepadam, jest dość mdła. A teksty Hanny to mistrzostwo, podoba mi się też wątek z jej zwijaniem rzeczy ze sklepów. :)
O to chyba nie musisz się martwić - to jest jedynie plus dla Ciebie, bo A. weźmie Cię z zaskoku i jej personalia będą dla Ciebie tak wielką zagadką, jak tej serialowej. (:
Haha, chyba żeśmy się nie gadały - myślalam, że mówisz, że nie wiesz, kim będzie ta nasza A. tutaj, a nie serialowa(y) :)
wsumie Ezra, czemu nie? ale jaki miałby motyw, żeby dręczyć Allison? chybaże coś się wyjaśni. ;) a poza tym on chyba nie był w mieście, kiedy Allison jeszcze żyła.
ja gdzieś czytałam, że który ze scenarzystów powiedział, że niewykluczone jest, że któraś z dziewczyn ma rozdwojenie jaźni. ale nie wiem czy można temu wierzyć. było już tyle nieprawdziwych spoilerów. chociaż jeśli to prawda, byłoby to ogromne zaskoczenie, a tego chyba wszyscy oczekujemy, nieprawda? ;)
Tak. Coś było tez jakąś jej rodziną chorą psychiczne. Poza tym A ma obsesję, więc zrobi wszystko, więc też Aria może np. udawać, że kocha Ezrę itd. :D
No w sumie powiem Wam, że trochę mnie przekonałyście. :D Ostatecznie wszystko możliwe, czemu nie... To byłby niezły zaaskok. (;
zgadzam się, byłybyśmy baardzo zaskoczone. stawiam na Ezre, Arie/Spencer, Caleba lub Noela. chociaż Noel chyba odpada, za głupi jest :). chyba że się tak dobrze maskuje. ;]
Claaret - ja dokładnie tak samo! Bo Melissa już nie - za dużo o niej ostatnio. Myślę, że osoby typu Jenna, Melissa, Garret są jakoś zamieszane, ale nie zabiły, ani nie są A.
Jenna, Melissa, Garret, Jason - te osoby są zbyt oczywiste. Wszyscy oczekują, że to będzie ktoś z nich... A scenarzyści chcą nas zaskoczyć, więc na 99% to nie będzie żadna z w/w osób. ;)
Jej, trochę czasu już minęło, a A. nie daje żadnego znaku. To robi się niepokojące, szczerze mówiąc.
No właśnie! Więc dajemy jej czas dzisiaj do 24 czas, a jutro już ją denominujemy? :D
ja także do niej pisałam, i nic... nie dopisała. na jej filmweb'owskim profilu pisze, że była wczoraj... więc dlaczego nie daje znaku życia? może nie chce być A?
No właśnie, mogła chociaż dać znać, cholerka! Nie no, dzisiaj to już maksymalnie nagięty termin, jutro ktoś inny podaje maila i przesyłamy tamte informacje.
Ja mogę się zająć organizacją wszystkich naszych A. ze mną włącznie.
Jeśli do jutra nie będzie odzewu to ja przejmę inicjatywę żeby fajnie rozpocząć naszą zabawę. :)
No, no to jestem za 'wikitoriwikens', jak do jutra nie będzie odzewu, to niech wikitoriwikens właśnie przejmie inicjatywę.
przepraszam przepraszam! :) jestem drugą A. nistety tez straciłam kontakt z Lexi! :(
powtórzmy może zgłoszenia do jutra do godziny 21, co? :)
Jeśli do jutra nie będzie odzewu, wszystkie dziewczyny chętne do bycia A. napiszą do mnie, a następnie wspólnie skonsultujemy się jak będziemy działać i jak się podzielimy, a następnie zbierzemy informacje od naszych potencjalnych "ofiar" i rozpoczniemy "Słodkie kłamstewka" ; )
jestem na nie.
jeżeli lexi nie odezwie się do 24 piszemy do drugiej dziewczyny, która się zgłosiła i tyle.
poczekajcie jeszcze na Lexi... może ma dużo nauki, nie może wejść na komputer. albo ma szlaban czy cuś. ;] do jutra poczekajmy.
Moim zdaniem danie jej szansy do godziny 24, dzisiaj jest bardzo dobrą opcją. W innym wypadku prześlemy wszystkie zgłoszenia do kogoś innego, kto podejmie się tego zadania.
Dokładnie. Miałyśmy pewną umowę, a umów się przestrzega. Teraz nas po prostu wystawiła. Nie wierzę, że na 5 minut nie mogła wejść na filmweb / pocztę, żeby nas powiadomić, co się dzieje. Jeśli dziś do północy sie nie odzywa, to sprawę przekazujemy do wikitoriwikens ;)
Do kogo przekazujemy sprawę mi to naprawdę obojętnie kto się tym zajmie, bo nie chcę tutaj niepotrzebnych sprzeczek, tylko niech to będzie osoba kompetentna, która dotrzyma zadania i zorganizuje wszystko tak by w końcu można było rozpocząć grę. ;)
Wydaje mi się, że to właśnie Ty, wiktoriawikens, powinnaś przejąć tą sprawę. Wyraźnie wygląda na to, że Ci zależy i nas "nie zawiedziesz".
Dokładnie. ;) wikitoriwikens sobie z pewnością świetnie poradzisz! I wydaje mi się, że Twoja inwencja twórcza też nas nie zawiedzie.
Szczerze? Wydaje mi się, że jeśli Lexi nie napisała do tej pory, to teraz też nie napisze. Nie dziś.
Otóż to. Zgadzam się z tym w 100%. A sądzę, że jeżeli Tobie to powierzymy to będzie świetnie. W takim razie, może po prostu już stwórz maila i zaczniemy wysyłać zgłoszenia?
w takim razie zapraszam.
pretty-little-liars-live@wp.pl
możecie nadsyłać zgłoszenia do piątku do 20.00 (bądź zakończymy wcześniej jeśli będzie wystarczająco zgłoszeń)
w e-mailu proszę określić się czy wolicie być w roli ofiary czy A. oraz podajcie swoje imię, wiek oraz miasto.
następnie ja odezwę się do Was w celu zgromadzenia informacji.
POWODZENIA. :)
Dobra, ja wysłałam do wiktoriawikens. Jak będzie trzeba nadesłać informacje szczegółowe - dajcie znać.