Serio nie rozumiem, dlaczego takie okropności mają drugie sezony, a lepsze pozycje "z trudem" doczekują się zakończenia jednego sezonu...
Po pierwszych odcinkach 1 sezonu też myślałam, że jest straszny ;) Później wciąga :)
Obejrzałam cały pierwszy sezon. Dla śmiechu. Na pewno nie na poprawę humoru, bo bardziej mnie to dołowało niż bawiło, ale lubiłam wytykać błędu. Apogeum tragedii serial osiągnął przy relacji Magnus-Alec i zastanawiam się, ile zapłacono autorce, żeby zgodziła się tak to przedstawić.
Drugi... Chciałam obejrzeć, ale znowu podnoszenie oglądalności nie jest moim celem, a poza tym po pięciu minutach pierwszego odcinka musiałam wyłączyć, bo nie mogłam patrzeć i od razu przypomniałam sobie, za co nienawidzę tego serialu. Nawet filmiki na YT nie pomagają, a uwielbiam oglądać je do innych serialów czy filmów.